Skocz do zawartości

Czarna magia.


toyotomi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono - między innymi kombinatorów.

 

Przez kilka dni, zajmowaliśmy się francuską szablą piechoty "Briquet" - użytkownika - awesome.

Nie wiedząc o tym, że szabla ta przeznaczona jest do sprzedaży - oczywiście - nic w tym złego, że do sprzedaży.

https://allegro.pl/oferta/briquet-mle-an-xi-1821-legia-cudzoziemska-tasak-8395887063

Jednak miło było by o tym wiedzieć.

Ujawniłem ten fakt - pytając co jest grane - aż tu niespodziewanie 

1 - temat przestał istnieć 

2 - szybka reakcja i powiadomienie o fakcie.

1.barbapapa.JPG.fcc0caf83ef992806e4b3f0fdb4a12dd.JPG

3 - brak możliwości otworzenia tematu

1.dialog.thumb.JPG.889c7eddce0127beade74dfe08861d2b.JPG

--------------------------------------

W związku z zaistniałą sytuacją - przestaję odwiedzać te strony.

Mając na względzie szacunek do samego siebie jak i osób nie biorących udziału w tych przekrętach.

-------------------------------------

ps.

forum nie nadające się do polecania - chyba że z dopiskiem - "uwaga cwaniactwo" 

z dużym prawdopodobieństwem - post ten również wyleci w kosmos.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bar.- dlatego ja od początku Świata byłem przeciwny wszelkiej zabawie kupię-sprzedam. Tyle, że co jakiś czas, jak diabeł z pudełka wyskakują pacjenci, którzy nie pytają o cenę, nie informują co dalej planują, a "tylko".. po jakimś czasie posiłkując się merytoryczną pomocą z O. wystawiają na aukcjach*.

 

* pamiętam takich, którzy w opisie przedmiotu potrafili odnośniki do wątków na O. umieszczać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

14 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Dlaczego wątek Amba zjadła- nie mam pojęcia...

Jeżeli user nie może usunąć tematu - to maczał w tym palce któryś z moderów.

Jeżeli user ma prawo usunąć temat - to sam to uczynił i pies mydło zeżarł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matko i córko... Wpisałem w skrócie nie dlatego, że Cię chciałbym do ziemi, ale między innymi dlatego, że jestem między falą dźwięku koleżanki małżonki a kilkudziesięcioma @ o nowych wpisach do ujawnienia.

Jak potrzebujesz, mogę per Pan/Pani pisać- nie ma problemu.

PS A toyotomi akurat nie należy do moich znajomych czy z reala czy z Biedronki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barpapa

Bałagan w wątku robimy, ale:

" ile takich spraw w postach i korespondencji Wam wisi niezałatwionych. To też jest oznaka szacunku i równego traktowania? "

Ja jestem mniej-więcej na bieżąco. Ale zwróć uwagę, że mody też mają pracę zawodową, dom, rodziny, swoje obowiązki i przyjemności. Jeśli ktoś oczekuje, że mody są na O. 24/7/365, to... musi się w cierpliwość uzbroić.

" A jak kasujecie niepokornego to wraz z nim i jego posty z czego wychodzą dziury w wątkach i pretensje innych o braki- można poczytać. "

W ostatnim czasie zniknęty został jeden użytkownik*, który powziął sprytny inaczej plan. Ale nie mi oceniać jego stan emocjonalny.


* pomijam meteory, które nie zostają nawet z pierwszym wpisem ujawnione

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, toyotomi napisał:

Witam szanowne grono - między innymi kombinatorów.

 

Przez kilka dni, zajmowaliśmy się francuską szablą piechoty "Briquet" - użytkownika - awesome.

Nie wiedząc o tym, że szabla ta przeznaczona jest do sprzedaży - oczywiście - nic w tym złego, że do sprzedaży.

https://allegro.pl/oferta/briquet-mle-an-xi-1821-legia-cudzoziemska-tasak-8395887063

Jednak miło było by o tym wiedzieć.

Ujawniłem ten fakt - pytając co jest grane - aż tu niespodziewanie 

1 - temat przestał istnieć 

2 - szybka reakcja i powiadomienie o fakcie.

1.barbapapa.JPG.fcc0caf83ef992806e4b3f0fdb4a12dd.JPG

3 - brak możliwości otworzenia tematu

1.dialog.thumb.JPG.889c7eddce0127beade74dfe08861d2b.JPG

--------------------------------------

W związku z zaistniałą sytuacją - przestaję odwiedzać te strony.

Mając na względzie szacunek do samego siebie jak i osób nie biorących udziału w tych przekrętach.

-------------------------------------

ps.

forum nie nadające się do polecania - chyba że z dopiskiem - "uwaga cwaniactwo" 

z dużym prawdopodobieństwem - post ten również wyleci w kosmos.

 

 

 

 

 

toyotomi, ja cię proszę - nie zachowuj się jak dziewica konsystorska.

 

To że ktoś rozbujał wątek, po czym pozyskaną wiedzę wykorzystał w celach merkantylnych, to się niestety zdarza. I w sumie nie jest naganne. Ktoś może się na danym temacie niezbyt znać, a nie ma ochoty sprzedawać tego co posiada po zaniżonej cenie, więc dopytuje.

Choć na tutejszym forum takie postępowanie jest postrzegane negatywnie - taki Bjar jedzie po handlarzach jak po łysych kobyłach systematycznie.

W tamtym wątku dokonałeś bardzo profesjonalnej identyfikacji przedmiotu, i chwała ci za to, temu jak mniemam dział Identyfikacja służy. Zadaniem administracji forumowej powinno teraz być przywrócenie wartościowego merytorycznie wątku.

Więc nie zniechęcaj się do tutejszej społeczności - większość pytających chce po prostu wiedzieć coś więcej o przedmiotach które prezentuje, a że wiedzę posiadasz głęboką, to osobiście cię proszę: zostań z nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Waszmości - Erih'u

1 godzinę temu, Erih napisał:

To że ktoś rozbujał wątek, po czym pozyskaną wiedzę wykorzystał w celach merkantylnych, to się niestety zdarza. I w sumie nie jest naganne.

Jak się prześpisz, wypoczniesz i wróci ci zdrowy osąd - to porozmawiamy.

----------------------------------------

Pomoc w identyfikacji i ocenie artefaktu jest jak najbardziej korzystne i oczekiwane przez wielu.

Zgodzę się z tym i sam w tym niejednokrotnie uczestniczę - z własnej i nieprzymuszonej woli.

Jednocześnie - 

Co innego jest identyfikacja w celach prywatnych, co wiąże się z poznawczością, służąc rozwijaniu 

zainteresowania, jak i dokompletowaniu wiedzy o własnym zbiorze. 

A co innego identyfikacja w celach komercyjnych - traktowane jako rzeczoznawstwo.

Nie mam nic przeciwko komercji i handlowi - to też towar.

Ale....chcąc coś sprzedać - o czym nie masz zielonego pojęcia - udajesz się do biura rzeczoznawcy,

- czynne od 7.00 do 17 00 - podpisujesz zlecenie - a na końcu otrzymujesz rachunek.

A rzeczoznawca za wykonaną pracę otrzymuje należne mu wynagrodzenie.

Właśnie tym się różni identyfikacja na forum, od oceny rzeczoznawcy / biegłego.

----------------------------------------------

Dla mnie niema różnicy - czy identyfikuję artefakt w celu prywatnym, czy też w komercyjnym.

Jeżeli chcę to zrobić, to zrobię to.

Jednak - chciałbym wiedzieć w jaki celu ta identyfikacja ma służyć.

Ponieważ pytający korzysta z mojej własności intelektualnej - z którą się chętnie podzielę.

Jeżeli ktoś chce osiągnąć korzyść materialną z pominięciem kosztów uzyskania - 

- to powinien mieć na tyle odwagi, aby sprawę postawić jasno - i po kłopocie.

---------------------------------------------

Z własnego doświadczenia - jak i z obserwacji uczestniczącej - mogę określić co najmniej

dwie grupy osób które milczą gdy potrzebują identyfikacji do handlu.

1 - boją się, gdy powiedzą że do handlu, to nikt nie piśnie słowa w temacie.

2 - kombinują, jak by tu dowiedzieć się co to jest - bez dodatkowych kosztów.

W jednym i drugim przypadku - błędne podejście do współużytkowników forum.

Najczęściej kończy się to tak jak przy powyższym "Briquecie" - zawsze wylezie na wierzch.

I jest zadyma.

2 godziny temu, Erih napisał:

Choć na tutejszym forum takie postępowanie jest postrzegane negatywnie -

Negatywnie postrzegane jest - brak postawienia sprawy jasno - do czego identyfikacja ma służyć.

A nie sam fakt identyfikacji do handlu.

Jestem tego samego zdania - i nie tylko na tym forum.

2 godziny temu, Erih napisał:

Więc nie zniechęcaj się do tutejszej społeczności

Nie zniechęcam się do tutejszej społeczności - czasy odpowiedzialności zbiorowej dawno minęły.

Jedynie dostaję wqórwa - gdy widzę w ofercie handlowej to co pisałem na forum nie wiedząc

po co to pisałem - myśląc że pomagam kolekcjonerowi.

 

pzdr.

stani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Szanowny Toyotomi, doskonale wiem, że za opinię rzeczoznawcy trzeba zapłacić - i to czasem słono - ale waga takiego potwierdzenia jest, przyznasz, nieco inna niż opinia z forum internetowego. Trochę się swego czasu nalatałem z rozmaitymi przedmiotami antykwarycznymi po rzeczoznawcach (taka praca).

Oczywiście ma to sens przy odpowiedniej cenie towaru (nikt nie lata z lanszaftem mało znanego wytwórcy).

Z drugiej strony, chyba lepiej jeżeli ktoś zamierzając sprzedać artefakt co do którego ma wątpliwości, zasięgnie opinii, co właściwie chce sprzedawać. I kupujący nie wtopi, i sprzedający zażąda ceny realnej (a nie wywalonej w kosmos jak to się zazwyczaj dzieje).

Jak już pisałem, należało by zaznaczyć, że przedmiot będzie sprzedawany, ale też ktoś pytający może mieć obawy, czy wtedy ocena przedmiotu będzie rzetelna. Sam kiedyś, zadziwiony ze przedmioty których wartość znałem, są oceniane bardzo nisko, wrzuciłem do oceny i wyceny sprzęta. No i najpierw uzyskałem info, że sprzęt jest wart 1/3 ceny, a potem, tego samego wieczoru kilka propozycji kupna.

Oczywiście po cenie "forumowej".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

 

A czy ja - gdziekolwiek - pisałem o wycenie...???

Sprawa dotyczy identyfikację i informacji o artefakcie - nie bawię się w wyceny.

Nie interesują mnie wszelakie przepychanki handlowo-cenowe.

13 minut temu, Erih napisał:

Jak już pisałem, należało by zaznaczyć, że przedmiot będzie sprzedawany,

...w którym miejscu...?...bo mi widocznie umknęło.

 

pzdr.

stani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem Stanisławie ,sam jesteś sobie winien, identyfikując broń białą na różnego rodzaju forach podajesz  zbyt wiele szczegółów odnośnie konstrukcji, odbiorów, czasu powstania,piszesz na co zwrócić  uwagę  przy rozpoznawaniu kopii od oryginału, publikujesz rysunki ,foty itp. Po co te wszystkie szczegóły? poważny kolekcjoner i tak to wszystko wie, a zaczynający "zabawę w zbieractwo " niech poświęci trochę swojego czasu na szukanie informacji i kasy na literaturę. Masz olbrzymią wiedzę którą jak mniemam zdobyłeś kosztem swojego  czasu i nie małym nakładem finansowym a teraz ją sprzedajesz za bezcen różnego rodzaju cwaniaczkom i handlarzom . Nie lepiej krótko i lakonicznie ,kraj, model, ew. czas powstania

pozdrawiam. Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem Robercie.

 

Jest możliwym - że masz rację.

Ale....jak poważnie dyskutować bez szczegółów..???....które są istotą zagadnienia.

...............kompletnie nie mam pojęcia.

Wszelakiej maści kombinatorzy, byli są i będą, tak samo jak fałszerze - we wszystkich dziedzinach.

Myślę, że należy ich punktować i wywlekać na wierzch ich postępowanie - które i tak wylezie.

 

pzdr.

stani  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komedia.   Zidentyfikowano szablę i co? Właściciel już nie może jej sprzedać do końca życia? Panowie....  aż strach coś wstawić do ID, bo potem zakaz sprzedaży. Na tym polega kolekcjonowanie, sprzedajemy, kupujemy, wymieniamy i tworzymy jakiś zbiór pasujących nam przedmiotów.  Może lepiej wprowadzić zasadę - nie chcesz nie pomagaj, a potem nie marudź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sowa- a to widziałeś? Czytałeś? Ze zrozumieniem?

6. Każdy post mający na celu identyfikację pod kątem odsprzedaży musi zostać oznaczony tagiem [Sprzedaż]. W ten sposób osoby które poświęcają czas na identyfikację będą mogły same podjąć decyzję czy chcą pomóc czy nie. Jeżeli znajdzie się osoba która ten nakaz będzie łamała zostanie usunięta z forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, toyotomi napisał:

Czołem Robercie.

 

Jest możliwym - że masz rację.

Ale....jak poważnie dyskutować bez szczegółów..???....które są istotą zagadnienia.

...............kompletnie nie mam pojęcia.

Wszelakiej maści kombinatorzy, byli są i będą, tak samo jak fałszerze - we wszystkich dziedzinach.

Myślę, że należy ich punktować i wywlekać na wierzch ich postępowanie - które i tak wylezie.

 

pzdr.

stani  

Czołem Stanisławie.                                                                                                                                                                                                                   Ale po co dyskutować? ludzie którzy na poważnie podchodzą do swojego "hobby" doskonale wiedzą jaki poziom biegłości prezentują ludzie wypowiadający się na interesujący ich temat i nie potrzebują dodatkowych szczegółów ( a jak potrzebują to na priwa) a tak to " karmisz" całą masę kombinatorów którzy wykorzystują twoją wiedzę do opychania swojego towaru (czasami trefnego) tak było, jest i będzie ,i nic tego nie zmieni. Kol.Sowa74 nie chodzi o zakaz  sprzedaży tylko o wyciąganie różnymi sposobami (np. przymilanie,pochlebstwa itp. zabiegi) dodatkowych informacji które pózniej służą do osiągnięcia jak najwyższej ceny przy sprzedaży, wymianie , czy innych "operacjach handlowych"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbapapa

Napisz mi chłopie (?) z łaski swojej dwie rzeczy:

- co cię na O. trzyma, poza jak rozumiem masochizmem? Strasznie cierpisz, jak widać po wpisach

- skoro uważasz, że np Regulamin jest od czapy, kto ci broni udzielić się w

https://forum.odkrywca.pl/forum/104-nowe-forum-dyskusje-i-problemy/

i zgłosić koncert życzeń?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie