Skocz do zawartości

Post mortem.Katyń - A Mularczyk


tm/39

Rekomendowane odpowiedzi

Katyń" polskim kandydatem do Oscara -

Informacja ze strony Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej :

Komitet Selekcyjny wybrał "Katyń Andrzeja Wajdy na polskiego kandydata do Nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny.
Komitet Selekcyjny powołany przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w składzie: Majewski Janusz - Przewodniczący, Bartkowiak Andrzej, Braun Ewa, Fabicki Sławomir, Fudakowski Piotr, Kaczmarek Jan A.P., Morgenstern Janusz, Odorowicz Agnieszka na posiedzeniu w dn. 22 września, po rozpatrzeniu 16 filmów dopuszczonych do selekcji, zdecydował jednogłośnie wybrać na polskiego kandydata do Nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny - "Katyń w reżyserii Andrzeja Wajdy.

Według regulaminu Amerykańskiej Akademii Filmowej kandydatem danego kraju do Oscara w kategorii Najlepszy Film Nieanglojęzyczny może być film, który w ciągu minionego roku (1 października 2006 - 30 września 2007) wyświetlany był oficjalnie w kinach (dystrybucja na taśmie 35mm lub 70mm), przez siedem dni na płatnych pokazach."

http://www.pisf.pl/index.php?kategoria=412&tresc=968d8b41739021c
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Amerykańska Akademia Filmowa ze swoją nagrodą ( Oskarem )to prawdziwa Fabryka dlatego też nie wszyscy o niej marzą.
Ja jednak mam wrażenie ,że zaczyna się spełniać moje osobiste marzenie , oby spełniło się do końca.

Film widziałem jednak jeszcze nie odważę się komentować.
Mogę z pewnością stwierdzić ,że jest on pod kilkoma względami - WYBITNY !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo zastanawiałem się czy napisać te słowa, ale nich tam...
Byłem wczoraj...
Już jak zobaczyłem zapowiedzi, jeszcze jako ,,Post Mortem'' WIEDZIAŁEM, że to nie będzie zwykły film.
Wybierając się wczoraj czułem się inaczej... Odświętnie? Specjalnie? Wyjątkowo? Nie wiem... Coś w środku mówiło mi, że to będzie PRZEŻYCIE...
I było.
Nigdy żadna śmierć mnie nie wzruszała. Filmowa czy prawdziwa. Nie żebym był jakimś twardzielem czy zimnym draniem. Nic z tego. Ale żadnej łzy... Nigdy. Nawet zwykłego ,,ściskania w dołku''.
,,Katyń'' rozbił mnie zupełnie. Obudził we mnie COŚ. Wspomnienie czegoś? Nie wiem...
Siedząc na widowni i oglądając ostatnie sceny, trząsłem się ze strachu. Odczuwałem FIZYCZNIE lęk. Patrząc na egzekucje zwyczajnie płakałem. Zaciskałem szczęki jak mogłem ale łzy płyneły jak chciały... Po filmie długo nie mogłem się pozbierać... Jak w malignie jakiejś wypaliłem na parkingu przed kinem papierosa. Ręce trzęsły mi się...
Wybaczcie ten ekshibicjonizm jakiś może ale chyba tylko tu ludzie nie skrzywią się ironicznie czy pobłażliwie na te słowa...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wczoraj na projekcji z Synem ( Ja drugi raz ).

Wypada więc napisać kilka słów o swoich odczuciach , choć po postcie kol.wędrowiec 39 nie bardzo wiem co napisać !!!
Zacznę może od porównania z książką.

Otóż porównania praktycznie nie będzie bo porównać się najzwyczajniej w świecie nie da.
Książka to mogę napisać z pewnością nie robi aż takiego wrażenia no może po za doskonałymi opisami zapachów wszelkich tzn. tych miłych i tych mniej .
Film w swej treści jest raczej luźno związany z książką.

Muszę też słowo napisać o odczuciu które nie przydarzyło mi się jeszcze nigdy po projekcji żadnego filmu.

Panowie Ja po ostatniej scenie ,gdy zapada mrok na ekranie nie mogłem wstać z fotela przez ddłłuuuuuugą chwilę !!!
Uczucie po prostu niesamowite , jakby te tony ziemi spadły na mnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.wp.pl/r/SZ342

[b]Rozkaz wydany. Katyń" zobaczy każdy polski żołnierz[/b]

Każdy żołnierz wojska polskiego obejrzy film Andrzeja Wajdy Katyń". Decyzję w tej sprawie podjął już minister obrony narodowej Aleksander Szczygło.

Idea jest taka, by ten film zobaczył każdy żołnierz. To jest produkcja bez precedensu w historii polskiej kinematografii. Żołnierze powinni wiedzieć, jaką cenę płaci się za bycie człowiekiem honoru, za przywiązanie do zasad - wyjaśnił rzecznik MON Jarosław Rybak.

Ludzie, którzy zginęli w Katyniu, to byli w wielu wypadkach rówieśnicy tych żołnierzy, którzy teraz służą w armii - dodał.

Jak wyjaśnił, całe przedsięwzięcie będzie ozciągnięte w czasie". Chcemy żeby wszyscy żołnierze (ok. 130 tys.) poszli na ten film" - dodał.

Rzecznik MON przyznał, że spodziewa się ataków ze strony opozycji z tytułu kosztów inicjatywy. Jeśli ktoś myśli, że dziś pogadankami w salach załatwimy wszystko, to się myli.

Dziś, kiedy żołnierze mają dostęp do kina, internetu, DVD, to nie może się kończyć na pogadankach oficerów o tym, jak wyglądało poświęcenie żołnierzy w czasie drugiej wojny światowej - powiedział Rybak.

Pytany o koszty przedsięwzięcia, przypomniał, że każda jednostka ma zaplanowany budżet na działalność kulturalną oraz wychowawczą. Część jednostek ma własne sale kinowe, część i tak organizuje dla żołnierzy służby zasadniczej wyjazdy w weekendy - dodał.

W środę, na jeden z pierwszych takich wojskowych" seansów, pójdzie blisko 400 żołnierzy, zarówno zawodowych, służących w Sztabie Generalnym WP czy Ministerstwie Obrony Narodowej, jak i żołnierzy służby zasadniczej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego

Ja uważam, że każdy żołnierz powinien obejrzeć ten film ale z własnej nieprzymuszonej woli. Wydanie akiego" rozkazu to nic innego jak woda na młyn krytykujących film pod kątem artystyczno-politycznym, zwłaszcza w trakcie kampanii wyborczej do parlamentu. Zupełnie inaczej wyglądałoby, gdyby Pan Minister wydał zarządzenie, by chcącym obejrzeć film ułatwić to, udzielając np. przepustki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ,że co do celu się zgadzamy różnią Nas jedynie drogi dojścia do niego .
Pięknie jest się różnić .
Otóż ja uważam, że ta decyzja ( nie jest to rozkaz , dziennikarze tak to nazwali by lepiej się sprzedawało )nikogo do oglądania nie zmusza jedynie umożliwia .

Tak naprawdę uważam ,że nie ma potrzeby zmuszać nikogo w tym przypadku ponieważ potrzeba obejrzenia leży na dnie serca każdego Polaka coś ok. 60 lat !!!
I proszę nie sprowadzajmy wszystkiego do kampanii wyborczej.
Pozdrawiam kol.TomHagen1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Film rewelacyjny.Moja narzeczona stwierdziła, że w połowie filmu czegoś jej brakowało, to coś zobaczyła na końcu.Dla mnie jest to pomnik, monolit, PRAWDA, bez pierdół, koloryzowania, NAGA PRAWDA. Najlepsza rola-Chyra trochę Kurasiowy, ale bardziej szorstki, w pierwszej połowie filmu.Moment jego samobójstwa, poczucie upodlenia to poprzedzające, jest moim zdaniem kanonem nie tylko kina polskiego, ale także światowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z każdym dniem mamy nowe informacje i nowe wątpliwości:

za Onet.pl

Minister obrony narodowej Aleksander Szczygło zapewnił, że zaplanowane od piątku do niedzieli uroczystości mianowania oficerów - ofiar zbrodni katyńskiej na wyższe stopnie nie mają żadnego kontekstu politycznego. - Nie ma tam żadnego polityka - powiedział w Radiu Zet.
Z prośbą o zorganizowanie uroczystości awansowania oficerów na wyższy stopień już po wyborach, w dniu 11 listopada, zwrócił się do prezydenta reżyser filmu Katyń", Andrzej Wajda, którego ojciec - kpt Jakub Wajda, zamordowany w Charkowie w 1940 roku - także ma zostać pośmiertnie mianowany na wyższy stopień.

- Nominacja ta ma się odbyć w najbliższych dniach w okresie wyborczych rozgrywek politycznych. Nie chciałbym, aby śmierć mego ojca i tysięcy polskich oficerów zgładzonych w ZSRR służyła tym celom. Jeśli jest wola takiego uczczenia pamięci ofiar tej zbrodni, właściwym będzie uczynić to zgodnie z tradycją 11 listopada w Święto Niepodległości - napisał w liście, który publikuje Gazeta Wyborcza". - Myślę, że będzie zgodne to nie tylko z moim odczuciem, ale również wielkiej rzeszy tych, dla których ta zbrodnia jest niezbywalną częścią rodzinnej pamięci - podkreślił reżyser.

Szczygło, uzasadniając decyzję o zorganizowaniu uroczystości w październiku powiedział, że wrzesień, październik to są te dwa symboliczne miesiące, które rozpoczęły tragedię żołnierzy, którzy zostali zamordowani w Katyniu". - Przecież tam datą symboliczną jest 17 września. (...) Od upadku II RP, od zajęcia przez Niemcy i Rosję II RP zaczęła się tragedia - dodał.

Według ministra, uroczystość nie ma nic wspólnego z kampanią wyborczą. Proszę nie obrażać ludzi, którzy chcą to robić, tam nie ma żadnej kampanii. W scenariuszu uroczystości jest tak, że pierwsze nazwiska czyta prezydent RP, następne dowódcy rodzajów sił zbrojnych i poszczególnych formacji, których funkcjonariusze zginęli w Rosji sowieckiej, także nie ma tam żadnego polityka, nie ma tam nikogo kto się pokazuje, bo o to chodzi i ja to rozumiem".

Na uwagę, że obecny będzie tam prezydent, Szczygło odparł: prezydent jest, ale prezydent jest prezydentem RP wybieranym co 5 lat i jest zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości, nawet ci którzy prezydenta nie lubią".

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że 5-7 października 2007 r. na Placu Piłsudskiego odbędą się uroczystości Katyń - Pamiętamy. Uczcijmy Pamięć Bohaterów". Żołnierze i funkcjonariusze - ofiary Zbrodni Katyńskiej - zostaną awansowani na wyższe stopnie wojskowe i służbowe.

Podczas uroczystości odczytanych zostanie ponad 13500 nazwisk, w tym: około 8000 nazwisk żołnierzy, ponad 5000 nazwisk funkcjonariuszy Policji Państwowej, 30 nazwisk funkcjonariuszy Straży Granicznej i ok. 400 - funkcjonariuszy Służby Więziennej. Jako pierwszy odczytywanie nazwisk ma rozpocząć prezydent Lech Kaczyński.

W piątek odczytywane będą nazwiska z listy Straży Granicznej, w piątek i sobotę - żołnierzy, a w niedzielę - policjantów i funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Jak poinformowała Gazeta Wyborcza", Maja Komorowska, która odtwarzała jedną z ról w filmie Katyń", wycofała się z udziału w odczytywaniu nazwisk zamordowanych oficerów podczas zaplanowanej na piątek uroczystości z udziałem prezydenta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do filmu.
Przyznam, że na samym końcu zabrakło mi pewnej rzeczy. Otóż, gdy po ostaniej pojawił sie czarny ekran to powinna pojawic sie duzymi literami informacja Katyń, zamorowano 4,5 tys. jeńców wojennych, oficerów wojennych". Po chwili Miednoje, zamorodowano 5 tys ....." itd. Ta wieńcząca film informacja pokazywała by skalęe tej niespotykanej zbrodni. Prawie w każdym filmie o holocauście podawana ijest info o 6 mln zamordowanych.
Cudzoziemiec oglądając ten film nie jest w stanie uswiadomić sobie skali tego mordu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może w wersji a zagranicę" będzie coś takiego ale w wersji polskiej myślę, że takie zakończenie filmu jest zbędne. Zresztą dla nas Polaków przecież nie o liczby tu chodzi ale o to, że celowo z okrutnym rozmysłem wymordowano część elity naszego narodu. A tego żadne cyfry nie ukażą tym bardziej że liczba 23 tys. wobec 6 mln zabitych polskich obywateli w czasie ostatniej wojny nie jest cyfrą dominującą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu pojawia się niezgłębiona dolina, bo nikt, słowem NIKT nie jest w stanie powiedzieć ilu Polaków zginęło w trakcie II Wśw i nie wydaje mi się, aby liczba zgładzonych Żydów w trakcie tejże wojny była obliczalna.Jest to moim zdaniem kwestia do przedyskutowania,i z całą pewnością nie w tym wątku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Widziałem dziś w nocy.
Moim zdaniem ani wybitny, ani nawet średni nie jest, z niejakim żalem stwierdzam.. Nie wiadomo czy to teatr, czy paradokument, czy film edukacyjny.. Totalne skakanie po czasie, po wątkach, co chwila jakiś nowy bohater się pojawia.. Nic nie jest doprowadzone do końca, mocno i wyraziście nakreślone. Brak mu klimatu, napięcia - ani nie czuć grozy okupacji, ani lat powojennych. Nawet sceny obozowe nie robią jakiegoś specjalnego wrażenia..
Oczywiście ostatnie sceny są wstrząsające, ale trudno byłoby je popsuć, w końcu to dosłowna relacja z narodowego monumentu, wizja lokalna z miejsca masowej zbrodni.
Bardzo liczyłem na ten film. Rozczarowałem się. Jego wybitność jest mniej więcej na poziomie plakatu, który go reklamuje.

Nie dziwię się, że go zgłoszono do Oscara - w końcu to Wajda, ale dla nie-Polaka ten film będzie absolutnie hermetyczny. Trzeba będzie jakieś manuale do niego dołączać.

ps. Film miał już swoją ekskluzywną premierę w objętości 700MB.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż część kolegów wszystko zaczyna oceniać z poziomu monitora komputera o jakości 700 MB nie wspominając !!!

Dobrze ,że seans nocny nie odbył się na monitorze komórki , choć to już z pewnością tuż , tuż.
Warto udać się czasem do np. kina ,teatru dla porównania !!!

O czytaniu książki nie wspominam bo w TYM przypadku na tak wielki wysiłek nie liczę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coż za pełna błyskotliwego czaru wypowiedź! Normalnie poszło mi w pięty..

W kinie, proszę pana, to ja mogę sobię obejrzeć film z Holiłudu, a nie rodzime gnioty, na które nie warto wydawać na bilet. Chyba, że dla Ciebie każdy film jest tym większy, im większy jest ekran, na którym go oglądasz.
I przestań się w kółko przechwalać, że przeczytałeś jedną książkę, bo na tym forum są ludzie, którzy przeczytali ich więcej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy ogląda filmy jak mu się podoba. Mnie osobiście film się podobał, poza kilkoma epizodami który były mniej lub bardziej potrzebne.. Nareszcie zajęto się tą tematyką. Film z założenia miał być chyba bardziej czymś a'la studium zachowań kobiet którym przyszło żyć bez wieści o mężach/braciach/itp a potem z tą wieścią niż skupieniem się na samej tragedii.
Brakowało mi w tym filmie w końcowych scenach użycia komisarza" C96, w końcu ten pistolet najbardziej kojarzy się z NKWD i Katyniem i był jedną z głównych przyczyn dla których Rosjanie obwiniali Niemców o tę zbrodnię.
Na koniec załączam fotkę gazety z epoki... bo tak jakoś w temacie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katyń" w wersji 700MB nie jest chyba taki zły... Widziałem,że jest wersja uproszczona 389MB -w której powyciano zbędne wątki, dodano wątek szpiegowski i zmieniono zakończenie. Jest również Katyń" 1,2GB - wydanie kolekcjonerskie z autografem Wajdy. Chodzenie do kina to przejaw kulturowego zacofania ;)
Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie