Balans, problem w tym, że swoje uwagi, może i wartościowe, przeplatasz tematami wynikającymi z własnych fobii, strachu i obsesji tworząc miszmasz, z którego każdy wybiera sobie co chce.
Co do F-35, to na razie nie widzę nic niepokojącego. To, że pojawią się za kilka lat nikogo, po za tobą, nie dziwi. Taki sprzęt nie leży w Biedronce, trzeba czekać w kolejce, na razie składają duńskie. A że są drogie. Stać nas na to, podobnie jak Hiszpanię, Grecję czy Danię.
W Tel-Awiwie ciepło i generalnie ładna pogoda, moja rodzina razem z twoją oczekują ciebie na obiecaną brit mile, którą już dawno powinieneś dokonać. Szalom.