mapa mogił poległych żołnierzy

[soldierprzemo]

widzę że na forum pojawia się całkiem spora ilość nieśmiertelników całych jak i połówek. myślę że można by było stworzyć mapę mogił poległych żołnierzy gdyby każdy znalazca podał dokładne współrzędne miejsca znalezienia mogiły . pomogło by to krewnym poległych lecz zastanawiam się czy hieny
by tam nie grzebały?.

[ktos451]

Grzebały by.

[Barson1]

Cel szczytny . Ciężko ową mapę ogarnąć technicznie. Jak komputerowo to i fachowiec by się przydał . A i jedna menda społeczna z drugą zaraz by rozkopywały groby.

[saku39]

Stworzenie takiej strony nie było by dla mnie problemem, jednak jak piszą poprzednicy była by to wskazówka dla jakichś hien.

[damian.]

Intencje może i szczytne ale przekaz Przemka dość niejednoznaczny. Sugeruje on, że znalezione nieśmiertelniki pochodzą z mogił! A więc Przemku nie przejmuj się, jeżeli ktoś znajdzie mogiłę z nieśmiertelnikiem czy bez jest obowiązany powiadomić instytucje. Jeżeli zaś ktoś zabrałby znaleziony w mogile nieśmiertelnik nie informując nikogo- to zwykłe barbarzyństwo.

A teraz do rzeczy. Znaleziony nieśmiertelnik rzadko oznacza miejsce pochówku właściciela. Nie mówiąc tu o ewidentnych mogiłach.

[ktos451]

Nie bardzo widzę w ogóle sens takiej mapy - w czym miała by pomóc?

Jak ktoś znalazł trupa to zgłosił (jak miał nieśmiertelnik to może znaleźli rodzinę, jak nie to się można w d*** pocałować)a jak znalazł i ograbił m.in. z nieśmiertelnika to i tak się nie przyzna, a mogiła zostanie tam gdzie jest.

Poza tym jak już pisałem hieny by się zainteresowały(chyba najbardziej).

No i dużo nieśmiertelników leży sobie luzem" zgubione czy wyrzucone przez uciekających Niemców.

Więc podsumowując taka mapa:

Nie pomogła by przy znalezieniu grobów

Dała by pole do popisu dla hien

A na dodatek wg. mnie to praktycznie bardzo ciężkie do wykonania - wręcz niemożliwe (chyba że mapa grobów ekshumowanych, i udokumentowanych - ale i tak dużo roboty i co by to dało?)

[pocztowka761]

Myślę, że nie powinno się robić takiej mapy.
Jeśli już coś w kierunku identyfikacji poległych- można by zrobić coś na zasadzie strony zawierającej nazwiska bądź numery z nieśmiertelnika w postaci listy.
Jeśli rodzina, bądź ktoś bliski utożsamiał by się z osobą z listy i chciał by wiedzieć gdzie znaleziono nieśmiertelnik, bądź mogiłę, powinien pisemnie (mailowo) wystąpić do admina bądź znalazcy o podanie współżędnych geograficznych.

[adrian950]

Strona to bardzo dobry pomysł !

Mapka też jest dobra, lecz wiadomo hieny...

[saku39]

Więc macie na myśli mape czy ewidencję poległych żołnierzy?

[WykoP2411+]

Jasne,stworzyć mapę grobów a kolekcjonerów żołnierskich czaszek przybędzie,jak to miało już miejsce w przeszłości gdzie psychopata pseudo-kolekcjoner znosił czaszki do domu.Szok.

[Barson1]

Wykop przybliżysz temat ?

[Maufrais]

Bardzo dobry pomysł, tylko mam ten same obawy co Koledzy- hieny cmentarne! Tych, jakimś cudem, nigdy nie brakuje!

Do tego typu mapki wcale nie potrzeba żadnego specjalisty ani specjalisty- komputerowca.
Każdy kto ma konto na goglach może przecież nanosić bardzo dokładnie miejsca gdzie coś" (nieśmiertelnik)znalazł. I to wraz z opisem, wstawionym zdjęciem, datą, etc.
Robię tak od lat i tak też porozumiewam się z kolegami z ranży":) Wysyłamy sobie współrzędne, wklejamy w wyszukiwarkę i w sekundę wiemy o czym rozmawiamy, np. przez telefon :) Po jakimś czasie mapka fajnie gęstnieje i jest się czym pochwalić znajomym i to wirtualnie, wysyłając jedynie link.

Aha, jest też podział kolorystyczny, dzięki czemu można bez trudu i na pierwszy rzut oka, zorientować się gdzie występują np. żółte znaczniki/szpilki- monetki, czerwone- meteoryty, a zielone to militarka.

To naprawdę genialnie proste i niezastąpione narzędzie. Polecam wszystkim Kolegom, bo życie zdumiewająco ułatwia a i porządeczek niemal archeologiczny wnosi do naszych rejestrów znalezisk.

[WykoP2411+]

@Barson ,proszę bardzo.
http://www.policja.pl/portal/pol/1/21690/Nietypowe_odkrycie.html
Pzdr.

[Barson1]

Dzięki :)

[mieszko_1vp]

jedyne co da taka mapka-to wycieczki z całego kraju.bo wiadomo-tam gdzie trupy-tam walki,a gdzie walki tam fanty

[Von G350]

Przepraszam bardzo...
nie rozumiem jak można wyciągnąć z mogiły nieśmiertelnik??
Rozumiem że można go znaleść gdzieś w lesie.. na polu... w miejscu nie miejącym nic wspólnego z mogiłą , ale założyciel tego postu ma na celu ewidentne ujawnienie hien cmentarnych ..
no dalej .. wklejajcie mapki z ograbionymi przez was trupkami ;)

Von

[rotsen5]

Myślę że ktoś normalny nie rozkopuje mogiły która jest ewidentnie zaznaczona , kopiesz sygnał i nie wiesz czy to mogiła , a mapa znalezionych nieśmiertelników nie była by taka głupia , mogła by pomóc gdzie dana osoba zgubiła lub ewentualnie poległa dla jakiś potomków tej osoby, kolega nie dawno znalazł cały nieśmiertelnik , to miejsce było tak przeszukane na około że ktoś coś tam znajdzie wątpliwa sprawa no została jeszcze rama i georadar jak kto posiada chętnie mu pokaże to miejsce poco fanty mają niszczeć w ziemi.

[Barson1]

Co innego nieśmiertelnik luzem a co innego przy zmarłym tudzież zabitym et cetera. POmysł ciekawy. raczej niewykonalny. Sądzę że najlepiej będzie pozostawić go tylko i wyłącznie w formie dyskusji :)
Pozdrawiam !

[damian.]

mapa mogił poległych żołnierzy" tak brzmi tytuł, jeżeli chcecie, aby mogiła znalazła się w ewidencji zgłoście to oficjalnie! Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa tworzy Ogólnopolską Komputerową Bazę Grobów"

Co do nieśmiertelników był pomysł podawania informacji ze znalezionych laszek" to jest dużo lepszy pomysł, lecz właściciele mają obawy co do fałszerstwa...

[Gizio]

Temat kompletnie nie trafiony i tytuł tematu też.Czyżby jakaś prowokacja? Ha ha ha. Zgadzam się z Von 350 i z tym co napisał.Sam zbieram blachy,ale te które znalazłem nic nie miały wspólnego z grobami.Bo są też miejsca gdzie znajduje się blachy,ale porzucone przez żołnierzy lub już jeńców.Spora ilość blach jest znajdywana też na byłych obozach RAD,obozach przejściowych jenieckich czy też samych obozach,terenie koszarów i na powojennych śmietnikach.Więc nie jest regułą ze każda blach pochodzi od zabitego żołnierza.Sam osobiście nie zawiesiłbym na tablicy blachy znalezionej przy zabitym żołnierzu.Są odpowiednie fundacje które przeprowadzają tego typu akcje(ekshumacje) i niech one to robią.To tyle ode mnie.