Skocz do zawartości

Kołobrzeg i okolice


Lobo26

Rekomendowane odpowiedzi

Do kolegi Bury. Byłem śiwdadkiem jak te drzwi znikały gdzieś w polowie lat 90-tych. Podjeżdżali wiochmeni starem z butlami na pace i żurawikiem. Wycinali na dole drzwi krągłe otwory zeby wysypać z nich piasek. Po opróżnieniu wywracali je i w ruch szedł palnik. Potem kawałki żurawikiem na stara i na złom. Tak zniknęły drzwi. Kiedy byłem tam pierwszy raz tuż po opuszczeniu garnizonu przez CA przy niektórych drzwiach były jeszcze duże silniki elektryczne po jednym na każde skrzydło. Z każdą kolejną wizytą zastawałem coraz większą dewastację. Na samym początku znalazłem ruski plan lotniska z opisem namalowany wprost na duzej połówce drzwi garażowych. Długo stał miedzy hangarami. Kiedy dojrzałem do myśli zabezpieczenia go był już niestaty wywieziony przez złomiarzy którzy zaczęli się juz raczyć czym popadło. Któregoś roku stali sie tak bezczelni ze jeden władował się do wielkiego trafo na terenie lotniska i.....
tam się usmażył. Przykre że taki ciekawy teren uległ takiej dewastacji. To samo ma miejsce w Kłominie zwanym również Gródkiem (garnizon Borne Sulinowo).
Pozdrawiam wszystkich prawdziwych pasjonatów L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 318
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Tak tak... zgadza się wszystko pamiętam dokładnie jak to opisałeś kolego ten koles ciął przy górce hamowni samym brzeszczotem :( opuszczał chyba w szkole zajecia z ZPT... Byli też z tej samej ekipy złomowej amatorzy rybek na pontonie produkcji radzieckiej i... przedziurawili go wyciągając haki.
To były czasy...czułem się jak na „dzikim zachodzie”po 45 kiedy tuz po opuszczeniu przez ruskich zwiedziłem dokładnie każdy budynek na lotnisku w latach 1992 96 wszystko ulegało sukcesywnej dewastacji i szabrownictwu w budynku gdzie dzis robia okna (przy rampie kolejowej) były jeszcze niemieckie napisy na scianach, a w budynku z wieżą obserwacyjną kontroli lotów na scianie RAUCHEN VERBOTEN ruscy zostawili bo chyba im farby zabrakło. W ogóle to ciekawy temat w polskiej powojennej historii zasiedlanie poradzieckich miasteczek to w sumie podobny klimat jak nasi dziadkowie i ojcowie przyjezdzali na ziemie odzyskane.. wszystko nowe tajemnicze, jeszcze nie poznane no i to zderzenie dwóch kultur: gazety w oknach, wychodki, olejnica na piaskowcu w budynku sztabowca, szambo w piwnicy,kolektor sciekowy prosto na plażę, olej po szyje w kanałach, no ale to zrozumiałe..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego blady
część 1 wrzesień 2003 nr 9(56)
część 2 lipiec-sierpień 2003 nr 7-8(55)
Tytuł: Archiwalne mapy topograficzne" (nie wiem czy to Cię satysfakcjonuje)
Co do szukania to najpierw trzeba mieć wszystkie czasopisma;) Ja zbieram je od poczatku a i tak kilka numerów mi umknęło a kilka pożyczyłemi nie mogą znaleźć drogi do domu;)
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Bury ja zasmakowałem w tych klimatach. Potrafiłem jeździć z kumplem co tydzień i snuć się godzinami po lotnisku i budynkach. Ogladaliśmy nawet porzucone przez sowietów lodówki a po dużym hangarze jeździliśmy samochodem;) W starym, jeszcze poniemieckim, domku w pobliżu pasa startowego znaleźlismy jeszcze pełno numerów jedynej i słusznej PRAWDY" :) A inną, fajną sprawą była obserwacja saren i dzików kręcących się po terenie lotniska;)
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Luger też byłem w tym domku, ciekawe co tam było , podwójne ogrodzenie z drutu kolczastego a na parterze podłoga w kolorze ciemny orzech z wymalowanymi jakimis pasami na biało, przeciez tam musiał byc niezły huk podczas lotów . Ten domek juz rozebrali i dzis juz nic nie ma, drogą na wprost w kierunku lakierni Waligóry po lewej stronie jest mały cmentarzyk niemiecki podobny do tego w Jamnie tyle że okropnie spladrowany przez jakies hieny...
Po sowietach na początku była masa fantów ale naprawdę wtedy to nie było takie ważne, ludzie sie tam budowali i integrowali, walały sie jakies portrety dowódców leninów, płaszcze, olejaki, nawet znalazłem górę od spadochronu.
ale najbardziej rozczulały mnie wszechobecne sauny i baseniki nawet w jakis garazach czy barakach.
no i własnie w tym pieknym niemieckim hangarze stał ten silnik z przekrojami.
Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam drodzy koledzy.widze ze od wczoraj zadnego nowego postu.Czyzby nie bylo o czym pogadac?Ok to rzucam nowy temat:
Co myslicie o eksploracji od strony Dzwizyna?
Czekam na osobe ktora podejmie temat...

pozdrawiam forumowiczow blady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem właśnie zapytać: od Dźwirzyna w któą stronę?
Jak tam byłem ostatni raz to na moście jeszcze stał wartownik;) Za kanałem nie byłem jak żyję więc dla mnie to dziewiczy teren. A Senator to te byłe koła olimpijskie (4 rotundy)?
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwrzyno... tam niee kopalem ale troche połaziłem - nie tylko w celach ekspolacyjnych ;)

juz bliższe jest Grzybowo - i siezka pod lasem - tam mozna ciekawe fanty trafic i to nawet gróóbe !
jak jakis czast temu kopalismy tam tp trafilicmy niemiecką apteczke i pociski do mauzera... tak lekko jakby je pozbierac wyszło by wiadro.

teren w ktorym latwo sie kopie ale przy tym jest duzo ciekawskich.

pozdrawiam

ps: Luger za kanalem przejeżdzałem kilka razy ale chetnie bym sie tam wybral poszwedac się po terenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na liście kryptonim
„Dzwirzyno” już nie ma miejsca!!!!... na niej jest już porucznik Hempel major Schleiff i fregatenkapitaen Kolbe nie ma miejsca!!!!
nie no żartuje, jednak myśle ze lepiej jest obstukac tereny za mostem, w końcu to coś nowego. słyszałem że tam jest zatopiona bursztynowa komnata :D nic tylko nurkować!!!!do dzieła Panowie.THE SKY IS THE LIMIT!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze uda nam sie znalezc ta bursztynowa komnate.heh.A tak calkiem serio to jest dobry pomyslzeby pokopoac troche za mostem.Ale najpierw zobacze co z ta sciezka wzdloz lasu w grzybowie?Ale na to komnate to ja sie pisze.pozdr...B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chub na komatę strachów;) Całe lato stała w Mielnie;)
Myślę że teren za mostkiem jest dość popularny - wiem że mój znajomy już tam szperał ze swoją ekipą. Niemniej warto się tamwybrać choćby z czystej ciekawości. Zawsze mnie intrygowało jak tam jest.
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bury szkoda czasu na wdawanie sie tu w dyskusję z co niektórymi elmentami bo to do niczego nie prowadzi. Ten J. jest ieprzemakalny". NIestety jest tu więcej takich którzy uwielbiają krytykować innych podczas gdy siebie oceniają zupełnie bekrytycznie. Odezwałem sie już tak bez sensu kilka razy i tylko mi nawymyślali. Od tej pory nie wdaję się w bezsensowne pyskówki z poparanymi małolatami.
NIecoerpię zarozumialców ale niech sobie żyją w błogiej nieświadomości, MY tego i tak nie zmienimy. Niestety nastały czasy mody na cwaniactwo, butę i zarozumialstwo. Bury trzymajmy klasę bo widzę ze Ci jej nie brakuje;)
Choc musze przyznać że bywam czasem mile zaskoczony poziomem niektórych forumowiczów.
Pozdrawim serdecznie L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiaj Luger
jestem załamany.. J. pokazał mi gdzie jest moje miejsce:(...w polu hehe . Nie no oczywiscie masz rację ze to nie ma sensu zostawmy to jak mówisz, ja sie wychowałem troszeczkę w innych czasach gdzie zarozumialstwo nie było cnotą (straszna cecha). Pytałeś o tego senatora to ten nowy osrodek pierwszy w Dzwiżynie od strony kołobrzegu dokąd tylko położyli asfalt..
Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze panowie ja jako ojciec" tego postu ciesze sie ze w końcu jest ktos z kim mozna porozmawiać a nawet w teren wybrać :)
mamy juz plany na Bagicz, Dzwirzyno - za mostem , to moze ja dołożę jeszcze 31.BAS w Ustroniu. Moze nie w celu chodzenia z piszczalką ale w celu urystyczno poznawczym".
Co Wy na to ?

Pozdrawiam
Lobo26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie cie pozdrawiam Tomku dawno sie nie zagladalo prawda?
Nie wiem jak reszta chlopakow ale ja mam wielka ochote na taka wycieczke tereno-znawcza i to w dodatku w takim wybornym towarzystwie.Czekam goraco na ostateczny termin.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich.
Radek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam goraco kolego LUGER.Wisz nie straszna mi zima zeby wyskoczyc pozwiedzac.Ale wole to zrobic z wami.Bylbym ci bardzo wdzieczny gdybys mial juz te oznaczenia,a ja moge ci przeslac film o oblezeniu Kolobrzegu przez Napoleona w 1807r.Jezeli oczywiscie go jeszcze nie masz?Pozdrawiam wszystkich kolegow

blady
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Luger ma racje - puki snieg lezy nie ma co sie wybierac. ale spokojnie jak zejdzie to sie ruszymy :)
co do BASu to lepiej zwiedzić go w porze gdy nie ma lisci i krzaczorów - pewnie Luger widziales na stronce o Kolobrzegu fotki - a jesli gdzies indziej to proszę podaj mi namiary.

Pozdrowienia
Tomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi Blady ale wojny napoleońskie leżą poza obszarem moich zainteresowań. Filmów z komputera wręcz nie lubię;)
A gdzie ten BAS widziałem to naprawdę nie pamiętam, może i na stronie o Kolbergu.
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie