Historia jednego zdjęcia

[Edmundo]

Co do zdjęcia nr 4 to mam jeszcze malutką uwagę, za kominem "urządzenia dezynfekcyjno-grzewczego" widać powiewającą flagę z czerwonym krzyżem a więc na 99,9 % jest to jakiś punkt dezynfencyjno-kąpielowy być może stanowiący część szpitala polowego. A co do samego urządzenia to na forum było kiedyś zdjęcie podobnego użytkowanego przez polski Korpus Ochrony Pogranicza (bodajże w temacie poświęconym KOP w dziale Wojsko Polskie 1918-1939).

Co do zdjęcia nr 5 to jeśli możesz i jeśli to nie tajemnica to podziel się swoimi informacjami, być może wspólnie wydedukujemy cóż to za pojazd .

[Młody duchem]

kolego Edmundo

1. tak wracając do spraw rodzinnych: znalazłem to zdjęcie z Wicka...:))

  Pewnie bez problemu określisz tę p-lotkę...

2. ta..moja teoria co do zd. nr 5..:

    kiedyś znajdując je w necie zapisałem tylko:  po wojnie, Hamburg, straż pożarna..

    A teraz juz moje science fiction : jest jakiś dźwignik czyli raczej coś cieżkiego do przewozu, 

                                                              Hamburg to mocne bombardowania, dużo niewybuchów, duży wagomiar..

                                                              ktoś i coś musiało czasami to po wojnie wywieźć...

                                                             szyna dżwignika wystaje za tył , czyli to miejsce możliwe do unoszenia z ziemi..

                                                             potem przesunięcie i złożenie do transportu..

                                                            patrząc na konstrukcję  i możliwości ładunkowe esdeka to pewnie byłoby to w stanie podnieść           

                                                           i   potem przesunąć pewnie dobrze ponad 1 tonę.. pewnie Alianci dysponowali takim wagomiarem

                                                          /skoro były Tol-boye..::))/

niestety, brakuje mi znajomości języka by poszperać w necie, próby spełzły na niczym o ile pytam w języku rodzimym :(((

3. Dak:  "urządzenie dezynfekcyjno-grzewcze" - jak może się nazywać po niemiecku takie urządzenie? albo jak tu poszukać jakiś źródeł?

 Kaz

 

[Edmundo]

Na fotografii z Wicka jest radziecka armata plot. wz. 39 37 mm produkowana w latach pięćdziesiątych w Polsce, na stanie WP do lat dziewięćdziesiątych.

Co do "hamburskiego" Sdkfz to zgadzam się z Tobą, teraz zauważyłem tą konstrukcję nad przedziałem ładunkowym, wcześniej po pobieżnym obejrzeniu fotografii myślałem że jest to konstrukcja znajdująca się za pojazdem. 

Jak nazwać to urządzenie po niemiecku, nie mam pojęcia, może poszukaj odnośników do pralni polowej, punktu dezynfekcyjnego, szpitala polowego itp.

[Always]

uzupełnienie w temacie dezynsekcji

 

[Edmundo]

Ot, to to, może być i do dezynsekcji i do dezynfekcji ale fota świetna.

[Młody duchem]

Kolego Always, dzięki wielkie:))))))))))))))))

Nie posiadam sie ze szczęścia:))) tylko ten opis w niezrozumiałym dla mnie języku:((( teoretycznie jest tłumacz google..

Pewnie to wytwornica ciepłej wody i może przy okazji pary....a może autoklaw?....

Może ktoś pomoże???

A może ktoś jest zainteresowany całym tematem DAK /ale w kwestii uzbrojenia, wyposażenia itp../. Widzę coraz częściej że postawiłem sobie chyba zbyt wymagający plan. Łatwo jest dziś zdobywać kolejne zdjęcie - ale już jakoś usystematyzować ich setki to  problem.:((. A już nie wspomnę o prostej rzeczy: czy już takie mam w kolekcji?....

Podobnie jest z esdekami....

Kolego Edmundo

widzisz, ile może zdziałać drobna sugestia:)))

I to jest właśnie historia jednego zdjęcia:))

Nie dziwcie się proszę, że interesuje mnie wszystko, co ma wspólnego z ogólnie zrozumiałą techniką wojskową...takie "malutkie" rzeczy cieszą mnie najmocniej:)). Mało kto pamięta, ze miały one malutki udział we wszelkich zwycięstwach i porażkach...

Po prostu bez nich  nie byłoby takowych...

W dalszym ciągu pełen zapału

Kaz

 

 

[Młody duchem]

Jeszcze dzis pytania:

Zdjęcie 6: Dak, praktycznie 4 rodzaje sprzetu + jakaś przyczepka..

                  o miejscu i czasie zero przypuszczeń...

zdjecie 7: kolejna przeróbka, ausf c(???), front wschodni...

ktokolwiek widział, ktokolwiek wie....:))

Dla Edmundo:

trzecie zdjecie to Legnica /garaze/ - chyba potwierdza nasza dyskusję?...

Kaz

[Always]

Anhänger (1 achs.) für Entseuchung mit Brausevorrichtung (Sd. Ah. 11)

 

Clothes and hospital laundry could be disinfected by steam with the Anhänger (1 achs.) für Entseuchung mit Brausevorrichtung (Sd. Ah. 11) – one-axled trailer for decontamination with mobile shower. It was also used for delousing of pieces of equipment. Soldiers could take a shower under the separate shower device which was part of the equipment of this trailer. This trailer belonged to the army medical corps.   źródło: http://www.kfzderwehrmacht.de/Homepage_english/Trailers/Special_trailers/Sd__Ah__11/sd__ah__11.html   W każdym bądź razie z opisów wynika, że przyczepka służyła do dezynfekcji (racja Edmundo) mundurów jak i szpitalnego odzienia systemem parowym (znaczy się jak dla mnie że ciśnieniowy autoklaw parowy). Na wyposażeniu był również prysznic dla spragnionych czystości swej aryjskiej skóry.   Z nowości to na środkowym zdjęciu T-34/76

[Edmundo]

Zdjęcie 7 to Sdkfz w wersji wozu pogotowia technicznego czy też wozu zabezpieczenia technicznego ale co ciekawe to w służbie Armii Czerwonej na co wskazują mundury widoczych żołnierzy.                                                           Co do foty garaży i wcześniejszej fotografii Sdkfz w służbie KBW to oczywiście jest to Legnica.                                                                                 Kolego Always, świetne foty tegoż urządzenia grzewczego bo takową nazwę nosiły urządzenia przeznaczone do tychże zadań w okresie powojennym montowane  bodajże na Gazach 51 i Starach 66 i wykorzystywane przez WP. Do kompletu brakuje jeszcze fotki z przedwojennym urządzeniem w służbie KOP które to było zamieszczone w temacie dotyczącym tejże formacji w dziale „WP w latach 1918-1939”  (o czym pisałem wcześniej) . 

[Always]

a armatka z tyłu to 17 cm Kanone 18

przyczepka to raczej nabytek okazyjny, wąskie kółeczka, brak błotników - trofiejna znaczy się

[HD1940]

Przyczepka ciągnięta za ciężarówką na zdjęciu 6 to moim zdaniem niemiecki wózek IF--8. Motocykl na pierwszym planie to na 90% BMW R12.

[leszek01]

[Edmundo]

Leszku o to zdjęcie mi "chodziło", dezynfekcja w wykonaniu KOP-u. Ciekawe czy jest to urządzenie polskiej konstrukcji czy też przejęte z demobilu po I wojnie, ale tego to raczej się nie dowiemy.

[Młody duchem]

Szanowni Koledzy

Dziękuję wszystkim za kolejne odpowiedzi:)))

Dopiero tydzień od momentu mojej decyzji o napisaniu na forum a już kilka drobnych odpowiedzi i sugestii jest:))

Jak na razie dotyczą one w większości rozpoznania "zawartości" zdjęć - może jednak pokusicie się Koledzy o jakieś sugestie co do miejsca, daty, jednostki...???

Tak z grubsza policzyłem swoje zasoby /w 80% posegregowane i opisane/ i jest tego w obu interesujących mnie tematach prawie 3000

zdjęć:))

uff..chyba postawiłem sobie zbyt ambitny cel...

Trochę indywidualnie:

Edmundo..czy zd. 7 nie daje jakiejś sugestii co do czasu jego powstania? /ostatnio wypatrzyłeś flagę czerwonego krzyżą/

                   to oczywiście zdobycz wojenna z dokonaną przeróbką

 

No i tak naprawdę nie mam komu tego przekazać.../zięciowie nie mają "wojskowego" zacięcia /

Na koniec 2 zdjęcia z grupy Sd kfz 251:

Oba jak zwykle z czeluści netu, bez opisania źródła /i to był mój podstawowy błąd przy "pozyskiwaniu" materiału/

Nie sugeruje żadnych domysłów i pomysłów /jakby co mam więcej zdjęć z tej grupy/

[Młody duchem]

Wow..znów za szybko wysłane:))

kończąc zatem poprzedni post:

HD1940 - dzieki za info, pewnie ten ciągnik przed działem to SD Kfz 7...??? Jakas sugestia co do ciężarówki? Czy rejestracja motoru nic nie sugeruje?

leszek01 - dzieki za rozwiniecie tematu..

                  niestety, moje braki językowe odbijają się "czkawką"

                  tak tłumaczy opis tego ustrojstwa  kolega Google /ten przesłany w poście Always/:

              

Ubrania i pranie szpitalne można zdezynfekować parą za pomocą Anhänger (1 ach.) Für Entseuchung mit Brausevorrichtung (Sd. Ah. 11) - jednoosiowa przyczepa do odkażania z ruchomym prysznicem. Został również wykorzystany do odwrócenia elementów wyposażenia.

Żołnierze mogli wziąć prysznic pod oddzielnym urządzeniem prysznicowym, które było częścią wyposażenia tej przyczepy. Ta przyczepa należała do wojskowego korpusu medycznego.

Ale czy to właściwy kontekst tłumaczenia?

Pozdrawiam wszystkich  .... i postaram się pisać na przyszłość  w jednej części:))))

Kaz

 

 

[Edmundo]

1 godzinę temu, Młody duchem napisał:

Edmundo..czy zd. 7 nie daje jakiejś sugestii co do czasu jego powstania?

Tak, daje, powiększyłem fotografię do granic możliwości oraz "czytelności" i ewidentnie widać "pagony" na bluzie krasnoarmiejca pierwszego z prawej strony a to wskazuje na to iż fotę wykonano od 1943 r. w górę albowiem w tymże roku przywrócono naramienniki (ros. pagony) w RKKA.

Dwie ostatnie fotografie to moim zdaniem (podkreślam moim i nie upieram się przy "swoim") pojazdy służące do szkolenia bojowego mające imitować wozy bojowe (czołgi) sowieckie w którymś z ośrodków (poligonów) szkolnych.

Pozdrawiam

[Młody duchem]

Kolego Edmundo - nie mam słów podziwu dla Twojej wiedzy:)))

1. Podanie roku - a nawet tylko przedziału - to już bardzo dużo:)) Dzieki:))

2. Ta..te esdeki to zagadka. mam wiecej zdjęc - wynika z jedngo z nich ze to drewnina makieta.. a przynajmniej część.

     Na obu zdjeciach sa inne wieże...same sdekia to ausf a... czyli poczatek produkcji..moze jakieś przymiarki do nowej wersji .. która ze wzgl. technicznych /np. cięzar, stabilność w trakcie prowadzenia ognia/ nigdy nie weszła w fazę produkcji..

Takich rzeczy jest więcej: podejście do 88, podejscie do haubicy 10,5..., frontowe przeróbki pod 50 mm...

esdeki to wołki robocze IIWW, próbowano więc wszystkiego na zasadzie: dobra podstawa /podwozie, trakcja/ a reszta to kolejny lepszy lub gorszy pomysł..:))). pewnie masz swiadomośc jak ułatwia logistycznie cos co jest mocno powtarzalne..:)) nie mówiąc juz o samej produkcji..

Znów może rzeczy - np umundurowanie obsługi- moze mogą cos powiedziec o dacie..:)) Niestety, tu nie mam zadnej wiedzy bo jest to ewidentnie poza moimi zainteresowaniami:)).

Wyglada mi to na jakąś jednostke szkolną - tylko jaką i skąd...???

Jeszcze raz dzieki

Kaz

   

[Młody duchem]

Kolego Edmundo

dot. zdjecia 7:

chyba znalazłem źródło: militaria 181 "pojazdy zdobyczne w armii sowieckiej 1941-1944"

z opisu rok to 1944:)

czyli znów forum zmusiło mnie do działania:::)))

Niestety, to bardzo "czasożerne":....

Kolejne zdjęcia i pytania:))) zestaw pytań standardowy...

Kaz

 

 

[Edmundo]

Przedostatnie foto to na 99,9 % Armia Francuska, miejsce to Indochiny (widoczni są tubylcy na "pace" Sdkfz).

Ostatnie foto, nie mam pojęcia gdzie zostało wykonane ale widać ciągnik siodłowy czy też balastowy (nie wiem jakiego typu) za nim ciągnik artyleryjski Sdkzf (bardzo możliwe że sprzęgnięty z ciągnikiem balastowym dla zwiększenia siły pociągowej) oraz lokomotywę spalinową na przyczepie "podczołgowej". 

[Młody duchem]

Kolego Edmundo

Tak, nr 10 to Indochiny,  lekko przerobiony esdek,,  ale co dalej?,,,,

kurcze, jak widać mamy wszyscy bardzo ogólną wiedzę..miałem nadzieję że ktoś zna więcej szczegółów...albo w ramach swoich zainteresowań tematycznych moze cos podpowiedzieć..

Pewnie na obcojęzycznych forach o DAK cos by sie znalazło.. ale tu jestem mocno ułomny:(((( nie chciało mi sie uczyć...

Ale i tak wiele drobnych informacji "rozbudowuje" moją wiedzę:))))))))

co do nr 11

scamel, potem famo /95%/, potem sd ah 121 (?) a na niej wr42 (?) na załaczonym zdjeciu chyba moment załadunku (?)...czyli prawdopodobnie Trypolis(?)

i znów moje niedbalstwo przy "kolekcjonowaniu" zdjęć  -- zafascynowanie pomysłem spowodowało ze nie dbałem o szczegóły informacyjne..a pamięć coraz słabsza:((((((.

samo rozpoznanie typu to nie problem, gorzej z miejscem, datą, jednostką itp.

Kaz

[Edmundo]

Godzinę temu, Młody duchem napisał:

Tak, nr 10 to Indochiny,  lekko przerobiony esdek,,  ale co dalej?,,,,

Aż tak szczegółową wiedzą to chyba nikt "Tutaj" nie dysponuje ale na forum jest bardzo ciekawy temat tyczący pojazdów użytkowanych w Indochinach gdzie Armia Francuska korzystała z całej gamy wozów "alianckich" oraz zdobycznych (także produkowanych w latach wojny we Francji na potrzeby armii niemieckiej) w  tym pojazdami japońskimi które pozostały na terenie Indochin po 1945 r.

[Edmundo]

A co do tego lekko przerobionego Sdkfz-ta to "gril" na przedniej płycie miał chyba za zadanie polepszenie chłodzenia w miejscowym klimacie.

[Młody duchem]

Dzięki za bardzo cenna informację o innym temacie na forum:))

Co prawda nie zwiększyło to mojej wiedzy ale przejrzawszy wszystkie 12 części znalazłem perełke:))

Słaba jakość, ale niezaprzeczalnie esdek. Prawdopodobnie ten sam, bo raczej nikt "seryjnie" nie przebudowywałby układu chłodzenia..

skłaniam sie również do tezy, ze czas wykonania zdjeć to raczej napóźniej 1950..

Widać wyraźnie, kto potem dostarczał sprzęt..Zresztą i w Europie trudno o dokumentowane fakty używania 251  po wojnie..

Czesi zrobili swoje OT z silnikiem Tatry ale to już produkcja powojenna /świadczyć moze jedynie o "ponadczasowości" konstrukcji podwozia i układów jezdnych esdeków../ Niemniej półgasienicówki nie wytrzymały próby czasu...halftrack i OT to chyba ostatnie powojenne produkcje o takim profilu napędu...

Rosjanie nigdy nie pokusili sie o taka konstrukcję - była pewnie zbyt "delikatna" i nie tolerujaca błędów produkcji...

A swoja drogą temat Indochin nadaje sie na podobnego fioła jak mój... mozesz sobie wyobrazic ponad 3000 zdjęć i próbe jakiegoś usystematyzowania tego zbioru. Ciagle brakuje mi pomysłów np. na logiczne opisanie zdjęć na których np. w Afryce wystepuje kilka pojazdów..

nie bardzo widzi mi sie dublowanie zdjęć w poszczególnych segmentach ...

Czuję, że przyjdzie mi sie wgryżć w bazy danych.../z poziomu OpenOffica/. tylko kiedy????

Generalnie: dzieki za liczne informacje i "kierunkowskazy"- śa bardzo cenne:))

I przy okazji dla wszystkich zdjęcia nr 13 i 14..

Jak zwykle troche wiem ale moze ktoś coś podpowie:)) co do esdeka to nawet nie mam teorii..

Pozdrawiam

[Młody duchem]

Kolego Barbapapo:)) Dzięki za informaje i zdjęcia.

tak własnie miałem hasłowo opisane: "sprzet lini kolejowej do Tobruku" - Ty dołozyłes przedział czasowy:))

Co do linku: to forum jest mi znane - bariera jezykowa powoduje że raczej tylko przegladałem w poszukiwaniu zdjęć:(((

Jak juz pisałem: korzystam z mechanicznego tłumacza ale to nie jest to...

dla przykladu Twój tekst:

"

1936/38 strategicznie zbudowana kolej przybrzeżna z Aleksandrii do Marsa Matruk. 
1940/41 przedłużona do Mohalafy i dalej budowana między 41 listopada a 42 czerwca aż do Tobruku. 
Punktem końcowym Westlich podczas okupacji niemieckiej była stacja El Adem, około 19 km przed Tobruk. 
Punktem wyjściowym pociągów była jednak droga Tobru / osi Bf 16 km dalej. 
Stąd do Similla lub Marsa Matruk trasa między 8 sierpnia a 42 listopada była obsługiwana przez 
niemieckich pracowników kolei z niemieckimi lokomotywami spalinowymi i wagonami kolejowymi. 
Pomiędzy Marsem Matrukiem a El Dabą przed El Alameinem zarządzano włoskim oddziałem kolejowym.

Źródło: „Lokomotywy spalinowe Wehrmachtu” EK-Verlag 1999

Tutaj ciekawy jest rozdział „Niemieckie lokomotywy spalinowe Wehrmachtu w Afryce Północnej”

hmm..zawsze to coś:))) /myslę o tłumaczeniu/. A temat odwiedzę..jak będzie czas :))))))))))

Dwa kolejne zdjęcia dochodzą do mojej kolekcji))

Jeszcze raz dzięki Barbapapo...spojrzyj na inne zdjęcia...może coś wiesz?...

Kaz

PS. Ktoś wybiera sie do Darłówka???:)))

 

[Młody duchem]

Szanowny Barbapapo:))

Dzieki za informacje ...moja wiedza dot. tego esdeka była blisko:..straz pożarna ale Getynga.../moja dotychczasowa wiedza to Hamburg../

Znajde trochę czasu poszukam tej książki..może cos będzie w czeluściach internetu:))

Co do Indochin: tez fajne wiadomości: jeżeli było ich 18 szt to moze jeszcze jakieś foto wypłynie:))

Kaz