Thomson. Posted March 3, 2011 Author Share Posted March 3, 2011 Na znanym portalu ze środkami do konserwacji itp pojawił się nowy odrdzewiacz. InfoPowierzchnia oczyszczanego metalu musi zostać dobrze odtłuszczona.Czas działania: * powierzchnia z niewielką ilością rdzy wymaga czasu kąpieli 5-30 min * powierzchnia ze średnią ilością rdzy – do 4 godzin * części mocno zardzewiałe mogą wymagać kąpieli przez całą nocKtoś stosował już to cudo na przedmiotach wyjetych prosto z ziemi? Mile widziane opinie.Pzdr Link to comment Share on other sites More sharing options...
vis1939 Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 http://www.strefakonserwatora.pl/odrdzewiacz-evatorust-skuteczny-250-ml-p-262.htmlTrąca jakimś klonem - Cortanin-u. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 łojezu jaki drogi..pozostane przy elektrolizie i umiejętnie stosowanym fosolu:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzieci3 Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 Fosol po ile tera dajo? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Blitzkrieg Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 6,5 za pół lytra, 35 za 5l?? Mówie orientacjnie... W GSie pewno taniej:D Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 u mnie za flaszkę fosolu 0.5L krzyczą sobie 6.5zł Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 ogólnie fosol jest też dobry do czyszczenia kamienia np z kibla,osad ładnie schodzi,byle robić w rękawiczkach bo się można sparzyćzdrów Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzieci3 Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 Nie tylko kibla.Całe cegielnie bierze.Pzdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
vis1939 Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 Myślałem że tylko ja czyszczę kibel fosolem,tyle że używam do tego już zużytego w bardziej szczytnym celu;)Do grzyba na ścianie i na rybiki też dobry,ogólnie zabija wszystko na śmierć albo i nawet gorzej.Pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 jest też dobry na grzyba na fugach między kafelkami w łazience blisko umywalki,kabiny prysznicowej,zauważyłem że grzyb nie wraca na fugi odgrzybione"co do kibla to niestety woda ma dużo żelaza i osad co jakiś czas trzeba usuwać:)ogólnie zakres zastosowania jak widać szeroki:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadwojciech Posted March 5, 2011 Share Posted March 5, 2011 Hebda,musisz założyć jakiś wątek z dobrymi radami. :)Pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sza.man Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 gdzie Wy tyle kibli znajdujecie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz70 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Moje doświadczenia z EVAPO-RUST (bo tak się nazywa ten specyfik) – szukałem czegoś, co nie uszkodzi drewna i farby. I taką alternatywę dla elektrolizy i kwasów stanowi właśnie E-P.Nie działa jak kwas, nie wyżera metalu, nie usuwa farby – pod warunkiem, że farba nie jest robiona na bazie tlenków (cokolwiek to znaczy – proszę nie pytać, nie jestem chemikiem i nie znam się na składzie barwników). Nie rusza drewna. To ważne dla tych którzy chcą zostawić np. drewniane okładziny bagnetu. Rozmiękcza nalot korozji, który w zasadzie trzeba usunąć mechanicznie – w zależności od stopnia skorodowania wystarczy albo zetrzeć szmatką, wyszczotkować (np. zwykłą szczoteczką plastikową) lub usuwać szczotką metalową (np. na Dremelu).Jeśli ktoś chce mieć efekty to niestety musi poświęcić trochę czasu, nawet kilka tygodni.I najciekawsze – jest również dostępny w żelu. Nie jest więc konieczne wkładanie przedmiotu do pojemnika wypełnionego środkiem.W załączeniu parę fotek jak wygląda Perkun wyciągnięty z ziemi po czyszczeniu tym specyfikiem (na fot 1 przed oczyszczeniem). Na razie jeszcze w trakcie konserwacji.Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz70 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Po potraktowaniu E-P. Głownia na szczęście nie musiała być czyszczona. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz70 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Ta strona była najbardziej skorodowana, stąd pozostały duże wżery. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz70 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Druga w lepszej kondycji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
snajper-s1 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 To widzę piękna sprawa do bagnetów z drewnianymi okładkami, zwłaszcza austro-węgierskich, które maja je nitowane Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thomson. Posted November 30, 2011 Author Share Posted November 30, 2011 Efekty imponujące. Link to comment Share on other sites More sharing options...
snajper-s1 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Gdzie tanio można dostać ten w żelu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
vis1939 Posted November 30, 2011 Share Posted November 30, 2011 Zanim podnieta sięgnie zenitu - proszę o skład tegoż wynalazku.Bez tego nawet starej skarpety w tym nie wyczyszczę:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz70 Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 W Wa-wie dostępny jest w sklepie ARTE na ul. Długiej (materiały i aparatura do konserwacji dzieł sztuki) - mają w formie żelu i płynu, faktycznie drogi jak diabli. W sklepach ze środkami do czyszczenia kibli :) niestety, chyba się go nie dostanie. Przynajmniej ja go nigdzie nie widziałem. Co do składu – producent nie podaje go. Czyży tajemnica handlowa??? To oczywiście już wzbudziło dyskusję na ten temat ( http://bbs.homeshopmachinist.net/showthread.php?t=42280&page=4 ). Myślę jednak, że armia amerykańska podpisując kontrakt z wytwórcą dokładnie sprawdziła jaki mogą mieć wpływ jego produkty na funkcjonowanie sprzętu. Nie pytajcie mnie o nic więcej w tym temacie – moje doświadczenie z E-R zamyka się do oczyszczenia rzeczonego Perkuna.VIS1939 – ja też bym w tym nie czyścił starej skarpety, zwłaszcza wehrmachtowskiej… Są zbyt delikatne, choć w glebie zachowują się zadziwiająco dobrze…:D!Pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Tomasz70,jak bym tej skary nie zabierał z doła:) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz70 Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Spoko, była bez właściciela ;))) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hebda Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Nawet i bez tego:)Na ścianie przecież nie powiesisz...:)) Link to comment Share on other sites More sharing options...
vis1939 Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Jeśli ktoś chce mieć efekty to niestety musi poświęcić trochę czasu, nawet kilka tygodni"Szczerze to dorobił bym się tego samego efektu dużo szybciej,a nie znając składu,nie da się określić dla jakich materiałów jest bezpieczny.Pozostaje łopatologicznie przetestować to na jakiś szrotach.Co do skarpety,to w antyramie na ścianie pokoju zaprezentuje się zacnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.