Pierwsza rzecz na jaka należy spojrzeć, gdy ktoś coś krzycz, to przeciw komu ten ktoś NIE krzyczy (a powinien). I wychodzi cała narracja i to kto podsyca ten krzyk.
Wiecie że po wojnie z Sowietami (1921) w Traktacie Ryskim (Tym co wycyckaliśmy w pupe Ukraińców aż miło) Sowieci mieli nam wypłacić 30 mln rubli w złocie. Nic nie wypłacili.
Temat reparacji od Rosji nie jest nawet poruszany, bo każdy wie że nic nie dostaniemy. Nie ma szans. A ze na zachodzie mamy cywilizowany świat, to taka szansa istnieje, więc mendy będą skomleć na kolanach o złamane ojro.