predi888 Napisano 27 Luty 2017 Napisano 27 Luty 2017 że tak się zapytam, co się stanie z resztą kadłuba skoro szilnik jest wyciągany?
Landszaft Napisano 27 Luty 2017 Napisano 27 Luty 2017 Reszta zostanie przerobiona przy udziale huty na elementy do Rosomaków. Niestety to nie Waza lub Victory aby to konserwować.
macvsog Napisano 1 Marzec 2017 Napisano 1 Marzec 2017 Czy wiadomo jak ta jednostka wyglądała? Czy są zdjęcia jednostek tego typu? Czy jakaś się zachowała do tej pory?
Woodhaven Napisano 3 Marzec 2017 Autor Napisano 3 Marzec 2017 Silnik z odkrytego nad morzem statku trafił już do Skansenu Morskiego
Landszaft Napisano 3 Marzec 2017 Napisano 3 Marzec 2017 Jeżeli to już jest wystawione na ekspozycji to jak zwykle następne muzeum z swoistym chichotem na temat konserwacji i zabezpieczenia aby mogli to tylko oglądać tylko obecnie żyjący i aby zabytek przypadkiem nie dotrwał do czasów naszych wnuków. Co to za moda wystawiania rdzy na ekspozycję ??, czy to ma być wgląd jak ekspansywna i przebojowa jest derekcja" tej placówki. Normalna placówka to najpierw jak by nie miała kasy na zabezpieczenie zabytku schowała by go aby nie drażnić zwiedzających , a po jakimś czasie i zabezpieczeniu zabytku dopiero wystawiła by go do wglądu. Obecnie mamy modę muzealną w muzeach technicznych pokazywania kupy rozpadającej się rdzy i zwiedzający powinni wpadać w ochy i achy podziwiając konserwację przeprowadzaną przez przyrodę i pogodę.
bjar_1 Napisano 3 Marzec 2017 Napisano 3 Marzec 2017 Przesadzasz, pójdą wiosenne burze, to się wymyje.
Zbyszek722 Napisano 4 Marzec 2017 Napisano 4 Marzec 2017 Landszaft ma rację . Po wyjęciu powinno się zabezpieczyć znalezisko. Po jakimś czasie rdza będzie płatami odchodziła i postępowała rdza w głąb nawet palniki potem nie pomogą . Dziwne postępowanie muzealników .
Woodhaven Napisano 4 Marzec 2017 Autor Napisano 4 Marzec 2017 Dziękuję wszystkim wielkim klawiaturowym fachowcom za tak cenne wskazówki ...... odnośnie jak należny a co nie należny. Jednocześnie przepraszamy ale ma plaży był za duży wiatr by malować od razu na finisz, ...nie mówiąc już o odpaleniu silnika.Jeszcze raz dziękujemy wszystkim za pomoc i zapraszam do współpracy przy konserwacji zachowanych elementów.
Landszaft Napisano 6 Marzec 2017 Napisano 6 Marzec 2017 woody relacja twoja świetna ale mam nadzieję że czytasz ze zrozumieniem co napisałem bo twa ostateczna wypowiedź o tym nie świadczy.
Woodhaven Napisano 8 Marzec 2017 Autor Napisano 8 Marzec 2017 Hmm, hmmm .... osobiście wszystkim zalecam ziółka na spokojność oraz zaglądać na Odkrywce raz na 4 - 6 miesiące.. Gdyż tylko taki sposób umożliwi właściwy nie stresujący społeczny nadzór. A nie od razu na początku pozyskania eksponatu wypisywać swoje recenzje, donosy i tym podobne paszkwile. Chyba ze wolicie relacje z remontów raz na rok albo nie będzie żadnych relacji ( tak jak jest to w przypadku kilku remontów gdzie właściciele nie życzą sobie podglądania i oceny postępów ) Obiektywnie spójrzcie na relacje z ustawienia na dziedzińcu Pz IV. Jeszcze nie została ustawiona a już fachowcy pisali o błocie, staniu pod chmurką, dziurach, ptakach, rdzy, zwierzątkach, roślinkach, trelinkach, daszkach, kolorkach, namiotach, ogrzewaniu, bocznych panelach, siatka, itp.... A potem taki chamski wpis Szalejcie, ale za swoje, do wydawania cudzej kasy chętnych nigdy nie brakuje."A ku.... a ile do tego składania puzzli zostało dołożone, kasy części ... daszek tez ku...a za wasze sam się za sponsorował. .....trochę cierpliwości ! Albo zaglądać tu co 4 miesiąceJeszcze tylko przypomnę Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu w dalszym ciągu szuka części mogących pomóc odbudować czołg PzKpfw IV.Pozdrawiam
Landszaft Napisano 10 Marzec 2017 Napisano 10 Marzec 2017 woody zły przykład. Kołobrzeg wystawił Pzkpfw IV po renowacji a nie wykopany tak jak wyjęto go z dziury. Kołobrzeg już raz wystawił podobny eksponat bez zabezpieczenia na placu pod chmurką i zobaczył efekt po paru latach, więc nauczony doświadczeniem już tego błędu nie robi Focke Wulf 190". Teraz ten eksperyment przeprowadza Muzeum Lotnictwa Polskiego na Bostonie . Efekt jak wiem cię wkurzył i sam wiesz co zostaje z eksponatu pod chmurką. Mogę podać jeszcze kilka przykładów innych placówek które wystawiły wykopane rdzawki bez zabezpieczeń jako eksponaty i efekt po paru latach co z tego zostało, więc nie dziw że powoli na ten bezmyślny marazm zaczyna człowiek cofką reagować. Tu mamy przykład gdzie eksponat powinien trafić do magazynu a nie na podwórko, tam niech nawet leżakuje i 10 lat aż będzie kasa na jego zabezpieczenie a potem niech trafi na ekspozycję a nie na odwrót jak jest czynione. Jak wydobywano Bostona to pisałem że bezmyślne na hura wyrywanie samolotu z uwagi na bark zabezpieczenia finansowego wtedy też padały na mnie gromy że nie wierzę w cud muzealny jaki ma nastąpić , teraz wszyscy sarkają że po cholery go wyjmowano jak się rozsypie mógł leżeć na dnie jeszcze z kilkanaście lat aż by się kasa znalazła na zabezpieczenie , teraz wielka d..a. Woody ile jest palcówek z podejściem Poznania i Ogrodniczuka ???. A ile które tylko o tym mogą pomarzyć. Przestałem się zachwycać wydobyciami w tym kraju bo często się na tym tylko kończy , popieram za to tych którzy konsekwentnie po wydobyciu postępują z zabytkiem właściwie, mają rozpisany plan działania a jak nie mają to przynajmniej właściwie zabezpieczają zabytek. No chyba że uważasz że zabezpieczenia i postępowania jak w przypadku rzeczonego Bostona czy Focke Wulfa są ze wszech miar właściwe to wtedy uznam że istotnie rozmijamy się z podejściem do zabytków techniki. Zobaczymy jaki będzie postęp w pracach zabezpieczających , bo jak za 3-4 miesiące stan będzie jak ten teraz to wtedy ciekaw jestem czy nadal będziesz popierał taki system ekspozycji i zabezpieczenia tego wprawdzie nie rewelacyjnego ale jednak zabytku techniki.
Woodhaven Napisano 10 Marzec 2017 Autor Napisano 10 Marzec 2017 Grzesiu no i po co bijesz piane.Byleś w Poznaniu, widziałeś ile sprzętu stoi na placu i w jakim stanie.Byleś w Kołobrzegu w magazynie ... tez nie. Przypomnij sobie jak wygląda praca w muzeum....
Woodhaven Napisano 18 Maj 2017 Autor Napisano 18 Maj 2017 Wrak z Podczela - silnik podczas konserwacji w Skansenie Morskim - Muzeum Oręża Polskiego Kołobrzeg
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.