Skocz do zawartości

Wszystkie złe rzeczy na temat Polskich Żołnierzy.


Niewierny

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Mamy w historii sporo takich ohaterów" jak np pan występujący pod wdzięcznym pseudonimem Ogień, ale wyciąganie ich zasług" tylko dla rozrywki jest nieco... masochistyczne.
Pozdrawiam
Napisano
Masz rację Ikucira. W jakich warunkach żył i umarł nasz as lotnictwa myśliwskiego Skalski. W PRZYTUŁKU !!! To się w pale nie mieści !
Napisano
I został po nim mundur w gablocie MWP, i kilka blach z zestrzelonego samolotu niemieckiego.

Cała Polska - zawsze ci podziękuje za pracę dla niej - ale na twoim pogrzebie.

:(
Napisano
Acer on nie robił tego dla siebie, robił to dla własnych dzieci". Bardzo przykra sprawa (ale jeśli byśmy sami zbudowali Polskę od podstaw po wojnie czego nie dane jest nam zrobić do dziś) inaczej wyglądały by losy Jemu podobnych. Egoizm prowadzi donikąd....
Napisano
Najgorszą zecza jaką mogę powiedziec o Polskich Żołnierzach jest to że tak zaciekle opierali się wysokiej europejskiej kulturze którą niesli nam dzielni i rycerscy krzewiciele z zachodu.To dopiero były jednostki aspołeczne i niereformowalne.Jak zaczeli się stawiac w 39 to dopiero w 45 skończyli.
Pozdrawiam
Napisano
Tylko co ma piernik do wiatraka !!!
Walczyliśmy z agresorem o wolność, o idee

W twoich postach można wyczytać ukryte dno . Że nie warto było walczyć o Polskę, lepiej było podpisać liste i wyrzec sie polskości. Było by lepiej dla Polski bo stać bynas było na bułkę z chlebem . To chcesz powiedzieć !!!
Napisano
Żeby nie tak bardzo uwielbiani przez niektórych Niemcy to w Polsce było by zupełnie inaczej. Niektórzy nie mogą pojąć, ile zniszczeń i grabieży dokonali ich ulubieńcy.
Ta miłość do Niemców jest chora i 100% nieodwzajemniona.
Napisano
Dobrze powiedziane Grzechotnik! Nawet w tak dennym temacie mozna cos z sensem napisać! Dodam jeszcze to od siebie: Wszyscy jesteśmy ludźmi! Nie ważne czy Polak, Ruski, czy Niemiec, czy Chińczyk! Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! Jaką miarą mierzysz taką ci odmierzą! itd.
Napisano
podczas gdy sami tylko w znacznie mniejszej skali zrobiliśmy to samo Czechom o czym staramy się zapomnieć lub tłumaczymy na sto różnych sposobów"

kolega Grzechotnik chyba zapomniał, że w okresie gdy się to działo nasz kraj {Polska} znajdował się pod okupacją ZSRR. Jeśli kolega pisze zrobiliśmy" to rozumiem, że ma na myśli naszych przyjaciół z ZSRR" i ich sługusów z okupacyjnego rządu PRL. Kolega się z nimi identyfikuje? - OK. Ja nie!
Napisano
Kolega Michał, młokos chyba jak widać marnie zna historię.

A co do okupacyjnego" rządu, jakoś w tym czasie się urodziłem, i nikt nie zakazywał mówić mi po Polsku, po Polsku uczono w szkołach, spiewalismy Polski hymn, uczono mnie polskiej historii, może niektóre rzeczy przemilczano albo pomijano ale teraz jest nie lepiej a będzie ichyba gorzej, no i mieliśmy normalną Polską armię, związaną jakimś sojuszem wojskowym ale przynajmniej sprawną.
Ten okupacyjny rząd jak piszesz był uznawany przez wszystkie rządy innych państw na świcie jako prawowity, więc daruj sobie głodne kawałki o okupacji" bo brzmią cokolwiek śmiesznie.
I co ciekawe a o czym mało kto wie, dla poparcia Twej tezy o okupacji" przez ateistyczny doktrynowo kraj to w tym jakże gnębionym kraju w okresie od 1945 do 1989 wybudowano więcej kościołów niż przez poprzednie tysiąc lat istnienia państwa Polskiego. Inna sprawa, że od 1990 do teraz wybudowano ich więcej niż za czasów przed i do 1989 razem wziętych i to już ponad trzy razy więcej.

Przykro to mówić ale czytując takie teksty jak Twego autorstwa coraz bardziej przekonuje się, że Bismarck miał rację i coraz bardziej to niestety widać.
Napisano
„Albo choćby nasze wyrzuty pod adresem ZSRR za 17 września (mimo że nie byli z nami związani żadnym układem) podczas gdy sami tylko w znacznie mniejszej skali zrobiliśmy to samo Czechom o czym staramy się zapomnieć lub tłumaczymy na sto różnych sposobów. ”
Czechosłowacja w 1938r. była sojusznikiem naszego wroga. To poważnie utrudniało nawiązanie dobrosąsiedzkich stosunków polsko – czechosłowackich. Pomiędzy 17 września a zajęciem Zaolzia jest duża różnica – cokolwiek by nie mówić, to jednak odbyło się to za zgodą rządu Czechosłowacji, Polska na wkroczenie wojsk radzieckich zgody nie udzieliła. Nieprawdą jest też, że nie było żadnego układu polsko – radzieckiego, był pakt o nieagresji, który został złamany.
Napisano
Kolega Michał, młokos chyba jak widać marnie zna historię."

Kolego rozumiem, że z braku argumentów przeszedłeś do inwektyw.
Atak ad personam" to dosyć tani chwyt erystyczny, obliczony nie na obalenie argumentów lecz na zmniejszenie w oczach odbiorcy znaczenia interlokutora...

Rozumiem, że żyłeś wtedy, ja też. Obaj rozmawialiśmy w języku polskim. Ty jednak nie widzisz problemów w braku wolności polityki zagranicznej, ekonomii, obronności, ect. , a dla mnie jest to zasadniczy wyznacznik wolności.

Polską armię, związaną jakimś sojuszem wojskowym ale przynajmniej sprawną." Kolego, to nie był jakiś tam sojusz". W naszym kraju stacjonowały wojska okupacyjne - ZSRR. Bez naszej zgody, a czasem i wiedzy rządziły się tu jak u siebie". Rząd PRL nie wiedział jakie jednostki, w jakiej liczebności zajmują bazy wojskowe (do dzisiaj nie sposób tego ustalić, nieśmiałe próby np. szacowania zużycia energii elektrycznej i tym sposobem wyznaczania rzeczywistej liczebności jednostek są wyznacznikiem statusu Polski względem ZSRR w onym czasie).

To Rosjanie decydowali o rozmieszczeniu swych wojsk w naszym kraju - co następowało nie jako wynik dobrowolnie podpisanego układu, lecz skutek niewycofania wojsk ZSRR z naszego terytorium.

PS. Mam nadzieję, że kolega grzechotnik będzie ograniczał swe wypowiedzi do meritum.
Napisano
Kolego Grzechotnik przeczytajcie choćby to a może coś się rozświetli w głowie. Proszę się nie wypowiadać na tematy o których nie macie pojęcia.
www.zaolzie.org/zaolzie2006/200601/PBI200601.htm
Napisano
Kol. Miachał Zalogowany, ciągle jedno tylko ciągnię, walkę z komuną i ZSRR.

Po prostu takie pisanie dla pisania zaczyna irytować.

Niestety Grzechotnik ma dużo racji, bo łatwo prawić o okupacjach, nie biorąc pod uwagę realnej historii.

Krótko mówiąc, jest taki ciekawy cytat z filmu Do krwi ostatniej" jak przed bitwą pod Lenino rozmawia dwóch wrześniowych oficerów, którzy rozmawiając o przyszłości, losie Polski, dochodzą do wniosku iż wtedy,
w 1943r., Żeby teraz być, musimy być z nimi".

Niestety to Oni" przepędzili Niemców z Polski i zdobyli Berlin.
I tylko z Nimi" można było ugrać wtedy jakąkolwiek Polskę.

Nie z Zachodem, który nas podwójnie olał i przehandlował.

I może to bierzmy pod uwagę a nie ślepią i głupią nienawiść do ZSRR i gniewne tupanie nóżką.
Napisano

Co takiego złego zrobił ten żołnierz .

Jak można sie rozpisywać na taki temat.


Wątek jest jak najbardziej słuszny, tylko dlaczego wszędzie staracie się widzieć drugie dno, obawy przed jakaś rewizją historii, ona i tak się zrewiduje czy nam się to podoba czy nie."

Przez taką właśnie postawę, rewizja historii jest nieuchronna. Dlatego powinniśmy wręcz alergicznie traktować próby relatywizacji . Bo za chwilę okaże się się że to my byliśmy agresorem

Przecież to jest nie w porządku wobec żołnierzy wrześniowych

Napisano
Prawie w całej rozciągłości zgadzam się z tobą Acer ale sprawa Zaolzia ma drugie wcześniejsze dno. Mało kto wie o napaści Czechów na Polskę w czasie gdy walczyliśmy z bolszewikami. Nie mogli zabrać siłą to uciekli się do kłamstw i podstępów wobec wobec przedstawicieli Ententy i przejęli duże obszary ziem z większością etniczną polską.
Napisano
Sprawa napaści czeskiej na Zaolzie w 1918 jest raczej znaną sprawą. Mało się natomiast zwraca uwagę na fakt, że oprócz Zaolzia Polska zajęła w 38 słowackie tereny, Jaworzynę

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie