wulfgar Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Herbstnebel: chodzi o tzw kontrofensywe Feldm. Schornera pod Lubaniem w marcu 1945. Chyba wyszło o ile dobrze pamietam na ten temat opracowanie niedawno. Powinno być w księgarni odkrywcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janowicz Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Kuchnia Hochbergów, Książ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Dzięki wulfgar za nfo :)Parowozie, przy twoich igdy nie ukrywanych przekonaniach lewicowych", masz coś dziwne rozdwojenie uczuciowe :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wulfgar Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 chodzi o tohttp://www.gandalf.com.pl/b/luban-1945-ostatnie-zwyciestwo-iii/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Ponownie dziękuję Wulgrafie :)Nie sądzisz jednak, iż tytuł owej, zapewne pouczającej lektury jest nieco nie na miejscu? Wszak o ile dobrze pamiętam ostatnie zwycięstwo III Rzeszy miało miejsce w czasie Bitwy Budziszyńskiej gdzie zmasakrowano zaplecze armii łącznie ze sztabem genialnego ciula Świerczewskiego, a zginęło a raz" więcej Polaków niż w jakiejkolwiek poprzedniej bitwie, pomijając Powstanie Warszawskie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wulfgar Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 moze i tak choc tamto pod budziszynem było zwyciestwem o mniejszym chyab znaczeniu strategicznym. Pod Lubaniem ustabiliaowali front na długie tygodnie, uniemożliwili wtargniecie na czechy i Morawy juz w marcu 45. Nie jestem też pewien czy pod Kołobrzegiem straty nie były wyzsze niz te pod Budziszynem. A Swierczewski sie kulom nie kłanial bo pewnie non stop był pijany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wulfgar Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 a propo Budziszyna. bardzo ciekawy materiał.http://www.panzer.punkt.pl/artykuly/budziszyn/budziszyn.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 No właśnie w kilku takich artykułach w polskim internecie Budziszyńskie straty Wojska Polskiego są tak scharakteryzowane. Pod Kołobrzegiem może Rosjan więcej padło(?). Tak czy siak często zwraca się uwagę na 0 pozycje aspektu Budziszyna np. w trakcie nauczania w szkole średniej nawet po 89 roku. W ogóle się o tym nie mówi, a przynajmniej powinno napomknąć IMHO. A pomijając sylwetkę źle dowodzącego, niedouczonego i ciągle pijanego Waltera, to szkoda mi generała Waszkiewicza - pomimo, że czerwonoarmista to jednak swoim doświadczeniem o wiele lepiej by się przyświadczył chyba odrodzonej Armii Polskiej...A pomijając sprawę do końca - to trochę brakuje przynajmniej na razie może takiego postawienia sprawy jasno w serialu, że już walki tu były i Rosjanie zostali odbici. I w ogóle mało bardzo o sytuacji na froncie. Bo to dla człowieka z zewnątrz faktycznie może wyglądać: jak to? Marzec 45, a Niemcy sobie żyją na Dolnym Śląsku jak na wakacjach? I ten oblężony Wrocław jakby daleko jednak :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wulfgar Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 to prawda. Ale mimo wszystko kłania się ograniczony budżet serialu. i jeszcze mała dygresja o Świerczewskim. http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_%C5%9Awierczewski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 No tak.. ambitny komunista-idealista. Pomimo tego, że miał gdzieś polskiego żołnierza-tułacza, to pewnie współczułbym mu ze względu na jego degeneracje alkoholową :)Ale cóż, ruskimi po czystkach nie miał kto dowodzić. Przypomniał mi opis z teraz wydawanej Encyklopedii II WŚ", gdzie są ukazane (numer 27 jest jeszcze o 1942) błędy i nieudolność Żukowa. Wręcz ośmieszony jest. Jego ambicja i jemu podobnych oraz szafowanie zasobami ludzkimi spowodowała przecież ogromne straty w 1942 i zaskoczenie Niemców - jak tak można ludzi marnować. Tak więc Walter to mały pikuś", a na pewno nie jedyny taki ambitny.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Aha - a ciekawe jak wykorzystają i czy w ogóle pokażą wątek z wkroczeniem kolumny czołgów Pattona przez Świeradów. przecież jest taki motyw w opisie książki bodajże i filmu... A pieszo amerykanie nie przyszli :)Natomiast animowany czołg sherman jadący po drodze... mm - to już lepiej niech ograniczą się do animacji Iłów na niebie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Jak się ma potężny przemysł za Uralem i jakieś 20 milionów rezerwy ludzkiej, którą można wcielić tylko do samej armii, oraz tysiące kilometrów przestrzeni w stanie pierwotnym, to prędzej czy później każdy przeciwnik padnie zgubiony nadmiarem kilometrów, walką z nieprzebranymi masami czołgów i piechoty, na miejsce setek zniszczonych i tysięcy poległych nadchodzą nowe setki i tysiące....A jak doda się do tego nabyte w za krew w boju doświadczenie i naukę metod przeciwnika, to po prostu zwycięstwo staje się tylko kwestią czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wulfgar Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 nie zapominajmy że o klęsce III Rzeszy ostatecznie przesądziło prrzystąpienie USA do wojny ze swym praktycznie nieograniczonym potencjałem militarnym i wojskowym. Gdyby nie drugi front, lend lease i koniecznosć utrzymywania doborowych sił na zachodzie do odparcia potencjalnej inwazji ( zaangazowanie wiekszosci sił luftwaffe) i w mniejszym stopniu na poludniu europy pewnie powstrzymali by sowietów i podejrzewam że doszło by do sytuacji patowej niczym front wschodni w I wojnie swiatowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Też racja, ale nim do inwazji doszło, ruscy dali sobie radę z niemcami, i w zasadzie doszli do Bugu, wyzwalając całe swoje terytorium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Indian Chief Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 Widzę że część postów rzeczywiście ku pokrzepieniu serc :).Jak dla mnie jak by Rosjan nie powstrzymali to krzywda by nam sie nie stała. Ot w dupe by bardziej dostali a to ucieszyło by mnie jak nic.Acer, oglądając Kompanię Braci tak mnie jakoś właśnie tknęło. Ruscy już w Bugu nogi moczyli... Ale z drugiej strony to prawda, ale ja i tak sądze że te dodatkowe dywizje z zachodu poszłyby na pożarcie... może przedłuzyłoby to agonię o rok, może zdążyli by z bombą A i wtedy życie stałoby się dla nas łatwiejsze :). Z drugiej strony czy tej elity" tyle było na zachodzie? Wystarczy spojżeć na to co stacjonowało w Normandii. Nawet spadochroniaże Heydte'go ,oe;o w pułku bodajże 70 pojazdów 50 różnych typów z czego połowa na kołkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 20 Wrzesień 2007 Share Napisano 20 Wrzesień 2007 W republice Salo siedzieli praktycznie do maja 45'. Plaże Normandii się jako jedyne nadawały na desant. Gdyby posłuchano Rommla - d-day byłby klęską - wolną ręką zepchnąłby ich do morza. Przygotowane wcześniej rezygnacje (co wspominali po latach) alianckich dowódców poszłyby w ruch i byłoby masę zamieszania. Bombardowania fabryk i miast niby były, ale wiadomo, że ziemia zdobyta to ta, na której się stoi, a nie ta nad która się lata. I wiadomo, że taki Speer wykorzystując rzesze więźniów mógł sobie fabryki w ciągu jednej nocy ewakuować skacząc z nimi po ogromnych obszarach Europy. Przemysł wtedy paradoksalnie produkował najwięcej - przy nieudanej inwazji mógłby się jeszcze rozkręcić. Aż strach.. i te wszystkie projekty cudownych broni Adolfa, np na stronie Luftwaffe 1946... cuda, niewidy! A Wschód? Ogromne straty Rosjan, więcej i wcześniej takich kontrofensyw jak Schornera bo mają siły z zachodu i nową wiarę zwycięstwo... I co Rosjanie idą ledwo ledwo i co? Bomba atomowa? Tylko kto pierwszy?? Czy Amerykanie na Berlin czy Niemcy na Londyn? A Amerykanie by pewni zrzucili na Wrocław i Monachium na przykład - to ja już wolę dziękować Bogu, że to się szybciej skończyło, niż jakby miała być polska ziemia napromieniowana. Mało to Japończycy mieli problemów z rakami, mutantami ludzkimi = kalekami? (my się śmiejemy z Godzilli - dla nich to jest ich życie) I przypominają mi się zniekształcone płody dzieci po Czernoblu - brrrrr.. dobrze, że to się skończyło w maju 45 i basta!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janowicz Napisano 21 Wrzesień 2007 Share Napisano 21 Wrzesień 2007 Miało być o filmie a Wy tu koledzy zasuwacie głodne kawałki o Budziszynie, Normandii i bombie atomowej i co by było gdyby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Parowóz Napisano 21 Wrzesień 2007 Share Napisano 21 Wrzesień 2007 cóż ustępstwa sprzymierzonych wobec Stalina to nie kaprysy ale koniecznośc - gdyby siedzieli na wyspie- ruscy za dwa lata byliby w Paryżu i nawet pięciu Schornerów w zwycięskich" bitwach pod Lubaniem by tego nie zmieniłoNieposzanowanie ludzkiego zycia to normalna ruska taktyka tamtej wojny czy Świerczewskiego czy też Żukowa - bez ogródek opisuje to jeden z nich w swoich wspomnieniach (gdyby komuś się chciało przeczytać )i nie trzeba nawet przywoływac autorytetu niejakiego Rezuna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Parowóz Napisano 21 Wrzesień 2007 Share Napisano 21 Wrzesień 2007 na któryms z ruskich półwyspów Niemcy zwycięsko" pobili ruskich i kwitli tam az do kapitulacji w 45 roku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 21 Wrzesień 2007 Share Napisano 21 Wrzesień 2007 Chodzi o kocioł" Kurlandzki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
herbstnebel Napisano 21 Wrzesień 2007 Share Napisano 21 Wrzesień 2007 W sumie i co z tego jak i tak przegrali. Pogdybać można :)czopi czop! Wracamy do meritum, otóż co do tytułowego tytułu...yy no to jak dla mnie odcinek numer 3 bardzo rozkręca fabułę, nie dłuży i polecam go na dzisiejszy wieczór. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alexxg Napisano 21 Wrzesień 2007 Share Napisano 21 Wrzesień 2007 Mnie porażają co odcinek mundury aktorów odtwarzających Niemców: szwy przez środek... Co to jest? NVA z NRD czy śwajcary"? Skoro zatrudniono Kolegów Rekonstruktorów, to czy nie znaleźlibyście parę mundurów, żeby ubrać ludzi jak należy? A już najbardziej mnie mundurowo" rozwalił kadr z 2 odcinka, gdzie Jorg zakłada czapkę ze sznurem zachodzącym na wieniec... No Darłowo na maxa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DarekD Napisano 22 Wrzesień 2007 Share Napisano 22 Wrzesień 2007 Skoro o mundurach.. jak się nazywa to maskowanie / mundury w którym trenowali cichociemni w Szkocji w 3 odcinku?PozdrawiamDarek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frost Napisano 22 Wrzesień 2007 Share Napisano 22 Wrzesień 2007 Kurtki maskujące w których trenowali CC to tzw denison smock". Używali ich przede wszystkim spadochroniarze ale też piloci szybowców, komandosi. Tutaj jest trochę zdjęć i opis ( w jęz. ang. ) :http://www.6th-airborne.org/denison.htmlDenisony" użyte w tej scenie były fajne i bliskie oryginałowi ale już w kolejnych scenach brytyjscy wartownicy mieli na sobie kanadyjskie battledressy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
frost Napisano 22 Wrzesień 2007 Share Napisano 22 Wrzesień 2007 Link cosik szwankuje więc podam metodę ręczną ;)Należy kliknąć w Gear" a następnie na kolejnej stronie wThe Denison Smock". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.