Edmundo
Użytkownik forum-
Zawartość
3 302 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Zawartość dodana przez Edmundo
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 54
-
Merill, wybacz nie pomyślałem tak jak i zapewne o kilku innych w tym o Ił-102. Zgadzam się i o tym wcześniej odpisałem balansowi. FA-50 Block 10 na chwilę obecną przenosi pociski AGM-65, bomby kierowane GBU-12 i GBU-38 JDAM oraz zwykłe Mk82 a FA-50 Block 20 "ponoć" ma mieć możliwość "odpalania" zasobników AGM-154 JSOW, bomb GBU-10 i bomb SDB. Plus nowoczesna avionika w tym Link-16 i nieco leciwy radar ELTA EL/M-2032 a od Block 20 radar AN/APG 83 (klasa sama w sobie). A i jeszcze zasobnik AN/AAQ-33. Na wszelakie misje bliskiego wsparcia i nie tylko wystarczy. P.S. Nie wspomniałem o pociskach p-p i zasobnikach z npr (o tych nic nie wiem).
-
Mrzonki właśnie w kontekście ich eksportu. I tyle. Więcej nie wypowiadam się w temacie Caracali i Gripenów. Temat dawno jest zamknięty i nie wróci.
-
Ale balans misje bliskiego wsparcia to nie misje szturmowe, troszkę mylisz pojęcia. Obecnie bliskie wsparcie wykonują F-16 i "ślepe" Su-22. A z FA-50 to zasadniczo chodzi żeby właśnie odciążyły w tych zadaniach nasze F-16 i "starocie" Su-22 (które kończą się w 2025 r.) Zadania dla FA-50 doskonale przedstawił w wywiadzie gen. Nowak (link był podany wcześniej). Zresztą jakie to miałeś po II wś samoloty opancerzone (nie liczę IŁ-2 czy też IŁ-10) poza wyspecjalizowanym A-10 i Su-25 ale to były samoloty innej klasy. Przecież przez "szereg długich" lat rolę bliskiego wsparcia a nawet szturmowe w Polsce zapewniały LiM-6 a na Zachodzie takie samoloty jak Jaguar, Harrier, Alpha Jet, Hawk, Fiat G.91 czy też AMX te ostatnie służące do chwili obecnej we Włoszech i Brazylii.
-
Chodzi o to że dawne WZL Nr 4 od 2019 r. są częścią WZL Nr 2 S.A. Dalej nie chce mi się wałkować tematu F-16, Gripenów i Caracali (mrzonkach o eksporcie tychże z Polski itd). To jest temat o zakupach sprzętu z Korei Południowej i może do tego powróćmy.
-
Ależ tak, bardzo mocno , pisząc wcześniej tylko to co poniżej: Czy uważasz że oferowane Polsce w "pamiętnym przetargu" Gripeny byłyby dobrymi samolotami dla Polski na kilka dekad? Czy uważasz że oferowane Polsce "w pamiętnym przetargu" Caracale byłyby dobrymi śmigłowcami dla Polski na kilka dekad ? A miejsca pracy to nie wszystko i nie rozwijamy tematu. Z tym się zgadzam, całkowicie. Pozostałe punkty pomijam, bo nie chcę się powtarzać. I to byłoby na tyle. https://milmag.pl/obsluga-okresowa-f-16-w-wzl-2/ https://milmag.pl/wzl-2-beda-nadal-wspierac-eksploatacje-f-16/ https://milmag.pl/wzl-4-remontuje-silniki-f-16/
-
Flotylla Rzeczna MW 1918- 1939 - Identyfikacje
temat odpowiedział Edmundo → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Podobieństwo jest. -
No pewnie że nie. Tylko że ja pisałem i piszę o chwili obecnej a nie o stanie sprzed 10 czy też 16 lat. A więc jakie obecnie kompetencje do serwisowania i remontów F-16C/D Block 52+ mają WZL Nr 2 S.A. ? Co do FA-50 "zakontraktowanych" przez Polskę to mają mieć Link-16 plus AN/AAQ-33 Sniper oraz IFF Mark XIIA (Mod 5). To na razie tyle.
-
Tak, zgadam się, były modyfikowane w USA pod JASSM-y. Do WZL i FA-50 odniosę się nieco później. Teraz czas na nieco przyjemniejsze sprawy.
-
I vice versa, bez obrazy tylko proszę, dyskutujmy, dyskutujmy. Nie wszyscy czytający tenże temat są znawcami i specjalistami (ja także za takowego się nie uważam, aczkolwiek tejże tematyce poświęciłem ponad 30 lat ze swego żywota i coś tam a nawet więcej wiem) i być może chcieli by mieć tylko ogólny pogląd a nie czyste dane techniczne oraz statystyczne itd. Dlatego staram się pisać dla wszystkich czytających forum a nie tylko dla wąskiego grona dyskutantów tegoż tematu. Ponadto wiem co piszę ale nie zawsze mam ochotę pisać to co wiem, także z przyczyn różnych (tak, tak, hasełka, hasełka...). Z Caracalami i Gripenami to akurat dobrze wyszło (nie rozwijajmy tematu). Zgadzam się. To w sumie nie jest kwestia wiary. Z bardzo wielu (prześledź co się działo przez ostatnie powiedzmy że 30 lat w kwestii bwp). A Czechom z modernizacją wojska to idzie tak sobie a nawet nie tak. Pewnie i mogli tylko z jakich lat pochodzi podwozie T-72 i na jakim jest poziomie technologicznym ? Co do katastrof (bo zapewne to miałeś na myśli) to tak, zgadzam się. Zapytanie mam skierować do Ambasady Izraela, Departamentu Stanu czy Departamentu Obrony USA ? Daj Pan spokój z tymi kodami. Faktem jest iż jestem użytkownikiem okularów od 33 lat ale większym problemem jest sprowadzanie części "zza miedzy" czyli zza Odry. A USA też leżą na drugim końcu świata i nie zawsze i nie wszystko mają zmagazynowane na naszym kontynencie. Nie jest to do końca prawdą. I nie ja. Tylko jest taka różnica że w wielu Twoich wypowiedziach (w różnych tematach) jest jakieś odniesienie do polityki czy też opcji politycznych dyskutantów. Nie toleruję takich rzeczy, nawet w rozmowach przy piwie z kumplami. Kwesta opcji polityczniej i wary, to indywidualna kwestia każdego człowieka a polityka (dobra czy też zła, to zależy) to odrębna sprawa. Koniec Pozdrawiam
-
Dodaj jeszcze serwis C-130E.
-
Jesteś tego w 100 % pewien ? I jakie to remonty są przeprowadzanie w USA ? Prosta odpowiedź, nie wiem !!! Tylko że ja wcześniej nie pisałem o szynie danych, nawet o tym nie pomyślałem. Ale czy Link-16 nie jest zamontowany na FA-50 czy też dopiero będzie w wersji Block 20 ?
-
balans troszkę luzu, nie wtrącajmy do dyskusji poglądów politycznych czy też kwestii wiary, bo wtedy grozi to psychuszką. Spokojnie, my tu o zakupach od Korei a nie o... i tak dalej.
-
Nie, nie wszystko ma pływać. A czy nie za bardzo jest gdzie u nas popływać ? To też "odważne" stwierdzenie.
-
A to bardzo ciekawe. Czy zawsze tak było i czy jest dalej i wszędzie na tym "mitycznym" Zachodzie ? Tak, mają dostać, mają a K2 to już ma. Może będzie miał i Borsuk, wiemy to czy nie nie wiemy ? Masz takowe info ? Nie, nie mogliśmy (z pewnych przyczyn) a co do Czech i wyboru bwp to przez długi czas było jak w "czeskim filmie". Konstrukcja była udana tylko wykonanie nie takie. Kupiliśmy nowoczesne od Korei. I chwała. O, to też ciekawe, nawet bardzo. Brzmi jak mantra. Plus "problem logistyczny".
-
No pewnie że możemy, z mojej strony nie ma żadnego problemu, nigdy nie szukałem zwady a tylko w miarę rzeczowej dyskusji. Pozdro
-
A tu się w pełni zgadzam.
-
Przytoczyłem tylko max. podstawowe parametry FA-50, tylko tyle i nic więcej, to tylko przykład do porównania z obecnie dostępnymi "zwłaszcza dla nas" dronami. Jeszcze raz, FA-50 to samolot szkolno-bojowy, bliskiego wsparcia i rozpoznania z ograniczoną możliwością zwalczania celów powietrznych (na razie), z w miarę dobrą stacją radiolokacyjną (a będzie dużo lepsza), dobrą elektroniką (cokolwiek to znaczy) oraz nie najgorszymi parametrami lotnymi oraz dość tani w eksploatacji (w porównaniu do "rasowych" samolotów bojowych generacji IV czy też V), taki i nic więcej i niczego więcej od tegoż samolotu nie można oczekiwać. Taki był zamysł projektantów, taki powstał samolot i takowe zadania ma pełnić w polskich Siłach Powietrznych. Nic więcej, poza tym.
-
Ależ nie, nie obrażasz mnie i ja także staram się Ciebie nie obrażać (zresztą nigdy nie robiłem tego na forum i takowego zamiaru nie mam, wobec nikogo) ale pisząc dobitnie o "bredzeniu", chcę tylko Tobie uzmysłowić, że piszesz bez zrozumienia tematu który jest tu poruszany, pod z góry przyjętą tezę i nie przekonują Ciebie żadne argumenty, nie będące zresztą moim wymysłem i pisaniem życzeniowym tylko pochodzące od bardziej "tęgich głów" niźli moja skromna nieco posiwiała . Dobrej Nocy
-
A to masz takowe "na wyciągnięcie ręki" latające z prędkością max 1,5 macha na max. pułapie 14 630 metrów i do tego zdolne do ataków na cele naziemne, rozpoznania oraz bezpiecznego powrotu do bazy z unikaniem przeciwnika "patrolującego strefę" ? Może coś przeoczyłem ? Bo na razie i jeszcze długo te rozwiązania są sprawdzone i opanowane a te z przyszłości to tylko w filmach "Powrót do przyszłości" i to w trzech częściach. Uff, jeszcze "ciut" na odchodne, proszę się zapoznać z danymi dość leciwego radaru ELTA EL/M-2032 lub nowego AN?APG-83 SABR i "przyrównać" to do radarów rosyjskich, zwłaszcza tych z tej "Ichniej" supertechniki, dość często zaliczającej glebę na stepach Ukrainy.
-
Oczywista, oczywistość, manewrowe walki z bliskiego dystansu w zasięgu wzroku są dobre dla szkolenia pilota samolotu bojowego (celowo nie używam nazwy myśliwiec) oraz w filmach "Top Gun". Jeszcze raz Panowie Dobrej Nocy
-
Marek Ty naprawdę nie czytasz ze zrozumieniem i chyba "zaprawdę " mało rozumiesz z tego co już przeczytałeś a więc dalsza dyskusja w tymże temacie nie ma sensu. Piszesz a właściwie to bredzisz pod z góry przyjętą własną tezę o jakiś myśliwcach, walkach z samolotami V generacji, wybacz, bez urazy ale to są brednie. Dobranoc P.S. takafura przytoczył istotny dla tejże dyskusji "kawałek" bardzo dobrego wywiadu z gen. Nowakiem a Erih napisał całą prawdę.
-
To na pewno, dlatego nie idziemy dalej w Leo tylko w "deal" z Koreą.
-
takafura, system "wysyłkowy" działa tak jak działa w czasie "P" w czasie "W" są inne procedury.
-
Istotnie, "awantura na cztery fajerki", taka że już nikt nic od nich nie kupi a F-35 to już na pewno nikt To co zostaje z każdego bwp trafionego nowoczesnym ppk, może poza ciężkimi transporterami Cahalu, ale to inna bajka. Wiedz że nawet gigantycznie opancerzony bwp nigdy nie będzie opancerzony i odporny tak jak czołg, powiedzmy że M1A1C czy też Merkava Mk4. Myślisz że n.p. "zaodrzańska" Puma jest taka świetna ? A co do wymagań względem Borsuka, to zobaczymy po testach serii 4 wozów przedseryjnych, choć wątpię aby wszystko zostało ujawnione.
-
Człowieku o czym ty piszesz, jaka walka F-35 z FA-50 ? Chyba że z tymi zamówionymi przez Kolumbię. A jakie szanse w walce z F-35 ma MiG-29 czy też Su-27 nawet robiący "Kobrę Pugaczowa". MarekA z całym szacunkiem ale więcej niż trochę błądzisz w tych swoich wpisach. One nie mają walczyć z samolotami potencjalnego przeciwnika (może w ostateczności bądź "polować" na śmigłowce). Te samoloty mają tylko służyć do szkolenia bojowego oraz misji bliskiego wsparcia (tak z "ichniego" na nasze) oraz w ograniczonym zakresie do bliskiego rozpoznania. A kolosalną przewagą nad M-345FA jest prędkość naddźwiękowa i charakterystyki lotne w pewnych warunkach oraz co jeszcze ? Co ? Patrz wyżej, równie dobrze mogłeś napisać że jakie szanse w walce z najbardziej zaawansowanymi technicznie samolotami n.p. Rosji mają nasze patrolowe M28B Bryza1 czy też Bryza-bis albo i nawet transportowa CASA 295 wykonująca lot w "strefie bojowej". Rozumiesz, nie myl Pan pojęć. FA-50 nie jest samolotem myśliwskim a mogącym jedynie pełnić takową rolę i nie w tej roli ma być wykorzystywany w SP RP a w roli lekkiego, taniego w eksploatacji (w porównaniu do innych "rasowych" samolotów bojowych) samolotu szkolenia bojowego, bliskiego wsparcia i rozpoznania. I do tego był projektowany. Amen P.S. A co do zastępowania dronami to w pewnych misjach drony nie zastąpią samolotu, nawet tak "rzekomo" samobójczego jak FA-50.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 54
