Skocz do zawartości

Mietek


traper6

Rekomendowane odpowiedzi

Przygotowuję powoli auto do sprzedaży. Pochlalim w Mietku i to ostro. Pilim czysty spiryt z kielonków a z kokpitu zrobilim sobie barek.
I jak to po pijaku, coś się tam ulało. Na kokpicie zostały białe plamy po spirycie, zapastowałem to pastą do butów, ale to widać jak diabli.
Są jakieć środki żeby to zakamuflować ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w Mieczysławie również takowe plamy się pojawiają znienacka jak kręgi zbożowe :) na pierwszy ogień poszedł środek do prania tapicerek taki w sprey-u za perę groszy, efekt jeszcze gorszy z plamek porobiły się plamy.
Przed sprzedażą wypicuj mocno Plakiem i nie powinno być śladu lub jakimś środkiem ze stajni Sonaxa- zacną cenę zapłacisz ale efekt gwarantowany.

Ps. A co to za Gwiazdka* i ile się ceni??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawno dawno temu, kiedy opel kadett był pojazdem o który warto było dbać, kupowało się do plastikowych zderzaków jakowes czernidło w butelce jak płyn do prania o konsystencji mocno jogurtowej.Nawet skrajnie wypłowiałe plastiki wyglądały po tym jakby je sam szatan obesrał, a rąk nie dało się domyć przez tydzień i nawet szorowanie piachem nie pomagało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Panowie za porady. Spróbuję na początek przejechać kokpit Plakiem, a jak nie poskutkuje to kopnę się do jakiegoś pic - majstra z komisu po radę.

Tadziu6 - takiej dawki spirytu potencjany i normalny kupiec by nie przeżył. No chyba żebym go sprzedawał na wschód.

Wojtas - jak dostanę rolę w najnowszej części Star Wars, to zrobię tuning roweru w MTv.

Misiek523 - wybacz, ale to nie Moto - Allegro. Auto jest babskie i żona tym jeździ. A-164 Awantgarde 2001 r.

Hansdekawka - po wypiciu kilkunastu piw jestem wstanie przekonać policjanta że jestem trzeźwy, nawet jak będę dmuchać w alkomat (to tylko kwestia do którego otworu go przystawisz), ale takiego kitu potencjalnemu kupcowi nie potrafię.

Sza.man - zewnętrzne plastiki podobnie czerni przepalony olej silnikowy. Tylko nie próbuj czernić tym opon, bo zjazd z ronda może Ci zająć kilka godzin. Chyba że lubisz jeździć w dryftingu...

Heniek1978 - o wyklejeniu nie pomyślałem. Czy futro z wyleniałego kota będzie dobre ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie