Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No tak, to dopiero " kwiatek", zważywszy, że dotyczy w przeciwieństwie do niewinnej pocztówki, do w założeniu poważnego opracowania. Przecież dla zainteresowanych wiadomo, ze to flagi kodu morskiego.

Napisano
23 godziny temu, Sedco Express napisał:

Nie było takiej nazwy jak "Areolot". To bąd dziennikarski.

Dzięki. Tak myślałem. Kasujemy, kasujemy.

Napisano
W dniu 11.06.2022 o 13:04, ptasznik napisał:

Też ze zmienionym znakowaniem. Coś było kiedyś w temacie flotylli rzecznej, bo ostatecznie trafił do Pińska

Z prasy , w 1925 roku.

mar gliser 25r.JPG

Napisano
50 minut temu, formoza58 napisał:

Nie pamiętam, aby było.

1887425020_mar29rwodnos.JPG.4d370ae720cc82edc19c39a2e6513397.JPG

Zdarzenie miało miejsce 03.07.1929 r.

Latham 43HB3 nr 3-5 rano po starcie o godz.6-tej i godzinie lotu znalazł się ok. 80 km za Helem. Mgła była bardzo gęsta nawet po obniżeniu lotu  do 20-30 m. Postanowiono  zawrócić i lądować. Podczas lądowania  nastąpiła awaria silnika(ów?) . Fale rozbijały się o bezwładnie unoszącego się na wodzie Lathama.

Z Pucka wystartowały dwa wodnosamoloty ale go nie odnalazły. Z Gdyni powiadomiono wracające Z Bornholmu trzy torpedowce.

Odnalazł go ORP "Krakowiak" i wziął na hol i dopłynął z nim do Gdyni. Później przeholowano Lathama do Pucka gdzie został naprawiony w warsztatach remontowych.

Napisano
2 godziny temu, formoza58 napisał:

Kiedyś zamieściłem Lathama bardzo obciążonego wodą  , czy to mógł być ten wspomniany przez Ciebie?

Jeśli to takie same zdjęcie to nie jest ten odnaleziony przez ORP "Krakowiaka". To Latham 43HB3 ale o numerze 3-7.

Latham 43HB3 Esk.Szkolna.jpg

Napisano

Trochę upraszczasz interpretację nastrojów tych marynarzy. A co, mieli świrować "pokornych kubusiów"? Może niektórzy mają  " nie zmartwione twarze", bo wiedzą, ze przeżyli " piekielny miesiąc". Wydaje mi się, że niejeden  kandydat  do podpisania volkslisty nie chichał by w tłumie kolegów. 

Wystarczyło, aby jeden z chłopaków pierdyknął przez zęby, patrząc i  uśmiechając sie niewinnie w kierunku fotografującego zasyczał do kolegów np " Zróbta chopy ryjki, niech k..tas nie myśli". Albo na " bitte" fotografa jeden z chłopakow rzucil np. " patrzcie , " bitte" mówi psi syn.Czekaj skurczybyku czekaj. Będziesz miał bite i to szybko, nic się nie bój. A do nie rozumiejącego słów szwaba: Nie rozumiesz? całuj psa pod ogon i obwarzankiem zakąś, żeby gorzko nie bylo. I efekt nastrojów marynarzy na zdjęciu bylby własnie taki ;-) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie