Skocz do zawartości

Skąd przyszliśmy, dokąd idziemy


Erih

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Ponoć historiografia PRL i tak wie lepiej że żadni germanie i im podobni nie mieli wpływu na rozwój Państwa Polskiego.
Przecież Słowianie nagle ewoluowali i zrobili krok w przód ;-)

Tak samo na Rusi pewnie nigdy nie było Wikingów, tylko to byli zwykli przebierańcy.. ;-)
  • Odpowiedzi 185
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Dobrze płacił Mieszko, płacił też Chrobry i Mieszko II - do najazdu czeskiego. Ale po 1039 roku o Skandynawach już nie słychać; przynajmniej na żołdzie Piastowskim.
Napisano
Po 1039 Skandynawowie zaczęli mieć inne priorytety, a słabym Piastom brakło kasy.
To do roku 1000 mniej więcej mamy małżeństwa dynastyczne i inne takie.
Słowianin Mieszko budował zwarte państwo, wykorzystując skandynawskich najemników. Gdy przekazywał władzę synowi, nikt nawet nie zipnął.
Potem było już gorzej.
PS Skandynawowie byli raczej słabo zorganizowani.
Natomiast Słowianie też chodzili na wiking.
Właśnie ci z Wolina i okolic na ten przykład.
Napisano
blok skandynawski podzielił strefy wpływów
grupy prowadziły samodzielną politykę
co widać w procesie chrystianizacji:

Frankowie 25 grudnia 496 Chlodwig I
Irlandia V w.
Szkocja VI w.
Brytania VI w.
Niemcy VII w.
Państwo wielkomorawskie 822 Mojmir I
Bułgaria 25 maja 866 Borys I Michał
Czechy 925 Wacław I Święty
Dania 965 Harald Sinozęby
Polska 14 kwietnia 966 Mieszko I
Węgry 974 Gejza
Wielkie Księstwo Kijowskie 988 Włodzimierz I
Islandia 1000
Szwecja 1008 Olof Skötkonung
Norwegia 1024 Olaf II Święty

koniunkcja Dania Polska
Napisano
Czyli wszystko odbywało się w rodzinie. Sinozęby chciał mieć sojusznika na południu, a Mieszko wsparcie przeciw Pomorzanom...Klasyczne kleszcze.
Zważywszy że na cmentarzyskach słowiańskich z X wieku trafiają się pojedyncze groby w tradycji skandynawskiej, i nie są to tzw groby książęce, sprawa jest chyba prosta...
Polska już wtedy była krajem gościnnym dla pożytecznych cudzoziemców.
Napisano
no niezupełnie... proste
o ile kopce krakowskie=kopce skandynawskie

to z tym Krakiem - może wyjść jajo"

http://nl.wiktionary.org/wiki/kraken
http://en.wiktionary.org/wiki/kraken
onomatopeicznie - łamacz, chrupacz, chrzęszczący podczas gryzienia"

Czyli - to Krak ył tym smokiem", chrupał owieczki - deserował dzieweczki. Dratewka - zbrojna ręka ludu - niecnie go otrawił. Jako, czyn niegodny - królobójstwo i otrawa - z króla gada uczyniono, potworę.
Napisano
Absencja w dynastycznym kręgu bo przybył z północy, przetransformowana podczas powtarzania na kadłubkową wersję o walczącym na południu pra-Polaku..?
Napisano
Raczej bym widział - rozgrywki międzyklanowe - skandynawskie...
bo niewiele jest przesłanek o zbrojnych działaniach przywracających porządek...

a tak przy okazji - Wanda to nie chciała Niemca - czy Czechoniemca?
I czy nomen omen Wanda była Wandą"...
:)
Napisano
Krakowskie kopce są trochę starsze niż Mieszko czy nawet Krak.
Oczywiście piszę o kopcach prehistorycznych").
Jeżeli już to skandynawskiego Krake" Można szukać pod koniec pierwszej połowy X wieku- a więc w czasach najazdu morawskiego na Małopolskę , a przed dotarciem tu Piastów - którzy zdobyli Kraków na Przemyślidach.
Tak więc Krak ( Krake) z Piastami nic wspólnego nie miał.
Z drugiej strony Bolesław Chrobry jest 100% Słowianinem , a jest synem Mieszka... Czyli co , wynarodowienie rodu panującego w jedno pokolenie ? Ejże..
Kolejna sprawa- w Danii reakcja pogańska następuje już za Svena Widłobrodego- syna Haralda. U nas dopiero po 2 pokoleniach.
Troszkę różnica jest ?
Jest.
Napisano
a tak przy okazji - Wanda to nie chciała Niemca - czy Czechoniemca?

Oj przypomina sie prastary kawal - 2 naukowcow odnajduje stare pismo w podziemiach Krakowa - Ale chala: z tego wynika ze to Niemiec nie chcial Wandy i ona z rozpaczy sie utopila"

Przepraszam, kompletnie to niegodne tak wznioslej dyskusji, ide otrzezwiec i glowe posypac popiolem.....
Napisano
Bounty1, do mnie z panslawizmem, do mnie ?
Oj bo będzie na noże, a zwłaszcza na brzytwy (Ockhama)




;)

Gebhardt, Niemiec nie chciał Wandy ?
Wolał Helgę ?
No sory, to jest tak nieprawdopodobne że aż niemożliwe.

;)
Napisano
a wzięliście pod uwagę proces asymilacji wikingów na podbitych ziemiach, przejmowanie miejscowych wierzeń i nadawanie imion dzieciakom :)?
Napisano
swoją drogą, czasy przed Mieszkiem ciężko brać na poważnie bez odpowiedniej liczby dokumentów, a niestety już nigdy ich raczej Świat nie zobaczy.

Poza tym, kiedyś słyszałem tezę że na słowiańszczyźnie sporo dokumentów sporządzano na wschodnią modłę" tzn. prawdopodobnie w głagolicy. W porównaniu z Rusią, mamy ich śmiesznie mało z lat początków państwowości. Kolejna hipoteza jaką usłyszałem to słowa, iż być może dokumentacja sporządzana systemem kancelaryjnym, który korzystał z głagolicy właśnie, została celowo zniszczona..

A tak jedno Dagome Iudex i Ci kronikarze o rozbudowanej wyobraźni i z mieczem książęcym czy królewskim przy karku..
Napisano
Rzeczą charakterystyczną jest, że państwo Mieszka I jawi się w kronikach, jako już zwarty i silny organizm. Wniosek z tego, że jego zaranie musiało się datować na pewien czas wcześniej. Nic nie wiemy o dacie rozpoczęcia panowania przez Mieszka, ani też o jego wcześniejszych związkach małżeńskich. Gall pisze jedynie, że pogrążony w błędach pogaństwa Mieszko, siedmiu żon zażywał. Ochrzcił się 14 kwietnia 966 r., przy czym nawet imię Mieszko jest pewną kwestią umowną (równie dobrze, mógł przyjąć imię Mieczysław, lub Michał). O dzieciach z pogańskich związków wiemy niewiele. Jak wiadomo, historia Polski bierze swój początek od chrztu Mieszka, ale... pierwszy polski" chrzest miał miejsce już w 885 r., kiedy to książę Wiślan, po podbiciu jego ziem przez władcę wielkomorawskiego Światopełka przyjął z rąk Św. Metodego chrzest w obrządku bizantyjskim.
Napisano
Znane są nawet imiona dwóch krakowskich biskupów obrządku bizantyjskiego z X w.
Bajania Wincentego Kadłubka o tajemniczym Grakchu, korzeniach w Cesarstwie Rzymskim i walkach z Juliuszem Cezarem pod Krakowem, pominę milczeniem :).
Badania archeologiczne dowodzą, że państwo Mieszka powstało na terenach już uprzednio zagospodarowanych. Istniały tu grody, mieszkały plemiona. Najprawdopodobniej nowa władza ukształtowała się w wyniku zbrojnego najazdu, a grody takie, jak np. Kruszwica nie były pierwszymi formami organizacji życia miejscowej ludności. W tym kontekście upada teoria o prostej linii, prowadzącej od miłującego pokój Piasta Kołodzieja, do lubiącego się w podbojach Mieszka.
Zapisana przez Galla legenda o Piaście Kołodzieju ma sporo punktów wspólnych z legendami państw łacińskiej Europy, a przypomnieć wypada, że łacina była językiem samego Galla. Poza tym imiona przodków Mieszka bardzo ładnie pokrywają się z imionami słowiańskich bożków pogańskich. Trochę dziwny jest fakt, że poczet przodków pierwszego potwierdzonego historycznie polskiego władcy, to wypisz wymaluj imiona ze słowiańskiej mitologii, a nagle pojawia się... no właśnie kto? :) Ów Dagome.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie