Wojna na Wschodzie c.d.

[bodziu000000]

 

 

[karpik]

Nie po to szły łapówy za zostanie na tyłach, żeby teraz walczyć...

[pawel_breslau]

3 godziny temu, karpik napisał:

Ruski zniszczył dwa drony.

No prawdziwy gieroj. Własnym ciałem zneutralizował dwa wrogie drony :-). Będą pieśni o nim śpiewali, będą wiersze o nim pisali, a rodzina zadowoli się workiem cebulionów. No gieroj, nic + nic -.

[Cypis]

Teren zajęty przez Ukrainę , 350 km2

[Cypis]

Godzinę temu, karpik napisał:

Propagandysta pojechał relacjonować pod Kursk. Wróci w worku.

Na razie ranny ,

[karpik]

26 minut temu, Cypis napisał:

Na razie ranny ,

Nie pisałem "nie żyje" tylko, że wróci w worku

[Cypis]

7 minut temu, karpik napisał:

Nie pisałem "nie żyje" tylko, że wróci w worku

to raczej złota peleryna Zorro (bo oni mają taki znak Z, to pewnie chodzi o Zorro)

[Erih]

Ukraińcy spełnili mokry sen każdego sowieckiego generała: weszli zagonem pancernym na słabo (albo i wcale) bronione zaplecze przeciwnika. W dodatku w momencie kiedy tenże ma wszystkie wartościowe siły zaangażowane w walki albo daleko od teatru działań. Praktycznie zagrozić im może jedynie rosyjskie lotnictwo, ale jeżeli mają ze sobą sensowną OPL, to szanse są wyrównane - kolumn pancerno-zmechanizowanych nie da się skutecznie atakować z dużej odległości.

Jeżeli Ukraińcy zaangażują w ten rajd wystarczające siły, to są w stanie odnieść naprawdę konkretny sukces. Ale nawet jeżeli jedynie ściągną na siebie wystarczająco wiele i wystarczająco dobrych jednostek by być zmuszonymi do wycofania się, to i tak swoje ugrają - zmuszą Rosjan do zaprzestania nacisku na innych kierunkach.

Generalnie, sądzę że będzie się działo.

[Cypis]

Coś lata nad Kurskiem i zrzuca bomby, podobno ruskie , bo dalej boją się latać , żeby nie dostać rakietą OPL

Edytowane 7 Sierpień przez Cypis

[Cypis]

58 minut temu, Erih napisał:

Ukraińcy spełnili mokry sen każdego sowieckiego generała: weszli zagonem pancernym na słabo (albo i wcale) bronione zaplecze przeciwnika. W dodatku w momencie kiedy tenże ma wszystkie wartościowe siły zaangażowane w walki albo daleko od teatru działań. Praktycznie zagrozić im może jedynie rosyjskie lotnictwo, ale jeżeli mają ze sobą sensowną OPL, to szanse są wyrównane - kolumn pancerno-zmechanizowanych nie da się skutecznie atakować z dużej odległości.

Jeżeli Ukraińcy zaangażują w ten rajd wystarczające siły, to są w stanie odnieść naprawdę konkretny sukces. Ale nawet jeżeli jedynie ściągną na siebie wystarczająco wiele i wystarczająco dobrych jednostek by być zmuszonymi do wycofania się, to i tak swoje ugrają - zmuszą Rosjan do zaprzestania nacisku na innych kierunkach.

Generalnie, sądzę że będzie się działo.

Przypomina to zagon Prigożina , jak małymi oddziałami szedł na moskwę.

Większość jednostek poszła na front , Ukraińcy mają przed sobą pograniczników , milicję i słabe oddziały ze zmobilizowanych kalek i starców , którzy nie sprawdzili by się na normalnym froncie . 

Edytowane 7 Sierpień przez Cypis

[Erih]

1 minutę temu, Cypis napisał:

Przypomina to zagon Prigożina , jak małymi oddziałami szedł na moskwę.

To jest bardzo odmienna sytuacja, Prigożyn to był zbuntowany, ale "swój" więc rosyjskie jednostki wojskowe zachowywały wobec jego oddziału znaczną rezerwę, w wypadku Ukraińców to jest po prosu wróg, w dodatku na "świętej rosyjskiej ziemi" - w razie kontaktu z większymi rosyjskimi jednostkami, będzie po prostu walka a nie wyczekiwanie. Oczywiście poza tymi, które od razu pójdą w rozsypkę, a obstawiam że takowych będzie sporo, na tyłach siedzi drugi i trzeci sort, nastawiony na przeczekanie, nie na umieranie "za rodinu". Choć oczywiście jacyś fanatycy mogą się trafić.

[Cypis]

2 godziny temu, Cypis napisał:

Teren zajęty przez Ukrainę , 350 km2

Jeżeli Ukraińcy pójdą dalej z Koroneva na Rylsk i dalej w stronę Chomutówki i granicy , to odetną z rosji kawał terenu , drugim kierunkiem jest dojście z Sudży do autostrady E105 i odcięcie Biełgorodu od Kurska i wtedy mocne uderzenie od Charkowa w Biełgorod.

No i wtedy jest co wymieniać . Albo ruskie będą chcieli to odbić i zmniejszą siły na froncie donieckim , zaporoskim lub  chersońskim , co wpłynie na zahamowanie działań na tych frontach.

Takie gdybania

Edytowane 7 Sierpień przez Cypis

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[karpik]

17. batalion 488. pułku Sił Zbrojnych Rosji i 31. batalion 102. brygady są otoczone przez wroga w Suji, — rosZMI.

 

 „Chłopcy walczą we wschodniej części miasta, ale ich sytuacja jest katastrofalna. Dowództwo jest świadome, ale nic nie robi.

Trzeba coś zrobić, inaczej bojownicy zostaną schwytani, tak jak wczoraj z naszą strażą graniczną”.

[karpik]

32 minuty temu, bodziu000000 napisał:

 

 

 

[Cypis]

Obecna sytuacja w obwodzie kurskim, Ukraińcy poruszają się wzdłuż dróg.

[MarekA]

Godzinę temu, Cypis napisał:

Obecna sytuacja w obwodzie kurskim, Ukraińcy poruszają się wzdłuż dróg.

Może zrobią ruskim nowy łuk kurski. W linii prostej to ok. 70 km.

Edytowane 8 Sierpień przez MarekA

[Erih]

Albo w Rosji panika i totalny bardak, albo Ukraińcy się rozkręcają.

[karpik]

19 minut temu, Erih napisał:

Albo w Rosji panika i totalny bardak, albo Ukraińcy się rozkręcają.

"Wszyscy ludzie Kadyrowa, którzy bronili granicy w obwodzie kurskim, nadal są na swoich pozycjach. Siły Zbrojne Ukrainy po prostu minęły twierdze Czeczenii, - dowódca Achmatu Alaudinow "

[Cypis]

ruski motocyklista chyba przekroczył prędkość , bo szybko go zbanowali

[Cypis]

37 minut temu, MarekA napisał:

Może zrobią ruskim nowy łuk kurski. W linii prostej to ok. 70 km.

No właśnie o takim manewrze pisałem tylko jeszcze trochę dalej do Chomutówki.

Do walki weszły 3 brygady zmechanizowane , dzisiejszy kierunek to Lgów i potem Kurczatów.