Skocz do zawartości

Uzbrojenie osobiste załóg bombowców Luftwaffe, pytanie do specjalistów


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam speców od Luftwaffe. Czy MP 40 lub MP 38 mógł znaleźć się na pokładzie Ju 188 D-2 (to akurat wersja rozpoznawcza, jej załoga była podobno mniej liczna niż w pozostałych wariantach tego samolotu, bo ograniczona do 3 osób).

Wiem, że w wojskach lądowych PM był bronia dowódców drużyn. A jak to było w lotnictwie? Lotnik jakiej szarzy czy specjalności mógł być weń uzbrojony? -- Pilot, nawigator, radiotelegrafista? Jaki użytkownik MP mógł mieć stopień wojskowy? Podkreślam , że chodzi mi o załogi samolotów, a nie dywizje lotniczo-polowe.

Bardzo proszę o pomoc. Może ktoś coś wie. Pozdrowienia.
Napisano
Przy okazji zapytam jeszcze o rakietnice 2,7 cm. Czy stanowiła standardowe wyposażenie wszystkich lotników?
Napisano
Każda Fliegerhose licząc od roku 1941, posiadała kieszeń na pistolet sygnałowy Leuchtpistole, sygnałową chorągiewkę, 10 rac kal.27, nóż Kappmesser 37 i dwa opatrunki.
Czyli teoretycznie każdy z lotników mógł mieć takie wyposażenie.
Co do pistoletów maszynowych na pokładzie bombowca, to była wyłącznie inicjatywa dowódcy załogi. Zwykle nie praktykowano tego typu działań.
Napisano
W wypadku np. przymusowego lądowania za liniami wroga dobrze było mieć pod ręką coś dłuższego niż tylko broń krótką...
Napisano
Dzięki wszystkim za pomoc!
Doczytałem się, że rakietnica 2,7 cm na pokładzie Ju 188 była zamocowana w kieszeni w pobliżu siedzenia nawigatora, co oczywiście nie wyklucza, że każdy członek załogi mógł mieć także swoją własną.
Może akurat ktoś zna jakieś dobre strony nt wyposażenia i umundurowania lotników LW? Chciałbym sobie poszerzyć temat.
Napisano
Leszek Erenfeicht, Piotr G. Krajewski Niemiecki Pistolet Maszynowy MP 40", Barwa i Broń - 6, Warszawa 1992 - podpis pod zdjęciem na stronie 4: MP 40 był także częścią zestawu awaryjnego załóg bombowców Luftwaffe - Afryka Północna, rok 1942."
Napisano
O ile dobrze pamiętam, a z pamięcią jednak u mnie różnie, to MP 40 był standardowym wyposażeniem szturmowca Hs 129, przechowywany w schowku na lewym skrzydle.
Napisano
No proszę... Wygląda na to, że broń długa na pokładzie samolotów to jednak nic tak bardzo nadzwyczajnego.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie