Jednostki Polskiej Flotylli Rzecznej w obcej sluzbie.

[formoza58]

" Trudowoj" wziął udział w walkach w lecie 1941 roku. uszkodzony,, został zatopiony na Dnieprze, w sierpniu tego roku. 5 grudnia 1943 roku sowieccy nurkowie- zwiadowcy odnaleźli wrak kanonierki. Ze względu na zachowaną pancerną wieżę i to, że jednostkę oceniono pod wodą  tonaż na " oko" na 200 ton, zaliczono go do wyższej klasy, mylnie potem brany przez sowieckich historyków jako monitor " Białoruś".

Wrak wydobyto z Dniepru dopiero w czerwcu 1944 roku. Doprowadzony do stanu pływalności i za pomocą holownika odprowadzono do kijowskiej stoczni, w której przed laty był  remontowany przed wcieleniem do sowieckiej flotylli rzecznej. teraz jednostka miała być znów remontowana i doprowadzona do gotowości bojowej. Stało się jednak inaczej. W związku z sytuacją na froncie, zrezygnowano z remontu. Po przezimowaniu na zalewie Dniepru, wiosną 1945 roku " Trudowoj" został przekazany na złom. Wraz z nim " na żyletki" poszły: " Bobrujsk" eks " Horodyszcze: oraz " Pina" eks " Mątwa".

                                    ------------------------------------------------------------------

Szkice sporządzone na podstawie notatek  sowieckich nurków i przedstawiające stan wraku eks " Zawziętej" w 1944 roku...

[formoza58]

Szkice wg. sowieckich nurków, przedstawiające  położenie wraku kolejnej kanonierki " Zaradna", w pażdzierniku 1939 roku. Na drugim stan zniszczeń na jednostce.

[formoza58]

Zestawienie rufy " Krakowa". Tutaj  w 1926 roku. Zwraca uwagę pięknie zrobiona nazwa jednostki na rufie, w przeciwieństwie do monitorów " gdańskich". Czy dotrwała do 1939 roku? Może usunęli te litery sowieci?

[formoza58]

Tutaj rufa w październiku 1939 roku...

[formoza58]

l współcześnie. Chyba przez ten otwarty właz dokopali się do lewej śruvy.

[ptasznik]

Godzinę temu, formoza58 napisał:

Czy dotrwała do 1939 roku? Może usunęli te litery sowieci?

Raczej wcześniej nasi. Widać, że dodano półkluzy nad częścią nazw i pasy blachy nad odbojnicami, sięgające do półkluz, a więc zachodzące na nazwy. Blacha jest widoczna po lewej burcie, po prawej jest jej brak.

Edytowane 16 Grudzień 2020 przez ptasznik

[formoza58]

Tak, masz rację. teraz sobie przypomniałem, że w późniejszych latach " Wilno" miał napis przeniesiony na dziobie. Wprawdzie nie widziałem " Krakowa", ale pewnie miał tak samo. Jak to u bliźniaków  

                                 ------------------------------------------------------------------------------------------

Podczas pracy na dużych rozdzielczościach, zauważyłem na jednym zdjęciu, kolejny  kawałek " Pińska", który podpłynął podczas " sesji" sowieckiego fotografa  i " zaparkował" przy  LKU...

[formoza58]

Nurkowie EPRON-u podczas wydobywania jednostek Flotylli.

[ptasznik]

11 godzin temu, formoza58 napisał:

kolejny  kawałek " Pińska", który podpłynął podczas " sesji" sowieckiego fotografa  i " zaparkował" przy  LKU...

Potem przed te cztery LKU wstawiono jeszcze pięć, a miejsce ''Pińska'' zajęła krypa.

[formoza58]

Potem tak, ale póki co na jakiś czas, krótszy lub dłuższy przycumował  (lub jak widać rzucił kotwicę) . Może kiedyś wyłonią się inne  

[formoza58]

Wskazałeś własnie na pływak " Pińska", który jak widać stoi na kotwicy,

[formoza58]

Nie widzę  o co dotyka i czy dotyka., bo nie widać  na tym zdjęciu. Widzę natomiast, że stoi na kotwicy. i domyślam się , ze matros z bosakiem ( ?) od prawej , próbuje kombinować między burtą swojego LKU, a pływakami monitora...

Spójrz na film, gdzie po odejściu " Pińska" przybyły kolejne LKU. Tam również nie widać pływającego pomostu. 

[ptasznik]

21 godzin temu, formoza58 napisał:

w późniejszych latach " Wilno" miał napis przeniesiony na dziobie. Wprawdzie nie widziałem " Krakowa", ale pewnie miał tak samo.

 

[formoza58]

Teraz, ptasznik napisał:

Oki, zaznaczyłeś przypuszczalny pomost, tyle, że betonowy element nabrzeża jest w przodzie , na pierwszym planie. A pomost między linzami a LKU wyglądał tak...

W międzyczasie przypomniałeś mi " Kraków" z nazwą na dziobie. Faktycznie, przeoczyłem .

[formoza58]

I jeszcze dodam, że wszyscy widoczni na Twoim kadrze matrosi, poruszają się na pokładach jednostek.

[ptasznik]

[formoza58]

LKU  już na lądzie, na terenie warsztatów portowych.

[ptasznik]

[formoza58]

Nowość, pierwszy raz widzę w tym ujęciu    ,Czyli moje ostatnie zdjęcie i ww Twoje to LKU  w Kijowie w 1943. To niewiele z nim sowieci " cudowali". Jak na ichnich rysunku, zmieniono tylko uzbrojenie z polskiego na swoje.

[formoza58]

Nasze zdjęcia pochodzą z listopada 1943, po odbiciu Kijowa. Opis na Twoim, że podniesione ... Tutaj zdjęcie lotnicze portu w Kijowie z 26 września. Może gdzieś  jeszcze nie zatopiony. Tylko gdzie go szukać w tym rozgardiaszu?

[ptasznik]

Kiepsko widzę poszukiwania.

-------------------------------------------------------

 

To z dźwigiem jest fajne, Widać, że wyciągnęli cztery. Te znaczki na burcie, to czasem nie jakiś napis ?

[formoza58]

Zdjęcie fajne w niezłej rozdzielczości, niestety te napisy spędzają sen z powiek , od dłuźszego czasu. Ciągną się od połowy burty w dół do belek. Wygląda na przytarty opis.

[formoza58]

Pisałem ostatniego posta i tak pomyślałem, ze coś pójdzie do przodu, jak odwrócę kolory. Ale to dalej ' czarna dziura". jest coś jakby " GIMP" (?)

[ptasznik]

Ty o tych, a ja na to nie zwróciłem uwagi. Mnie chodziło o te na burcie, ciągnące się od rufy przez pół długości.

[formoza58]

Są i na torach od lewej. Ogólnie rzecz mówiąc , wygląda, jakby ktoś pisał na zdjęciu coś przez kalkę. I to przed posiłkiem, bo za bardzo nie naciskał "sprzętem".