Skocz do zawartości

Wojna na Wschodzie vol. 1/12


Rekomendowane odpowiedzi

Na zdjęciu widzimy prominentnych działaczy prorosyjskich, polskich niestety, którzy stanowią istną gwardię przyboczną przedstawiciela wrogiego nam mocarstwa.

Nowością w tegorocznej edycji tego rytuału jest obecność Mateusza Piskorskiego (z lewej obok ambasadora w środku), dawniej lidera prorosyjskiej partii Zmiana. Obecnie Piskorski, który już wyszedł z aresztu pod zarzutem szpiegostwa, odbudowuje swoją strukturę pod płaszczykiem pisma Myśl Polska.

Także po raz pierwszy widzę Tomasza Jankowskiego (trzeci z prawej, fioletowy szalik). Jankowski był sekretarzem generalnym Zmiany, teraz jest publicystą Myśli Polskiej. To on razem z Piskorskim kilka tygodni temu przeprowadzili wywiad z ambasadorem w Myśli Polskiej. Ich pytania z tezą były aż bardziej prorosyjskie, niż odpowiedzi ambasadora.

Zaraz obok Jankowskiego stoi nieco wyższy od niego Roland Dubowski, też w okularach, dawniej działacz Obozu Wielkiej Polski. Organizacja ta współzawodniczyła ze Zmianą o miano najbardziej putinowskiej ekipy w Polsce, ale rozpadła się.

Rozpad OWP nastąpił po tym, jak lider tej grupki Dawid Berezicki wygłosił pod ambasada Ukrainy odezwę „w imieniu narodu polskiego”, której treść otrzymał w języku rosyjskim od pośredniczącego w kontaktach z Moskwą białoruskiego technologa politycznego Aleksandra Usowskiego, a potem sobie przetłumaczył na polski i wyszczekał do mikrofonu przed kamerami korespondentów rosyjskich mediów.

Tego przegięcia nie wytrzymała nawet większość działaczy podążających za Berezickim, którzy jednak są polskimi nacjonalistami, prorosyjskimi owszem, ale bez przesady. Wytrzymał jednak Roland Dubowski, który trwał w OWP do końca.

Po rozpadzie OWP, Dubowski został działaczem, a od pewnego czasu szefem pseudo-kombatanckiego „Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów Drugiej Wojny Światowej”, które zastąpiło rozbite przez ABW Stowarzyszenie Kursk na odcinku dbania o pomniki sowieckie w Polsce.

Na innych dostępnych zdjęciach i nagraniach widać też Jarosława Augustyniaka, w swoim czasie wiceprzewodniczącego partii Zmiana, a teraz publicysty rosyjskich mediów, zwłaszcza portalu Sputnik. Augustyniak akurat towarzyszy ambasadorowi w zasadzie zawsze, przy każdym wyjeździe. W końcu, to jego praca.

Był również Henryk Mikietyn (żółta kamizelka), komunista z Głogowa, który próbuje założyć nową partię „Polski Ruch Lewicowy”, o wdzięcznym skrócie PRL. Jest podporą „Polskiego Ruchu Antywojennego” Leszka Sykulskiego, ale w maju ubiegłego roku dostał wyrok za pochwałę wojny napastniczej Rosji przeciwko Ukrainie. Trochę łyso jak na działacza antywojennego, nie?

Natomiast po prawej ambasadora w pomarańczowej kurtce stoi Sławomir Zakrzewski, chyba najbardziej znany polski antysemitą (nie potrafi wygłosić ani napisać nawet trzech zdań bez użycia słów „Żyd”, „koczownicy”, „polskojęzyczni” itd.), który jest też radykalnie prorosyjski.

Zakrzewski prowadził opłacane z Moskwy (za pośrednictwem wspomnianego Usowskiego) pikiety poparcia dla tzw. separatystów z Donbasu pod ambasadą ukraińską, a ambasadorowi towarzyszy tak systematycznie przy takich uroczystościach, że aż się może wydawać, że to Andrejew mu towarzyszy. Ta komitywa jest żywym dowodem na to, że Rosja próbuje rozpalać w Polsce patologię antysemityzmu, by kompromitować nasz kraj.

Takich okropnych postaci było tam więcej, powyżej opisałem tylko najistotniejszych.

424737125_10225716578005763_8329618576494132381_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
12 minut temu, Cypis napisał:

czy aby na pewno

photo_2024-02-20_17-33-36.jpg

Aż mi się nie chce wierzyć, że to zdjęcie jest prawdziwe. I jeszcze ta flaga ZSRR...

Najpierw dzięki nim piss rządził 8 lat i wtedy nie strajkowali, że jest źle. Teraz śmie jechać nowym ciągnikiem, za unijne dopłaty i pluć na wszystkich nie widząc belki w swoim oku. 

Granie jak ruski zagra przelało czarę. Żadnego poparcia dla tych debili z mojej strony nie będzie.

Edytowane przez karpik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, karpik napisał:

piss rządził 8 lat i wtedy nie strajkowali

Właśnie dlatego nie strajkowali, bo pisuaria rządziła. Ale, że chłop u nas ciemny jest, to mu nie przemówisz, że to pisuaria ich na tą minę wsadziła.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cypis napisał:

czy aby na pewno

photo_2024-02-20_17-33-36.jpg

Art. 256. [Propagowanie nazizmu, komunizmu, faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego]

§ 1. Kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 

§ 1a. Tej samej karze podlega, kto publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie