macvsog Posted February 2, 2013 Author Share Posted February 2, 2013 Polacy na Zaolziu szykanowani"W Czeskim Cieszynie i okolicach narasta antypolska histeria. Policja przesłuchuje polskich działaczy, a do urzędów trafiają donosy na PolakówPierwotną przyczyną całego zamieszania jest pomnik czeskiego generała Josefa Šnejdárka. Dla Czechów jest to bohater, który w 1919 r. „odbił Polakom część Śląska Cieszyńskiego". Dla naszych rodaków zza Olzy to jednak zbrodniarz wojenny, którego żołnierze strzelali do cywilów i zamordowali polskich jeńców wojennych (pochowani są na cmentarzu w Stonawie).Niewielki pomnik ku czci dowódcy czeskich oddziałów stanął na górze Połedna. Ale przetrwał niedługo, bo przed Bożym Narodzeniem zniszczyli go nieznani sprawcy. Polaków wciąż jest na Zaolziu wielu – i podejrzenia skierowano właśnie na nich.Do działań ruszyły organy ścigania. Przesłuchany został prezes Kongresu Polaków w Republice Czeskiej Józef Szymeczek.– Policja chce wezwać wszystkie osoby, które publicznie wypowiadały się w sprawie pomnika gen. Šnejdárka – mówi „Rz Józef Szymeczek. – To dość dziwne, bo przypomina raczej jakieś białoruskie metody. Smuci nas to, bo gdy wielokrotnie niszczone były polskie napisy, to nie widać było żadnej aktywności policji. A tu takie wielkie śledztwo! – dodaje. I podkreśla, że tak jak i inni przedstawiciele polskiej mniejszości potępia zniszczenie pomnika. – Jesteśmy zdecydowanie przeciwni takim działaniom – dodaje.Wiceprezes Kongresu Polaków, mieszkający w Wędryni Rudolf Moliński, zastanawia się, skąd nowe napięcie w stosunkach polsko-czeskich na Zaolziu. Jego zdaniem mogła się do tego przyczynić kolejna rocznica starć z 1919 roku. – My mieliśmy swoją uroczystość na cmentarzu w Stonawie, Czesi – na cmentarzu w Orłowej, gdzie z kolei pochowani są ich polegli w tamtych walkach żołnierze – mówi.– Jest bardzo zła atmosfera, jakieś zaczepki, prowokacje. Dlaczego? Nie wiem, naprawdę tego nie rozumiem – podkreśla Józef Szymeczek. Nie chce o tym mówić, ale wiadomo, że donosy i żądania zwolnienia go z pracy trafiły i do jego czeskiego pracodawcy.Według wiceprezesa Molińskiego paradoksalnie do nowych konfliktów przyczyniła się obecność Czech w Unii Europejskiej. – Unia narzuca swoje standardy, chociażby stosowanie podwójnych napisów nazw miejscowości czy ulic tam, gdzie znajdują się znaczące skupiska mniejszości narodowych. I tak na Zaolziu zjawiły się polskie napisy, staliśmy się bardziej widoczni, niektórym to przeszkadza – mówi. – Być może Czesi byli zdziwieni, że w tym regionie Polacy nadal są, i to w dużej ilości, a już ich być nie powinno? – dodaje Moliński.– Sprawa pomnika Šnejdárka moim zdaniem nabrała już takich rozmiarów i takiego, za przeproszeniem, smrodu, że wreszcie by się mógł ktoś w Polsce głębiej zainteresować tym, co się tu aktualnie na Zaolziu dzieje, nie wyłączając oficjalnych dyplomatycznych stosunków między Warszawą i Pragą – mówi Mariusz Wałach, przedsiębiorca i radny gminy Bystrzyca, na terenie której znajduje się góra Połedna. W tej gminie aż 24 proc. mieszkańców to Polacy.Rudolf Moliński ma nadzieję, że kiedyś dojdzie do tego, że Polacy i Czesi będą wspólnie składać kwiaty na żołnierskich cmentarzach w Stonawie i Orłowej. – Niestety, na razie jest to zupełnie nie do pomyślenia – wzdycha".Źródło:http://www.rp.pl/artykul/153228,976765-Polacy-na-Zaolziu-szykanowani.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
elpasys Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 Warto by wyjaśnić czy wzmiankowane sytuacje miały miejsce z rozkazu i za wiedzą ww czy też były efektem nienawiści na niższym szczeblu."Powodzenia ...... Link to comment Share on other sites More sharing options...
sza.man Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 w każdej wojnie strzela się do cywilów, rozwala jeńców i takie tam.Wszelkie wyjaśniania sprawia ze będziemy się tylko licytować kto był bardziej ''be'' Link to comment Share on other sites More sharing options...
steell Posted February 3, 2013 Share Posted February 3, 2013 Co nie może być usprawiedliwieniem dla takiego postępowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mirosław Jastrzebski Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Steel napisał:Odrębna sprawa to postać samego generała "Dla Czechów jest to bohater, który w 1919 r. „odbił Polakom część Śląska Cieszyńskiego. Dla naszych rodaków zza Olzy to jednak zbrodniarz wojenny, którego żołnierze strzelali do cywilów i zamordowali polskich jeńców wojennych (pochowani są na cmentarzu w Stonawie)"Generał doczekał się nieudanego zamachu bombowego w maju 1919 w miejscowości Orłowa. Co wskazuje jednoznacznie na ocenę przez stronę polską jego działań. Nie był to zresztą jedyny zamach przeprowadzony przez stronę polską na czeskich oficjeli. Obie strony nie przebierały w środkach. Czesi mający przewagę liczebną i materiałową czuli się bardziej bezkarni i posuwali się do drastyczniejszych kroków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
elpasys Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Czesi mający przewagę liczebną i materiałową czuli się bardziej bezkarni....."Nie zapominajmy, po czyje stronie opowiedzieli się Czesi w odwiecznym konflikcie Polska-Rosja Sowiecka i jak wpłynęło to na ich przeświaczenie o ich sile ... Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted February 7, 2013 Share Posted February 7, 2013 Jak to odwiecznym, skoro Sowiety od 1917 roku? Link to comment Share on other sites More sharing options...
elpasys Posted February 8, 2013 Share Posted February 8, 2013 Rosja (sowiecka) - tak lepiej? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.