1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych"

[Lipek]

Chyba ma, bo ja czytałem o tych wydarzeniach artykulik na Gazecie. napisany oczywiście w tradycyjnym tonie faszystowska hydra znów podnosi łeb" :)

I nie przyrównuj proszę chłopców z dzisiejszego ONR z tymi z przedwojnia. Łączy ich tylko nazwa, na dodatek zawłaszczona przez tych dzisiejszych.

[Czlowieksniegu]

Nie wiem, czy był i o czym... Jako antypolski degenerat przechodzę przyspieszoną (re)socjalizację i nie czytam GW do porannych kaw...

Nie ma to akurat znaczenia- ważniejszy jest dla mnie chory fakt, że takie zdarzenie miało miejsce.

Chłopcy i dziewczęta starają się przekonać, że z międzywojniem mają sporo wspólnego organizacyjnie.

[Lipek]

Jeszcze raz powtarzam, że poza zawłaszczoną nazwą i symboliką kompletnie nic ich nie łączy.

A samo zdarzenie kuriozalne. Chłopaki chyba nie za bardzo kumają, kim był ks. Tiso. Dla nich bardziej liczy się fakt, że mogli pomaszerować z raćmi nacjonalistami" ze Słowacji.

[Czlowieksniegu]

Lipek- Ty im tłumacz, że się urwali z choinki a nie są spadkobiercami przedwojennego ONR...

Czekaj- raz idą pod sztandarami Wyklętych ( z Ogniem na czele ), a później jadą i składają kwiaty Tiso?


Na podobnej zasadzie starałem się pokazać, co potrafią część innych osób, które raz hołdują Wyklętym, raz biegają ze swastykami...

[Lipek]

Ok, tylko ze to jest jakiś totalny margines spośród tych, którzy idą w marszach ku czci Wyklętych. Nie można na podstawie zachowań promila członków danej grupy budować narracji określającej całą tą grupę. To właśnie czyni środowisko lewicowe - wg. nich Marsz 11 Listopada czy ku czci Wyklętych to impreza bandytów i faszystów.

P.S. Idąc z kolei tokiem rozumowania łowcy faszystów Infaco, nikt nie udowodnił, że ci którzy byli na Słowacji lub zamawiają 5 piw na stadionach szli w którymkolwiek marszu 1 Marca :)

[Czlowieksniegu]

Lipek- błagam...
Nawet jeśli, ku zadowoleniu Palacza, przyjmę że skrajnie prawicowi chuligani stanowią niewielki procent kiboli, a ci parę promili kibiców, to nie wmawiaj nam, że oficjalny wyjazd ONR, którym chwalą się na swojej stronie, to przypadek a członkowie ONR to przypadkowi czy szczątkowi uczestnicy Święta Wyklętych...
Jakoś ONR chwalił się, że był organizatorem kilku marszów ku czci Wyklętych...
Schizofrenia? Brak podstawowej wiedzy historycznej? Czy coś jeszcze innego?

Nie, chyba choroba skoro uświęcają jednocześnie Kurasia...

[Lipek]

Yeti,

Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale policz sobie, ilu członków liczy ONR, a ile osób brało udział w marszach w całym kraju.

http://www.youtube.com/watch?v=iEB__soF0fg - na faszystowskim Bemowie w uroczystościach brali udział nawet faszyści z faszystowskiego WP i faszystowskie poczty sztandarowe faszystowskich szkół

http://www.youtube.com/watch?v=to4lIFIPCF8 - a w Szczecinie to już w ogóle faszyzm nie tylko przeszedł, ale i przejechał (na wózku inwalidzkim). Szczecińscy faszyści dorobili się jak widać oddziałów zmechanizowanych i infiltrują środowisko niepełnosprawnych. Zauważyłem też faszystowskie dzieci z faszystowskich przedszkoli. O wielkiej, faszystowskiej fladze nie wspominam.
No i wszędzie ci brunatni chłopcy z ONR....

P.S.
I znów powtarzam - nie dość, żeś antypolski degeneruch, to na dodatek bandyta i faszysta (przyjmując Twoją optykę) :)

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 12:49 20-03-2013

[Czlowieksniegu]

Ale za to, mimo że Ci się klawiatura na literze F zablokowała, śnurki poprawiłem...

Dobra, dyskusja bez sensu, skoro prostej rzeczy nie chcesz (?) zauważyć.

[Infaco]

...skoro twierdzisz że na podstawie tego zdjęcia można wszystkim kibicom Śląska dorobić gębę nazistów to już Twój problem..."-
gdzie tak napisałem? Nie twierdzę, że wszyscy kibice to naziole. Wręcz przeciwnie, większość to porządni ludzie. Ale jak widać problem jest. Pięciu kolesi robi fotkę na tle swastyki i zero reakcji, wbrew zapewnieniom kolegi,że ...tam prowokacje są raczej niemiło widziane."
Dziękuję za pozdrowienia Lipku:)
Sprawdziłem pod łóżkiem i tylko lewacką prasę znalazłem np: stary Garaż", Panie adwokacie. Ciekawe co muszą zrobić jeszcze kolesie z onru, abyś przestał ich bronić?
Infaco

[Lipek]

Wypraszam sobie tego adwokata - ten zawód zawsze mnie odstręczał :)

Zadam inne pytanie - a co tak strasznego ci panowie z ONR do tej pory zrobili? Czego nie rozbiły np. lewackie bojówki (ja wiem, Antifa jest święta i nikogo nie bije)? To mniej więcej ten sam poziom...

Poza tym ja nikogo nie bronię. Gdybyś czytał uważniej to byś zauważył , że do współczesnego ONR ma stosunek mocno krytyczny.

Nie zgadzam się jednak, aby tak prymitywnie generalizować jak ma to miejsce w tym wątku i sprawiać wrażenie, że każdy, komu bliskie sa ideały Wyklętych to naziol albo kibol. I że 1 Marca to święto kiboli i nazioli. A w tym kierunku niestety potoczyła się ta dyskusja.

[Czlowieksniegu]

Lipek- lipa nie argumenty...

Tak jak prosiłem usilnie Palacza ( ale jakoś mu się nie złożyło ), tak proszę Ciebie, abyś pokazał wpisy, gdzie sprawiam(y)wrażenie, że każdy, komu bliskie sa ideały Wyklętych to naziol albo kibol"

Po prostu- albo rybka, albo akwarium... Albo Ogień, albo Tiso... Albo Łupaszko albo HH...

[Lipek]

Yeti,

Zobacz 5-6 pierwzych postów.
Na początku spokojnie, same linki informacyjne itp.

A tu nagle bum! Naziole i kibole.

Nie mam zamiaru tłumaczyć, ze nie jestem wielbłądem. Każdy może poczytać opinie zamieszone w tym wątku i wyrobić sobie własne zdanie, kto jakie miał intencje.

[Czlowieksniegu]

Żartujesz? Prawda?

Nijak bowiem moje przykłady schizofrenii nie mają się do Twojego generalizować,[...] każdy, komu bliskie sa ideały Wyklętych to naziol albo kibol"

[Infaco]

No, ale ich bronisz,jakbyś był u nich na posadzie, więc tak mi się skojarzyło :)
Co onry zrobiły dobrego? Ty pewnie wiesz lepiej.
Ale jak założysz wątek - Wielkie zasługi oneru dla kraju
(Podtytuł:Bohaterski atak na charytatywny koncert dla 1,5 rocznego chorego dziecka")-to się dokształcę.
Nie neguję absolutnie Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych".
Szanuję ludzi, którzy w tym dniu chcą uczcić pamięć ludzi, których uważają za bohaterów. Ale wkurza mnie, że ktoś, kto gloryfikuje Ks.Tiso czy Rudolfa Hessa, wykorzystuje pamięć tych ludzi do własnych celów.
Pozdrawiam
Infaco

[Lipek]

No masz, i się wydało....

Tak, jestem na usługach Międzynarodówki Faszystowskiej, Opus Dei, Organizacji Odessa oraz Polskiego Towarzystwa Wielorybniczego.
Tym oświadczeniem kończę swój udział w tym komicznym wątku, pozdrawiając serdecznie swoich interlokutorów (bez cienia ironii). :)

[dziki pies]

Ja to już kiedyś gdzieś widziałem.
chyba tu :)http://www.youtube.com/watch?v=CuS1NQ8CGjk

[ataka]

haha koncert charytatywny, dobre dobre.. W żadnym wypadku nie usprawiedliwiam ataku, jednak nie brnijmy w absurdy.Jak świat światem tzw. skrajnie prawa i skrajnie lewa strona rozbijały sobie koncerty. Po to żeby wywołać powszechne potępienie próby rozbicia imprezy nie trzeba od razu pisac rzeczy w które samemu zapewne sie nie wierzy..
Tak więc od niedawna pijackie i narkomanskie imprezy lewicowych degeneratów to.. koncerty charytatywne. Wystarczy przekazać kilkadziesiąt-kilkaset zł chorej osobie i mamy ręce czyste i piejemy o szczytnych celach. Ciekaw jestem gdyby organizatorem była strona przeciwna, tytuły brzmiały by zgoła inaczej: zamiast apad na koncert charytatywny" mielibysmy faszyści heilują pod przykrywka pomocy chorym dzieciom - młodziez protestuje"

[Erih]

Pijackie i narkomańskie imprezy lewicowych degeneratów...bardzo to po linii" Jakbym tow. Gomułki słuchał...Swoją drogą nie dalej jak tydzień temu byłem na koncercie.. jakoś ( pomimo że bar z piwem działał non stop) żadnego pijaństwa ani narkomaństwa nie widziałem.
Chętnych do rozbijania też z resztą nie było, no ale nawet prawica" miewa czasem instynkt samozachowawczy.

[Infaco]

...Tak więc od niedawna pijackie i narkomanskie imprezy lewicowych degeneratów to.. koncerty charytatywne.
Wystarczy przekazać kilkadziesiąt-kilkaset zł chorej osobie i mamy ręce czyste i piejemy o szczytnych celach..."
- do ataki:
To jest Ewelina Skarżyńska, jedna z osób, dla których twoim zdaniem lewaccy degeneraci organizują (cyklicznie) narkomańskie imprezy.
Tylko pewnie nie pomyślałeś, że aby zrobić taką arkomańską imprezę", to ktoś musi znaleźć klub, który udostępni lokal po kosztach, zjawią się zespoły, które zagrają za zwrot kosztów,
przyjdą ludzie, którzy kupią bilet ( nie działkę, czy flaszkę),znajdą się ludzie którzy podejmą się ochrony (często za symboliczną złotówkę) tej imprezy", przed twoimi pupilkami, abyś ty, siedząc na czterech literach, mógł napisać swoje spostrzeżenia.
Wszystkich przepraszam za OT.
Infaco

[palacz]

Erih, temat zszedł na koncert rockandrollowy a nie klaskanie u Rubika czy jakaś nasiadów u babci przy mam talent. Ataka, dobrze niech zbierają te pieniądze, każdy pomaga jak potrafi. Te podziały na kiboli i lewaków są bez sensu, szkoda że tak mało osób to widzi. A to co napisałeś w ostatnim zdaniu jest przykre ale obawiam się że prawdziwe bo media mamy z dup** i do dup*** I daj spokój z tym pijaństwem na koncertach, przecież po to są koncerty żeby dobrze się zabawić a jak komuś się nie podoba to zawsze może iść na koncert oazy albo hare krishna

P.S To temat o Wyklętych, jak się wyczerpały pomysły to pozakładajmy inne tematy. No i zasada nr 1: nie karmić trolli to same zdechną

[Erih]

Czy ten gość wygląda na Rubika ?

[Erih]

O, teraz.

[Czlowieksniegu]

Panie i Panowie...

[pustertal]

Fajnie się czyta poniższą, wysokiego lotu dyskusję na temat,
no właśnie jaki temat?

Żołnierze Wyklęci i Niezłomni powinni jednać a nie dzielić!

Na szczęście tak się zaczyna dziać, czego dowodem pozytywna eskalacja obchodów. Dowodem tegoroczne pochody, capstrzyki, apele, akademie, ogniska itp.

Jestem szczerze przekonany, że zaangażowanie kibiców, kiboli
czy wreszcie zwykłych chuliganów w organizację obchodów i przebieg święta ŻW. ma duży aspekt wychowawczy. Im więcej środowisk dołączy, tym lepiej dla nas wszystkich.

Poczekajmy parę lat, może dołączą też obecni Antifowcy, a może i Człowiekśniegu.

Serdecznie pozdrawiam Wszystkich
p-l

[Czlowieksniegu]

Gdzie dołączy?

Tak się składa, że pierwszy raz znicze na Osobowicach paliłem pod koniec lat osiemdziesiątych, a jednocześnie pierwszy raz we Wrocławskim przypomnieniu Nocy Kryształowej brałem udział w 1992 roku bodajże...