Oświadczenie MSHE dot. wyroku sądu ws. kolekcji majora Nowakowskiego

[Wyro]

Oświadczenie MSHE dot. wyroku sądu ws. kolekcji majora Nowakowskiego

Mazowieckie Stowarzyszenie Historyczne Exploratorzy.pl" ze smutkiem przyjęło decyzję sądu z 18 listopada 2010 r., który umorzył postępowanie w sprawie nielegalnego posiadania broni przez powstańca warszawskiego Waldemara Nowakowskiego, ale orzekł jednocześnie przepadek jego kolekcji na rzecz Skarbu Państwa. Nowakowski posiadał imponującą kolekcję broni m.in. powstańczej, mundurów, bagnetów i skorup po pociskach artyleryjskich. W piwnicy miał izbę pamięci. Od kilkudziesięciu lat miejsce to odwiedzały wycieczki szkolne, kombatanci i urzędnicy. Zarekwirowana kolekcja majora Nowakowskiego, członka honorowego Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego Exploratorzy.pl", liczyła wiele unikatowych sztuk broni, która nie posiadała cech użyteczności. Brutalny nalot policji na dom powstańca, gdzie funkcjonariusze zarekwirowali mu latem 2008 r. ok. 200 sztuk broni, a prokuratura po ponad dwóch latach śledztwa postawiła zarzut nielegalnego posiadania broni, wielokrotnie była uznawana za przykład zupełnej niewiedzy państwa co do domniemanych zagrożeń wynikających z posiadania takich kolekcji.

W obronie majora występowały nie tylko organizacje kombatanckie, ale także eksperci z branżowego pisma Strzał". Te zbiory były i są dla majora całym jego życiem! Niestety, polskie organy ścigania zamiast zajmować się problemem głównego źródła nielegalnej broni, w którą bandyci zaopatrują się głównie z zasobów broni wyciekającej z magazynów wojskowych i policyjnych (!), zajmują się ściganiem i oskarżaniem kombatantów za posiadanie historycznej broni, o której wielokrotnie eksperci tacy jak Jarosław Lewandowski (redaktor naczelny miesięcznika Strzał") orzekli, że ie jest ona bronią".

Nasze Stowarzyszenie wyraża wsparcie dla majora Nowakowskiego i liczy, że sąd w wyższej instancji zadecyduje o zwrocie kolekcji. Będziemy namawiać majora, aby walczył o pamięć historyczną do końca, nawet gdyby sprawa miała trafić do trybunałów międzynarodowych.

Robert Wyrostkiewicz
Prezes Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego Exploratorzy.pl"

18.11.2010 r. Sulejówek

[mjut]

Moje kondolencje... Na przemiał czy anonimowo jakieś muzeum się wzbogaci?

[woytas]

Pewnie kazdemu wg potrzeb...

[steell]

bez komentaża

[steell]

bez komentarza /przepraszam to przez ciśnienie które mi podskoczyło/

[Wyro]

Major Waldemar Nowakowski został Członkiem Honorowym Mazowieckiego Stowarzyszenia Historycznego Exploratorzy.pl"

20 listopada: Spotkanie MSHE

Minęło 5 miesięcy od daty 17 czerwca 2010 r., kiedy to Mazowieckie Stowarzyszenie Historyczne "Exploratorzy.pl zostało zarejestrowane przez Sąd Rejonowy dla M.St. Warszawy. 20 listopada członkowie MSHE spotkali się w klubie "Nowogrodzka 44 w Warszawie i podsumowali swoją dotychczasową działalność, przyjęli Członków Honorowych i Członków Kandydatów, a także omówili strategię wobec dalszych inicjatyw i pomysłów.

Członkiem Honorowym MSHE została Anna Pietraszek, doradca Zarządu Telewizji Polskiej, filmowiec i alpinistka;

Adam Sikorski, autor programu telewizyjnego "Było... nie minęło;

Leszek Wilgat jedne z najstarszych w Polsce poszukiwaczy, który szukał na terenie pobojowiska grochowskiego w latach 79-81, wspólnie z Henrykiem Smętowskim znaleźli sztandar 59 pułku piechoty.

Pułkownik Włodzimierz Kuźma - dokumentował kwestie związane z ukrywaniem mienia wojskowego po kampanii wrześniowej, ocalił wiele dokumentów po wrześniu 39, zebrał dużo relacji dotyczących kampanii wrześniowej, prowadził poszukiwania sztandarów wrześniowych, autor wielu publikacji., posiada stopień pułkownika rezerwy i jest doktorem nauk medycznych.

Henryk Smętkowski, konstruktor legendarnego wykrywacza metali tzw. "Smętka

Major Waldemar Nowakowski - Ten ostatni, zasłużony kombatant i kolekcjoner, na mocy zadziwiającego orzeczenia sądu z 18 listopada br. stracił bogatą kolekcję. (W tej sprawie czytaj Oświadczenie MSHE.). - Jestem zaszczycony, że jestem tu z wami i że jestem członkiem honorowym takiego stowarzyszenia jak wasze - powiedział na spotkaniu major Nowakowski.

MSHE przez pięć pierwszych miesięcy działalności zorganizowało wystawy historyczne w Dębe Wielkie, a także pod patronatem honorowym Marszałka Województwa w Okuniewie, szkolenie młodzieży w Kampinosie, przekazanie eksponatów do Muzeum Żydów Polskich i diecezji przemyskiej, zabawy detektorystyczne dla dzieci przy Dniach Kobyłki i inscenizacji Bitwy pod Kobyłką w Insurekcji Kościuszkowskiej 1794 r. Za sprawą i z udziałem członków MSHE powstała część niewyemitowanego jeszcze programu "Było... nie minęło poświęconego mogiłom Powstańców Listopadowych na terenie Olszynki Grochowskiej. Nasz przedstawiciel przygotowuje strategię udziału MSHE w przygotowaniach ministerialnych do nowelizacji "Ustawy o zabytkach i opiece nad zabytkami. Stowarzyszenie nawiązało także współpracę z kilkoma muzeami z terenu Mazowsza.

Poza projektami edukacyjnymi MSHE planuje wystąpić do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o pozwolenie na poszukiwania z użyciem wykrywaczy metali na terenach szczególnie ważnych dla historii Polski i Mazowsza. Przygotowywany jest także projekt o nazwie "Wirtualne Muzeum Ziem Okuniewskich i Okolic.

Robert Wyrostkiewicz - prezes MSHE"

za www.exploratorzy.pl

[Zwar]

Według mnie była to zwykła chamska kradzież na zlecenie.Kolekcja historycznej broni do tego rzadkie futerały-kolby (które dziwnie przykuwały wzmożone zainteresowanie stróżów panującego nam porządku)i kupę innego dobra. Policzmy nawet symbolicznie po 1000 złotych za egzemplarz to zrobi się niezła sumka. Jestem przekonany ,że gdyby nawet jakimś cudem nakazano zwrot zatrzymanego mienia to okazało by się ,że co poniektóre lepsze kąski by przepadły" w magazynach lub gdzieś po drodze.
Było zapotrzebowanie" był donos" była interwencja" i teraz po 2 latach i dziesiątkach tysięcy złotych z kieszeni podatnika jest wynik". Dziadek może się odwoływać ale wiecie rozmiecie stary już i jeszcze jakieś kłopoty może mieć, grzywnę wyrok w zawieszeniu. Gnojkom za kilo rdzy i piachu dostaje się zawias i kurator.
Najsmutniejsze jest to ze teraz jakaś nowa szlachta, spuchnięta od wódki morda po polowanku przy kominku będzie pokazywała innym spuchniętym od wódki mordom z ożnych branż i firm" swoje nowe nabytki.

[Wyro]

Pięknie to ująłeś:

Najsmutniejsze jest to ze teraz jakaś nowa szlachta, spuchnięta od wódki morda po polowanku przy kominku będzie pokazywała innym spuchniętym od wódki mordom z "rożnych branż i firm swoje nowe nabytki."

Major mówił, że kilka pistoletów (np. sowieckich, nic nie wartych) mu jednak zwrócono, a unikaty (tej samej rangi roń") została wśród spuchniętych mord" nowej szlachty. To na potwierdzenie tego o czym piszesz...

[8total4]

to jakieś żarty są, i to na masową skalę..

[steell]

Nie wiem jak to prawnie rozgryźć ale może Muzeum Powstania Warszawskiego upominało by się o eksponaty, to chyba lepsze rozwiązanie. Może gdyby zaskarżyć część wyroku tzn przepadek bez wskazania na czyją rzecz jest dokonywany dało by jakiś skutek. IPN też mógłby sprawę poprzeć ostatecznie jest to spuścizna narodowa wprawdzie nie dokumenty ale zawsze nasza historia.

[blaszak]

Czemu zarządzono przepadek na rzecz skarbu państwa mundurów,wyposażenia,plakatów lub broni białej itp??
Czy to również jest nielegalne??

[8total4]

Steel, raczej nic prawnie nie ugryziesz, bo już trochę za późno..
Sprawa była nagłośniona dość ostro, i co? Pomogło?
Nie znam się aż tak dobrze na aspektach prawnych, i szczegółów sprawy Pana Majora także dokładnie nie znam, ale z tego co widzę nikt nie poczuwa się, aby kolekcję zwrócić (Człowiekowi, który dożywotnio powinien mieć przyznane pozwolenie na broń z racji tego, że nauczył się jej używać w obronie Ojczyzny i rzucał na szalę swoje życie, właśnie z bronią w ręku).


przepadek wszystkiego co nie pochodzi z kradzieży i innych nielegalnych źródeł, co nie podpada pod ustawę o broni i amunicji - nie ma podstaw prawnych.

przedmioty budzące niepokój (skorupy, zapalniki etc.) mogły być zabrane do ekspertyzy, ale jeżeli zabrano mundury czy bagnety to było bezczelne działanie z dużą dozą nadużycia..

wszystko co nie podpadło pod UOBiA powinno być po ekspertyzie zwrócone.

pozdro.

[Jagiellończyk]

Chyba, że już się rozeszło...

[jacenty2004]

Jak to się mogło stać w naszym praworządnym , niepodległym kraju ??? :)))))))

[darek033]

Prawo CO??????????????????

[darek033]

Porażka jak można było do tego dopuścic.Co roku jest gorzej nie długo na oddychanie będzie potrzebne zezwolenie,pozwolenie, ekspertyza wydolności płuc i co najmniej 3 komisje KPINA!!!!!!!!!!!!!

[jacollo]

Przykro mi jak coś takiego czytam...

[herrmateuss]

By żyło sie lepiej.