Skocz do zawartości
  • 0

Nosidło na kabel


komunacccp

Pytanie

13 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Istnienia takowych tylko do przenoszenia nie neguje,mój wpis był konkretnie do ustrojstwa prezentowanego w tym wątku.
Mimo,że nazywa się to ponoć zwijakiem,to do transportu jednej szpuli był idealny i nikt w takim przypadku nie brał specjalistycznego" nosidła:)

Swoją drogą nie widziałem jeszcze u żadnego szkopa czy bojca(na fotach z epoki) nosidła tylko do transportu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nosidło (zwijak) jest dokładną kopią zwijaka niemieckiego.
http://rkd.friko.pl/bebenniem.html (ostatnie zdjęcie)
Typowy II-wojenny rosyjski wyglądał tak jak na załączonej fotce. Podobne współczesne bywają czasami na alledrogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - nosidlo i zwijak w przedwojennej nomenklaturze wojskowej to byly nieco inne rzeczy. Nosidlo sluzylo do noszenia bebnow z kablem i bez na plecach. Zwijak to narzedzie do zwijania i rozwijania kabla (to co prezentuje ponizej komunacccp np). Czy podczas/po wojnie to sie zmienilo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Niemcow to chyba takowych nie bylo bo u nich troche inaczej wygladala organizacja pracy. Kabel i inne bambetle patrolu pieszego przewozono w malym wozku o trakcji dwu-szkopowej. Wozek taki dalo sie prawie wszedzie zaciagnac wiec na noszak vel nosidlo pewnie nie bylko zapotrzebowania - za to byly duze rozwijaki na plecy (to chyba widac na zdjeciu. U nas zas patrol telefoniczny mial do dyspozycji biedke konna co mialo ta zalete ze mozna bylo przewiezc wiecej kabla i plecaki patrolu gdy ten pracowal (u Niemcow z plecakami nie bylo problemu bo jechaly w taborze). Wada tego systemu bylo to ze taka biedka juz nie wszedzie dojedzie.... i wtedy nosazak staje sie bardzo pozyteczny.

Jak to bylo u Ruskich nie mam pojecia niestety - ale chetnie bym sie dowiedzial jezeli ktos ma info, a tym lepiej zdjecia/rysunki.....

Co do slownictwa to wracamy kolem do poczatku - ustrojstwo tutaj prezentowane to wg przedwojennej terminologii jest zwijakiem. Czy ta terminologia sie zmienila pozniej nadal nie wiem. Polemizowalbym z tym ze jakikolwiek zwijak jest idealny do transportu kabla bo mechanizm korbowy i masywniejsza konstrukcja stelazu znacznie i niepotrzebnie zwiekszaja wage.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Posiadam takie nosidło na PKL. Mam pytanie czy owe nosidło nadaje sie do rekonstrukcji żołnierza ZSRR podczas II wojny światowej?? Jakich używano w RKKA?? Mozę ktoś ma jakieś fotki itp?? "
Pytanie ogólne.Co chcesz rekonstruowac?Bieganie z kablem?Jaki weźmiesz kabel?I drugie pytanie.Czy zdążysz w czasie reko rozwinąc kabel? I trzecie pytanieczy w czasie reko ktoś zdąży zauważyc że dupa a nie bęben z epoki i formacji odtwarzanych?
Jeśli samozaparcia do pracy wystarczy to nawet jak kolor farby którym pomalujesz będzie o dwa(albo i 15 ) odcieni inny to i tak nie zauważy.Skoro Kałasz robi za STG a Mosin za Mausera to to będzie szczegół.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vis39 - ano nie. I nosidlo vel noszak i rozwijak mialy stelaz. I na tym podobienstwo sie konczylo bo nosidlo sluzylo wylacznie do przenoszenia 2 bebnow do kabla (pelnych i pustych) i nie mialo zadnego mechanizmu umozliwiajacego rozwijanie/zwijanie kabla. Na pewno byly na forum WP IIRP zdjecia tego ustrojstwa ale nie moge znalezc watku. Jest za to zdjecie na stronce lacznosci Fiku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie