Skocz do zawartości

Tajemnice Jeziora Drawsko


les05

Rekomendowane odpowiedzi

http://www.polskatimes.pl/artykul/9307176,specjalisci-sprobuja-odkryc-tajemnice-jeziora-drawsko,id,t.html

Specjaliści spróbują odkryć tajemnice jeziora Drawsko

23 stycznia historycy, muzealnicy i archeolodzy spotkają się w Czaplinku. Trwać będzie konferencja „Jezioro Drawsko - Jezioro Tajemnic”.
- Chcemy bliżej przyjrzeć się legendom związanym z jeziorem Drawsko z czasów II wojny światowej. To pierwszy krok by, wzorem choćby wałbrzyskiego złotego pociągu stworzyć tutaj nową, ciekawą atrakcję turystyczną - wyjaśnia Mikołaj Klorek, doktorant w Zakładzie Historii Wojskowej UAM w Poznaniu i Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości. Będzie jednym z prelegentów, którzy w sobotę wystąpią podczas konferencji popularno-naukowej organizowanej w Czaplinku przez drawskie starostwo powiatowe.


„Jezioro Drawsko - Jezioro Tajemnic” to spotkanie historyków, muzealników i specjalistów w zakresie dziejów militarnych. Stanowi element szerszego, rozpoczętego w połowie stycznia projektu pod tym samym tytułem. Jego celem jest dokładne zbadanie tego, drugiego pod względem głębokości w Polsce akwenu i terenów bezpośrednio go otaczających.

- Punktem wyjścia dla tych działań są krążące po okolicy od kilkudziesięciu już lat pogłoski, dotyczące m.in. wykorzystywania przez kadetów Kriegsmarine, którzy szkoleni byli w Czaplinku, miniaturowych okrętów podwodnych. Planujemy też w najbliższej przyszłości przeprowadzić badania terenowe i rozpocząć kreślenie profesjonalnej mapy wraków Jeziora Drawsko - mówi Rafał Semołonik z koszalińskiego Studia Historycznego Huzar.

Początek sobotniej konferencji, która przez cały dzień trwać będzie w Liceum Ogólnokształcącym im. 3. Dywizji Strzelców Karpackich przy ul. Parkowej 2 w Czaplinku, zaplanowano na godz. 10.00. Wykład inaugurujący spotkanie wygłosi prof. dr hab. Maciej Franz z Zakładu Historii Wojskowej UAM w Poznaniu. Przyjść może każdy, wstęp jest bezpłatny.

Na temat projektu „Jezioro Tajemnic” przeczytać będzie można więcej w piątkowym wydaniu „Głosu Drawska”.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Nietypowe ogłoszenie z lokalnej prasy. 5 tys. zł nagrody wyznaczył starosta drawski Stanisław Kuczyński za odnalezienie, wydobycie i przekazanie... U-boota zatopionego w jeziorze Drawsko.
http://www.tvp.info/23909808/chcesz-5-tys-zl-od-starosty-drawskiego-wystarczy-ze-odnajdziesz-uboota
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko brać.....
Jest nagroda za odnalezienie U-Boota w jeziorze Drawsko. Według starosty drawskiego, na dnie mogą się znajdować nawet dwie tego typu jednostki.
Ich znalazca może liczyć na spory zastrzyk gotówki. - Do poszukiwań niezwykłych obiektów miłośników historii ma zachęcić nagroda - powiedział starosta drawski Stanisław Kuczyński. - Ogłosiłem pięć tysięcy za wyciągnięcie i przekazanie wraku. Te wszystkie prace eksploracyjne muszą być wykonywane zgodnie z przepisami prawa polskiego.

U-Booty miały być wykorzystywane w latach 40. przez Hitlerjugend, które w Czaplinku miało swoją bazę żeglarską. Miniaturowe okręty podwodne były wykorzystywane do szkolenia młodych Niemców. To jedna z lokalnych legend, którą od niedawna próbują rozwiązać historycy.

Podczas wstępnych badań okazało się, że jezioro Drawsko może skrywać jeszcze inne tajemnice. Na dnie mogą znajdować się także wojskowe transportery oraz wrak samolotu, który rozbił się tam kilkadziesiąt lat temu.

Jezioro Drawsko to drugi co do głębokości i jeden z największych akwenów w kraju. O tym czy jego okolice mogą być nazywane Wałbrzychem Pomorza Zachodniego zdecydują wyniki poszukiwań.
http://radioszczecin.pl/1,333677,pieniadze-do-wyciagniecia-z-dna-jeziora
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 1 month later...
Kolejne doniesienia w sprawie Jeziora Tajemnic. Grupa płetwonurków podczas skanowania terenu odkryła niezidentyfikowane obiekty na dnie jeziora. To już kolejne sensacje wokół jeziora Drawsko, które zdaniem starosty skrywa na dnie łódź podwodną.

Jezioro Tajemnic - pod taką nazwą starosta Drawski, Stanisław Kuczyński ogłosił konkurs na odkrycie i wydobycie łodzi podwodnej z dna jeziora Drawsko. Do zainicjowania poszukiwań starostę skłoniły wspomnienia z dzieciństwa. - Jako dziecko słuchałem historii o tym, że na gdzieś dnie naszego jeziora są dwie małe łodzie podwodne. Wciąż zgłaszają się kolejne osoby, które mają informacje na temat nietypowych znalezisk - mówi Kuczyński.

Początkowo nagroda wynosiła 5 tysięcy złotych, które na ten cel przeznaczyło starostwo. Sponsorów jednak przybywa, a za wydobycie tajemniczego U-boota" na zwycięzcę czeka już 25 tysięcy złotych. Rosnąca pula nagród przyciągnęła też potencjalnych chętnych. Swoimi odkryciami pochwalili się nurkowie z Bazy Nurkowej „OCTO” w Czaplinku, którzy wraz z płetwonurkami-ratownikami w ostatnim czasie badali dno jeziora sonarami.

- Część obiektów, na które natrafiliśmy udało nam się już zidentyfikować - mówi Onetowi Łukasz Ogiński z Bazy Nurkowej OCTO". - Jest jednak kilka kształtów, zarysów, które wciąż są dla nas tajemnicą. W najbliższym czasie będziemy schodzić pod wodę. Jedno jest pewne. Jezioro Drawsko jest takim akwenem, który może nas jeszcze niejednokrotnie zaskoczyć - dodaje.

Przypomnijmy, że według miejscowej historii powtarzanej od wielu lat, na dnie jeziora Drawsko znajduje się wrak niemieckiego okrętu podwodnego Seehund, który został zaprojektowany do służby w stosunkowo płytkich wodach. Łodzie te zanurzały się na głębokość około 30 metrów.

Teraz starostwo dzięki współpracy z firmą nurkową z Drawska Pomorskiego przygotowuje kolejny konkurs. Tym razem organizatorzy chcą uzyskać relację z poszukiwania wraków na dnie jeziora Drawsko. Wszystko po to, by stworzyć mapę wraków. Relacja obejmować ma zarówno tekst, jak i dokumentację fotograficzną lub filmową, wraz z podaniem przybliżonych współrzędnych wraków. Konkurs zostanie niebawem ogłoszony i potrwa do końca listopada 2016 r., po czym nastąpi uroczyste wręczenie nagrody. Kostium nurkowy zostanie dopasowany do osoby zwycięzcy, w zależności czy będzie to kobieta, czy mężczyzna.

– To nie tylko wspólne odkrywanie tajemnic potężnego jeziora Drawsko – tłumaczy Starosta Stanisław Kuczyński. – Współrzędne są nam potrzebne do opracowania mapy wraków. Ta, będzie przydatna zarówno ze względów bezpieczeństwa, ale także jako nowy produkt turystyczny. Nie wszyscy muszą latać nad Morze Czerwone, by ponurkować na wrakach. Jezioro Drawsko jest bardziej pasjonujące, bo tak naprawdę ciągle nieodkryte - przekonuje.

Za sporządzenie najlepszej relacji z poszukiwań na zwycięzce czekać będzie profesjonalny kostium nurkowego ma wartość ok. 5,5 tys. zł.
http://wiadomosci.onet.pl/szczecin/niezidentyfikowane-obiekty-na-dnie-jeziora-drawsko-wciaz-szukaja-u-boota/2h64tn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Baza Nurkowa OCTO w Czaplinku.
Zapraszają na emisję reportażu „Jezioro tajemnic” 14 maja, sobota, godz. 16.00, TVP 3 (ogólnopolska).
http://www.facebook.com/bazanurkowa.octozctn/photos


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 17:09 05-05-2016
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
http://www.tvp.info/25530252/niemieckie-ubooty-w-jeziorze-drawsko-ruszaja-poszukiwania

W jeziorze Drawsko (woj. zachodniopomorskie) rozpoczynają się poszukiwania mini U-Bootów, które miałby się znajdować na dnie drugiego najgłębszego jeziora w Polsce. Niemiecka Kriegsmarine korzystała z takich okrętów podwodnych od roku 1943.

Wprawdzie twardych dowodów na obecność okrętów z drugiej wojny światowej brak, ale są pewne poszlaki, o których mówił TVP Info Robert Patrzyński, współorganizator akcji „Jezioro Drawsko – jezioro tajemnic”.

– Mowa jest o trzech łodziach. Poszlak jest kilka, niestety nie posiadamy źródeł pisanych, dopiero będziemy ich szukać. Natomiast, tym co świadczy, że takie łodzie mogą tu być, to na pewno guziki Kriegsmarine znalezione w jeziorze, kamizelka ratunkowa Kriegsmarine i odnalezione zdjęcie. Jeżeli chodzi o zdjęcie, mamy potwierdzenie dwóch torped wyłowionych w latach 80. Jest wiele elementów, które się tutaj łączy, ale to wszystko są hipotezy. Czekamy, czy te hipotezy się potwierdzą – powiedział ekspert.

Najpierw rekonesans nurków
Jak mówił Patrzyński, na miejscu są już dwie grupy nurków. – Będziemy przeprowadzać rekonesans dzisiaj i w dniu jutrzejszym – wyjaśnił. Nurkowie spędzą pod wodą około 4-5 godzin. Obszar został zaznaczony bojami.

– Jako że jezioro jest ogromne, liczy sobie 1800 hektarów, trudno je przebadać w przeciągu jednego czy dwóch dni. Obliczamy, że to będzie trwało kilkanaście miesięcy. I to też nie będą badania, które z całkowitą pewnością potwierdzą lub zaprzeczą istnieniu U-Bootów – zaznaczył historyk.

Poszukiwacze nie liczą na podobne zainteresowanie, jakie towarzyszyło niedawnym doniesieniom tyczącym się „złotego pociągu” z Wałbrzycha, jednak mają nadzieję, że badania przyniosą nie tylko sensacyjne doniesienia o U-Bootach. – To nie tylko U-Booty, jezioro Drawsko również jest związane z tajemnicą templariuszy – podsumował ekspert.

Za odnalezienie wraku starostwo powiatowe wyznaczyło nagrodę w wysokości 30 tys. złotych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie