skyluke

Albo to albo cała laweta się oddzieliła od podłogi... Na pewno jest to badane. Tak czy tak szok :(

Człowiek nie wie kiedy ostatni raz do pracy wychodzi, taka tragedia.... Wedle tych doniesień prasowych to chyba całe działo musiało się urwać. Kondolencje...

A będzie nad tym jakiś nadzór jak nad pogłębianiem toru wodnego na Zalewid Szczecińskim i na Swinie ? Tam sporo ciekawych rzeczy wyszlo. Te szlaki to chyba bardziej na wschod przebiegały , gdzie namierzono te ciezarowki.

Niedługo będzie okazja do rekonstrukcji wieży to zobaczymy jak to wyjdzie. MWP ogłosiło przetarg na remont i rekonstrukcję Panzera . Do końca roku powinnyśmy zobaczyć efekty, zależy też kto się podejmie.

Do rekonstrukcji to się w ogole nie nadaje. SSmani takim podrapanym i podrdzewiałym by nie jeździli, gdzie honor....:))

Prędzej znajdzie go ktoś inny całkiem przypadkowo, poszukiwania ropy itp. Igła w stogu siana. A może poszedł na dno blisko angielskich wybrzeży podczas wychodzenia na patrol ...

Tytuł niestety już dawno nieaktualny.... Wcześniejsze miało być w grudniu 2018, planowane wiosną 2019 i teraz już mamy późniejsze niestety.... Liczę na październik / listopad 2019. Wszyscy czekamy

Dwa lata to bardzo optymistyczne podejście, remont Valentine mial trwać ok. 3 lat a jeszcze się nie zakończył. Ale kibicuję, mają tam furę części do Stuga więc szanse są.

Pewnie go zobaczymy jak przyslowiowa świnia niebo, a już na pewno w PL....

Litości adminie... to chyba najdłuższy wątek na forum. Nie da się tego obserwować.

Kto pierwszy ten lepszy. Widzę że jest chęć dorównania braciom K. i znalezienia własnego calaka". Każdy ma prawo chcieć. Niestety po nich pozostały tylko ochłapy albo to co technicznie poza zasięgiem....

Czy on ma tę wieże co to za pomnik robiła, ażurowa po działalności jednego artysty" ? Połatana czy jednak kopia ?

Wątpię aby kiedykolwiek to przyznali. Nawet jak na 20 metrach nie będzie tunelu tylko lita skała to powiedzą że jest o 5 metrów w bok od sondażu albo że głębiej jeszcze. Przecież to może być nawet pionowy szyb do którego wpuszczono ten pociąg na wzór windy :) I niech ktoś mi jeszcze powie że oni na tym biznesie stracili bo wynajęli sprzęt z 200 tyś czy ile tam . Wystarczy sobie pomnożyć ile kosztuje jeden materiał dla prasy o tym cyrku i ile miesięcy już media na całym świecie te bzdury wypisują. Nie wspomnę prawach do materiałów telewizyjnych czy radiowych. Złoty to może to jest ale interes.

@fullriede , co to jest ten pociong ? jakaś azjatycka ryba ?

Takie picowanie farbami zrzynów w piękne wzorki bez uprzedniej konserwacji podzespołów zdaje się na tyle co pudrowanie egzemy... Z zewnątrz ładnie się prezentuje dla oglądających a w środku dalej woda i rdza.

Dziadostwo. A ile było szumu przy wydobyciu, że taka akcja wyjątkowa i i pionierska, że taki unikat, że tacy specjaliści to robią i och i ach. Czemu teraz jakiś TVN nie nakręci materiału o konserwacji" i dalszych losach unikatu... Ciekawe jak prezentuje się z bliska stan stali i aluminium.

Po lekturze tego wątku rozumiem czemu ekipa" BNM tylko bawi się w poszukiwania od jakiegoś czasu usilnie stara się nic znaczącego nie znaleźć. Kto zleca badania musi zapewniać finansowanie nie tylko pokazowej" części jaką jest wyciąganie fantów (byle też nie zbyt pracochłonną) . Niestety prawdą jest że konserwacja i publikacja jest na szarym końcu wydatków na największe nawet inwestycje ratownicze. Co do dopiero na pseudonaukowe badania w świetle reflektorów samochodowych. Niestety ale archeolog podpisał się pod tymi papierami tylko dlatego, że ma chęć na występ w znanym programie i parcie na szkło. Nie ma innej metody teraz jak cisnąć wykonawcę i WKZ który tę sprawę od 6 lat olewał. Jaki tego będzie skutek się okaże ale na przyszłość powinno im się odechcieć takich praktyk.

Zauważ że Poznań nigdy nie musiał przechodzić etapu bycia magazynem demobilu WP. To zawsze była zadbana kolekcja pojazdów do celów dydaktycznych a nie przechowalnia. Trafiały tam starannie wybrane, często unikatowe egzemplarze. Muzeum z prawdziwego zdarzenia " to dopiero tam będzie. MWP przynajmniej w kwestii broni pancernej i pojazdów brało hurtem jak leci wycofywane z wojska maszyny. To była taka zachłanność trochę bo liczyła się ilość a nie dbanie o eksponaty czy myślenie o ich ekspozycji. Stąd stada teciaków, artylerii czy ciągników w krzaczorach

Piękny gest !. Ku rozwadze tym co to ogniwa kiszą po kątach w szopie czy piwnicy i pewnie pukają się w czoło czytając o geście tych Panów....

Niech go utopią w jakimś słodkowodnym akwenie pod Krakowem, będą mieli pod ręką :)) Norwedzy chyba już moczą He 115 w specjalnym basenie ze słodką wodą.

Pobożne życzenia żeby wszystkie eksponaty były pod dachem, papier przyjmie wszystko.

Nie powinien być zraszany wodą cały czas zamiast tak schnąć ? Ciekaw jestem co dalej i w jakim tempie. Kokpit się chyba niestety nieco rozpadł...

teraz droższa część przedsięwzięcia - konserwacja, wojsko tu już nie pomoże... przynajmniej podniesienie się udało

Weźcie pod uwagę że była tam skóra, papier i inne organiczne a to już nie tak szybko. Ale i tak 5 lat to o połowę za długo. Ale widać nikomu już nie zależy na czasie, odkopywanie medialne i na szkle - konserwacja już nie....

Został ustawiony z boku, na równej powierzchni... Z boku czego ? Ustawiony na dnie ? a na czym był ? .........:/