Skocz do zawartości

SKRADZIONO MI KOLEKCJE


pika

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 97
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Powiedzial, że ma tylko te 4 zdjęcia.

No właśnie - ACHTUNG! Mądrość Życiowa! - Trzeba bezwarunkowo robić fotografie swoich kolekcji, katalogować je! Czynność jest dość prosta: dobra rozdzielczość, awers - pstryk! rewers - pstryk!, cyfrówki są tanie jak barszcz, a jest to najlepsza forma ubezpieczenia. A jeśli ktoś chce się pochwalić swoją kolekcją w sieci to jest dodatkowo ubezpieczony. Jest dużo darmowych stron, ImageShacki itp., także zrobienie tego jest b. proste (a ile radochy dla oglądających + walor edukacyjny)
KONIEC Bardzo Mądrej Mądrości Życiowej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fiodor masz racje nie mozna urzadzac polowania na czarownice ale ten co ukradl bedzie chcial pewnie szybko je spieniezyc a mlody mauser chcial pomoc wiec nie wrzucaj na niego bo tez przezyl wlamanie do swojego domu i jest przewrazliwiony pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takiej sytuacji koniecznie trzeba obskoczył antykwariaty w swojej miejscowości i uprzedzić. Jeśli to nie jest ktoś z branży, szansa na trafienie jest naprawdę spora.
Druga sprawa, to jest to co napisał zelig. Koniecznie fotografować wszystko. Jak najwięcej i jak najdokładniej. Pstrykanie cyfrówką nic nie kosztuje, a może oszczędzić wiele kłopotów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fotek, w watku jaki podal wz1977 sa fotki klamer z kolekcji. Ale tylko piku wie ktore ukradli, bo czesc mogla byc wymieniona, czy cokolwiek innego.

Dlatego tez jest wazne by to wlasnie piku wstawil wybrane linki, zas my powinnismy zajac sie dystrybucja informacji, tak by jak najtrudniej bylo potem klamry sprzedac.
Chyba ze komus nie zalezy, kradzione, czy nie,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich,dzięki za dobre słowa,włam był na 100% na zamówienie,zginęło wszystko z gablot oraz 2 pickelhauby po rekonstrukcji,a także jeden kompletny zegar ścienny,a z drugiego drań wyciągnął werk bo miał dużą skrzynke.Nic więcej nie zginęło,nawet nie było grzebane,wlazł po konkretny towar,posiadam zdjęcia niektórych fantów osobno,mam nadzieje,że po jakimś czasie coś wypłynie na naszym rynku,pozdrawiam wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym tu piszecie? Te klamerki sa dosyc pospolite nie on jeden je mial w skali kraju !Nie piszcie bzdur o sledzeniu aukcji na allegro!Miały te klamerki jakies nr seryjne po ktorych je znajdziecie w kraju ???Pika sie juz sparzył na jakims kolezce ,niech teraz inni wyciągną z tego wnioski...

pzdr od pika78 dla pika ( ?! )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... ale panowie jeśli to na zamówienie i zginęły tylko rzeczy z kolekcji a nic więcej to prawdopodobne jest, że to nie pójdzie na sprzedaż (bo pewnie zgnieły by inne rzeczy np:odtwarzacz, jakiś DVD, cyfrówka) tylko zasili" kolekcje zleceniodawcy lub samego złodzieja!To tak jak z kradzieżami cennych obrazów-ukradną i gdzieś kiedyś za 50 lat wypłynie jak rodzina będzie chciała sprzedać kolekcje dziadka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł80 ma racje. Ten kto to zwinął nie byłby chyba idiotą by to sprzedawać na allegro, prędzej zagraniczny ebay lub co bardziej prawdopodobne te rzeczy poszły na zachód jako paczka świąteczna".
Choć osobiście mam nadzieje, że jednak się odnajdzie.
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh pozostaje mi tylko współczuć Ci z tego powodu. Myśle, ze to mógł być któryś z Twoich znajomych. Ew. któryś z nich wygadał sie innym, że masz takie wartościowe okazy w kolekcji. Warto byłoby dyskretnie pójśc tym tropem. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślę że ten co ci gwizdną te klamry był na pewno u cIebie i musiał obejrzeć co posiadasz w lkolekcji ( pewno jak byś miał same pospolite klamry austryjackie to by włamu nie było) , więc też radze pomyśleć kogo wpuszczałeś do domu ( chyba że to bardzo długa lista - co uważam za kardynalny błąd) . Prędzej czy póżniej któraś z klamer wypłynie na rynek , tylko jest jedno pytanie - jak udowodnisz że ona była twoja ? Będzie Twoje słowo przeciko drugiemu ( bo dokładniejszych fotek nie masz prawda ? ) . Mimo to życzę Ci aby Twoja kolekcja się odnalazła - w całości . Pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,klamry to bajka,bardziej zależy mi na odzyskaniu zawartości drugiej gabloty,a tam były rzeczy bardzo szczególne,posiadam troche dokladniejszych fotek co lepszych fantów,a co do poznania to bym rozpoznał wszystko,niektóre rzeczy były lutowane i klejone,myśle że przynajmniej one trafią na nasz rynek,dewizowcy preferują raczej stany bardzo dobre,co do odwiedzających,z branży to miałem bardzo male grono,3-4 osoby,więc teraz cierpliwie czekam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy pokrzywdzony móglby podać miejscowość lub chociazby region zamieszkania/miejsca kradzieży?

To przynajmniej częściowo wzmocni czujność (kopiując hasła z plakatow mionych epok) potencjalnych nabywców.

Chociaż wątpię aby ktos bawił sie w detal handlowy, pewnie poszło lub pójdzie w giełdy przez kilka rąk a tam to już ... ale zyczę odzyskania kolekcji.

Foty przedmiotów skradzionych najlepiej wydrukować i dolączyc do zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolekcja niesamowita fotki piku zapodal juz w marcu
http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=168877#169534

Nie przypuszczam aby kolekcja pojawila sie na gieldach
zrobił to lub zlecil ktoś kto sie zna na wartości historycznej i robil to dla siebie lub na wymianę.
Pewne jest jak napisal ktos wczesniej ze zlecajacy odwiedza to forum i moze byc osoba która widziala kolekcje u pika.
Cóż mozna tylko zyczyc odzyskania kolekcji !!!
Pzdr Jack61
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sadze, zeby cokolwiek wyplynelo.Jesli tylko to poginelo, to oczywsite, ze to wlam na zlecenie. Swego czasu podobna sytuacja miale miejsce z kolekcja polskich czepek i innych nakryc glowy. Uplynely lata i nic z tych rzeczy nie wyplynelo. A tu dodatkowo, sa to fanty nie polskie, ktore z powodzeniem ktos moze wypchnac dla zysku za granice. Mietek pisze o znakach szczegolnych klamer. Ok, a jak to udowodnisz, ze wlasnie ta rysa, czy wgiecie bylo na Twojej klamrze? Moim zdaniem, beznadziejna sprawa. Wspolczuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Ponad pół roku temu, koledze z Dolnego Śląska zdarzył się podobny przypadek. To była także dość spora kolekcja klamer od pasów. Była to kradzież na zlecenie, nic innego nie zginęło. Część kolekcji odzyskał,natychmiast zawiadomił Policję. Podaj rejon kraju gdzie miała ta kradzież miejsce. Jeżeli nie zawiadomiłeś Policji, to zrób to jak najszybciej. Życzę pomyślnego dla Ciebie zakończeia sprawy.
Pozdrawiam Andrzej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wspolczuje i wiem co to znaczy bo dwom moim kolegom skradziono kolekcje , jeden w krakowie drogi w niemczech . Zgodze sie z kolegami ze musial to byc miejscowy . Byc moze zwroci kolekcje za okup- to najczestsza praktyka w takich przypadkach . NIECH ZLODZIEJ ZDYCHA W PIEKLE. Przed miesiacem okradziono w niemczech kolekcjonera handlaza ktory wystawial czesto militaria na gieldach . Zamordowano jego i jego zone a dom podpalono , militaria staja sie coraz ciekawszym kąskiem dla przestepcow . Mysle ze potrebna jest rozwaga w prezentowaniu kolekcji KOLEDZY POWIADOMCIE WASZYCH ZNAJOMYCH MARSZANDOW PROWADZACYCH SKLEPY I ANTYKWARIATY. Ja juz im przekazalem informacje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie