Skocz do zawartości

szukaja czolgu....??


fanatyk6

Rekomendowane odpowiedzi

Ok. nie strzelać do siebie:-)
W LWP na stanie nie było ani jednego Shermana to wcale e nie oznacza że ich nie było.
Kilka z tych co zostały na Polskiej ziemi zaholowano i naprawiono jeden bez wieży pracował jakiś czas po wojnie w jednym z PGR-ów na Żuławach.
Kilka stało w wschodniej Polsce na poligonach .
Pozdr.
Oksio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 75
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Tadek80 a mozesz mnie oswiecić kiedy i przez kogo te M-113 były używnane w LWP, bo jakoś sobie nie przypominam.Ja nie jestem poszukiwaczem,i nie opieram sie na ustnych przekazach które są często mylne i przeinaczone.Od ponad 20 lat jestem modelarzem.Kleje modele polskich pojazdów pancernych używanych przez polskie jednostki bojowe w czasei i po II wojnie światowej.Mam duzy zbiór ksiażek i wydawnictw na ten temat i w żadnej ale to w żadnej nie ma najmniejszej wzmianki o tym ze LWP były używane Shermany.Podczas prac nad modelami opieram sie na zdjeciach pojazdow które wykonuje.Odpowiedz mi na jeszcze jedno pytanie.Po co mieli szkolić polskich pancerniaków na Shermanach, skoro na stanie w jednostkach pancernych byly T-34/85 a pozniej T-55.Tego nie rozumiem.I kolego jeszczse jedno.Jak pokażesz mi choć jedno zdjecie takiego Shermana to wtedy uwierzę w to.Oksio te pojazdy o ktorych mówisz, to były pojazdy używane przez Armie Czerwona i pewnie zostały tam rozbite.Ale z drugiej strony coż sie dziwic, bo ja na innych forach wyczytałem takie bzdury, że w 1 Bpanc. używany był Tygrys z orełem na wiezy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acer.Ruskie w ramch lend-leasu nie dostali Shrmanów Fierfly, z dwóch przyczyn.Po pierwsze była to odmiana angielska Shermana uzbrojona w 17 funtowe działo i anglicy woleli uzbrajać w nie swoje jednostki niż jednostki pancerne armii czerwonej.A po drugie ta odmiana była jedyną z niewielu odmian Shermana które skutecznie mogły walczyć z Panterami i Tygrysami.Trochę tych pojazdów otrzymała 1 Dywizja Pancerna.Natomiast w armii czerwonej używane były wersje Shermanów M4A2,M4A2(76)iM4A276(W).Także nie radzil bym sie operać na stwierdzeniach Gazet Wojennych"

Fanatyk6.Pojazdy zdobyczne używane w LWP to:

- Pzkpfw.IV ausf.J numer fabryczny 101 155 zdobyty w marcu 1945 i naprawiony przez 24 batalion naprawy czołgów i przekazany 5 das 6 DPiechoty.Nastepnie po zakończeniu wojny przekazany 3 szkolnego pułku czołgów, a potem zezłomowany
- Hetzer" - w/wm batalion naprawy czołgów wyremontował 3 Hetzery' i przekazał 5 das 6 DPiechoty, po zakończeniu wojny zostały one przekazane 3 szkolnemu półkowi czołgów - figurował na stanie pod oznaczeniem T-38(75mm)
- Działo samobieżne Sturmgeschutz 40 - 24 batalion naprawy czołgów wyremontował 3 Stugi w wersji G o nr. fabrycznych 106704,106811,107939 i przekazał je 5 das 6DPiechoty gdzie figurowały w ewiodencji "działo samobieżne T-3(75 mm), a następnie zostały przekazna do szkolenia.
- Transporter pólgąsiennicowy SdKfz. 251 - było uzywanych wiele tych trnasporterów.Jeden z tych pojazdów figurowaql w ewidencji 5 das 6DPiechoty, a dwa z nich zobyli zołnierze 7 das i oznakowali polskimi orłami i uzywali min.21 kwietnia w działaniach pod Grunthal wspólnie z 1 Brygadą Kawalerii.Dwa takie pojazdy uzbrojone w 20 mm działko panzerbuche używali żołnierze 1 batalionu rozpoznawczego, te dzialka byly nietypowe, bo zazwyczaj używane na mniejszych transporterach Sdkfz.250.
- Sdkfz.250 - uzbrojony w działko ppanc 37 mm używany był przez żołnierzy 13 pułku artylerii samobieżnej.Miał wymalowanego orła i nr. 10 na burcie.
- Sdkfz.139 Marder III - został naprawiony w 24 batalionie naprawy czołgów i przekazany 5 das 6 DPiechoty.Podczas remontu zminiono jego przeznaczenie, demontujac armate i oslony boczne i przystosowując go do żołnierzy lub zaopatrzenia.

i jeszcze jedna ciekawostka.Latem 1944 został zdobyty jeden z najcięższych niemieckich pociagów pancernych, który póżniej był używane w czasie walk w Bieszczadach, a od 1974 znajduje sie w muzeum kolejnictwa w Warszawie.Przepraszam za troche przydługi post, ale mam nadzieję ze zaspokoiłem choć trochę twoją ciekawośc famatyk6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielkie dzieki Panowie :) mam pytanie, na króre bezskutecznie poszukuje odp: czy poza shermanami i innymi pojazdami uzbrojonymi w km 7,62 M1919 a przekazanymi w ramach leand-lease ruscy dostali poza tym km-y lub inna bron strzelecka piechoty tego kalibru? prosze o pomoc bo nigdzie nie moge dostac info na ten temat...
pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Fanatyk6 przeczytaj sobie ten wątek:

http://dwsxip.dmkprojeckt.net/forum/viewtopic.php?t=924&postdays=0&postorder=asc&start=0
może tu cos znajdziesz ciekawego jesli chodzi o L-L

tadek80 nie odkryles żadnej ameryki, ja doskonale wiem ze ta odmiana Shermana M4A3(76)W była używana przez jednostki pancerne Armii Czerwonej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie po co taka sraczka przeciez wiadomo wszem i wobec ze w trakcie dzialan wojjennych sprzet zdobyczny gral duza role w ksiazce dradzona Armia "dowiecie sie ze ruski stalingrad otoczyli na pzIII i innym tego typu sprzecie u hassela bajarza tez pelno takich info, za to Bojwe wozy LWP" byly pisane w latach 70 moga tam byc pewne przeklamania.Prawie wszystkie wozy tam opisane sa w poznanskim muzeum zreszta sam je widzialem bo siedzialem w tamtej jednostce pancernej.wiec sie tak nie goraczkujta a tadek bez urazu ale co do pamieci ludzkiej to mozna sie przejechac.Pewnie wiesz ze w kazdym bagnie lezy Tiger 2 i 50 tigerow jedynkow!heheheheheheeheh
Pozdrawiam wszystkich i spokoju ducha zycze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sznowny kolego aslv Wozy bojowe LWP 1943-1983" pierwsze wydanie ukazało sie w roku 1985 a nie jak piszesz w latach 70 ubieglego stulecia.Zresztą w samym tytule juz jest podane jakiego okresu to dotyczy.Masz rację, moga wystąpić pewne przekłamania, choć nie bardzo w to wierzę.Skoro pan Janusz Magnuski potrafil sie dokopać do takich danych i to ze było używane kilka pojazdów zdobycznych,to jakby w szeregach LWP były używane czołgi Sherman" napewno nie omieszkał by o tym wspomnieć.A nie wspomniał o tym bo ich poprostu nie było.Zreszta szukalem i internecie i innych swoich ksiażkach i nigdzie żadnej wzmianki nie znalazłem na ten temat.Jedynie to ze jak juz tu ktoś wczesniej wspomniał wczasie walk 1BPanc.o wał pomorski mieli mozliwośc dostac z magazynów nowe Shermany" albo po remoncie T-34.Wybrali teciaki a to z tej prostej przyczyny że załogi były przeszkolne na T-34 i nie było czasu szkolić ich na Shermanach"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędne założenie - nie ma źródeł, tzn fakt nie istnieje.
Z całym szacunkiem do p.Magnuskiego, ale nie możesz zakładać że dotarł do każdego pancerniaka LWP, do każdej jednostki. Jeżeli taki sprzęt nie był etatowy, to nie koniecznie został ślad po tym w dokumentach. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że jeżeli ktoś mówi ze takie wozy były, to tak może być nawet jak Pan Janusz Magnuski o tym nie wspomniał. Nie był wszystkowiedzący, nie dotarł do wszystkich osób w Polsce związanych z bronią pancerną.
Nikt nie powinien kwestionować istnienia faktu, tylko na podstawie braku informacji w jednej książce, chocby nie wiem jak dobra była i przez jaki autorytet pisana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego michale jezeli podałem ze pojazdy zdobyczne takie jak panzer IV czy np. Hanomag były ewidencjonowane, to trudno nie przypuszczać, ze jezeli choc jeden Sherman byłby na stanie, to by nigdzie nie były uwidocznione.Tym bardziej ze jesli panzer IV zostal rozbity toby nikt po nim nie płakał, a jeśli by został rozbity Sherman to pewnie musieli by sie przez tow. radzieckimi spowiadać.Po drugie w czasie walk o wał pomorski dca 1 BPanc. miał propozycję uzupelnienia braków czołgami Sherman i z niej nie skorzystał.A po trzecie jak nie zobaczę fotki to nie uwierzę,bo w ludzkie przekazy nie wierzę, pamieć ludzka bywa zawodna.Takzę czekam na fotki Shermanów w LWP jak zapowiedział tadek 80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imek46
Jeśli mieliby się spowiadać to raczej amerykanom którzy mieli to .....
Wątpię aby autor wyżej wymienionej książki przejrzał wszystkie dokumenty ewidencyjne z drugiej połowy lat czterdziestych. Mam wątpliwości czy w ogóle dostęp do nich był taki łatwy w czasach zimnej wojny.

Poza tym nietrudno znaleźć polityczne powody dla tuszowania obecności amerykańskiego sprzętu w LWP więc lepiej nie generalizować. Skoro jest jakaś relacja to należałoby poszukać następnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie