skolcio Posted October 13, 2014 Author Share Posted October 13, 2014 Witam, co sadzicie o tej fotce, czy jest to oryginał czy jakieś reko? Zwraca uwagę bardzo ciekawe wyposażenie w postaci manierki kokosa, pepeszy z magazynkiem łukowym (na pasie pokrowiec z bębnem) do tego gasplana noszona na piersi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 Dla mnie fake...Ale nie powiem z jakiego powodu- nie z sylwetki a'la Dracula... Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted October 13, 2014 Author Share Posted October 13, 2014 No właśnie mnie też się ona nie podoba, ale mam wątpliwości. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mhulka Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 na dachu jakby eternit na szopce też -może blacha falista -raczej nie z epoki i bagnet w jednej ręce a pochewka w drugiej -kolo obwieszony jak choinka a pochwa nie przy pasie? chyba jednak lipa -no i blaszane wiaderko koło nogi jak po farbie olejnej wspólczesnej Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jacek Dąbrowski Posted October 13, 2014 Share Posted October 13, 2014 A za ile ta fotka na jakimś portalu aukcyjnym? Można linkę?Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
skolcio Posted October 13, 2014 Author Share Posted October 13, 2014 Fotkę skopiowałem z strony na fb w takiej formie jaką widzicie. :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
R51 Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Na dachu eternit na bank, puszka po farbie też nie teges a gość wygląda wręcz groteskowo w tym rozbuchanym oporządzeniu. Zwykła lipa Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dunczyk Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Obwiesił się wszystkim co miał w szafie, raczej żaden szanujący się podoficer nie ganiałby za kurą z bagnetem (pomijam już robienie tego będąc objuczonym niczym wielbłąd), od tego miałby manschaft. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gustav Hirsch Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Ganiałby albo nie ganiał. Zawsze mógł się trafić podoficer, który się nie szanuje. Mogło się trafić, miał człowiek instynkt, na wsi się wychował... i taki gość na pewno by wiedział, że się za kurą nie lata z nożem, tylko łapie i złapaną zarzyna! Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted October 14, 2014 Share Posted October 14, 2014 Eternit w tej formie występował w Polsce już przed wojną (na ograniczoną skalę, ale jednak). No ale to foto wybitnie ściemnione ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dunczyk Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Parę lat żyję na tym świecie, nie spotkałem podoficera, który by się nie szanował ;) Człowiek tak już ma,że jak tylko ma możliwości delegowac uprawnienia" na podwładnego, to na pewno to zrobi ;) Psychologia Gustawie, psychologia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 bjar_1 (22161 / 717) 2014-10-14 23:14:59Ja się akurat właśnie eternitem kierowałem...Nie bardzo kojarzę, żeby na zabitej dechami wsi był stosowany- bardziej mi się wydawało, że to oszczędnościowa nowomoda lat 60 i 70 była... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted October 15, 2014 Share Posted October 15, 2014 Był, był. Stosowany od początku XX wieku, no ale zapewne nie na taka skalę, że na wsiach szopki nim kryli ;) Mam w domu katalog jakiejś tam fabryki eternitu (nie pamiętam gdzie się znajdującej, gdzieś w Galicji) z początku wieku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erih Posted November 8, 2014 Share Posted November 8, 2014 Rozumiem że fotka z Fejsa czyli marnej jakości, ale technika wykonania wskazuje że to współczesna produkcja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted November 9, 2014 Share Posted November 9, 2014 O tym wspominałem - 1914 r. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted November 9, 2014 Share Posted November 9, 2014 j.w. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czlowieksniegu Posted November 9, 2014 Share Posted November 9, 2014 Bjar- widziałem, kiedy patent powstał...Nie wiem, natomiast, czy był aż tak popularny na terenie II RP... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted November 9, 2014 Share Posted November 9, 2014 Myślę, że był to rzadki widok na przedwojennej wsi ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erih Posted November 22, 2014 Share Posted November 22, 2014 Zwłaszcza że w szopce po lewej paczki jakieś owinięte folią.Szanujmy się. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.