Skocz do zawartości

Jedburgh_Ops

Użytkownik forum.
  • Zawartość

    9 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops

  1. „Rosyjski resort obrony chwali się sukcesami na polu bitwy, między innymi zestrzeleniem ukraińskiego samolotu transportowego z bronią i amunicją w rejonie Odessy. Twierdzi też, że od początku "operacji specjalnej" rosyjscy wojskowi zestrzelili już 187 ukraińskich samolotów, 129 śmigłowców…” Przed wojną Ukraina miała zdolnych do wystrzelenia z czegokolwiek: (z dokładnością do ±2) – 37 MiG-ów-29; 33 Su-27; 14 Su-24; 31 Su-25; 34 L-39. Razem ≈ 149 samolotów. Ale Rosja zestrzeliła 187. Przed wojną Ukraina miała śmigłowców: (z dokładnością do ±2) – 34 Mi-24; 49 Mi-17; 7 Mi-2. Razem ≈ 90 wszystkich śmigłowców wszelkich typów w zasobach sił powietrznych Ukrainy. Ale Rosja zestrzeliła 129.
  2. PS Wprawdzie mój IT Manager mówi, że mam tak genialne hasło na forum, że nikt go nie złamie, ponieważ nikomu nie strzeliło by do głowy takie hasło, jakie mam, niemniej na wszelki wypadek... - gdybym zaczął w moich postach promować literę „Z”; twierdzić, że rosyjska ropa jest najdoskonalsza na świecie; rosyjski gaz jest najczystszy na świecie; ustrój polityczny Rosji to społeczny ideał; Ukraina to upadłe społeczeństwo; Polska, Słowacja, Czechy, Węgry, Bułgaria i Rumunia oraz Bałtowie to rosyjska strefa wpływów - to nie będzie oznaczało, że właśnie jestem po litrze Kalashnikov Premium Vodka, tylko będzie oznaczało, że jednak mój IT Manager nie miał racji.
  3. W kontekście: Stwórz polskiego BWP, ale skąp na przyśpieszenie prac. Odkryj, że Rosja i trzeba sprzętu na wczoraj, więc zacznij patrzeć na zagraniczne
  4. Ostrzegałem, że w uznaniu naszych zasług na polu komentowania wojny w Ukrainie wszystkie temu poświęcone posty w poszczególnych „Vol.” czyta „ataszat kulturalny” Ambasady Federacji Rosyjskiej wraz z „kulturoznawcami”, „literaturoznawcami”, „teatroznawcami”, „filmoznawcami” z legitymacjami służbowymi mającymi na okładce napis Служба Внешней Разведки Российской Федерации to najwybitniejszy głupiec tego forum się śmiał. No to teraz kto zdziwiony ręka w górę albo okrzyk proszę… Nie widzę, nie słyszę…
  5. Za osiem dni będę na Helu i może wpadnę do Tank Huntera. Ryby nikt mi tam nie wciśnie, bo sam je oprawiam i przyrządzam, ale bardzo mnie ciekawią ceny np. porcji najzwyczajniejszych frytek i czy są już tożsame z ceną steku z wołowiny Blonde Aquitaine, czy jeszcze nie?
  6. Wysłuchałem tego live w dniu emisji. Jeśli chodzi o FA-50 mówią o zupełnie innych rzeczach niż ja pięć postów wyżej, ale mówią komplementarnie wobec tego, co napisałem, a i tak są wystarczająco wstrząśnięci, tak samo, jak ludzie SPRP. Jeśli bałwan błaszczak kupi setkę FA-50, jak się rozważa, to za rok - po wyborach - pójdzie za ten sabotaż siedzieć. Trzeba być skończonym idiotą, żeby w ogóle pojechać w Korei na wycieczkę do KAI. błaszczak powinien oddać za to pieniądze polskim podatnikom z własnej pensji. Wycieczka do producenta czołgów K2 - okay, jak najbardziej trafiona, ale do KAI to po prostu zbrodnia na polskim podatniku. To są właśnie te pisowskie umysłowe (i nie tylko) „ostatnie męty” wg cytatu z R. Giertycha, którego fanem nie jestem, ale czasami trudno się z nim nie zgodzić.
  7. Force Aérienne Katangaise case study :-) Wraz z głównodowodzącym Janem Zumbachem. W Katandze były bomby doniczkowe - w Ukrainie są bomby puszkowe :-)
  8. Jedburgh_Ops

    Tank Hunter

    Tank Hunter #107 – drobna korekta z całą życzliwością. Czas 18.05 Mateusz Deling mówi: „Niemcy to mieli z tymi maskami. Rosjanie chyba w ogóle ich nie nosili. U Amerykanów też specjalnie ich nie widuję, ale Niemcy to chyba wszyscy mieli te maski przeciwgazowe, bo leży ich tyle porozrzucanych po tych polach bitew, że praktycznie jest to jedno z najczęstszych znalezisk”. Korekta co do Amerykanów. Istnieją na pewno tysiące zdjęć (sam znam jakieś niezliczone setki) drugowojennych żołnierzy US Army jeśli nie z maskami p-gaz to co najmniej z torbami od nich, w których to torbach coś jednak jest, a co, to pewności mieć nie będziemy, mogą też być maski u co bardziej strachliwych/zapobiegliwych żołnierzy. W każdym razie nie da się stwierdzić, że „nie widuje się” drugowojennych Amerykanów z maskami p-gaz, ponieważ widuje się ich na skalę masową. Podczas samej tylko inwazji na Francję maskę miało sto procent żołnierzy, bo taki był rozkaz dla wszystkich. Zawsze zresztą na czas jakiejkolwiek operacji desantowej Amerykanie musieli obowiązkowo mieć maskę. Już od desantów w Basenie Morza Śródziemnego np. spadochroniarze używali masek M1A1, M1A2 i M2A1, bo to po prostu widać na fotografiach. Na zdjęciach z inwazji na Francję widać, że wszyscy mają maski M4, M5, albo nawet przestarzałe M IV A1. Dla spadochroniarzy torby od masek M1A1, M1A2 i M2A1 stały się z czasem bardzo praktycznymi torbami na różne rzeczy i skakali z tymi torbami zarówno w Basenie Morza Śródziemnego, jak i w Europie północnej. Najbardziej ulubioną maską żołnierzy US Army była M4 w torbie M6. Dlaczego? Bo ta torba to świetny chlebak. Sam mam cztery takie drugowojenne torby M6 i z przyjemnością ich używam na dalekich wycieczkach. Ta torba ma pas naramienny i pas biodrowy, więc można ją spiąć do tułowia tak, że nic się nie buja na człowieku. W późniejszym okresie po inwazji na Francję Amerykanie wyrzucali maski p-gaz, bo im tylko ciążyły, ale nie torby M6, które masowo widać na żołnierzach US Army do końca wojny, bo jak wspomniałem była to ulubiona torba ówczesnej US Army w Europie. Robiono nawet z niej „wynalazki” i noszono ją jako mały plecak – poniżej na zdjęciu wszyscy żołnierze piechoty szybowcowej w Normandii mają torby M6 najprawdopodobniej jeszcze z maskami M4 i widać, jak je noszą. Żołnierz na pierwszym planie zrobił sobie z niej plecak i było to bardzo popularne. Dlatego nie da się stwierdzić, że „nie widuje się” drugowojennych Amerykanów z maskami p-gaz, albo co najmniej z torbami od nich.
  9. A mówiła jej z dobroci serca Krystyna Janda, że na klimakterium to co innego się bierze.
  10. Bida z nędzą u krasnoarmiejsców w Su-25. Są uzbrojone niewiele lepiej niż u Ukraińców, gdzie też bida z nędzą. To już nie pierwszy raz, gdy widać ruskie Su-25 bez kpr pow-pow, czyli latają tak, jak Ukraińcy – bezbronni w razie konieczności stoczenia walki powietrznej. Ruscy w Su-25 latają dokładnie tak, jak Ukraińcy, czyli z dwoma wyrzutniami B-13Ł na 5 npr S-13 kal. 122 mm. Różnica tylko taka, że ruscy jeszcze mają dwie wyrzutnie B-8M (albo B-8M1) na 20 npr S-8 kal. 80 mm.
  11. Wiesz, niektóre punkty podwieszeń wyposażenia/uzbrojenia w FA-50 wytrzymują nawet 2500 funtów (1134 kg), więc nie o te skromne 306 kg zasobnika AN-ALQ-131 tutaj chodzi, tylko o radykalne zmiany konstrukcyjne samolotu zupełnie inne, ponieważ tego zasobnika pod byle czym podwieszać nie można. A bez niego ruszać na ruskich w zadaniach CAS nie można. Ale oczywiście głęboko ufam w to, że za odpowiednie honorarium znajdą się „analitycy” głoszący słuszność zakupu FA-50 dla SPRP. Tacy sami pisowscy „analitycy”, jak ci od dwóch wież Ostrołęki do wyburzenia.
  12. To tylko świadczy o tym, kim i czym jest PiS. Powiedzieć, że FA-50 to „F-15E dla wyjątkowo ubogich” to nic nie powiedzieć, bo w realiach polskich i natowskich FA-50 to „F-15E dla unikatowej miary idiotów”, czym PiS oczywiście jest. Śliczny samolocik do zaawansowanego treningu operacyjnego i nic więcej. Jakiś głupiec z PiS pomyślał, że może da się zamienić Su-22 na FA-50 i stąd ta wycieczka do firmy KAI. Żeby w ogóle zacząć myśleć o wysłaniu FA-50 do walki z ruskimi to ten samolocik musiałby być przystosowany do przenoszenia najcięższej (trzyzakresowej) wersji zasobnika ECM AN-ALQ-131 o masie 306 kg, jakie mają A-10C i F-15E. Samolocik przystosowany do tego nie jest i nie będzie, bo po 1) Amerykanie nie dzielą się z nikim technologią tych urządzeń; po 2) przeróbka konstrukcji samolotu i jego awioniki byłaby bardzo duża, a na to nikt nie pójdzie. Gdyby obłąkańcy z PiS w obecnym szale zakupów wojskowych kupili FA-50 to mamy gotowe polskie lotnicze mięso armatnie podczas „W” z biletem w jedną stronę. Ciekawe tylko, kto liczy na to, że w Dęblinie studiują głupcy, którzy zgodziliby się ruszać na wojnę z ruskimi w czymś takim, jak FA-50.
  13. Na Państwa miejscu nie czytałbym tego. Tak zwane wGospodarce.pl to agentura Ringer Axel Springer. Bracia Karnowscy (właściciele wGospodarce.pl) zarabiali duże pieniądze we wrogim Polsce Ringer Axel Springer, więc niczego prawdziwego z wGospodarce.pl Państwo się nie dowiedzą. Prawdziwi Polacy i patrioci nie czytają wGospodarce.pl, bo to niemce i za niemieckie pieniądze.
  14. To słownictwo wypływa stąd, że trwa budowanie nowego Polaka i nowych elit. Wyszły te „elity” ze wszystkich polskich dołów z szambem i efektem tego jest publicznie używany język PiS wobec ludzi. Nikt nie wskaże nawet 5 proc. takiego słownictwa, jakim z nienawiścią posługują się „najgorsze męty” (cytat z podcastu R. Giertycha) z PiS wobec osób nie z PiS. Owe giertychowskie „najgorsze męty” to zarazem jednostkowe najgorsze wyzwisko pod adresem PiS, jakie zaistniało w przestrzeni publicznej. Więcej takiego słownictwa nie ma po stronie niePiS. Nie ma już budek z piwem, ale nawet pod tymi budkami nie dałoby się usłyszeć takich steków obelg i wyzwisk pod adresem kogoś, kogo dany piwosz by nienawidził, jak ma to miejsce w przypadku aparatczyków PiS przepojonych nienawiścią do przytłaczającej większości społeczeństwa nie głosującej na to coś. Skala chamstwa, prostactwa, prymitywizmu, ciemnoty, kulturowego zdziczenia, nienawiści i agresji PiS jest nieznana; nawet nie ma jej z czym porównać, ona jest skalą samą dla siebie. PiSowski przemysłowy kombinat nienawiści przebija wszystko, co znane. Tak to jest, gdy do władzy dochodzą ludzie mali, z nizin społecznych, nigdy nieakceptowani w kręgach, z jakich każde normalne państwo jest dumne. Co trzeba mieć w pustym łbie, z jakiego domu trzeba się wywodzić, z kim trzeba przebywać, jaki ocean jadu trzeba mieć w sobie, żeby powiedzieć do rywala politycznego – „ty subkulturo urynogenitalna”, jak mawia przedstawicielka PiS z nowej polskiej elity społecznej?
  15. Ponieważ jest na tym forum dowcipniś (objawił się w wątkach o wojnie w Ukrainie), który zarzuca tutejszym użytkownikom nie miłującym PiS, że jakoby „dzielą polskie społeczeństwo”, więc aktualizacja katalogu wysoce „integrujących” polskie społeczeństwo i „miłujących” je obelg i wyzwisk ludzi Zjednoczonej Prawicy, jej funkcjonariuszy i fanatyków pod adresem nie głosujących na tę partię i będących w opozycji do niej. Kto nie zgadza się z rujnowaniem Polski przez PiS ten jest: • komunistą - © Joachim Brudziński • złodziejem - © Joachim Brudziński • niemieckim popychlem - © Joachim Brudziński • folksdojczem - © Jacek Żalek • szmatą - © Jacek Saryusz-Wolski • esesmanem - © Maria Szonert Binienda • hitlerowcem - © Jarosław Kaczyński • zdradziecką mordą - © Jarosław Kaczyński • agentem śpiochem - © Jarosław Kaczyński • kanalią - © Jarosław Kaczyński • przestępcą - © Jarosław Kaczyński • elementem animalnym - © Jarosław Kaczyński • współpracownikiem Gestapo - © Jarosław Kaczyński • tym, co stał po stronie ZOMO - © Jarosław Kaczyński • następcą IV Departamentu MSW - © Jarosław Kaczyński • chamską hołotą - © Jarosław Kaczyński • baranem - © Adam Hofman • bydłem - © Małgorzata Gosiewska • zwyrodnialcem - © Małgorzata Gosiewska • swołoczą - © Małgorzata Gosiewska • chamem - © Krystyna Pawłowicz • łobuzem - © Krystyna Pawłowicz • dziadem kalwaryjskim - © Krystyna Pawłowicz • łachem - © Krystyna Pawłowicz • ruską V kolumną - © Krystyna Pawłowicz • tchórzem - © Krystyna Pawłowicz • śmierdzącym leniem - © Krystyna Pawłowicz • sprzedawcą z GS-u - © Krystyna Pawłowicz • cwaniakiem - © Krystyna Pawłowicz • manipulatorem - © Adam Andruszkiewicz • szkodnikiem politycznym - © Adam Andruszkiewicz • zdrajcą, który powinien wisieć na stryczku - © Bernadeta Krynicka • czerwonym miotem - © Wiesław Mikołajek • tęczowym ścierwem - © Wiesław Mikołajek • darmozjadem - © Wiesław Mikołajek • nierobem - © Wiesław Mikołajek • miernotą - © Bożena Antonina Niem • szumowiną - © Bożena Antonina Niem • pasożytem - © Bożena Antonina Niem • najgorszym rodzajem gatunku ludzkiego - © Bożena Antonina Niem • cyniczną kreaturą bez zasad - © Rafał Ziemkiewicz • gangsterem - © Ewa Stankiewicz-Jorgensen • piczykłakiem - © Elżbieta Płonka • subkulturą urynogenitalną - © Elżbieta Płonka • kutasiną - © sędzia SN Konrad Wytrykowski • bydlakiem - © sędzia Przemysław Radzik, zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych • różowym postkomunistą - © sędzia Jakub Iwaniec, wykładowca Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury • polaczkiem - © sędzia Dariusz Drajewicz z neoKRS • debilem - © sędzia Dariusz Drajewicz z neoKRS • kimś, kogo trzeba wypierdolić z zawodu - © sędzia Andrzej Skowron Wśród powyższych 50 obelg i wyzwisk aparatczyków Zjednoczonej Prawicy pod adresem opozycji, jako wroga PiS wzrusza mnie szczególnie podbrzuszna proza poetycka i słowotwórstwo posłanki PiS Elżbiety Płonki. Jak wiadomo, paniom wraz z wiekiem rosną potrzeby seksualne, by w pewnym wieku dojść do maksimum. Mózgowi 70-letniej posłanki najwyraźniej wszystko już w związku z tymi potrzebami kojarzy się z okolicami krocza, tyle tylko, że zważywszy atrakcyjność pani posłanki są to marzenia niemożliwe do zrealizowania.
  16. Widzę, że za bardzo wygórowane prośby zgłosiłem i nie jest możliwe podanie najprostszej informacji, który krajowy podmiot naukowy uprawniony do badań kryminalistycznych dla policji i wymiaru sprawiedliwości orzekł, jakoby w samochodzie Artura Wosztyla ktoś „przeciął przewody hamulcowe”. Skoro to za trudne to chętnie pomogę. „Instytutem naukowym”, który orzekł, że w samochodzie Artura Wosztyla „przecięto przewody hamulcowe” jest niezalezna.pl. Tę „analizę naukową” podchwyciły kolejne „instytuty naukowe” – Gazeta Polska, wpolityce.pl oraz TV Republika. Proweniencja (także umysłowa) tych „instytutów naukowych” wiadoma. Taki jest początek i taki jest zarazem finał baśni o poszukiwaniu czarnego luda, który „przeciął przewody hamulcowe” w samochodzie pilota Artura Wosztyla. Pilota, który z ziemi namawiał pilotów Tu-154M do lądowania w Smoleńsku, mimo że jest rzeczą praktycznie niemożliwą., aby nie wiedział, iż piloci ci nie mieli kwalifikacji do zrealizowania tego lotu, ani do lądowania w warunkach panujących w Smoleńsku, ani że nie wiedział o przestępczej działalności w 36. specpułku i fałszowaniu w nim uprawnień lotniczych. A najprawdopodobniej nie mógł też nie wiedzieć, że obaj piloci Tu-154M również byli częścią przestępczej działalności w pułku odbierając w nim uprawnienia im nienależne i wykonując loty, do których nie mieli wyszkolenia i kwalifikacji.
  17. Należałoby podać informację, jaki podmiot uprawniony do analiz technicznych dla policji stwierdził, jakoby w samochodzie Artura Wosztyla doszło do intencjonalnego „przecięcia przewodów hamulcowych” dokonanego ludzką ręką i narzędziem? Czy analizę – z takim właśnie rzekomym orzeczeniem – sporządził Instytut Ekspertyz Sądowych im. Prof. dr. Jana Sehna, czy może Centrum Ekspertyz Kryminalistycznych? A może eksperci Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego wskazali policji jakiś inny podmiot zdolny do takiej analizy technicznej? Przy takim stwierdzeniu należałoby podać sygnaturę akt sprawy rzekomego „przecięcia przewodów hamulcowych” w samochodzie Artura Wosztyla, ponieważ jest to prosta informacja z zakresu Ustawy o dostępie do informacji publicznej. W tej informacji nie zawiera się nic z zakresu danych wrażliwych, ani też żadna z czterech obowiązujących w Polsce klauzul tajności. Żadna z tych klauzul nie ma zastosowania do katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem, więc tym bardziej nie może mieć zastosowania do „przecięcia przewodów hamulcowych” w samochodzie osoby prywatnej.
  18. Jedburgh_Ops

    Tank Hunter

    Panu Mateuszowi przydałby się precyzyjny doradca ds. public relations. Pierwsze zdania filmu - „Wspaniałe chwile w bajkowym miejscu. Hotel i restauracja w Pałacu von Grassów w Kłaninie. Przyjedź, delektuj się pięknem i wypocznij. Pałac Kłanino – znajdziesz nas na Facebooku i na www.klanino.pl. Spędzając czas w pałacu w Kłaninie wspierasz również projekt Tank Hunter”. No okay, wspaniale, ale jak mamy to wspierać? Gdzie, w jakiej formie? Od 11 czerwca będziemy z żoną przez jakiś czas zaledwie 145 km od Kłanina, czyli 1 ¼ rzutu panzernym beretem z radarową antenką od tego miejsca. No i co? Chętnie wesprę Tank Huntera, tylko z tego filmiku nie wynika jak? Czy Pałac w Kłaninie to własność Pana Mateusza i przez fakt wynajęcia tam pokoju wspiera się Tank Huntera, czy wystarczy tylko wejść do pałacu, a tam jest skarbonka z napisem „Tank Hunter” i jak się tam wrzuci stosowny zadrukowany papierek to właśnie wesprze się Tank Huntera?
  19. To, że miał za uszami, i to na czerwono, to już wstępnie udowodnione.
  20. To jest oczywiście nie do Ciebie, ale tak ogólnie... Mamy tu dokładnie to, o czym wspominałem w tym poście. Gdyby to Finlandia i Szwecja graniczyły obecnie z Ukrainą to takie filmiki w społeczeństwach tych państw byłyby nie tylko niemożliwe z powodu mądrości tych społeczeństw i ich odpowiedniego proobronnego wychowania, ale byłyby też karalne. W byłych demoludach to nie działa i nigdy nie zadziała, bo tu gawiedź jest beznadziejna, bez jakiejkolwiek wyobraźni i poczucia odpowiedzialności. Tutaj skryte przekazanie Ukrainie czegokolwiek wojskowego, a gabarytowo większego od kanistra nigdy się nie uda. W demoludach zawsze będą tysiące głupców robiących zdjęcia i filmiki oraz wrzucających je wraz z postami typu - „O! Patrzcie! Patrzcie! Czołgi widziałem! Naprawdę! Prawdziwe czołgi! I to w miejscu, gdzie nigdy ich nie było, a przecież mieszkam tu 30 lat i czołgów tu nigdy nie było. Nawet babcię zapytałem, czy kiedykolwiek były u nas jadące czołgi to powiedziała, że nigdy. To te czołgi na pewno nasi potajemnie przerzucają na Ukrainę”. Z homo sovieticusem z byłych demoludów to niestety trzeba rozmawiać wyłącznie za pośrednictwem tabliczek na dworcach i węzłach kolejowych „Zakaz fotografowania pod karą administracyjną”, ponieważ tutejsze ludy kompletnie nic nie rozumieją ze spraw bezpieczeństwa własnego państwa i państw sąsiednich.
  21. :-) W natłoku tych informacji o wojnie na Ukrainie - z całym szacunkiem wobec dramatu Ukraińców - ale czasami aż trudno zachować powagę wobec niektórych informacji ;-)
  22. Gen. Skrzypczak enigmatycznie wczoraj powiedział, że tak jakby domyśla się, że polskie MiG-i-29 na Ukrainie są.
  23. Ordo Iuris lustruje szpitale ws. aborcji Ukrainek A kiedy zaczną lustrować pod kątem Amerykanek? W samej tylko stolicy w zagranicznych firmach pracuje kilkadziesiąt tysięcy obywateli/obywatelek Stanów Zjednoczonych.
  24. Pieszczoch PiSu Jacek Bartosiak ogłosił wczoraj, jakoby Polska wysłała Ukrainie śmigłowce. No to teraz czas, żebyśmy w zamian dostali od RFN Tigery UHT... ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie