toska

Czyli w myśl zasady byle jaka byle była? Jeśli tak uważasz to się nie dogadamy. Jak służyłem w MarWoju to już wtedy pływaliśmy na zabytkach ja akurat na ścigaczu okrętów podwodnych ORP Zwinny i trochę na wypożyczeniu na Kaszuba .I już wtedy czuliśmy się jak kopciuszek na tle innych okrętów NATO z którymi wspólnie przeprowadzaliśmy ćwiczenia jak jest teraz nawet nie chcę myśleć. I nie zmieni tego polerowanie miedzi na połysk i nowa warstwa farby .

Będzie łatwiej

Nigdy w sposób zadowalający i w pełni odpowiadający założeniom. Nawet ostatnio coś mu tam doczepili https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://defence24.pl/przemysl/tryton-integrowany-z-orp-kaszub-nowa-armata-dla-bezpieczenstwa-morskiego-foto&ved=2ahUKEwi3vrixuqD4AhWtlosKHRFiAugQFnoECAkQAQ&usg=AOvVaw35LfUT7qKU7p-QlQX7f1f_

Abstrahując..... W naszych powojennych losach MW był już taki jeden okręt który był wybudowany w polskich stoczniach i tak samo jak Gawron miał problem z wyposażeniem i długi czas zastanawiano się w co i jak go uzbroić

Formoza tylko się nie uruchamiaj ale twój pogląd alegoryczny na MW jest nieco infantylny . Ja rozumiem że gale banderową można podnieść nawet na kutrze rybackim i reprezentacyjnie w nocy nawet to będzie ładnie wyglądało. Ale gdzie ty na tej drobnicy widzisz szkolenie marynarzy w poszczególnych działach okrętowych i rozkładach bojowych. To są jednostki pomocnicze kiedyś nawet nie przysługiwało im wciąganie proporca bojowego.

Nie do końca się z tobą zgodzę ponieważ tak jak nie ma broni defensywnej bo to jakaś kuriozalna i karkołomna definicja tak nie da się zbudować defensywnej MarWoj w postaci floty trałów i holo. Nie ma szans w naszym kraju na program nie rozbudowy bo to co jest to tak właściwie tego niema ale na program budowy struktury bojowej okretowo morskiej ponieważ wymagało by to długo falowego planu . Jak wiadomo nasi możni (kolor majtek)nie ważny nie słyną z planowania a już na pewno nie z długofalowego.

W dalszej kolejności na ten sam problem natkną sie program Gawron gdzie udalo się posklejać kadłub wrzucić jakiś napęd ale co chodzi o uzbrojenie i wyposażenie elektryczno/elektroniczne zabrakło koncepcji i wyobraźni bo nie o pieniądze tu chodzi. To też na tą chwilę mamy to co mamy i w najbliższym czasie nic innego mieć nie bedziemy. Tak z ciekawości zapytam kto z pań i panów zadał sobie pytanie dlaczego służba w MarWoj zawsze była znacząco dłuższa aniżeli w wojskach lądowych? Czy to taki kaprys czy coś innego.

Tak jeszcze w odniesieniu do remontowania to zauważyć trzeba że podlegają temu przede wszystkim jednostki o raczej drugorzędnym profilu bojowym gros naszych nowocześniejszych sił to trałowce nazywane dla lepszego samopoczucia niszczycielami min ot pare fajnych plastików.Daleki jestem od tego żeby deprecjonować potrzebę ich posiadania ale one nie mogą ani nie zastąpią okrętów uderzeniowych. W latach 2000 próbowano zmodernizować okręty strit uderzeniowe np tarantule które mimo swoich wad posiadały naprawdę duży potencjał modernizacyjny i praktycznie chodziło tylko o unowocześnienie uzbrojenia i systemu walki bo w kwestii siłowni i ogólnego stanu technicznego były w jako takim stanie. Ale na scenę wkroczył gawron i czy słusznie czy nie zrezygnowano z tego projektu. Kutry rakietowe pozyskane od niemiec też długo borykaly sie z problemem uzbrojenia i wybraniem podstawowego systemu rakietowego oraz tak i tu zaskoczenia nie będzie z system zarządzania wlką.

W założeniu że coś ma być eksploatowane lat 20 tkwi wskazówka dotycząca danej żywotności okrętu.Można ją oczywiście przedłużyć ale w pewnym momencie staje się to nie opłacalne i zbyt skomplikowane do realizacji i taniej wychodzi przejść na nowy typ okrętu. Za zły stan uzbrojenia MW ponosi winę brak koncepcji na kształt i współpracę poszczególnych typów okrętów i innego uzbrojenia które miało by z nimi współpracować na polu walki. A odnośnie jeszcze dlaczego remontują ... Jeśli w grę wchodzi remont jakiejś jednostki to zapytanie jest kierowane do pionu uzbrojenia MW czy to się oplaca i czy to ma sens no i zgadnijcie jaki werdykt jest wydany ... Ano taki że to się opłaca i że wydatnie podniesie to wartość bojową naszej bandery. Nie popieram tego.....ale rozumiem. Bo w momencie jak by powiedzieli że na uj nam ten pudrowany trup w zamian po prostu nie było by nic. I tak kręci się ta karuzela obstrukcji z cegiełką całkowitego chaosu w postaci zamawiamy to czy tamto. Mój beoś okrętowy mawiał nie takiś bidny co obdarty .

Jak we wszystkich kierunkach wyposażenia armijnego brak wspólnej koncepcji kierunku rozwoju poszczególnych części składowych w układance zwanej MW. Miotanie się z zakupami w te i wewte pogłębia tylko chaos. Ty piszesz że można i pól wieku mielić wodę jedną łajbą...tak ale Koszty remontów i utrzymania w pewnym momencie są takie że taniej jest przejść na nowy typ okrętu. Fleming powiadasz .... Ten trał już w schyłkowych latach 90 miał ksywę hotel bo pływał naprawdę rzadko a był potrzebny żeby poupychać zrzutowy element ludzki z łajb które jeszcze trzymały jaki taki poziom gotowości bojowej . No i niebagatelne znaczenie miał fakt że miał w miarę dużą mesę gdzie stołowało się cześć dowództwa flotylli.

Ja się,,bujałem,, w czasie kiedy Kursk dokonał ostatniego zanurzenia Artykuł z linku nie ocenia tylko informuje jaka bieda była a jaka jest teraz i o ile większa. Zająca czy dekla czy tam gwiazdojeba wyszkolisz w miarę szybko ale żeby z cywila zrobić chociaż baniola to już nie taka prosta sprawa. https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Marynarka-wojenna-w-1995-r-i-2022-r-Porownanie-n164314.html&ved=2ahUKEwiRp9nvz574AhXV6CoKHf81AZYQFnoECBcQAQ&usg=AOvVaw1HAC6KgT8ckdaBwBOJ2Wiy

Co i do kogo można porównać to już tylko wyobraźnia ogranicza.... Ale wiesz że ostatnio z tego pomnika zdemontowano pewien jego istotny fragment żeby nie urażać dumy synów tryzbuda.

Pomijając fakt wsparcia dla Ukrainy jaka by ona nie była jest lub będzie to..... Czy te prognozy według ciebie kłamią? Bo na to wychodzi że ci na kremlu powtarzają tylko to co mówi gros specjalistów ekonomicznych globalnego knowhow.

Suki syny zawsze interes na wojnie i tej ich neutralność najlepiej im wychodził. Ciekawe czy do końca rozliczyli się ze szmalu z kąt bażantów niemieckich a teraz czekają na hajs od kacapskich.

No nie kitraj......... Od tego są archeolodzy.

No i to jest gość....a nie jakieś tam gender czy inne zboczenia.

Musi to będzie to

Twoje posty za to sprowadzają się do ,, że jest tak źle że aż dobrze,, ,,że u innych nie jest wcale lepiej,, ,,że wszyscy się nas czepiają,, ,,że lasy państwowe to najlepiej zarządzana firma w dziejach świata,, Jeszcze jest kilka twoich ,,że,, ale nie chcę mi się wymieniać. Infantylna to jest twoja wiara w Jarosław Polskę zbaw.....

Taka z wami dyskusja

Ale znać umiar w tym rozdawnictwie..... Gdzieś w którymś momencie władza stała się zakładnikiem beneficjentów.

Ty widziałeś kiedyś kurczaka z uciętą głową..... Powyższy jest bardziej przewidywalny aniżeli ruchy naszego rządu w odniesieniu do ekonomi.

Mają rozmach.....

Węgry przynajmniej są szczere w tym co mówią i w tym co robią a Niemcy i Francja.... już nie koniecznie .

Masz taki rare i jeszcze nie przetłumaczyłeś? Kupujący chciałby wiedzieć za co płaci.

Proscan z Gliwic