Skocz do zawartości

Woodhaven

Użytkownik forum
  • Zawartość

    13 107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Zawartość dodana przez Woodhaven

  1. Woodhaven

    Maus

  2. I coś dla chudych kotów. Porównanie wieży wersji K i N. Jak widać wieża pozostaje tylko w zasięgu marzeń gdyż jest to hybryda wieży wykonana w zakładach Krupp pod oznaczeniem 4./Pz.Bef.Wg według rys 021 B 2200. Jak widać na rysunkach jest troszkę większa i szersza nie wspominając iż wystaje poza szerokość kadłuba.
  3. Woodhaven

    Tank Hunter

  4. Woodhaven

    Tank Hunter

    Tu pokazywałem obydwa ...... I wtedy zabłysną bocznica ?
  5. Może nie będę wypowiadał się na temat " konkurencji ". Jak na razie próbuje zweryfikować niewiedze kolegi Leszka ?
  6. Widać ze nie masz najmniejszego bladego pojęcia i tylko wypisujesz same bzdury. Jaki wzór ???? .... na 100% nie pasuje do wersji K.?
  7. Mundry A czym różni się wieża od wersji K od H. Po drugie wieża jest w " zasięgu ".
  8. https://gloswielkopolski.pl/pancerny-zabytek-z-bitwy-na-luku-kurskim-jest-juz-w-poznaniu-panzer-iii-wyglada-jak-nowy/ar/c1-15367121
  9. Woodhaven

    Tank Hunter

    Tu na zdjęciu widać obydwa w trakcie odbudowy ....
  10. JESZCZE JEDEN PREZENT POD CHOINKĘ. Written by Muzeum Broni Pancernej on 25 grudnia 2020 Rok 2020, pomimo wielu niedogodności dla Muzeum i chyba wszystkich Państwa, kończy się serią niespodzianek w postaci nowych eksponatów. Do Muzeum przybył samochód pancerny FOX czy niszczyciel czołgów M36 Jackson. Jednak wisienką na torcie jest wyremontowany czołg Pz.Kpfw III Ausf.N. Jest to PREZENT Muzeum Broni Pancernej dla wszystkich miłośników militari, a w tym broni pancernej, którzy są zwolennikami i sympatykami naszego Muzeum. Dla Przyjaciół i wszystkich którzy wspierają Muzeum swoją pracą i dobrym słowem. Kochani serdecznie wam za to dziękujemy i życzymy wam w te Święta Bożego Narodzenia wiele szczęścia, radości, zdrowia i odporności. Czołg ten niebawem trafi do siedziby Muzeum. Więcej o tym czołgu napiszemy niebawem. Serdecznie zapraszamy do spotkania z naszymi „nowymi mieszkańcami” kiedy tylko będzie to możliwe. Bardzo byśmy chcieli żeby było to jak najszybciej, czego Wam kochani i sobie serdecznie życzymy. Do zobaczenia!!! (k.c.) https://muzeumbronipancernej.pl/jeszcze-jeden-prezent-pod-choinke/?fbclid=IwAR3icEIp6zO5XakkXUDRAyBHy7ne-rFwdJwFSY0i87S5lyLfh6KHKkNITAQ
  11. Woodhaven

    Tank Hunter

  12. ORP Orzeł ma ...... 6.5 m zanurzenia.
  13. ... ORP Orzeł tez nie wpłynie.
  14. Woodhaven

    Tank Hunter

  15. https://moto.rp.pl/tu-i-teraz/53397-fordy-dla-wojska-z-konfiguracja-dla-kowalskiego
  16. Fordy dla wojska z konfiguracją dla Kowalskiego MACIEJ GIS - 16 GRUDNIA 2020 Wojsko odebrało partię samochodów z rozstrzygniętego w połowie roku przetargu. Pierwsza transza dotyczy 100 Fordów Rangerów w odmianie XLT. Problem polega jednak na tym, że są to samochody w konfiguracji cywilnej jedynie ze zmienionym ogumieniem. Wydarzenie odbyło się przy obecności Mariusza Błaszczaka, szefa Ministerstwa Obrony Narodowej. Przetarg na zakup pojazdów dla wojska był jednym z bardziej problematycznych. Podpisanie kontraktu trwało pięć lat. Przez ten czas przeprowadzono łącznie sześć przetargów. Dopiero w ostatnim udało się dojść do porozumienia. Nie obyło się jednak bez perturbacji. Zgodnie z pierwszymi informacjami (lipiec 2020), do służby miały zostać wcielone Nissany Navara w odmianie DoubleCab z zabudową przestrzeni ładunkowej, silnikiem o mocy 190 KM połączonym z manualną skrzynią biegów i wyposażeniu Acenta. To się zmieniło po wizycie Donalda Trumpa, obecnego Prezydenta USA, w Polsce. Podjęto wtedy decyzję o zmianie dostawcy. W efekcie do dostarczenia 498 pojazdów z opcją na 150 kolejnych, wskazano amerykańskiego producenta – Forda. Za oficjalny powód takiej zmiany podano zamknięcie hiszpańskiej fabryki Nissana, gdzie był produkowany model Nissan Navara. CZYTAJ TAKŻE: Wojsko przesiada się do Volvo Po upływie kilku miesięcy od ogłoszenia ostatecznej decyzji, w 18. Dywizji Zmechanizowanej doszło do przekazania pierwszych stu Fordów Rangerów XLT ze 170-konnymi silnikami 2.0 EcoBlue i napędem 4×4. Samochody trafią do jednostek wojskowych w całym kraju i zastąpią wysłużone Honkery. – Czas Honkera w Wojsku Polskim odchodzi do historii. To wysłużone samochody, które przez lata stanowiły właśnie podstawę, jeżeli chodzi o zadania wojskowe i logistyczne. Teraz Wojsko Polskie będzie korzystało z nowoczesnego sprzętu, skonfigurowanego zgodnie z wymaganiami żołnierzy, a więc dającego gwarancję niezawodności i bezpieczeństwa – powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas przekazania dla Wojska Polskiego samochodów Ford Ranger XLT w ramach programu Mustang. W całej tej sprawie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zgodnie z opublikowanymi zdjęciami z tego wydarzenia, dostarczone auta są w odmianach cywilnych, doposażone jedynie w opony półterenowe (opona AT BFGoodrich dedykowana jest w 50 proc. na drogi utwardzone i w 50 proc. na warunki terenowe). Dla miłośników techniki wojskowej, taka sytuacja jest niezrozumiała. Nie chodzi o same pojazdy. Rangery sprawdziły się w różnym zastosowaniu na całym świecie. Jednak do celów wojskowych można oczekiwać aut zmodyfikowanych, które nie boją się terenowych wyzwań. Z tego względu wskazane było doposażenie ich m.in. w metalowe zderzaki ze zintegrowanymi wyciągarkami czy górne chwyty powietrza (tzw. snorkle). Tych elementów na dostarczonych do wojska autach nie widać. Z dokumentacji przetargowej wynika jednak, że taka konfiguracja aut jest zgodna ze złożonym zamówieniem. ” Pojazdy muszą być pomalowane lakierem w kolorze szarym lub grafitowym”, a „elementy takie jak oznakowanie marki, modelu, listwy podokienne (fabrycznie: srebrne i błyszczące) nie muszą być przemalowane” – czytamy w art. V pkt 6 warunków przetargu. Trudno stwierdzić, dlaczego wojsko na etapie przetargu nie wymagało przygotowania aut do działań typowo wojskowych. Nie są one przygotowane zewnętrznie (np. kolor maskujący, zderzaki, wyciągarki), jak i wewnętrznie (np. uchwyty na broń, radiostację) do służby. Tym samym przekazane dla wojska pojazdy nie różnią się niczym od modeli dostępnych dla typowego Kowalskiego. Zapytaliśmy Ministerstwo Obrony Narodowej o przeznaczenie tych pojazdów, skoro nie są przystosowane do trudnych warunków pracy (np. na poligonie). Jak na razie oczekujemy na odpowiedź. CZYTAJ TAKŻE: Kia zbuduje nowe samochody dla wojska
  17. "Argentyńskie Fordy czytaj te bez chromów mają 3,2-litrowy pięciocylindrowy silnik diesla o mocy 200 KM przy 470 Nm z 6-biegową manualną skrzynią biegów). Nasze - czytaj te z chromami mają ekonomiczny wysokoprężny silnik 2.0 EcoBlue o mocy 125 kW/170 KM, który współpracuje z 6-biegową manualną przekładnią." "Argentyńskie Fordy zostały wyposażone w przedłużone wloty powietrza, umożliwiające brodzenie do głębokości metra, opony z wkładkami umożliwiającymi jazdę przez 50 km po przestrzeleniu z broni ręcznej i system nocnego oświetlenia kabiny. Pojazdy musiały mieć zamocowane orurowanie ochronne, system zasilania dla dodatkowego wyposażenia, zaczepy do mocowania siatki maskującej i narzędzi, hak do holowania standardu NATO, zaczepy do wyciągania samochodu z przodu i z tyłu, wyciągarkę o uciągu 2000 kg. Dodatkowym wyposażeniem miały być dodatkowe 20-litrowe kanistry dla zwiększenia zasięgu." " .... mam nadzieję że do każdego Forda dokładają najnowszą płytę narodowego wieszcza Zenka "
  18. Przywitanie Foxa i M 36
  19. M-36 Jackson po remoncie
  20. Woodhaven

    Tank Hunter

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie