Skocz do zawartości

Stug z MOB.Renowacja rozpoczęta,


Nadwojciech

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
W przyszłym tygodniu, wanna jedzie do piaskowania. Muzeum nie dysponuje własnym piaskowaniem. Zdani są na współpracę z zewnętrzną firmą. Musieli znaleźć firmę z suwnicą. Wanna, wymaga podczas piaskowania, kilkukrotnej zmiany pozycji ;)
Dotychczasowe poszukiwania, byly przy szczupłych możliwościach finansowych muzeum, poza zasięgiem. Wymagały bowiem, ciągłej obecności dźwigu, a to podraża ogólne koszty....
  • 3 weeks later...
  • Odpowiedzi 306
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Drobne opóźnienie...
Państwowa firma, mająca wykonać piaskowanie, dostała dodatkowe(płatne) zamówienia. Więc palnowany termin piaskowania - za trzy tygodnie. Szkoda. Malowanie gruntujące, już zaplanowane. Niestety planowany jest hmm.. dziwny kolor wykańczający. Nie jestem w czołgach znawcą. Lecz Dunkelgrau", w tym okresie wojny... ??
Napisano
Dlaczego? - za duże koszty,zakup dodatkowych dwóch wiader farby doprowadził by placówkę do upadłości.
Zresztą nie kombinuj,bo kamo" kładli by 3 lata,a tak z jednym kolorem zejdzie tylko z parę miechów.
Napisano
W międzyczasie 'utlenią' się elementy pojazdy jakie ktoś gdzieś w świecie potrzebuje do rekonstrukcji swojego Stug'a. Ot taki polski folklor.

Wstydem dla tej placówki, bądź co bądź zwanej muzeum, jest fakt że proste i standardowe czynności jak piaskowanie i malowanie zajmują wieki. Wstydem jest też że nie wiedzą oni nawet w jaki kamuflaż malowano pojazdy w okresie kiedy Niemcy utracili ten pojazd. Co to za kolor 'Dunkel grau'? Chyba prędzej 'Dunkel gelb', a i to jest błędne dla tego okresu czasu. Pojazd chyba utracono na przełomie 1944/45 o ile się nie mylę.
Napisano
Nic nie zginie.To są zwykłe pomówienia niepodparte zadnymi dowodami. Po prostu , szajsen materiał z którego wykonano elementy podda się , zgodnie z dojcze normami upływowi czasu . Nic nowego , wystarczy sprawdzić. Nie da się po 70-ciu latach utrzymać wszystkiego w stanie nienaruszonym. Czas robi swoje.
Pozdrawiam
Napisano
Rdzę się ładnie zmiecie do słoika i ustawi w budynku ku pamięci. Swoją drogą to ciekawe doświadczenie fizyczne można przeprowadzić. Ile czasu potrzeba na utlenienie ileś tam milimetrowych płyt pancernych utwardzanych powierzchniowo w warunkach atmosferycznych jakie panują w Skarżysku. Można by i o jakąś pracę naukową się pokusić.
Napisano
Przypominam stary wątek z 2009 roku (już tu przytaczałem ale co tam , moze nie wszyscy chcą czytać całosć) oraz deklaracje derekcji ( w cytowanym wątku).
http://odkrywca.pl/pomysl-remont-stug-iv-muzeum-orla-bialego,652965.html
Pozdrawiam
Napisano
Jak tak dalej pojdzie bedzie swietowanie dziesieciolecia remontu", moze wrecz bedzie okazja wreczenia nagród okolicznosciowych z okazji:

10% zaawansowania prac na 10-lecie!
Napisano
Przykro się to czyta ale niestety to prawda. Myślę, że jeśli muzeum podejmuję się renowacji takiego unikatowego pojazdu to powinni go robić jak najbliżej oryginału. Oczywiście nie chodzi mi tu tyle o części co właśnie o jego malowanie. Niby koszty? To po co zaczynać taki projekt.
Nie wiem ile pochłonął już ten projekt, ale jeśli to jest robione na pół gwizdka to mnie to martwi. Zastanawiam się czy nie lepiej by wyszli wyciągając jakiś kolejny złom, zostawiając go na placu w spoczynku. W końcu to jakaś nowa atrakcja:).
Napisano
Prosze na priv. o sugerowany sposób malowania. Jeśli Ktoś posiada, adres strony internetowej, z dokładnym omówieniem - zdjęciami, działa w remontowanym modelu Stug-a. Będę zobowiązany. Mam pomóc w dorobieniu oporopowrotnika. A jestem tylko slusarzem. Więc chcę się wywiązać możliwie dobrze z podjętego zadania.
Napisano
Ten temat był przerabiany w Poznaniu przy remoncie.I to kilka lat temu. Po co wyważać otwarte drzwi? Chyba nie jest trudno skontaktować się z MBP? Pomocy na pewno nie odmówią. A i można podjechać , obejrzeć , porobić zdjęcia elementów , pomierzyć , pomacać itp.
Pozdrawiam
Napisano
Nie chcę ujmować nic koledze hrfn ale po dwóch i pół latach od rozpoczęcia remontu Muzeum Rdzy wpada na genialny pomysł aby ktoś , zupełnie nie mający pojęcia o temacie odtwarzał" brakujące elementy? To po prostu kpina. Ciekawe czym nas jeszcze Muzeum Rdzy zaskoczy?
Napisano
Ja rozumiem, że MOB nie ma kasy.To nie grzech.
Ale za cholerę nie rozumiem, dlaczego nie zamieni tej wanny za jakiś eksponat, z którym sobie poradzi, z kimś kto jest w stanie COŚ z tym Stugiem zrobić.
Jest w Polsce co najmniej kilka miejsc, gdzie z remontem by sobie poradzono zarówno finansowo jak i technicznie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie