Skocz do zawartości

Mała monetka dwa klucze i lew lub gryf 5mm puł centymetra średnicy


coco

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Od razu przypomina mi się stary skecz, w którym pseudo prof. Miodek na koniec wypowiedzi dodaje, że na najbliższym sympozjum polonistów przyklepią zmianę popularnego trzyliterowego słowa na literę CH na literę H bo i tak wszędzie ludzie piszą je przez H ;-)

A proponowane przez kolegów zmiany zmierzają w kierunku podobnym jak w przysłowiu:

"Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry"

Skoro ludzie nie chcą się nauczyć poprawnej polszczyzny to poprawna polszczyzna dostosuje się do ludzi ;-)

Pozdr.

Napisano

Ptasznik czytasz ze zrozumieniem ?? czy tylko odpowiadasz aby coś beknąć . Znasz gramatykę węgierską ??? Że tobie się wydaje że to trudny język to Ci się tylko zdaje , że go nie rozumiesz i Cię śmieszy to nie znaczy że dla innych nie jest łatwiejszy w nauce niż polski . Jako przykład języka dla Ciebie trudnego będzie Chiński tyle że w kraju liczącym ponad 38 mln obywateli do Chin liczących 1,5 mld obywateli jest więcej Polaków znających Chiński niż Chińczyków mówiących nawet łamanym polskim. I to jest spowodowane właśnie popieprzoną gramatyką i ortografią ni z dupy ni z pietruchy . Co tam Chiny jest więcej Polaków mówiących po Niemiecku niż rodowitych Niemców mówiących po Polsku , tyle że Niemcy to praktyczny naród i reformują stale swój język aby był nadal niemiecki a łatwy do nauki bo to podstawa w rozwoju gospodarczym . Po za tym w każdym języku poznasz obcego -choć z uwagi na tę gramatykę i ortografię czytając jak inni piszą wcale nie wiem czy właśnie zadający  pytanie w temacie nie jest obcy  jak sami Polacy nie potrafią korzystać i pisać w swoim rodowitym języku to coś o tym świadczy . Tyle że jedni wyciągają wnioski takie a inni kompletnie inne jak w kawale z butami Baty gdzie wysłano dwóch przedstawicieli do Afryki aby zbadali rynek . Po tygodniu jeden pisze " Panie Bata rynek do bani wszyscy chodzą boso !!" a drugi pisze " Panie Bata proszę całą produkcję wysyłać - wspaniały rynek wszyscy chodzą boso !!" .Tak z naszą ortografią dla jednych szczyt marzeń bo trudna dla drugi kretynizm bo trudna .

Napisano

Tyr ciekawy artykuł przytoczyłeś. Teraz w imię odpłciawiania języka utworzone zostanie dodatkowe kilka form, które oczywiście uproszczą gramatykę... a nie czekaj... nic się nie uprości... hm to już nic nie kumam.

Te literki to jednak jest różnica:
najprostszy przykład LÓD / LUD. To nawet nie chodzi o pisanie tylko o gramatykę jako taką. Zaczniemy jeść LUDY, jeśli jeden to będzie "lud"? a potem deser zacznie być ludowy czy jednak lodowy?

Jest więcej takich przykładów. Na wiki możecie znaleźć artykuł o homofonii:

morze – może,
kod – kot,
Bóg – Bug – buk,
mieć – miedź

To ma znaczenie! Unifikacja liter typowo polskich z tymi z podstawowego alfabetu łacińskiego spowoduje zubożenie języka oraz redukowanie ilości słów (raczej niepożądane zjawisko w języku żywym). Dodatkowo będziemy musieli wymyślić słowa, które będą zastępowały już istniejące, tylko po to żeby się nie myliły. 
Ja się przyzwyczaiłem, że pływam kajakiem po Bugu, a wieczorem siedzę przy boskim ognisku, paląc bukowe drzewo. Wolałbym tego nie zmieniać tylko dlatego, że jakiś Norweg nie umie się nauczyć polskiej odmiany.

Napisano

Wilku bzdura jest masa słów o podwójnym znaczeniu i wcale w wymowie nie ma z tym problemu . Bo słowo dopiero nabiera znaczenia w zdaniu , taki przykład " Mina i Mina " . To co dla Ciebie że nie będziesz wiedział jaka to "Mina" to stworzymy M z kreską albo z ogonkiem a co z słowami co mają potrójne znaczenie lub poczwórne oj będzie wtedy M z kreską , kropką, ogonkiem i dwoma kropkami ale to będzie nadal tylko M w wymowie

Napisano

Słowa i wielość ich znaczeń to temat rzeka. Nie przekonasz mnie, że ze względu na potoczny język mówiony, mamy rezygnować z bogactwa języka pisanego.

Języka nie uczymy się po to żeby było łatwo, tylko żebyśmy się mogli precyzyjnie wypowiedzieć. Konkretnie i na temat, albo rozwlekle i opisowo. Niezależnie od tego musi być jednoznacznie. 

może "miny" są ciekawsze, ale "Allah akbar" po polsku bez właściwych literek traci na przesłaniu.

Napisano

Bzdura , łączysz język mówiony z językiem pisanym . Jak powiem Allahu Akbar -  ‏تَكْبِير‎  to nie zrozumiesz . Język mówiony jest oderwany od literek z twych ust nie wylatują literki w postaci ó zamknięte i U otwarte . Słowa dopiero w kontekście a nawet nie w zdaniu nabierają sensu . Przykład z Miną . zdanie- "Jaką masz minę " zdanie proste ale użyte bez kontekstu zdarzenia nadal nie określa o co chodzi.  Twój LUD czy LÓD a nawet LUT w wymowie potocznej jest nie do odgadnięcia o jakie słowo chodzi , między D a T jest w potocznej mowie taki niuans że go nie wyłapiesz , Większość mówi już przez T a nie akcentuje D, dopiero w odmianie "idę na lody " słyszymy akcentację na literę D. Co by się stało jak by zostało same U otwarte , co nie zbudował byś prawidłowego zdania bo Ci braknie "Ó" , No nie żartuj !!, odmiana nadal jest taka jaka jest.

Napisano
22 minutes ago, Landszaft napisał:

Bzdura , łączysz język mówiony z językiem pisanym

A wszystko zaczęło się od słów zapisanych.

 

8 hours ago, Landszaft napisał:

Wilku bzdura jest masa słów o podwójnym znaczeniu i wcale w wymowie nie ma z tym problemu . Bo słowo dopiero nabiera znaczenia w zdaniu , taki przykład " Mina i Mina " . To co dla Ciebie że nie będziesz wiedział jaka to "Mina" to stworzymy M z kreską albo z ogonkiem a co z słowami co mają potrójne znaczenie lub poczwórne oj będzie wtedy M z kreską , kropką, ogonkiem i dwoma kropkami ale to będzie nadal tylko M w wymowie

I w ten sposób powstała ortografia krajobrazowa niemiecka. Czyli kolejny sposób zapisu języka mówionego. Ale zaraz - przecież mamy już ortografię (kreski, ogonki, kropki)...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie