Skocz do zawartości

Ponad 200 Leopardów 2A7 dla Arabii Saudyjskiej


macvsog

Rekomendowane odpowiedzi

Steel już pisałem ja się na tym nie znam.
Ale ten kraj jest oparty o inny system logistyczny/norm/
Jego obsługują brytowie/na kontraktach/.
Leopard to jest pojazd nie z tej bajki.
Pomijam sprawę jakości bo tu nie oto chodzi.
Ja myślę że Oni chcą coś kupić w USA a USA nie chce im tego sprzedać.
Czy mam racją pożyjemy zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz taka refleksja,z półroku temu znalazłem na You Tube rosyjski filmik o pojedynkach czołgów./To było chyba w ZEA/
Bo ich maszyna pokonała Leoparda2A6 z załoą Bundeswery,chodziło o ilość zniszczonych celów w ciągu jednej minuty.
Teciak ustrzelił 9 Leopard 6 ,
Abrams udziału w konkurencji nie brał udziału bo się zepsuł.
Wczoraj czytam że rząd Arabii Saudyjskiej zakupi samochody
pancerne w USA.
Parlament Niemiecki chce anulowania kontraktu/Zieloni/
a Saudowie kupują nie standardowy dla nich pojazd.
Jak mówili rosjanie ,,bez półlitra nie razbieriosz,,
Myślę że niedługo to my się dowiemy o co chodzi/oprócz kasy oczywiście/
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też oglądałem ten filmik z półroku temu i dodam, że rosjanie wystawili Teciaka T34/85 /wersja powojenna, chyba 1946 r./ Rosjanie twierdzili że zniszczonych celów było 12 bo 3 x trafili dokładnie w to samo miejsce ale komisja im tego nie zaliczyła, pomimo że za celem znaleźli 12 ciepłych pocisków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny poprzedniku niemcy się też śmiali ale nie wyszło im to na zdrowie ,zapytaj feldmarszałka Paulusa.
Jak ? nie wiem ale kolega otchłań może Ci pomóc.
A jak oceniają Leoparda sami niemcy polecam Ci 1-tom monografii Leoparda 2.
Wydał to Tankograd też niemiecka firma.
Ja się na tym nie znam ale znalazłem więc Was poinformowałem.
Jak znacie rosyjski to do dzieła.
Jak nie znacie to Wasza strata
Leoparda lubię bo jest ładny przypomina Tygrysa1 najbardziej chyba znany czołg na świecie.
A dla Ciebie i wszystkich forumowiczów mam opowieść pt,,Polowanie na Leoparda,,
Na czołgi Leopard polowałem razem z moim kolegą Bażantem pancernym który na T-55 miał niszczyć te czołgi z moją pomocą,,acha miejsce akcji kasyno przy jednostce wojskowej w której obydwaj odbywaliśmy praktykę.
Opowieść jak najbardziej prawdziwa ,kiedy myślę że jutro lub pojutrze myślę że będzie wesoło bo o to w tym wszystkim chodzi.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo się rzekło więc to było tak:
Mój kolega /pancerniak po SPR w Pile/podczas rozmowy /hm/
w kasynie przekonywał mnie że on na Teciakaćh da sobie bez problemu radę z Leopardami.Ponieważ mnie to wydawało się idiotyzmem narysował mi sytuację taktyczną na serwetce i powiedział że On z nimi będzie walczył tylko ja mu w tym muszę pomóc.
Kiedy w 1993 r spędziłem dwa miesiące na kursie w Toruniu
kartkę tą pokazałem mojemu wykładowcy taktyki.
On tą sytuację z nami przerobił tzn podał nam wszystkie dane
potrzebne do jej realizacji.
Na koniec oświadczył że to jest ruska metoda zwalczania czołgow Leopard nawet za pomocą czołgów starej generacji,tych metod oczywiście bylo wiele.
A na koniec powiedział że przed wykonaniem zadania mam zadzwonić do ruskich i im powiedzieć że będziecie ,,Polować na Leopardy,, podając ich koordynaty.
Ruscy im wtedy rzucą coś co tylko oni mają gdyż nie sprzedawali tego do układu.To co miało być on mi nie powiedział.
I to prawie wszystko była tylko jedna rzecz tego w SPR-ach nie uczyli ktoś to musiął mojemu koledze powiedzieć,pewnie w Kasynie po wypiciu znacznej ilości wody rozmownej.
Morał Panowie jak posiadacie jakieś ,,tajne,, informacje o swojej np firmie nie pijcie za dużo.
A dlaczego? to chyba nie muszę pisać.
Ot taka ciekawostka,czy prawda głowy nie dam ja tam upity nie byłem więc zapamiętałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacek1962: Co do konkursu między T-34 a M-1 to nie widzę specjalnie nic dziwnego, w przypadku ręcznie ładowanej armaty z pewnością o wiele szybciej i sprawniej można ładować naboje 85 mm ważące około 16 kg niż 120-milimetrowe które w obecnych wersjach mają już jakieś 25-27 kg. Odrębna kwestia, to co można zniszczyć takim trafieniem.

Co do mnie wystawiłbym jeszcze do tej konkurencji czołg Panzer I - strzelając ogniem ciągłym z karabinów maszynowych z pewnością poraziłby on nie 6 i nie 9 ale kilkadziesiąt celów w tym samym czasie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Speedy ja nie ambasador Rosji w Polsce,ja to znalazłem kiedyś na necie jak szukałem na ruskich co zdobyli w Osetti.
Znalazłem trochę ciekawostek i ten filmik z tych pokazów.
Ale gdzie to nie pamiętam bo wtedy spędziłem na necie prawie 2 tygodnie/miałem czas/.
Panowie na necie jest film o Kanadyjskich Leopardach2A6 w Afganistanie tam jest pokazane jak goście ładują amunicję do schowków i zobaczycie gdzie te schowki są.
Już Wam pisałem że ładowanie to główny problem Leoparda.
Z tego co przeczytałem w monografii Leoparda 2 wydanej przez Tankograd Niemcy myślą o drugim ładowniczym.
Panowie wyobrażcie sobie czołg jedzie w terenie 50km/h i wyciąg ze schowka i załaduj.
Ruski w teciaku przypina się i zapieprza ile fabryka dała.
Dziś Francuzi i Południowi Koreańczycy stosują automaty.
Ruscy mają automaty od 40? lat proste i niezawodne.
W moim gożdziku chodził jak kierat ale działał.
Ale ja nie jestem ekspertem ja Wam tylko napisałem co przeczytałem za prawdziwość głowy nie daję.
Na koniec panowie ja lubię Leoparda jest on fajny jak AUDI,
Ale dla armii złożonej z żołnierzy takich jak ja to szajs.
Będzie stał po krzakach jak Tygrysy podczas II WŚ.
Do tego to ciężarny Leopard ten czołg ma już wagę Tygrysa a ten nowy będzie jeszcze cięższy?
Do tego to co pisałem Saudowie są klientem USA co USA nie chce im sprzedać Raptora?
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Panowie porównywanie czołgów serii T" z Loepardami jest bezsensowne. Należy wrócić do historii powstania obu konstrukcji. Jeden z najbardziej rozpowszechnionych czołgów radzieckich T-72 w projekcie zakładał postawienie na ilość i siłę ognia a nie na jakość i zaawansowanie techniczne jak Leopard 2A4 z tego samego okresu. Leopard 2A4 powstał z zamysłem i przeznaczeniem zatrzymania przeważającej nawały pancernej, która miała się przetoczyć na zachód w przypadku wybuchu III WŚ. Pamiętam porównania i zawody rozegrane w Świętoszowie PT-91 vs Leo 2A4. Leopardy mimo, że z lat 80-tych biły naszego PT-91 pod względem prędkości jazdy (zwłaszcza na wstecznym Leo 30 km/h, PT-91 7 km/h), celności ognia podczas jazdy i jego zasięgu, celności ognia w warunkach nocnych. PT-91 górował szybkostrzelnością (automat ładowania zamiast ładowniczego jak w Leo 2A4), niską sylwetką utrudniającą trafienie go od przodu. Ponadto żywotność luf w PT-91 jest mizerna. Przy strzelaniu pociskami z sabotem to około 200 strzałów. Leopard posiada najlepszą moim zdaniem armatę czołgową na świecie. Ta sama lufa stosowana jest w Abramsach. W Loepardzie silnik wymienia się w 20 min w PT-91 lepiej przemilczeć. Czołgi te miały stanąć przeciwko siobie. Niemcy musiały stworzyć czołg przewyszający radzieckie poniewasz mieli ich znacznie mniej. Rosjanie biorąc doświadczenia z II WŚ i ilościową przewagę T-34 nad o wiele lepszymi i doskonalszymi technologicznie niemieckimi Panterami i Tygrysami poszli w tym kierunku tworząc czołgi serii T"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O mój poprzedniku zgadzam się z tobą w 90%.W 10% zgodzić się z tobą nie mogę.
T-34 był niemieckim czołgiem ,był zbudowany wg zasad niemieckich i był produkowany na niemieckich maszynach i przy użyciu niemieckich technologii które Adolf dawał Stalinowi wzamian za surowce strategiczne.
Przez to że T-34 był obcym technologicznie czołgiem ruscy mając wcześniejsze doświadczenia z maszynami z rodowodem angielskim i amerykańskim mieli z nim ogromne problemy i go psuli.
Niemcy nie mieli z nim takich problemów i po dorobieniu tylko odp narzędzi używali go.
Jego jakość padła ponieważ postanowiono iść na ilość.
Pisałem już kiedyś o tym po prostu uproszczono obróbkę technologiczną wszystkich elementów tego czołgu.
To się nazywa zmniejszenie ilości roboczo godzin potrzebnych na wyprodukowanie jednego egz.
Do tego dochodziły braki pewnych składników technologicznych czyli stosowanie zamienników.
I wyszło to co wyszło.
Pisanie o wyższości technicznej Pantery i Tygrysa nad T-34 jest śmieszne.
Te dwa czołgi to były czołgi kolejowe,były one wożone koleją nawet na bliskie dystanse z uwagi na słabą wytzymałość systemu napędowego.
Tygrys był kuriozum technicznym wymagał 10godzin pracy na każdą godzinę udziału we walce.Do tego był to czołg wyposażony w różnego typu system przekładni co stanowiło ogromny problem logistyczny.
Ruscy łapali uszkodzone Tygrysy w punktach naprawczych jak ryby do saka.
Wg mnie koncepcja czołgu T jest prosta, jest to czołg dla armii z poboru.
Leopardami jeżdżą i jeżdzili żołnierze zawodowi.
Pytanie co jest lepsze armia zawodowa czy z poboru?
To pytanie proste do Talibanu zawodowa ale do III WŚ tylko z poboru bo to inne przestrzenie.
Na koniec zawody kto ile celów trafi w ciągu 1 min jest uczciwe i jeśli to jest prawda co widziałem na Necie,
To świadczy o tym że ruscy wcale takimi prymitywami technicznymi nie są ,jak wielu kolegów sądzi.
Ruscy mają kasę więc tak jak i Hitler Stalinowi tak i Europa Zachodnia sprzedaje dziś Rosji maszyny i technologie bo za ropę i gaz zapłacić trzeba.
A pieniądz nie śmierdzi, jak mawiał pewien Cysorz.
Śmierdzi tylko brak pieniędzy,czym? malizną
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie