Szaman9 Napisano 3 Czerwiec 2015 Share Napisano 3 Czerwiec 2015 no i ostatnie na razie , z roztworu wyciągam do czystej wody ( drugi pojemnik ) , płuczę wstępnie a potem myję np. gąbką i płynem do naczyń ? jak przedmiot odziwo czysty , to oliwka , lub wazelina kosmetyczna i na chwilkę wystarczy ? dzięki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 3 Czerwiec 2015 Share Napisano 3 Czerwiec 2015 Roztwór ma być na tyle gęsty", że z przedmiotu mają lecieć bąbelki, nie wiem po co się bawić w jakieś 15% no ale ok. Staraj się owijać drutem dość dokładnie i żeby drut przylegał. Tu nie ma co patrzeć na czas bo to zależy nieraz potrzeba kilku dni nieraz kilkunastu godzin, zależy od ilości rdzy. Pogotuj" przez noc a później szczotka druciana, nie na wiertarce bo na wiertarce to jest zło i tym tylko zajedziesz przedmiot a nie wyczyścisz. Czyścić szczotką najlepiej na mokro, jak wyczyścisz to proszek do zlewu albo płyn do garów i szczotka zwykła, później mydłem w gorącej wodzie i na suche nakładasz oliwkę. Oliwkę dobrze wytrzeć szmatką, co by się fant nie lepił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 3 Czerwiec 2015 Share Napisano 3 Czerwiec 2015 15% , bo tak sugerowali i tego się trzymałem , roztwór bąbelkuje należycie , unosi się jakaś mgięłka nad wiaderkiem i cuchnie i szczypie w oczy , więc myślę , że jest ok . za instrukcje i wskazówki dziękuję . zastanawia mnie jednak kwestia bezpieczeństwa , nie musiałbym tego wylewac rano , tylko moczyc dwa dni na przykład , tylko te roboty na dachu , tam tną cegły , blachy , jakieś iskry mogą byc i tego się boję trochę , no i rano zostało trochę drutu , nie zniknął niestety , niektóry zniknął i jak gęsto , bo ponoc gęsto bardzo , to szybko , a jak szybko , to ponoc nie dobrze ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ataka Napisano 4 Czerwiec 2015 Share Napisano 4 Czerwiec 2015 Taka mała dygresja do praktyków od kreta - czy takie żaluzje będą się nadawały? Bo znalazłem w lesie dość dużo tego specjału..Jak tak to czy w roztworze każda z nich ma mieć styk z przedmiotem (z gołym metalem)..?Pozdr! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 4 Czerwiec 2015 Share Napisano 4 Czerwiec 2015 ataka z tego co zrozumiałem , to wystarczy w jednym miejscu na przedmiocie jak będzie stykało z gołym metalem " , reszta przedmiotu ładnie owinięta . ja też dorzucę pytanie - zostało parę małych drucików z poprzedniego moczenia w roztworze , nie zdążyły się rozpuścic , czy coś da , jak je wrzycę luzem do roztworu , gdzie autolizuje " się już przygotowany przedmiot ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 4 Czerwiec 2015 Share Napisano 4 Czerwiec 2015 kurczę , tamto zdjęcie miało byc do tego pytania - dla czego zostają takie czarne plamy , wyglądają jak osad w rurach i tak też pachną i zostawiają czarny tłusty osad np. na misce . a jeżeli nie dla czego , to poproszę o wskazówkę - trzec do skutku , ręczną szczoteczką drucianą ciężko , nie chce jakby zejśc , zwykłą potem pod wodą coś plami , na czarno , chciałbym dotrzec do metalu , tak jak widac na zdjęciach gdzie niegdzie . cierpliwie czyścic i czyścic , czy są jakieś cwańczyki na to ? pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 4 Czerwiec 2015 Share Napisano 4 Czerwiec 2015 Ffekt ma być- goły metal taki jak masz między resztkami osadu, jak szczotką drucianą nie chce zejść to dalej drutem owinąć i do roztworu, aż nie będzie żadnej czarnej plamy. Nieraz trzeba się sporo natrzeć szczotą co by zeszło, trzeba brać pod uwagę rodzaj fanta co by go tą szczotą nie zajechać. Wrzuć foty po ponownej kąpieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 4 Czerwiec 2015 Share Napisano 4 Czerwiec 2015 A i jak gruby osad jest można usuwać opukując przy pomocy małego ostrego majzeleczka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 4 Czerwiec 2015 Share Napisano 4 Czerwiec 2015 no , żebym ja wiedział , co to jest majzeleczek" . ok , tak myślałem , że trzeba doczyszczac , że nie jest tak łatwo , nie wiedziałem jednak , że jak takie plamy , to , że zaś do roztworu - i tu pytanko , na ile w takim przypadku , jak zostają już tylko takie plamy ( które zresztą mają niemiły dla mnie zapach ) ? nie chciałbym palnąc głupoty , ale wydaje mi się , że jak zeżre rdzę i nie będzie miało już co żrec , to zacznie zjadac metal , więc nie chciałbym przedobrzyc , czy raczej się mylę co do tego ? no i wiadomo dzięki wielkie . ps. a fotka jak najbardziej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 5 Czerwiec 2015 Share Napisano 5 Czerwiec 2015 dzięki szczęśliwy wojowniku " ( wojciech ) , tak myślałem , ale jakoś się głupio łudziłem , a może szkoda było wyrzucic , faktycznie został ten drucik , który dodałem luzem wieczorem , a te z przedmiotu znikły . ładnie mi to wytłumaczyłeś , za co serdeczne dzięki . jedno pytanie zostało bez odpowiedzi - bo właśnie wpadli budowlańce na dach , z racji braku odpowiedzi poleciałem i wylałem roztwór , bo jest właśnie na poddaszu - czy istnieje faktycznie jakieś prawdopodobieństwo , zapłou lub małego wybuchu od iskier przu cięciu blach , papierosa itp. przy takiej ilości roztworu i takim stężeniu ? ( byłem przy pieprznięciu wodoru podczas elektrolizy , nie wiem ile go się zdążyło wytworzyc między anodą a katodą , ale efekt....ciężko to opisac .........posypał się beton zbrojony i to elementy po parę ładnych kilo, ba , a elementy ciężkie metalowe .....no 12 metrowe , paro tonowe pudło , szczelnie zamknięte , rozbrzuszone , gdzieniegdzie rozerwane , elementy mniejsze pół kilowe rozrzucone wokół , masakra takie bum - dla tego pytam w tym przypadku jakie jest zagrożenie - wiaderko , 2,8 litra 15% roztworu ? ) sorry , że tak męczę , ale wolę wiedziec zanim polecę na księżyc , dlaczego poleciałem . pozdrawiam i obfitości . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek1234321 Napisano 5 Czerwiec 2015 Share Napisano 5 Czerwiec 2015 Po co wylewać, postaw zbiornik" z przedmiotem na dworze gdzieś w ustronnym miejscu, a wiatr da sobie radę z wodorem, wydmucha go w przestrzeń" i nic nie wybuchnie, samo to że wodór jest jednym z najlżejszych gazów więc sam uniesie się samoczynnie ku iebiosom". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 5 Czerwiec 2015 Share Napisano 5 Czerwiec 2015 bardzo ci dziękuję , jest to jednak nierealne , bo blokowisko z zamkniętym podwórkiem praktycznie i chmara dzieciaków i dwóch pracowników zawsze ,( reszta na dachu ) . więc w ramach bezpieczeństwa rano przed 7.00 wylewam ten roztwór , poza tym dzisiaj wydawało mi się , że on już po 16-18 godzinach jest lichy jakiś i nie ma tej drapieżności , co przez pierwsze godziny reakcji . trudno , jedyne co , to trochę mycia z rana i 5 zł, wkład w kreta , przeboleję , zresztą to cały czas nauka , załapałem dzisiaj dopiero o co chodzi z tymi plamami , to zbity , śmierdzący szlam , jak na rurach kanalizacyjnych , ten pierwszy i szczotką nie idzie , więc krótka autoliza ponownie , sprawdzę to zresztą . a co do wodoru , to pozwolę sobie ( jak można ? ) najśmieszniejszy jak dla mnie filmik , co robi kieliszeczek kreta : https://www.youtube.com/watch?v=7WbyCggI_mE&spfreload=10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 6 Czerwiec 2015 Share Napisano 6 Czerwiec 2015 Wodoru niewiele się wydziela. Jak jest w pomieszczeniu otwarte okno to nie ma co się nim przejmować. Drut musi mieć przejście elektryczne do fanta. Żaluzje się nie nadają bo są lakierowane, trzeba by je oskrobać z farby. 15% daje odpowiednią szybkość reakcji, i tego się trzymaj. Roztwór faktycznie się zużywa, od czasu ma większy wpływ proporcja wielkości przedmiotu (ilość owijki) do ilości roztworu.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 6 Czerwiec 2015 Share Napisano 6 Czerwiec 2015 czyli , czym mniejszy przedmiot a więcej roztworu - lepsza reakcja ? ( ja tak rozumiem , że musi byc w pojemniku luzno z zapasem roztworu ? ) co do owijki , to czym więcej rdzy , tym więcej , gęściej owijac ? i teraz najważniejsze dla mnie - bo się pogubiłem - miałem kreta z zawartościa 15% wodorotlenku sodu , potem z 30%wodorotlenku sodu , analogicznie do tej samej ilości kreta , dwa razy więcej wody - a teraz mam wodorotlenek sodu - i mam dylemat , bo jak dałem do tej samej ilości - 6 razy więcej wodu , to coś lichuteńko tam w pojemniku wyglądało , po 4 godzinach dosypałem ze 100 gram i coś bąbelkowało - weźcie mnie opieprzcie , bo pogubiłem się matematycznie - ile na litr wody sypac czystego ( 100 % ) wodorotlenku sodu ? ( 500g kreta - nie pisali jakiego , ale pewnie podstawowy z zawartością 15% wodorotlenku sodu - 2,8 litra , jeżeli z zawartością 30# wodorotlenku , no to 500g na 5,6 litra wody , no a jak 100% wodorotlenku sodu , to co 500g na cysternę wody - gdzieś prosto się pierdzielnąłem i nie wiem gdzie ? soda kaustyczna 100-150g na litr wody - a to nie jest właśnie wodorotlenek sodu ? ) pomóżcie chłopakowi , bo błądzi . pozdrawiam i obfitego dnia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 6 Czerwiec 2015 Share Napisano 6 Czerwiec 2015 Roztwory robi się wagowo. 15g wodorotlenku i 85g wody aby uzyskać roztwór 15%.Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 6 Czerwiec 2015 Share Napisano 6 Czerwiec 2015 dzięki , szacun . ( za mało dałem , wciąż nauka ) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bsam20 Napisano 6 Czerwiec 2015 Share Napisano 6 Czerwiec 2015 Kret coraz gorszy jest w sklepach. Kupiłem ostatnio na znanym portalu 99%owe NaOH i wtedy dobrze da się proporcję zrobić i autoliza idzie perfekcyjnie. Na krecie niby była reakcja, ale rdzy nie ruszało za bardzo jakoś. Najlepsze jest to, że wychodzi taniej niż kret, więc polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 8 Czerwiec 2015 Share Napisano 8 Czerwiec 2015 miała byc fotka prtzecinaka , ale nie ma sensu robic , poniewa nie podoba mi się jeszcze , z mojej winy zresztą , bo spindoliłem proporcje wodorotlenku sodu do ilości wody i .............dałem za mało . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 8 Czerwiec 2015 Share Napisano 8 Czerwiec 2015 widac jeszcze ten nalot , dla tego , jeszcze na 16 godzin do wodorotlenku tym razem . pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 8 Czerwiec 2015 Share Napisano 8 Czerwiec 2015 No coraz lepiej, ja osobiście nie stosuję się do roztworów procentowych bo w sumie jak komu wygodniej... Szaman9 poszukaj tematu o konserwacji eletkro czy też autolizie i zobacz do jakiego efektu dążyć :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 10 Czerwiec 2015 Share Napisano 10 Czerwiec 2015 coś znowu zrobiłem nie tak - materiał lekko pokrytu plamami , nawet już nie rdzą , roztwór raczej na poziomie 15% , może mniej , woda gorąca , bardzo nawet - po upływie 5 - ciu godzin , zero reakcji , nic nie bąbelkuje , woda klarowna , czysta , przeźroczysta , drutu nie ma - co nie tal zaś ? woda za gorąca ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 10 Czerwiec 2015 Share Napisano 10 Czerwiec 2015 Roztwór za słaby jak bąbelki nie lecą. Dlatego pisałem, że nie ma się co bawić w jakieś 15% tylko dać od serca i na oko aż bąbelki pójdą a efekt będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 12 Czerwiec 2015 Share Napisano 12 Czerwiec 2015 wynika , że gorąca bardzo woda , nie jest wcale dobra , teraz dałem lekko ciepłą i roztwór raczej ten sam i grzmiało przez 18 godzin , raz dosypałem 60gram w międzyczasie , w połowie czasu , zdjęc jeszcze nie mam , ale jedna podkowa na gotowo , druga do poprawki - ciekawostka , po wszystkim natarłem oliwką i na parapet balkonowy , po trzech dniach stado małych mrówek , czyli jak ktoś pisał wcześniej , spróbuję specjalnym olejem do broni zakonserwowac delikatnie , dobry , czy nie bardzo pomysł ? dzięki i pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriczer Napisano 12 Czerwiec 2015 Share Napisano 12 Czerwiec 2015 Ja tam używam oliwki bambino dla dzieci i jak dla mnie jest ok, na szmatę i wytrzeć dokładnie fanta, żeby nie ociekał ani się nie kleił po prostu go natrzeć oliwką na szmacie i może stać.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szaman9 Napisano 12 Czerwiec 2015 Share Napisano 12 Czerwiec 2015 dzięki , przetestuje po wszystkich zabiegach czyszczących . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.