Skocz do zawartości

Polskie czolgi ..


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Dzięki za uwagi Panowie.
Niestety, sam też widzę, że to coś między Rudym a Panterą.
Jak wieża idzie do przodu (rzut z boku i przekrój) to wychodzi Rudy, a jak jest cofnięta, to Pantera.
Wymiary są zdeterminowane zastosowanym silnikiem i wielkością armaty (dł. 3,75m). Nie jest większy od Panzera IV. To miał być przecież czołg średni, a i tak jest mniejszy od wcześniejszych koncepcji.
Muszę jeszcze pokombinować.
Fantazja - oczywiście, przecież nie ma żadnych wizerunków tego czołgu, tylko opisy słowne. Dlatego staram się, w oparciu o nie, stworzyć coś, co od biedy można by uznać za hipotezę.

pozdrawiam i czekam na dalsze uwagi.
  • Odpowiedzi 228
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
rozumiem, ze caly czas opierasz sie na Swoim szkicu ?
Moze jego troche zmien, daj przod łamany - jak w 7TP, zmniejsz troche wieze ?
Ja bym bardziej tutaj szukal zmian - ale to jest zupelnie luzna koncepcja.
Z drugiej strony pamietajmy, ze to nir byli pierwsi lepsi, a kwiat naszych konstruktorow - moze wlasnie Oni w swoich wizjach widzieli i T-34 i Pantere ?
Napisano
Zarówno u Zarzyckiego jak i u Magnuskiego mowa jest o silnie nachylonym pancerzu przednim, nie mówi się o jego załamaniu, a z kolei p. Zarzycki w swiom poście stwierdza, że czołg nie przypominał T-34 (o Panterze nie wspomina he, he, he).
Zgodnie z przysłowiem, że nie od razu Kraków zbudowano, trzeba się będzie jeszcze pomęczyć".

Dzięki za Wasze cenne uwagi i wskazówki, które pozwalają mi na szersze spojrzenie.

pozdrawiam
Napisano
Moze obniz sylwetke ?
Dlugie, niskie szerokie pudlo kadluba, niska szeroka wieza ....

Czy czolgi projektowano z mysla o transporcie kolejowym ? nie wydaje mi sie, wiec taka estia" moze miac np. 4m szerokosc ...
Napisano
EMmmmm, Wojtku, wydaje mi się jedank, że w tych czasach transport kolejowy odgrywał taką rolę, zwłaszcza dla wojska, że nikt sobie nie mógł pozwolić na jego bagatelizację. Nawet słynny Tygrys do transportu koleją musiał zakładać mniejsze uciki" aby się zmieścić w tunelu.
Ja przyjąłem szerokość Pz. IV czyli 2880mm, nasza skrajnia ma 3150, czyli niewiele, ale trochę można go jeszcze poszerzyć.
Sądzę, że rzecz tkwi we właściwym poszukaniu proporcji kadłuba i wieży.

pozdro
Napisano
Wlasnie pewien nie jestem, ale nie wykluczam, ze masz racje.

Jesli chodzi o proporcje, to MOIM [subiektywnym] zdaniem powinien byc nizszy kadlub, mozliwe ze nawet do tego stopnia zeby wieze dawalo sie okrecic" dookola tylko przy +" kacie wzniosu lufy, a wieze widzialbym dosc szeroka i plaska.

Cos jak prezentowany przez Ciebie 14TP.
Napisano

Te trójwymiary są zrobione wg tych rzutów.

Szerokości innych tanków -
Pantera - 3270mm
Tygrys - 3700mm (chyba w dużych uciorach"),
Rudy - 3000mm tylko.

Oczywiście masz rację, że kadłub powinien być niższy a wieża szeroka i niska. Pracuję nad tym.

Wracając do kolei, to chyba nawet dzisiaj jeszcze, na ćwiczenia tanki wozi się na platformach kolejowych. Zresztą, może jakiś expert kolejowy by się mógł wypowiedzieć.

Napisano
Oczywiście, że postawowym sposobem transportu czołgów jest i była kolej. Czołgi w czasie II wś przejeżdzały po kilkadziesiąt kilometrów maksymalnie. Powyżej 100 były w zasadzie prawie zawsze transportowane koleją.

Pozdrawiam
Krzysiek
Napisano
Jak już wyżej wspomniałem prace trwają i posuwają się do przodu, ale nie za szybko -> obowiązki zawodowe.
Na następną porcję trzeba trochę poczekać.

pozdrawiam

P.S.
Przy okazji kolejnictwa - polska skrajnia miała 3150mm, i np. Pz. IV się w niej mieścił, ale Pantera już chyba nie bardzo, że o Tygrysie nie wspomnę. Wiem, że Tygrys miał specjalne wąskie gąsienice transportowe, natomiast o tym czy były problemy z przewozem Panter nie słyszałem. Czy Niemcy mieli inną skrajnię? Jak to z tym było? Wiem, że to trochę OT, ale pomogło by to ustalić max. szerokość hipotetycznego czołgu.
Napisano

Jeszcze porównanie sylwetek.
Jak widać na załączonym obrazku, mój tank nie jest wcale taki wielki, na jaki wygląda.
Natomiast, w oparciu o Wasze uwagi, powstaje jeszcze trochę inna koncepcja.

pozdrawiam

Napisano
No faktycznie nie jest taki wielki - ale patrzac na poprzednie rysunki - ciezko bylo okreslic jego wielkosc.
Teraz widac jego wielkosc dosc wyraznie ...

Zastanawiam sie, czy kadlob nie moglby byc nizszy.
Napisano

Tym razem porównanie z T-34 i Panterą.
Jak już wspomniałem, pracuję nad dalszym obniżeniem pancerza i poszerzeniem wieży, z tym, że troszkę to potrwa, niestety obowiązki zawodowe dosyć skutecznie mnie w tej chwili blokują.

pozdrawiam

Napisano
Krzyhal! Jesteś wielki. To jest zacięcie. Mała podpowiedź - płyta była pochyła ale... nie jak w T-34 ale ciut podobniejsza do 7TP. Odnośnie wieży to niestety inż.Habich nie pamiętał czy było 6 czy 8 ścian bocznych. Na pewno jednak z tyłu był wykusz, z przodu 1 km chłodzony powietrzem i drugi w wieży.
Przepraszam najmocniej wszystkich, że nie biorę aktywniejszego udziału w dyskusji ale czas... Trochę mi się w życiu tzw. pochrzaniło więc terminu publikacji nie mogę podać, gdyz muszę wcześniej (podpisane umowy) napisać monografię bitwy pod Iłżą w 1939 r. i artykuł dla PHW. Potam zaś albo Artyleria najcięższa lubo, mam nadzieję oczekiwana, monografia Nieznanej broni II RP".
Pozdrawiam
P.Z.
Napisano
Eeee, nie taka jak w T34 (jednolita) a ciut podobniejsza do 7TP (lamana) ?
Czegos tu nie rozumiem.

P.S.
Z utesknieniem oczekuje na Nieznana broń.."
Napisano
Hurra, hurra,
kolejny, mały kroczek do rozwiązania tajemnicy wyglądu czołgu średniego projektu inż. E. Habicha został postawiony.
Musi z tego, że jednak łamana, pochyła i łamana, ale chyba dwa kąty ostre, a nie ostry i prosty, jak w 7TP.

Jest jeszcze jedna dosyć istotna kwestia, czy boki kadłuba wychodziły nad gąsienice, czy nie. W mojej propozycji nie wychodzą. Gdyby wychodziły, to byłby mniejszy problem z poszerzeniem wieży.

pozdrawiam

P.S.
Też czekam z niecierpliwością na Nieznaną..."
Napisano

Witam ponownie.
Przedstawiam kolejną wersję czołgu średniego, za każdym razem, mam nadzieję, bliższego tego co stworzył inż. Edward Habich.
Trzy rzuty.

Napisano

Jeszcze przekrój oczywiście.
Dodałem kompletny nabój do wiadomej (75mm wz.22/24) armaty, który miał długość ponad 90 cm.
Niestety, na 3D trzeba będzie poczekać jeszcae troszkę.

pozdrawiam

P.S.
Troszkę jeszcze obniżyłem kadłub.

Napisano
Cięciwo, podstawowe wymiary nie zmieniają się, są one jak gdyby funkcją wzajemnych relacji, zastosowanego silnika, układu przeniesienia mocy (skrzyni biegów znaczy się), armaty i układu ergonomiczego (ci faceci znaczy się - sylwetki - powinny się zmieścić - tak na szybko).
Niemniej jednak, jeśli sobie tego życzysz, to nie ma sprawy.

pozdrawiam
  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie