Woodhaven Napisano 21 Luty 2016 Autor Napisano 21 Luty 2016 Polskie Legendy Lotnictwa - Silna ekipa pomiarowa
Hornet Napisano 21 Luty 2016 Napisano 21 Luty 2016 No i spokojnie-Ekipa na miejscu.Uśmiech na twarzach mówi,że jest OKEY
rwd Napisano 10 Marzec 2016 Napisano 10 Marzec 2016 A tymczasem silnik już w klinice" :) http://www.kkpl.strefa.pl/infolot_2.html#info_2
Woodhaven Napisano 12 Marzec 2016 Autor Napisano 12 Marzec 2016 Przy okazji budowy latającej repliki PZL P 11 temat zostanie rozwiązany. Cały problem polega na znalezieniu producenta opon ... z atestem.
vis1939 Napisano 13 Marzec 2016 Napisano 13 Marzec 2016 Co z kołami jest nie tak? bo ja nie w temacie...
Woodhaven Napisano 13 Marzec 2016 Autor Napisano 13 Marzec 2016 RE: Deutsche Luftfahrt Sammlung rwd (643 / 52)2011-06-24 09:55:46Co do kół to jest taka historia. Opowiedział mi ją wiele lat temu senior lotnictwa, który po wojnie mieszkał w Poznaniu. Podczas przeciągania samolotu w ciągnącym go samochodzie zabrakło benzyny. Niestety późna pora zmusiła jadących autkiem do pozostawienia zespołu samochód-samolot. Kiedy wrócili rano z paliwem, na kołach nie było już opon. Jak się dowiedzieli przechodzący żołnierze sojuszniczej armii zrobili sobie z nich podeszwy do butów. Można wierzyć tej opowieści lub nie, ale na zdjęciach inwentaryzacyjnych z Wrocławia widać "jedenastkę stojącą na felach, z numerem 98 napisanym na śmigle. I to jedyny znany mi powód dla którego koła są teraz takie, a nie oryginalne. Co wy na to? Chyba jeszcze tego nie pisali w żadnej historii P11c." Niestety, w tamtej relacji, nie było dokładnie określone miejsce, ale mogło to mieć jakiś związek właśnie z Czarnkowem. Pamiętam, że padło stwierdzenie, że było to "podczas holowania do Poznania. Wiadomo, że z Czarnkowa samoloty przetransportowano do Gądek pod Poznaniem. Tak więc można wysnuć przypuszczenie, że zdarzenie z żołnierzami miało miejsce w tym czasie. Nie dysponuje innymi relacjami. Nie upieram się też, że ta opowieść jest na 100% prawdziwa, ale osoba, od której ją słyszałem była dla mnie wiarygodna. Niestety już nie żyje."http://odkrywca.pl/deutsche-luftfahrt-sammlung,681248.html#681248.....obecnie 11-ka ma zamontowane koła o mniejszej średnicy niż fabryczne
mimir Napisano 13 Marzec 2016 Napisano 13 Marzec 2016 aż się wierzyć nie chce, że przez tyle lat się nie znalazło choć jedno:(. Pewnie w gospodarstwach nadal służą w różnych - sprzętach;) Też już od 30 lat nie w temacie, ale chyba, górne poszycie płata przy kabinie było tylko tak na sztukę zrobione- jeśli mnie pamięć nie myli.Ja słyszałem, że kółka zaadoptowali z braku opon na potrzeby ekspozycji.Można te fotki prosić?A jak daleko replika?
kubulek Napisano 13 Marzec 2016 Napisano 13 Marzec 2016 Tu chyba jest najwięcej wiadomości o postępach prac przy replice.https://pl-pl.facebook.com/LegendyLotnictwa
Woodhaven Napisano 13 Marzec 2016 Autor Napisano 13 Marzec 2016 Postęp Prachttp://www.strona.willia.nazwa.pl/strona/postep-prac
Woodhaven Napisano 17 Marzec 2016 Autor Napisano 17 Marzec 2016 Wczoraj, (skład ekipy - jak poprzednio) odwiedziliśmy Henryka Wickiego, który w Lublinie remontuje Mercurego z krakowskiej P11c. Cały dzień ciężkiej pracy. Setki pomiarów i fotek. Kilka załączam. Otworzymy niebawem kolejny etap odtwarzania dokumentacji. Tymczasem toczymy walkę z ramą podskrzyłową. Gdzieś uciekło nam 6 mm. Inżynieria odwrotna jest bardzo czasochłonna. Gdybyśmy założyli że zbudujemy samolot w 90% podobny do krakowskiego oryginału to już zaczynalibyśmy produkcję, ale nasza Replika ma się zgadzać co do nita" A to niestety musi trwać trochę dłużej. Pozdrawiamy.
Woodhaven Napisano 17 Marzec 2016 Autor Napisano 17 Marzec 2016 Tak wygląda połączenie gwintowane nie ruszone od sierpnia 1935 roku! Pył i smar jeszcze z 1939. Czad!
Woodhaven Napisano 2 Kwiecień 2016 Autor Napisano 2 Kwiecień 2016 .... kolejna ciekawa historia PZL P.11c wkrótce w BNM
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.