HASAG40 Napisano 27 Październik 2013 Autor Napisano 27 Październik 2013 witam panowie jeżeli można rozszyfrować skrót to z góry dzięki STAB.SICH.RGT.36 numer żołnierza 4 FRW.jeżeli to możliwe to chciałbym się również dowiedzieć jaką ta jesdnostka pełniła funkcję
HASAG40 Napisano 4 Listopad 2013 Autor Napisano 4 Listopad 2013 dzięki za info.Właśnie tak się zastanawiałem czy to nie aby jakiś zlepek"rozbitych regimentów i utworzony jakiś odzdział ochotników ponownie z tego co zostało?pierwszy jak pisałem rozbity pod MIńskiem a drugi działał w okolicach Królewca wszystko w armii KURLAND" dotarło na Mierzeję na ostatni bastion obrony i tam się poddali blaszki podjętę w miejscu stacjonowania jednostek odwodowych no ale to tylko gdybanie:-)resztki A.R.37 z tego co wyczytałem wycofała się na świnoujście oraz wolin więc dziwne że koleś trafił na mierzeję nie zdązył na prom?:-)
abcd Napisano 4 Listopad 2013 Napisano 4 Listopad 2013 541. Volks-Grenadier-Division - zasadniczo została rozbita w Prusach Wschodnich na Pomorze Zach. dostały się tylko niedobitki ,a już na pewno Niemcy w ostatniej kolejności zawracali sobie głowę ewakuacją jakichś Ost-Frw.
HASAG40 Napisano 7 Listopad 2013 Autor Napisano 7 Listopad 2013 WitamCo do rozstrzeliwania każdego frw to powiedzmy że było tak samo jak ze szwabami jak była możliwość zabrać to brali jak był pośpiech kulka w łeb i finito taka prawda.Ja osobiście żadnego pacjenta z blaszką frw nie trafiłem oraz nie słyszałem o większych trafieniach kolegów.Przy moich blaszkach też był brak reszty,blaszki bardziej na porzucone wyglądały wraz z mundurami były buty klamerki wh oraz zaczepy i guziki
viator01 Napisano 4 Listopad 2013 Napisano 4 Listopad 2013 Niestety ochotnicy w takiej sytuacji mieli najgorzej. Niemcy jakoś nie kwapili się, by robić im miejsce przy ewakuacji drogą morską, a sowieci takich rozstrzeliwali (bo traktowali ich jak zdrajców), a z tego co słyszałem u nas na południu - odbywało się to na miejscu bez sądu - przy próbie ucieczki" itp.
abcd Napisano 4 Listopad 2013 Napisano 4 Listopad 2013 Na Mierzei i w okol. Gdańska po kapitulacji V.45 było ich tak dużo że ponoć nawet rozwałki sobie odpuścili ,całymi pociągami z obstawą NKWD ekspediowali ich na łagrów na białe niedzwiedzie z wyrokami po 25, transporty trwały podobno do lipca 45
HASAG40 Napisano 4 Listopad 2013 Autor Napisano 4 Listopad 2013 No to wszystko jasne w temacie dzięki panowie;-)
abcd Napisano 4 Listopad 2013 Napisano 4 Listopad 2013 ozstrzeliwali (bo traktowali ich jak zdrajców)" jako zdrajca z nakazu Stalina (rozkaz 227,1942r)był zasadniczo traktowany każdy sowiecki żołnierz który dostał się w jakikolwiek sposób do niewoli były przypadki rozstrzeliwania przez NKWD cz inszy SMIERSZ jeńców w wyzwalanych Stalagach w 45.
HASAG40 Napisano 28 Październik 2013 Autor Napisano 28 Październik 2013 witamz tego co wyczytałem to jednostka ta zajmowała się osłoną wycofujących się jednestek oraz brała udział w walkach z partyzantami?utworzona w Gommel jednostki te brały bezpośredni udział w natarciu centralnej armii.Walczyła pod Witebskiem oraz Bobrujskiem rozbita pod MIńskiem oraz Wilnem.Resztki tej jednostki włączyły się do wycofywującej się armii północ w kurlandi i swoją drogę gostek zakończył pod Sztutowem na mierzeji Wiślanej:0 Jeszcze takie pytanko laickie czy niski numer 4 mógł oznaczać kogoś wyższego stopniem czy tylko numer 1 zazwyczaj należał do dowódcy
bjar_1 Napisano 28 Październik 2013 Napisano 28 Październik 2013 Numer żołnierza nie ma nic wspólnego z rangą.
Bartek102 Napisano 6 Listopad 2013 Napisano 6 Listopad 2013 Nie przesadzajcie z tymi rozstrzeliwaniami FRW i OST może zdarzały się jakieś przypadki , ale nie należy generalizować . Gdyby tak było powinny być masowe groby , z trupami w mundurach niemieckich i blachami wyłącznie FRW . Czy ktoś o takich grobach słyszał ?Stalin potrzebował dużo niewolników do odbudowy kraju , po co było ich rozstrzeliwać ? Jakiś czas temu miałem możliwość rozmawiać z Łotewskim SS-manem . Szlak bojowy zakończył w Berlinie gdzie dostał się do niewoli , potem obóz filtracyjny i Syberia . Nie wspominał o żadnych rozstrzeliwaniach , mimo że do niewoli dostał się jako SS . Pora chyba skończyć z mitem rozstrzelania wszystkich ochotników wschodnich , inna sprawa że niewielu z nich wróciło z resocjalizacji w łagrach .
viator01 Napisano 7 Listopad 2013 Napisano 7 Listopad 2013 To niestety zależało od warunków w danej chwili. Nie były to na pewno zorganizowane akcje rozstrzeliwania tylko wybranych jeńców. Kilkanaście lat temu rozmawiałem z sąsiadem mojego dziadka, który był świadkiem rozstrzelania trzech takich jeńców (2 było Ukraińcami, 1 Niemcem). Jak były możliwości zajęcia się jeńcami, to najczęściej jechali na wschód, w warunkach bojowych jednak było różnie. Ja też nie pisałem o rozstrzeliwaniu na miejscu bez powodu, tylko przy próbie ucieczki". Cudzysłów odnosi się do tego, że nie zawsze była to ucieczka dosłownie, a jakiekolwiek zachowanie inne od akceptowanego przez sowietów.
bjar_1 Napisano 7 Listopad 2013 Napisano 7 Listopad 2013 Nie przesadzajcie z tymi rozstrzeliwaniami FRW i OST może zdarzały się jakieś przypadki , ale nie należy generalizować . Gdyby tak było powinny być masowe groby , z trupami w mundurach niemieckich i blachami wyłącznie FRW . Czy ktoś o takich grobach słyszał?"Akurat znam taki przypadek z woj. Łódzkiego - 3 massengraby obok siebie, w sumie ponad 400 pacjentów z blachami Turkest.Leg. oraz Turk.Arb.Btl.W.I.G, Niemców brak...
HASAG40 Napisano 27 Październik 2013 Autor Napisano 27 Październik 2013 witam panowie jeżeli można rozszyfrować skrót to z góry dzięki STAB.SICH.RGT.36 numer żołnierza 4 FRW.jeżeli to możliwe to chciałbym się również dowiedzieć jaką ta jesdnostka pełniła funkcję
viator01 Napisano 7 Listopad 2013 Napisano 7 Listopad 2013 Wszystko zależało od określonej sytuacji i ludzi, którzy to robili. Nie ma żadnych reguł. W każdym razie takie rozwałki na miejscu, w transporcie, czy już na zsyłce były.
steell Napisano 27 Październik 2013 Napisano 27 Październik 2013 Sicherungs-Regimentsstab 36 http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Gliederungen/SichReg/Gliederung.htm
HASAG40 Napisano 4 Listopad 2013 Autor Napisano 4 Listopad 2013 witamjeszcze jedna blaszka do id.Wyszła w tym samym miejscu co ta wyżej tym razem 1/.A.R.37 FRW Nr11 fotę dodam pożniej.Czy istnieje możliwość że obie te jednostki były jakoś ze sobą powiązane ponieważ to raczej chyba nie przypadek żeby dwóch Óżnych" ochotników trafić razem?
steell Napisano 27 Październik 2013 Napisano 27 Październik 2013 FRW. = Freiwilligen, tyczy się prawdopodobnie ochotnika.
Pytanie
HASAG40
witam panowie jeżeli można rozszyfrować skrót to z góry dzięki
STAB.SICH.RGT.36
numer żołnierza 4 FRW.
jeżeli to możliwe to chciałbym się również dowiedzieć jaką ta jesdnostka pełniła funkcję
20 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.