Skocz do zawartości
  • 0

stara skrzynia


GTR34

Pytanie

Napisano

Witam kolezanka chce sprzedac taka oto skrzynie chcial bym dowiedziec sie cos na jej temat i prosil bym o wycene o ile to mozliwe ( dostala propozycje 400zl). Pozdrawiam

53912539_318145742177103_6741661769116155904_n.jpg

53264565_559864254492570_7212558766519091200_n.jpg

53353378_604713993288713_6749193685759426560_n.jpg

53423826_303280260369727_4532375066440105984_n.jpg

53465058_332246977423766_4256564945434443776_n.jpg

53476398_406657570082888_1512373455117352960_n.jpg

6 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Oj nie. Tego typu kufry pojawiły się wcześniej - tj. w XVIII wieku. Choć skrzynie "płaskorzeźbione", służące do przechowywania rozmaitych dóbr można spotkać już w XVI wieku. Ten  kufer wykonano z drewna sosnowego, wydaje mi się, że malowanego niebieską temperą. Nie dam sobie głowy obciąć, ale swego czasu słyszałem od pani, która onegdaj była kustoszem w poznańskim Muzeum Etnograficznym, że niebieski kolor był powszechny wśród panien przeznaczonych do ożenku. Warto go dokładnie obejżeć, bo mogą być resztki napisów. Często w takich kufrach montowano u góry dodatkowy schowek na drobiazgi. Bardzo podobny do twojego kufer z 1867 roku, który przybył ze Szwecji, kosztował mnie w zeszłym roku 200zł. Bardzo fajna rzecz.

Napisano

To tzw. kufer posagowy, wygląda na to, że w oryginalnej farbie pokostowej. Datować dokładnie, po zdjęciach ciężko. Pojawiły się w XIX w. (zastępując skrzynie) a były wytwarzane dość powszechnie do połowy XX w. Stawiałbym jednak na przełom wieków.
Stan kufra średni, w serwisach aukcyjnych i na giełdach staroci pojawiają się dość często w cenach od ok. 200 zł do nawet ponad 1000 zł. Wszystko zależy od wieku, stanu zachowania, kompletności (klucz, kłódki ect.), sprawności mechanizmu zamka oraz materiałów z jakich jest wykonana (bywało różnie od sosny do dębiny). 
400 zł z jednej strony wydaje się trochę mało, z drugiej, po zdjęciach na prawdę ciężko ocenić stan i wartość kufra.

Napisano

Zdecydowanie kufer posagowy. Nie ruszony przez szkodniki, oceniałbym na stan 4+. Cena... nieco zawyżona. Mój, z gorszymi okuciami i śladami po kornikach, wyrwałem za flaszkę. Ale to było 20 lat temu.

Napisano

Bardzo dobra cena niech sprzedaje nim się klient rozmyśli,to zwykły prosty posagowy,nic ciekawego,sam chętnie bym się pozbył podobnego za 250zł,po 400-700zł to chodzą ciekawsze malowane zdobione i datowane.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie