Skocz do zawartości

Leśna skrytka


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 222
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 2 years later...
POPROSZE osobe która znalazła ów słoik o kontakt - być może jest szansa żę rodzina będzie chciała to odebrać w Niemczech.
Ewentualnie podać kontakt do siebie e-mailowy.
Prosze o ile można przesłać na priva .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem słoik z pewnością nie leżał, jak już ktoś wcześniej wspomniał więcej niż 10 lat. Nawet pomijając kwestię gumki czy niezbyt skorodowanych zatrzasków to wygląd i stan samych papierów...
Zauważyliście, ze nie było tam pleśni, grzyba. Żadnego odbarwienia na dokumentach i szkle słoika... Zauważyliście jak łatwo dokumenty dały się rozłożyć i jak wyglądają ich grzbiety? Jak dla mnie wątpliwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
WAZNE !!!!

Znalazca jest proszony o kontakt- znalaza sie rodzina i szuka tych dokumentow!!!! dostalem w tej sprawie maila od wnuczki.
Pisze powaznie i nie jest to zart !!!!
Pani z rodziny Foltin prosi o kontakt z znalazca - zatem prosze tego coo to znalaz o kontakt na maila Huball25@poczta.fm i bez zartow bo pisze powaznie.
NIe podaje jej kontaktu poniewaz nie chce aby pisay do niej inne postronne osoby , jestem z Pania Foltin w kontakcie mailowym - mysle ze bedzie za to nagroda.
Licze na mdrosc io uczciwosc znalazcy.

Pozdrawiam,
Krzyszof S.

TU jestt jej oficjalny e-mail:

Cytuje:

Hello,

I´ve found the documents on this webpage:

http://odkrywca.pl/lesna-skrytka,426498.html

Well the Story about the time,when my grandmother left Schlesien, is very long.
You cant tell it with only 3 sentences...

I will tell you it later.

But my family and I are able to prove, that my grandmother was Rosamaria Foltin, who lived in Legnitz. (Her aunt lived ind Gleiwitz)

It would be very nice, if you help me!


Zizibe

Mysle ze Was przekonalem i czekam na odzew znalazcy - rodzina czeka .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko ze jesli znalazca sam sie nie odezwie to bedziemy go szukac innymi sposobami , ale licze ze jest na tyle madry aby samemu sie zglosic - wowczas podam bezposredni kontakt lub sluze pomoca jezykowa.
Pozdrawiam znalazce i tylko sie cieszyc ze rodzina sie znalazla!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huball Nie rozumiem czegoś takiego yć może jest szansa żę rodzina będzie chciała to odebrać w Niemczech" Dla czego uważasz że znalazca chce to zamienić za nagrodę, a może Niemiec nie chciał żeby rodzina to dostała i temu ukrył.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze o kontakt z osoba ktora to znalaza i posiada- pani Foltin czeka na odzew. Pisze w 100& powaznie- nie robie sobie zartw i jesli ktos uwaza ze to zart to jest w wielkim bledzie.
Co mam jej odpisac ? Ze niby nie dostanie tego ? Jesli tak to trzeba bedzie zajac sie tym w inny sposob- czekam na odzew i przekaze wowczas do niej kontakt.
Pozdr.
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huballu!
Nie mam pojęcia, czemu dwukrotnie powołujesz się na mądrość osoby, która dokonała tego odkrycia. Nie mam także pojęcia, czemu z tak dużym uporem powtarzasz ponadto, że jeśli znalazca sam się nie zgłosi, to będziecie szukać inaczej. Nie mam doświadczenia w kontaktach z rodzinami Niemców, którzy dokonywali depozytów, aczkolwiek powołując się na rozmowy ze znajomymi poszukiwaczami mogę powiedzieć, że nigdy tego typu kontakty nie odbywały się w atmosferze przyjaznej znalazcy. Poza tym, czemu akurat Ty, a nie użytkownik - znalazca, otrzymałeś maila? Skoro to nie żarty Pani Foltin sama pokwapiłaby się o znalezienie odpowiedniej osoby, bo tak się zazwyczaj robi.
Zastanawia mnie czy mądrość" znalazcy polega na umiejętnym przewidzeniu przykrych konsekwencji, czy łasej nagrody. Wyklarujesz mi to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Huball chyba cie trochę poniosło może najwpierw zobaczymy co na to znalazca i ja radziłbym lepiej grzecznie poprosic a nie straszyć ja bym nie oddał za takie chamstwo:-) inna sprawa jakby ktoś ładnie poprosił dołożył flaszkę i wiedziałbym na 100% że to ktoś bliski to zupełnie zmienia postać rzeczy kolego iskra nie daj sie zrobic w balona chyba że dogadasz się inaczej ale to już twoja broszka;-)pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwaga jesli osoba o imieniu na B to iskra to gratuluje ze sie odezwaa- kontakt przekazaem i czekamy na pozytywne wiesci.
Mam nadzieje ze to nie byl zart z odp. na maila.
To nie grozba tylko sposob na to aby wreszcie sie odezwal znalazca i ooddal to rodzinie- wnuczce.
Maila przekazalem i licze na sukces, na tym koncze i pozdrawiam tych ktorzy mysla podobnie ze zguba lub skrytka powinna byc oddana rodzinie.

Powodzenia ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie fakt ze ton byl ostry ale mam nadzieje ze skoteczny- za zbytnia nerwowosc przepraszam ale mysle ze final bedzie pozytywny dla obu stron. Oby nas znalazca iskra znal tylko jeden z dwoch jezykow- ang. lub niemiecki.

Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby dlaczego znalazca ma oddawac?

Jak sie dogadaja to ich sprawa (i ewentualnie urzedu skarbowego).

Kwestie moralne nie maja tu nic do rzeczy (o czym wie chyba kazdy kupujacy rzeczy zwiazane z historia Polski w zachodniej EU, rzeczy jakie tam dostaly sie w czasie wojny lub zaraz po niej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i oczom nie wierzę.

Po 3 latach od znalezienia tego niby depozytu pojawia się na forum pan Huball ze swoimi rewelacjami. Bajdurzy coś o odnalezionej rodzinie w Niemczech i tajemniczym mailu. Nie wkleja nawet screena tego maila, tylko niby go przepisuje.
Na dodatek grozi, straszy innym załatwieniem sprawy" - co masz na myśli? Złożysz donos na policję? Naślesz na znalazcę panów bez karku w BMW? Śmieszny jesteś.

I niby dlaczego rodzina odezwała się do Ciebie? Skoro znalazła ten wątek na forum, mogła się skontaktować bezpośrednio ze znalazcą.

Być możne rzeczywiście odnalazła się jakaś rodzina. Być może to prawda. Ale sposób przedstawienia przez Ciebie sprawy jest co najmniej podejrzany. A na pewno żenujący.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli nie bezpośrednio ze znalazcą, to przynajmniej z administracją serwisu czy forum Odkrywca. Tam gdzie pojawiaja sie posrednicy to włącza sie powójna czujność.
abo kontakt bezposredni typu mail, albo zero posrednikow. inaczej to szemrana sprawa.wszyscy to zreszta zauwazają.
jak osoba która chce odzyskać znalezione dokumenty nie chce podać swojego maila, co za problem założyc inną skrzynkę do korespondencji tylko w tej sprawie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie