Skocz do zawartości

Areszt za sprzeciw wobec gloryfikacji zbrodniarza.


Rekomendowane odpowiedzi

Kol.Yeti, możesz przytoczyć te słowa?

Może uogólniam, ale mam nieprzyjemność znać kilku ludzi co służyli w KBW, i zdania o nich nie zmienie, choć ogółem spoko ludzie, ale jak zaczną swoje opowieści jak oni to bandytów cieli, tfu!

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem tak, dla mnie nie ma dobrych SSmanów, Ubeków, KBWowców itp, każdy wstępując do takiej jednostki mając lat 18 wiedział gdzie idzie służyć i niech nikt nie tłumaczy ich, że wykonywali tylko rozkazy"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindzal, ten twój Niemiec to miał za uszami trochę więcej niż nawijanie żołnierzom propagandowego makaronu na uszy. Nie rozumiem dlaczego stawiasz znak równości między komisarzem" a politrukiem. To są dwa odrębne byty i inne epoki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako Szef Wydziału Pol-Wych operacji bierze udział w walce z bandami. Przez 20 dni dowodził grupą, która wyróżniła się schwytaniem wielkiej ilości bandytów."

Jak widac obydwaj zajmowali sie zwalczaniem polskich bandytow" , dodatkowo obydwaj nigdy z tego sie nie rozliczyli, nigdy nie przeprosili, ani nie wyrazili skruchy.
A to ze jeden byl hitlerowcem, a drugi stalinista, to juz zupelnie bez znaczenia.
Dlatego moim skromnym zdaniem obydwaj nie zasluguja na fetowanie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowodził oddziałem " i schwytał" . jak dla mnie to brzmi jak typowa podkładka pozwalająca przyznać wysokie odznaczenie bojowe komuś kto czasem brał TT do ręki... żeby ją przeczyścić . Albo i to nie. No chyba że wykopiesz gdzieś dokładne informacje że prof. Bauman dowodził faktycznie oddziałem operacyjnym i faktycznie wziął do niewoli jakichś partyzantów. Miałem do czynienia z politrukami i wiem jak takie dowodzenie" w realu wyglądało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Yeti, gdzie ja pisalem o fetowaniu sluzby Bauwana w KBW i IW?
Reinefarth tez byl wysokiej klasy urzednikiem i dzialaczem politycznym, ale czy to znaczy, ze nalezy w takiej sytuacji zapomniec o jego wczesniejszych sukcesach"?


@Erih, jakies dowody na to, ze to podkladka"?
Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze miales do czynienia ze stalinowskimi politrukami,
w czasie walk z eakcja"...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kindżał, może tak...

O życiorysie Baumana wiadomo od dobrych kilku lat. I do czasu zrywu naszej patriotycznej" młodzieży, jakoś specjalnie to nikomu nie przeszkadzało... Tak naprawdę, wg mnie, dostał niejako ykoszetem".

Dwa- osoby porównujące KBW ( patrząc na cały okres ich działania ), wg mnie, powinny mocno się do merytorycznych lektur przyłożyć. Czym innym była ta jednostka w 1944 ( jeszcze pod nazwą Batalionu Specjalnego ), czym innym od 1945 do 1956, a całkiem innym tworem do rozwiązania w 1965 roku...

To, że Bauman tłumaczy swoją fascynację komunizmem- potrafię zrozumieć... Nie ogarniam natomiast, dlaczego tak łatwo przechodzi nad służbą w KBW czy współpracą z IW, opowiadając o gazetkach ściennych, itp...

Że nie przeprasza? Trzymając się jego wersji, trudno przepraszać za pisanie agitek :-(


PS Porównanie do Reinefahrta, to jak strzelanie z procy do słonia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze przypomne, ze KBW byla formacja wojskowa podporządkowana ministrowi bezpieczeństwa publicznego (1945–1954). Czym bylo to ministerstwo w tamtych latach i czym sie zajmowalo, to chyba nie musze tlumaczyc? To po pierwsze.

26 marca 1945 Rząd Tymczasowy podjął uchwałę o powołaniu KBW. Uchwała ta nakazywała ministrowi bezpieczeństwa publicznego Stanisławowi Radkiewiczowi w terminie do 1 maja sformować Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wyznaczonej daty nie udało się dotrzymać ze względu na liczne dezercje żołnierzy z nowo formowanych jednostek KBW. Tylko w okresie kwiecień-maj 1945 zdezerterowało ok. 800 żołnierzy – 23 kwietnia 1945 zdezerterował prawie cały 2 Samodzielny Batalion Operacyjny Wojsk Wewnętrznych z Lubaczowa, 27 kwietnia 1945 – 2 Batalion 1 Brygady Wojsk Wewnętrznych z Sokołowa Górnego, a 1 maja 1945 zdezerterował Samodzielny Batalion Operacyjny 3 Brygady Wojsk Wewnętrznych z Biłgoraja. To po drugie.

Moze jeszcze przypomne czym zajmowala sie ta formacja:

Do 1953 KBW uczestniczyło w akcjach przeciwko podziemiu antykomunistycznemu, prowadziło pacyfikacje wsi popierających Polskie Stronnictwo Ludowe i oddziały partyzanckie, w okresie kampanii przed sfałszowanymi przez komunistów: referendum ludowym z 1946 i wyborami do Sejmu Ustawodawczego w 1947, powołano tzw. Grupy Ochronno-Propagandowe – które wspólnie z UB prowadziły m.in. akcję propagandowo-dezinformacyjną mającą na celu skompromitowanie PSL w oczach społeczeństwa. W okresie od marca 1945 do kwietnia 1947 oddziały KBW zabiły ponad 1.500 żołnierzy podziemia niepodległościowego, raniły 301, wzięły do niewoli 12.200 osób, aresztowały ok. 300 współpracowników podziemia oraz dalszych 13.000 osób oskarżanych o przynależność do antykomunistycznych organizacji konspiracyjnych.

Co do Bauwana: on nie tylko nie przeprasza, on sie wrecz szczyci tym, ze zwalczal podziemie niepodleglosciowe, nazywajac ich wspolczesnymi terrorystami".

Co do Reinefartha, to faktycznie wiekszy kaliber, a porownanie dotyczylo glownie braku rozliczenia za ledy" z mlodosci.

@Erih, bycie oportunista, nie wyklucza bycia morderca;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti,

Naprawdę nie widzisz nic niestosowanego w tym, że facet który był oficerem (nie zwykłym szeregowcem z poboru!) w formacji jakby nie było zbrodniczej i antypolskiej jest obecnie przedstawiany jako autorytet? Rozumiem, że jest uznanym socjologiem i z tego tytułu zaprasza się go na uniwersytety, a nie z powodu służby w KBW. Chodzi jednak tylko o to, że facet nigdy nie wyraził żadnej skruchy, nie przeprosił i nie przyznał się, co tak naprawdę robił.Brak tu po prostu elementarnej przyzwoitości i poczucia sprawiedliwości.

Sami czepiamy się Niemców (i słusznie), że chronili i nie rozliczyli swoich zbrodniarzy, że każdy z nich służył w orkiestrze albo na kuchni. A my jesteśmy lepsi? U nas każdy wyklejał gazetki:) Ilu komunistycznych oprawców chodzi jeszcze po ulicach, pobierając sowite emerytury i śmiejąc się w twarz swoim ofiarom, które często nie mają na leki czy chleb? Ilu z nich wyciągnęło kopyta nie odpowiadając nigdy za swoje czyny? Ot, taka sprawiedliwość III RP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 2 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie