
Edmundo
Użytkownik forum-
Zawartość
3 302 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Zawartość dodana przez Edmundo
-
Oczywista, oczywistość, manewrowe walki z bliskiego dystansu w zasięgu wzroku są dobre dla szkolenia pilota samolotu bojowego (celowo nie używam nazwy myśliwiec) oraz w filmach "Top Gun". Jeszcze raz Panowie Dobrej Nocy
-
Marek Ty naprawdę nie czytasz ze zrozumieniem i chyba "zaprawdę " mało rozumiesz z tego co już przeczytałeś a więc dalsza dyskusja w tymże temacie nie ma sensu. Piszesz a właściwie to bredzisz pod z góry przyjętą własną tezę o jakiś myśliwcach, walkach z samolotami V generacji, wybacz, bez urazy ale to są brednie. Dobranoc P.S. takafura przytoczył istotny dla tejże dyskusji "kawałek" bardzo dobrego wywiadu z gen. Nowakiem a Erih napisał całą prawdę.
-
To na pewno, dlatego nie idziemy dalej w Leo tylko w "deal" z Koreą.
-
takafura, system "wysyłkowy" działa tak jak działa w czasie "P" w czasie "W" są inne procedury.
-
Istotnie, "awantura na cztery fajerki", taka że już nikt nic od nich nie kupi a F-35 to już na pewno nikt To co zostaje z każdego bwp trafionego nowoczesnym ppk, może poza ciężkimi transporterami Cahalu, ale to inna bajka. Wiedz że nawet gigantycznie opancerzony bwp nigdy nie będzie opancerzony i odporny tak jak czołg, powiedzmy że M1A1C czy też Merkava Mk4. Myślisz że n.p. "zaodrzańska" Puma jest taka świetna ? A co do wymagań względem Borsuka, to zobaczymy po testach serii 4 wozów przedseryjnych, choć wątpię aby wszystko zostało ujawnione.
-
Człowieku o czym ty piszesz, jaka walka F-35 z FA-50 ? Chyba że z tymi zamówionymi przez Kolumbię. A jakie szanse w walce z F-35 ma MiG-29 czy też Su-27 nawet robiący "Kobrę Pugaczowa". MarekA z całym szacunkiem ale więcej niż trochę błądzisz w tych swoich wpisach. One nie mają walczyć z samolotami potencjalnego przeciwnika (może w ostateczności bądź "polować" na śmigłowce). Te samoloty mają tylko służyć do szkolenia bojowego oraz misji bliskiego wsparcia (tak z "ichniego" na nasze) oraz w ograniczonym zakresie do bliskiego rozpoznania. A kolosalną przewagą nad M-345FA jest prędkość naddźwiękowa i charakterystyki lotne w pewnych warunkach oraz co jeszcze ? Co ? Patrz wyżej, równie dobrze mogłeś napisać że jakie szanse w walce z najbardziej zaawansowanymi technicznie samolotami n.p. Rosji mają nasze patrolowe M28B Bryza1 czy też Bryza-bis albo i nawet transportowa CASA 295 wykonująca lot w "strefie bojowej". Rozumiesz, nie myl Pan pojęć. FA-50 nie jest samolotem myśliwskim a mogącym jedynie pełnić takową rolę i nie w tej roli ma być wykorzystywany w SP RP a w roli lekkiego, taniego w eksploatacji (w porównaniu do innych "rasowych" samolotów bojowych) samolotu szkolenia bojowego, bliskiego wsparcia i rozpoznania. I do tego był projektowany. Amen P.S. A co do zastępowania dronami to w pewnych misjach drony nie zastąpią samolotu, nawet tak "rzekomo" samobójczego jak FA-50.
-
Na teraz zamówiono 70 wież ZSSW-30 dla Rosomaków będących "w rezerwie". Armaty Mk44S Bushmaster produkowane w Polsce miały być "offsetem" nie za F-16 a za system Patriot, niestety tu jest przysłowiowa lipa. Będą zakupione u producenta. Jak rozkręcą produkcję Borsuka (jak to nazwałeś nieładnie "pływadełka") a rozkręcą, to może, może i coś ruszy w sprawie trzydziestki. Może.
-
Tak w wielkim skrócie, balans przestań wierzyć w mity, zostaw Pan te kody innym...
-
Miałem z Tobą nie polemizować ale o śrubkach i gwintach w innym standardzie wiesz zapewne lepiej bo mieszkasz zdaję się w Kanadzie czy też w Czadzie, nie pamiętam, wybacz. A więc "znafco", nie dotyczy to części istotnych elementów sprzętu pancernego od początku projektowanego na europejski TDW w tym czołgów M1. A co do lotnictwa to czy jest jakiś problem z przysłowiowymi "śrubkami" do amerykańskich samolotów i śmigłowców użytkowanych od lat w Polsce ? Ale, dobra, koniec rozmowy.
-
A jeszcze w kwestii "rodzimej bazy remontowej" i przekładania elementów niesprawnych, z jednego samolotu do drugiego, to tak już jest, będzie i musi być że duży procent tychże elementów nie leży na półce nawet w bazach USAF a jest dostarczane wyłącznie przez producentów tychże, na zamówienia albo zgodnie z resursem tak więc... tak trochę z innej beczki, balans poczytaj jakie problemy mają Australijczycy ze swoimi śmigłowcami "Made in Europe" oraz co jest przyczyną "rezygnacji" Norwegii ze swoich prawie że nowiutkich NH90 itd. i wtedy zobaczysz jak działa system remontów i serwisowania sprzętu lotniczego w wielu SP.
-
Czekaj Pan, czekaj, to w co jest uzbrojona polska wieża ZSSW-30, niedawno zakontraktowana i wprowadzana do produkcji seryjnej ?
-
Kolejny mit, daj Pan spokój z kodami źródłowymi, daj Pan spokój Nie będę z tym polemizował (bo i po co) ale SZU (i nie tylko) dużo by dały aby mieć takowe "pływadełko", niestety muszą się zadowolić tym co mają i tym co dostają w postaci BWP-1 i jeszcze starszych M113.
-
Turcja to nawet produkowała to znaczy montowała u siebie F-16, więc to troszkę inny procent dostępu do dokumentacji.
-
No niekoniecznie, europejscy użytkownicy mieli swoje własne zaplecze remontowe. Nie jestem pewien co do Portugalii oraz Włoch które to także "czasowo" użytkowało Efy.
-
Bo tak to wszędzie działa, myślisz że przysłowiowy "Zenek mechanik, złota rączka" wraz z ekipą, weźmie młotek, wkrętak, amperomierz, podłączy spawarkę i weźmie się za naprawę ? A serwis, przeglądy i remonty są robione na troszkę innych zasadach niż miało to miejsce w przypadku MiG-21 nawet w wersji bis, co to onegdaj był porównywany z F-16A/B a chyba i nawet C/D pierwszych serii produkcyjnych. Drodzy Panowie troszkę optymizmu, nie wszystko jest tak jak wam się wydaje.
-
Ooo, to tylko takie kompetencje mają WZL Nr 2 S.A. ? To też ciekawe.. a jakie kompetencje do obsługi mają "SILowcy" z baz lotniczych ?
-
Jak już to znawcę i fakt, znam się w przeciwieństwie do Ciebie. Ale fala z Tobą nie dyskutuję, wielokrotnie dałeś się poznać na tymże forum ze złej strony. Aaa to w innych SP tak nie robią ? Nawet tych "topowych" ?
-
balans, zapewne pisaliśmy swoje posty w jednym czasie, więc spójrz na post wyżej. Jeszcze nie czas na to, są za młode, a swoje MLU przejdą. A to takowej bazy remontowej w Polsce nie ma ? Wszystkie nasze F-16 latają na remonty do USA ? Oj ciekawe, to, ciekawe.
-
Zapewne.
-
Kazik, a jak myślisz ?
-
Ludzie co wy macie za fobię z tym problemem logistycznym ? Nowa epidemia ? Przecież jest normalizacja części, począwszy od najmniejszych śrubek itd. To Koreańczycy o tym nie wiedzą ? Użytkują od 70-kilku lat sprzęt produkcji amerykańskiej i produkują od ponad 30-lat swój, różnych typów i wzorów. Wszystko co koreańskie jest znormalizowane w mniejszym lub większym stopniu ze sprzętem amerykańskim. Koreańczycy od lat wykorzystują amerykańskie czołgi M48, M60, swoje K1 i K2, wyrzutnie M270 MLRS i równocześnie swoje nowe M239 i co mają z tym kolosalne problemy ? To jakie problemy były w armiach ś.p. UW ? Tam też była normalizacja, większa lub mniejsza a i tak nie wszystko do siebie pasowało, nawet w obrębie jednego typoszeregu czy też wersji produkcyjnej. Proszę zwrócić uwagę na użytkowaną od wielu lat w obecnym WP flotę samochodów ciężarowych i użytkowych, jest z tym kolosany problem ? Zapewne problemy są ale nie takie że "rozkraczone" wozy są chowane po przysłowiowych krzakach. Panowie, troszkę luzu z tym "problemem logistycznym".
-
MarekA, bardzo dobra rozmowa, tam masz odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania, tylko proszę czytać ze zrozumieniem tematu. Pozdrawiam
-
Tak, bo takowej jednostki właśnie brakowało od lat w naszych SP.
-
Dokładnie tak jak napisałem, inna klasa, przyjrzyj się parametrom technicznym, charakterystykom lotnym oraz możliwościom bojowym tychże samolotów i porównaj. Idąc Twoim tokiem rozumowania to PZL-37 i powstający w tymże samym czasie B-17 też były samolotami bombowym i co ? Tak mamy myśleć porównując F-346 i FA-50, że dwuosobowe i szkolne ? Nie, nie tędy droga. Nie, nie zakupiliśmy F-35 dla zastąpienia MiG-29, to totalna bzdura. Nie, nie tylko. Częściowo Su-22 zastąpią właśnie FA-50 a częściowo F-35. Potrzebne są nam jeszcze dwie eskadry samolotów przewagi powietrznej, czy będą, to jest dobre pytanie za 1000 % punktów. Mało warte obecnie MiGi-29 (jak dobrze pójdzie) zastąpią inne samoloty a jakie to sobie Pan weź i pomyśl. "Do wyboru, do koloru", w grę wchodzą trzy typy, w tym jeden jeszcze troszkę "wirtualny", ale z dużą szansą na wprowadzenie (za kilka lat) do SP RP a nawet "nieco" powiązany z rzeczonym FA-50. I o to właśnie między innymi chodzi. Odważne stwierdzenie.
-
Bo to inna klasa samolotu, powtarzam inna klasa W tymże przypadku nie lepiej