Jump to content

Jak to robią fachowcy archeo"


esus

Recommended Posts

Bodajże ze dwa lata temu archeolodzy rozkopali połowę rynku w Jarosławiu-któryś tam raz z kolei-niby nic nadzwyczajnego,ale przewchodząc obok natknąłem się na taki oto widok.Powiem szczerze że troche miałem mieszane uczucia tym bardziej że kości te leżały tak cały weekend.

Link to comment
Share on other sites

nie widzę w tym nic jakoś nadzwyczajnego
teren ogrodzony,wybiła godzina końca pracy to po co mają składać do worka itp?

chyba że z obawy że im ktoś podprowadzi znaleziska"
Komuś przeszkadza,nie musi patrzeć skoro to taaakie przerażające

też tak będziemy wyglądać zresztą kiedyś:)
Link to comment
Share on other sites

no właśnie. chodzi o szacunek dla zmarłych. bo skoro takie szczątki mogą się walać praktycznie po ulicy to dlaczego nie zwłoki? a kości już nikogo nie przerażają. gorsze rzeczy dzieciaki oglądają w necie i durnych amerykańskich filmach. pozdro
Link to comment
Share on other sites

to chyba już taka znieczulica wśród archeologów, zapominają w tym wszystkim o tym że nie kopią ziemniaków na polu, Hebda, jaka dla ciebie różnica czy szczątki się walają po archeologach czy w lesie po poszukiwaczach? dla mnie w tym momencie to jest taki sam brak szacunku, a jeśli jakiś tzw. archeolog" tego nie rozumie i dla niego to niema znaczenia, że sobie czaszka pod chmurką przez weekend poleży, bo 15 w piątek wybiła i się składać nie chciało to znaczy że miną się z powołaniem!
Link to comment
Share on other sites

Pogoń za karierą ważniejsza. Ludzkie kośći to nie skorupki glinianych garnków zeby je ot tak zostawiać na miejscu pracy.
Tylko jak by jakiś pseudoposzukiwacz zostawił taki widok to już by psy wieszali na całym środowisku poszukiwaczy, że hieny itp.
Link to comment
Share on other sites

I ja tego nie rozumiem, gdzie są władze(albo chociaż ksiądz) , żeby archeologowie tak zostawiali miejsca pochówków, ludzkie szczątki walające się po rynku i straszące przechodniów, i to wszystko legalnie.

Chodzi o to że tytuł archeolog", nadaje powagi, zwykły Kowalski myśli, że oni wiedzą co robią, ale gdyby jakiś Nowak z wykrywką tak zostawił czyjś grób w lesie, a Kowalski to zobaczył to wszystkie media by o tym mówiły, a Nowak i wszyscy z wykrywką stali by się wrogami nr.1

Archeologowie, jak i wymyślony pan Nowak z wykrywką nie powinni tak postępować. Dziwi mnie że nikt nie reaguje na takie coś.
Link to comment
Share on other sites

Siwy,Hebda, jaka dla ciebie różnica czy szczątki się walają po archeologach czy w lesie po poszukiwaczach?"

duża różnica
jeśli Ciebie taki widok przeraża to niestety nie mój problem,co do szacunku.. szacunek jest okazywane przez żywych dla szczątków zmarłych,jak Ciebie to razi nikt nie każe patrzyć,piórkami stroszyć też nie..
Widać nie rozgryzłeś istotny istnienia i tego czym są szczątki ludzkie a czym jest człowiek

pozdrawiam:)
Link to comment
Share on other sites

Drodzy koledzy to było ponad dwa lata temu,tak więc nie ma co zgłaszać.Z resztą nie chodziło mi o to by robić z tego aferę,tak mi się przypomniało jak zobaczyłem ostatnio na forum zdjęcia z rosyjskich poszukiwań co w niczym nie tłumaczy takiego postępowania naszych panów z pędzelkami.Taka chyba rutyna w ich pracy.Ale i tak nie ładnie.A nas się czepia za bieganie po lasach,ot taki kraj.
Link to comment
Share on other sites

ie rozgryzłeś istotny istnienia" - buahahahah dobre, dobre :D :D

jeśli Ciebie taki widok przeraża to niestety nie mój problem" - po pierwsze skoro bierzesz udział w tej dyskusji to już dowodzisz że jednak twój problem :D
- po drugie nie rozumiesz chyba o co tu chodzi... bo tu nikt o przerażeniu oprócz ciebie nie pisał... nie wszystkim odpowiada że tzw. archeolodzy" mają gdzieś poszanowanie dla zwłok, mi nie chodzi o jakieś super honory czy księdza przy każdej łopacie, wystarczyło by żeby to co wykopią nie było wystawione na widok publiczny i pozostawione same sobie pod chmurką, ot i cały problem, jak wykopią jakiś okruch garnka to go tak na kupę nie zamiotą i nie zostawią jak te kości, zrzucone na hałdę i niech się kisi...

pozdrawiam!! :)
Link to comment
Share on other sites

:)

każdy ma swój system wartości, co nie znaczy że jest najlepszy:)
żyjemy w takim a nie innym społeczeństwie i w którymś miejscu trzeba postawić granicę gdzie jest jeszcze normalna praca a gdzie brak poszanowania, według ciebie granica nie została osiągnięta, według mnie została:) tylko zastanawia mnie kiedy ciebie by to ruszyło, gdyby dzieciary się zaczęły tym bawić? czy jak by np psy to rozwlekły po osiedlu, tam by była piszczel tu czaszka?? gdzie według ciebie jest moment żeby powiedzieć stop?

właśnie dlatego:)
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...

Important Information