Skocz do zawartości

" Nasza Flota choć nieduża..."


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 59
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

... i prawdopodobnie nie ostatni, w zależności od wymagań. To nie są jednostki warte kilku paczek zapałek. 

I kontynując... Dopóki każdy z nich będzie pływał pod biało-czerwoną banderą, choćby szalupa, jak ta,która zaczynała historię MW II RP, w 1918 roku, z  odwrotnie podniesioną banderą. to Marynarka Wojenna istnieć będzie. Czy w stanie żałosnym, lub symbolicznym... Będzie.

hol h1.jpg

Edytowane przez formoza58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Formoza tylko się nie uruchamiaj ale twój pogląd alegoryczny na MW jest nieco infantylny .

Ja rozumiem że gale banderową można podnieść nawet na kutrze rybackim i reprezentacyjnie w nocy nawet to będzie ładnie wyglądało.

Ale gdzie ty na tej drobnicy widzisz szkolenie marynarzy w poszczególnych działach okrętowych i rozkładach bojowych.

To są jednostki pomocnicze kiedyś nawet nie przysługiwało im wciąganie proporca bojowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahując.....

W naszych powojennych losach MW był już taki jeden okręt który był wybudowany w polskich stoczniach i tak samo jak Gawron miał problem z wyposażeniem i długi czas zastanawiano się w co i jak go uzbroić 

images.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Czlowieksniegu napisał:

MW ma jeszcze, na przykład, kilka.. jachtów :-)

Natomiast faktycznie- jeśli o kondycji i możliwościach polskiej MW mają świadczyć holowniki, okręty desantowe czy kutry desantowe, to może jest nie najgorzej...

Tak jest, a ironię mógłbyś zostawić na bardziej godne tematy w forum ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, toska napisał:

Abstrahując.....

W naszych powojennych losach MW był już taki jeden okręt który był wybudowany w polskich stoczniach i tak samo jak Gawron miał problem z wyposażeniem i długi czas zastanawiano się w co i jak go uzbroić 

images.jpeg

I jak, " słowo stało się ciałem"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

formoza- to nie ironia, a stwierdzenie faktu* i próba zrozumienia Twojego podejścia**....

Na dziś MW ma wirtualne moce i bojowe, i szkoleniowe... Jakbyś zaklinał rzeczywistość, musisz się z tym pogodzić.

Kwestią do dyskusji jest co najwyżej czy i co jest na Bałtyk i zobowiązania wynikające z NATO niezbędnie potrzebne i co z tego nasza socjalistyczna Ojczyzna ma w zasięgu finansowym, technicznym, organizacyjnym...

 

 

* patrz jachty...

** patrz pozostałe wymienione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, formoza58 napisał:

I jak, " słowo stało się ciałem"? 

Nigdy w sposób zadowalający i w pełni odpowiadający założeniom.

Nawet ostatnio coś mu tam doczepili 

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://defence24.pl/przemysl/tryton-integrowany-z-orp-kaszub-nowa-armata-dla-bezpieczenstwa-morskiego-foto&ved=2ahUKEwi3vrixuqD4AhWtlosKHRFiAugQFnoECAkQAQ&usg=AOvVaw35LfUT7qKU7p-QlQX7f1f_

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, toska napisał:

To są jednostki pomocnicze kiedyś nawet nie przysługiwało im wciąganie proporca bojowego.

Ja pamiętam, DOP cumujący przy keji przy OSN- ie , obok dwóch "ratowników". Bez nich niektóre specjalności nie mogły marzyć o kontakcie z wodą ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Czlowieksniegu napisał:

formoza- to nie ironia, a stwierdzenie faktu* i próba zrozumienia Twojego podejścia**....

Na dziś MW ma wirtualne moce i bojowe, i szkoleniowe... Jakbyś zaklinał rzeczywistość, musisz się z tym pogodzić

No to faktycznie, trzeba zamieścić zdjęcia tych niby- łajb, które wirtualnie młócą śrubami wodę. A dopiero potem zadam Tobie pytanie: czy to jest wiadro, " żołnierzu" ;-)

Edytowane przez formoza58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Czlowieksniegu napisał:

Wymień, w takim razie, z łaski swojej, jakiego typu/klasy mamy sprawny sprzęt "bojowy", pomijając odmieniane przez przypadki holowniki, kutry desantowe, trałowce i 2 x OHP....

Cierpliwości, wkrótce... O właśnie, Toska mnie uprzedził ;-)

Edytowane przez formoza58
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

formoza...

Widziałem to zestawienie...

I wynika z niego, że nie tylko ilość się zmniejszyła, co jeszcze można jakoś uzasadnić, postarzały nam się- co także można uzasadnić, ale jednocześnie różnorodność spadła- co już takie fajne nie jest, chyba, że fregaty mają zastąpić np Tarantule czy Osy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Czlowieksniegu napisał:

Widziałem to zestawienie...

I wynika z niego, że nie tylko ilość się zmniejszyła

To po co wywołałeś mnie do " tablicy", skoro widziałeś. To, że się zmniejszyła, jest wiadome. Ale 49 jednostek to nie powód aby uważać, powtórzę jeszcze raz do zanudzenia , że MW nie istnieje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieksniegu, trudno, serio...

Gdybyś się wczytał w mój pierwszy post w tym wątku, zapewne nie wpłynąłbyś tradycyjnie  na " bezmiar wód oceanu".  Mnie nie chodziło, w jakiej kondycji jest nasza Marynarka, bowiem zbulwersowałem się, że na chwilę obecną wg. jednego głosu  jej nie ma. Wszystko, kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno nasze lotniskowce płyną już na Pacyfik, aby bronić Tajwanu.

A tak całkiem na poważnie, to MW praktycznie już nie posiadamy. Co zresztą nie dziwi w kraju, który praktycznie nigdy nie posiadał morskich tradycji, bo gdy inni walczyli o panowanie na morzach i o kolonie, to się bujał na Dzikich Polach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, formoza58 napisał:

Człowieksniegu, trudno, serio...

Gdybyś się wczytał w mój pierwszy post w tym wątku, zapewne nie wpłynąłbyś tradycyjnie  na " bezmiar wód oceanu".  Mnie nie chodziło, w jakiej kondycji jest nasza Marynarka, bowiem zbulwersowałem się, że na chwilę obecną wg. jednego głosu  jej nie ma. Wszystko, kropka.

Czyli w myśl zasady byle jaka byle była?

Jeśli tak uważasz to się nie dogadamy.

Jak służyłem w MarWoju to już wtedy pływaliśmy na zabytkach ja akurat na ścigaczu okrętów podwodnych ORP Zwinny i trochę na wypożyczeniu na Kaszuba .I już wtedy czuliśmy się jak kopciuszek na tle innych okrętów NATO z którymi wspólnie przeprowadzaliśmy ćwiczenia jak jest teraz nawet nie chcę myśleć.

I nie zmieni tego polerowanie miedzi na połysk i nowa warstwa farby .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, toska napisał:

Jeśli tak uważasz to się nie dogadamy.

Pewnie nie, Toska. Przyszło nam służyć w rożnych okresach istnienia MW. Inaczej pojmujemy np. exprit de corps ...

Apropo... Nigdy nie czułem się kopciuszkiem, ale to były odlegle czasy, kiedy przystanek autobusowy na Pl. Kaszubskim był " granatowy", od Chłopaków wracających z przepustki na Obłuże, Babie Doly i Oksywie. Tak, bardzo odległe i inne czasy...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie