Pomniki i cmentarze napoleońskie

[krystian-szabla]

w miejscowosci Zimnewody niedaleko Legnicy znajduje sie przewrocony obelisk upamietniajacy zolnierzy pruskich poleglych w jakiejs potyczce z okresu wojen napoleonskich

[roszondas]

Jeżeli ktoś posiada jakie kolwiek informacje na temat Andrzejewa/k Ostrowi Mazowieckiej, to będę wdzięczny. Mogę też się podzielić tym, co mam, ale nie posiadam żadnych informacji związanych z Napoleonem. Dzięki.

[okejos]

nie chciało mi sie wertowac wszystkich postów. czy dalej potrzebujecie fotke pomnika z Niemiec k. Lublina? bede tam w poniedziałek

[pomsee]

Tak Okejos potrzebujemy :)

[Castiglione]

Zdjęcie z Niemców mamy. Obiekt ów jest niezwykle ciekawy. To symboliczny nagrobek Adasia poległego pod Możajskiem 7 września 1812 r., który wystawiła jego matka. Nic o owym Adasiu nie wiadomo. Może udałoby się wypytać miejscowego proboszcza w tym temacie? Bylibyśmy niezmiernie wdzięczni.

Co do Andrzejewa, to w tamtejszym kościele znajduje się epitafium Stanisława Jabłonowskiego (zm. 1813) sędziego apelacyjnego Księstwa Warszawskiego i właściciela Mianowa, fundowane przez żonę, wykonane z czarnego marmuru z herbami Grzymała (Jabłonowskich) i Rawicz (Przyjemskich). Zdjęciem tegoż obiektu jesteśmy jak najbardziej zainteresowani.
C

[okejos]

zdjecie z Niemiec ;)
jakgłosi legenda nazwa niemcy wzieła sie od jenców krzyzackich którzy byli w tym miejscu przetrzymywanie po bitwie pod grunwaldem kiedy budowali w Lublinie kosciół jak dobrze pamietam św. Anny

[roszondas]

www.trza.andrzejewo.info - pod tym adresem należy wejść w zakładkę zabytki". Nie wiem jak tu się robi linki. To nie jedyne epitafium w kościele, ale za jakiś czas przybędzie więcej fotografji z zabytkami Andrzejewa.

[Castiglione]

@Roszondas - dziękuję za namiary. Znalazłem to epitafium

@okejos - w takim razie czekamy na wieści z Niemiec ;)

A żeby nie było, że próżnujemy to zapraszam do lektury bardzo ciekawego artykułu Warcisława Machury: Obiekty poświęcone żołnierzom niemieckim poległym i zmarłym w czasie wojen napoleońskich w latach 1807-1815"
http://napoleon.gery.pl/polska/pomorze.php

[roszondas]

Może przyda się komuś to zdjęcie.

[roszondas]

Jeszcze raz :)

[musamman2]

Panowie, poruszyliście tutaj temat Tlenia i okolic, a ponieważ znam ten teren dość dobrze, czuję się upoważniony do kilku wyjaśnień. Najpierw nazwy miejscowości, przez które biegł trakt napoleoński. Trafnie ktoś zidentyfikował Klinger jako Tleń, reszta się nie zgadza. Junkerhof to Trzebciny, a Zatokken to Zatoki, przy czym nie jest to miejscowość, lecz nazwa lasu nad Wdą, między Tleniem a Osiem. W Trzebcinach urządzono napoleońską pocztę przy trakcie, na jej miejscu stoi dziś leśniczówka, nie potrafię jednak powiedzieć, czy to ten sam bydynek- jest na pewno z XIX wieku, ale czy pamięta Napoleona, tego nie wiem. W Tleniu znajduje się jedyny w Polsce, oryginalny, zachowany bez zmian odcinek traktu napoleońskiego. Jest on długości około 1 kilometra, z jednej strony widoczny jest oryginalny rów, niestety, kamienny bruk chyba już jest niewidoczny, choć dokładnie tego nie badałem, może jest zarośnięty trawą. Góra Francuska jest w Tleniu, obok restauracji Samotna nad Wdą" i stały na niej ponoć armaty. Kiedy wejdzie się na tę górę, to tam właśnie zaczyna się trakt napoleoński. U podnóża góry leży kamień ze współczesnym napisem. upamiętniającym Trakt, ale ten kamień leży tam już co najmniej od czasów pruskich i jeszcze do niedawna było na nim widać resztki niemieckich napisów. W lesie koło Osia znajdują się dwie polany związane z wojskami napoleońskimi. Na polanie zwanej Czerwona Polana są ponoć groby żołnierzy francuskich, a na polanie zwanej Zabite podobno rozstrzelano kilku napoleońskich dezerterów albo maruderów, którzy rabowali. W leśniczówce Osie kwaterował Józef Wybicki i to akurat na pewno nie jest legenda- zachowało się kilka dokumentów dotyczących kwaterowania wojsk polskich w Osiu, między innymi rachunki za siano dla koni, jakieś raporty kwatermistrzowskie, doniesienia o wybrykach żołnierzy itp. W okolicy Osia, w lesie koło Spławia leży tzw. kamień napoleoński, na którym wyryta jest korona i dwa krzyże rycerskie. Napoleon podobno jadł na nim śniadanie, co nie jest oczywiście prawdą. Kamień ten jest związany bądź z Krzyżakami, bądź z bitwą pod Drzycimiem między wojskami Władysława Hermana a Pomorzanami. Chciałbym jednak założyć osobny wątek dotyczący tego kamienia, zapodam wtenczas foty i przedstawię kilka swoich teorii. Pozdro z lasu.

[Castiglione]

Dzięki Roszondas :)
Gdybyś jeszcze napisał, gdzie leży owa Glina???

@musamman2
Również dziękuję. Czasami trochę trudno się połapać, szczególnie, gdy się mieszka na drugim krańcu Polski.
Bylibyśmy bardzo zobowiązani za zdjęcia z terenów, które tak szczegółowo opisałeś.

[musamman2]

Jeśli chodzi o napoleońskie ślady W Borach Tucholskich, to w wiosce Krępka koło Ocypla na murze budynku był wydrapany napis francuski, głoszący mniej więcej: wrócimy tu jeszcze, nie bójcie się nas, dziękujemy za dobre przyjęcie". Napis ten istniał jeszcze w okresie międzywojennym, a jak jest teraz- nie wiem. Może ktoś tam blisko mieszka, to niech sprawdzi. Pozdro z lasu.

[roszondas]

Glina, to wioska położona w pobliżu Ostrowi Mazowieckiej. Dokładniej, to tak miądzy Małkinią Górną a Brokiem.

[Castiglione]

@ musamman2

W Krępkach akurat już byliśmy...
Krępki (Krampka) to niewielka wioska znajdująca się w lasach nieopodal Ocypla, pomiędzy Skórczem i Czerskiem. Tuż za wioską, niedaleko wiaduktu nad zamkniętą linią kolejową do Skórcza, stoi przy leśnej drodze do Ocypla metalowy krzyż z tabliczką upamiętniającą miejsce pochówku 14 żołnierzy francuskich z 1807 r. W miejscu tym jeszcze kilkadziesiąt lat temu znajdowały się osobne groby z krzyżami otoczone ogrodzeniem. Dbali o nie mieszkańcy Krępek, aż do przełomu lat 60-tych i 70-tych ubiegłego wieku, kiedy to na polecenie lokalnych władz cmentarzyk został zniwelowany, a na jego miejscu posadzono las. Pamięć o tych grobach przetrwała jednak u jednej ze starszych mieszkanek tej wioski - p. Sugalskiej. Opowiedziała ona niedawno tę historię p. Maciejowi Łobockiemu, który zaczął poszukiwać informacji na temat dokładniejszej lokalizacji grobów poległych Francuzów. Udało mu się dotrzeć do robotników leśnych którzy dawniej sadzili tam las, i którzy zeznali, że w pobliżu grobów specjalnie posadzili brzozy. Dzięki temu oraz wspomnieniom starszych mieszkańców Krępek udało mu się w przybliżeniu zlokalizować miejsce pochówków. Po uzyskaniu zezwolenia obecnego właściciela gruntu - Agencji Własności Nieruchomości Skarbu Państwa, p. Łobocki w zeszłym roku postawił na własny koszt metalowy krzyż z informacyjną tabliczką.
Niewiele niestety wiadomo o samych pochowanych tam żołnierzach, bowiem informacje na temat ich narodowości i czasu kiedy zmarli bądź zginęli pochodzi z przekazów ustnych od starszych mieszkańców Krępek. Niemniej informacja ta wydaje się dość wiarygodna w świetle podania jakie w 1922 r. ks. dr Antoni Liedtke i ks. dr Romuld Frydrychowicz zamieścili w publikacji pt. Podanie ludowe na Pomorzu z czasów wojen Napoleońskich po większej części zebrane przez uczniów Collegium Marianum w Pelplinie". Znalazł się tam (s. 23-24) następujący przekaz: Wioska Krampka lub Krępki leży nad Czarną Wodą w powiecie starogardzkim na północ od Ocypla. Tam widać resztki starego muru, na którym jest francuski napis wyryty, pochodzący z czasów wojen napoleońskich a opiewający, że gdyby Francuzi jeszcze raz mieli dotąd przybyć, to tutejsi mieszkańcy nie potrzebowaliby się niczego od nich obawiać, bo ich tak bardzo dobrze przyjęli. To też podczas ostatniej wojny światowej (I wojny światowej) ludzie sobie to tu chętnie przypominali". Dziś nie ma śladu ani po owym murze, ani po napisie. Również obecni mieszkańcy nie pamiętają, aby takowy istniał. Być może więc, że albo został on zniszczony podczas ostatniej wojny, albo też w opowiadaniu tym, którego źródłem był jeden z uczniów Collegium Marianum pochodzący z pobliskiego Lubichowa, w istocie jest mowa o jakichś inskrypcjach w języku francuskim które znajdowały się niegdyś przy grobach żołnierzy. Dobrze jednak, że dzięki trosce współczesnych mieszkańców tej wioski, pamięć o nich nie zaginęła wraz ze zdewastowanymi grobami.

[Castiglione]

Z okazji 1 listopada prezentujemy zdjęcia żołnierzy napoleońskich z Polski i zagranicy w temacie Festum omnium sanctorum: http://forum.gery.pl/index.php?showtopic=58592

[iron66]

Grób gen. dyw. Piotra Teulie w Stramnicy koło Kołobrzegu.Generał był dowódcą dywizji włoskiej w czasie oblężenia Kołobrzegu w 1807r.Ranny w Kołobrzegu zmarł w swojej kwaterze w Stramnicy.

[*adi*]

Nie przeczytalem wszystkich postow,wiec nie wiem czy ktos wspomnial o grobach zolnierzy z okresu napoleonskiego w Lambinowicach kolo Opola.Na terenie obozu jest cmentarz na ktorym znajduja sie 52 groby zolnierzy Napoleona III wzietych do niewoli i przetrzymywanych w tym obozie w czasie wojny prusko-francuskiej.Jest tam tez krzyz z tego okresu.

[feld]

Niewiem czy podał ktos -Cmentarz Kutuzowa w Bolesławcu,oraz grób Kozaka w miejscowosci Kruszyn koło Bolesławca.

[Castiglione]

@iron66

Grób gen. dyw. Piotra Teulie w Stramnicy koło Kołobrzegu..."

To bardzo interesująca informacja. Rycina jest zapewne przedwojenna. Czy jesteś w stanie zweryfikować, czy grób lub jakieś jego pozostałości nadal w Stramnicy istnieją?

[iron66]

Witam .Za około dwa tygodnie powinienem udać się w tamten rejon,to sprawdzę i jak coś będzie to wkleję fotki(wydaje mnie się że widziałem gdzieś fotki stanu obecnego ,ale nie jestem pewien).Jak sprawdzę to podam.Pozdrowienia.

[keraj42]

Sulęcin. Napoleoński Bruk równolegle do drogi Sulęcin-Wędrzyn

[wmachura]

Chciałbym zaprosić do obejrzenia moich najnowszych odkryć napoleońskich z terenu Pomorza Środkowego:
a. tablica w Zaleskich pow. Słupsk http://www.inne.machura.slupsk.pl/page39.html
b. tablica w Ramlewie pow. KOłobrzeg http://www.kolobrzeg.machura.slupsk.pl/page22.html

Warcisław Machura
http://www.wojna.machura.slupsk.pl

[iron66]

Castiglione
Witam.Dzisiaj udałem sie do Stramnicy i wygląda na to,że jedynym śladem po grobie jest wklejona wyżej rycina.Pytałem takze napotkanych mieszkańców,ale patrzyli na mnie z politowaniem,nie rozumiejąc o czym mówię.Jednym słowem w przyszłym roku będę musiał jeszcze raz tam pojechac i dłużej się porozglądać.Szukałem także jakiejś przydrożnej kapliczki w tej miejscowości,mniemając że tak okazały obiekt taki jak na rycinie mógłby byc na taką przerobiony,ale okazało się że ta jest budowy powojennej.Pozdrowienia.

[Castiglione]

Witam ponownie
Czy jest tu może ktoś ze Skierniewic, kto zechciałby nam pomóc? Od dłuższego czasu poszukujemy zdjęć symbolicznego pomnika Jana Kozietulskiego, który w 1971 r. wystawiono w Skierniewicach oraz tablicy pamiątkowej poświęconej jego osobie, która ponoć obecnie znajduje się w Izbie Historii Skierniewic. Będziemy bardzo wdzięczni za pomoc.
Redakcja Napoleon Gery