Dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, niezmordowany głos upominający się o pamięć ofiar Wołynia, o sprawiedliwość dla ofiar pedofilii w kościele. Człowiek wielkiej pokory i odwagi. Miał 67 lat.
Przydał by się w Donbasie: https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Zdemolowal-11-aut-kijem-bejsbolowym-n185184.html?fbclid=IwAR1aPPjGKGv_GQcJ72pZijaPB1raQQ0XaUlXInjxK1kE6LqmZGVmm4jksyU
Oj tam, oj tam. To nie film dla Ciebie - speca, tylko dla gospodyń domowych. One się nie muszą znać. Idę o zakład, że wątek miłosny (trójkąt nawet może) jest silnie rozbudowany.