Skocz do zawartości

Myślę, że cieawy temat - ... 1939


Rekomendowane odpowiedzi

Załączam fotkę zniszczonej wartowni nr 2. Gdzieś mam jeszcze jedną jej fotkę, ale zdaje się, że w książce, którą pożyczyłem rysownikowi komiksu Westerplatte".

Co do obecnego wyglądu półwyspu W-tte to nieco ten temat poruszyłem w wątku: http://www.odkrywca-online.pl/index1.php?action=forum&iletab=jedna&sub=pokaz_watek&ktory=62853&id_forum=0&&sq=westerplatte&wi=68794#68794

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 940
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Do Beaviso:

Poproszę, jeśli to możliwe, o skan znaczka z Kubą".

a. Co do Twoich pytań, to już ok. 1910 r W-tte nie przeżywało takiego okresu świetności, jak kilka lat wcześniej. Teren W-tte był od początku zmilitaryzowany, na terenie obecnego Basenu Amunicyjnego był dość duży fort, innym obiektem militarnym był fort, którego fundamenty i obwałowania dały oparcie pod placówkę Prom", u nasady półwyspu nadal można oglądać Mewi Szaniec.
Stanowisko działa, czyli pl. Fort" nie było stanowiskiem dowodzenia dla całego pasa umocnień od Jelitkowa aż po Stogi. Stanowisko dowodzenia znajduje się w parku w Brzeźnie, a bunkier kierowania ogniem jest na terenie Strefy Wolnocłowej.

b. zniszczenia koszar nie były tak duże jak się powszechnie przyjmuje na podstawie ruin, które można oglądać W-tte. Wbrew temu co mówią przewodnicy koszary nie były ostrzeliwane przez ciężkie działa Schleswiga, bo ich płaskotorowy ogień nie przebijał się przez drzewa, które zasłaniały koszary. Koszary dostały dwukrotnie w czasie nalotu, jedną z takich dziur po bombie w stropie można obejrzeć od strony zachodniej. Po kapitulacji więźniowie rozebrali górne piętro południowego (głównego) skrzydła koszar oraz zdemontowali w koszarach wszytsko to, co dało się wynieść z budynku. Po wojnie, jeszcze w latach 60-tych, istniał projekt odbudowy koszar i zrobienia w nim ekspozycji muzealnej.

c. Do III" można wejść przez otwór wybity w korytarzu łączącym dwie kabiny bojowe, z których składała się III". Pierwotnie do środka dostawało się przez otwór w pokoju ogn. Piotrowskiego. Dziś ten otwór jest zakratowany jakimś kawałkiem płotu z epoki". W środku sucho i czysto.

W Forcie" jest dostępny górny poziom, dolny jest zamknięty i jak przypuszczam częsciowo zalany. W czasie obrony Fort" miał otwarte" sklepienie. Po wojnie zaślepiono je betonem i szynami z rozebranych bocznic kolejowych prowadzących do schronów amunicyjnych.
Obydwa obiekty zaznaczyliśmy w projekcie zmian zagospodarowania przestrzennego W-tte, jako łatwe do zaadoptowania do potrzeb muzealnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o rysownika, to na razie trzymam nazwisko w tajemnicy, ale jest to gość z Bydgoszczy, który uczył się od nieodżałowanego śp. Wróblewskiego (więc niejako jesteś na tropie). Gość jest po ASP w Gdańsku, rysuje komiksy od kilku lat, maniak szczegółów.

Załączam kiepski, niestety, skan kadru z jego poprzedniego komiksu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej fotce jest wartownia nr 3. Po lewej widoczna kabina bojowa północna", w której było wejście do wartowni (w tym wysuniętym betonowym elemencie kabiny po lewej). Przez ten otwór w ścianie korytarza można się wsunąć do środka. Wartownia nr 3 znajdowała się pod willą podofcierską, po której nie ma dziś nawet fundamentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tej fotce widać główną część budynku Elektrowni od strony południowej i jak łatwo zauważyć, to raczej specjalnie nikt o ten obiekt nie dba. Zapewne żeby zamaskować fatalny wygląd tego historycznego obiektu przed gośćmi odwiedzającymi teren Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej wkrótce budynek ten zostanie otynkowany (żeby ładniej wyglądał), a w środku zapewne nadal będzie rudera. Jest pomysł, żeby obiekt ten zaadoptować na potrzeby ekspozycji muzelanej, bo akurat jest blisko płotu, można by wydzielić ten teren, byłby poza tym nieźle zabezpieczony, ale przecież są ważniejsze sprawy...

Tak więc proszę nasycić oczy pierwotnym kształtem i wyglądem Elektrowni WST, bo wkrótce może będzie miała różowe ściany i okna PCV. Zgodę na otynkowanie obiektu wydał Pom. Woj. Konserwator Zabytków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz zagadka:

W jakim miejscu na Westerplatte zostało wykonane to zdjęcie i co ono przedstawia (może nie jest to najlepiej sformułowane, w każdym bądź razie chodzi o to co widać na tym zdjęciu, no i w którym miejscu je wykonano, tak jak na początku napisałem)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wachmistrz -->

Dzięki za odpowiedzi. Niestety, nie dysponuję sprzętem do zelektronizowania" papierowej wersji znaczka, zaś w necie i na Allegro nie znalazłem jego fotki.

Co do pierwotnej roli Fortu" - polemizowałbym z Tobą. Z posiadanych przeze mnie informacji wynika co następuje:
- Brzeźno-Park: Bateria Plażowa i krąg kierunkowy baterii Brzeźno-Wieś
- WOC: gł. punkt kierowania ogniem baterii Brzeźno-Wieś
- Fort: gł. punkt dowodzenia wszystkimi bateriami z Brzeźna i Stogów
Dla mnie jest to logiczne, gdyż _tylko_ z perspektywy Fortu" widać obie strony Zatoki - zarówną zachodnią-rzeźnieńską", jak i wschodnią-stogową". Natomiast z parku w Brzeźnie widać jedynie część zachodnią. Nawet z Jelitkowa widać za mało. Nie mogli dowodzić nie widząc więcej niż połowy akwenu (zasłania falochron i... Westerplatte).

pozdr,M
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pardon, że się wtrącam, ale dlaczego ten znaczek jest z Dąbrowskim?! Przecież jeśli jest on z 1989 r., to mimo wszystko chyba pozycja Sucharskiego w głowach i sercach większości powinna mieć swe odwzorowanie na tym znaczku, a tu taka niespodzianka!
Jest to najlepszy temat jaki czytałem na forum. Trochę mnie wciągnęło, choć późno (wcześnie?)...
Pozdrowienia i szacunek za wiedzę i sposób jej przekazywania! MK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak. Skoro nawet w 2004-tym można usłyszeć reportaż o Sucharskim jak za dawnych, dobrych lat... Jakieś 3 tygodnie temu w Pr. 1. radia była audycja o Gręboszowie/Gręboszewie (?) (w każdym razie o miejscu, w którym urodził się Sucharski), w której dzieciaczki ze szkoły - której patronem jest oczywiście WiadomoKto - recytowały wierszyki o Westerplatte, oprowadzały po izbie pamięci, streszczały życiorys majora - że szabla, że zmarł we Włoszech etc. (od razu i u mnie przebudziły się szare komórki, do których - pewnie na zawsze - przykute są detale z życia Bohatera). Mówiły, że co roku jeżdżą na klasową wycieczkę do Gd., składają kwiatki, itp. itd ... Istny wehikuł czasu...
Ale to może dlatego, że ta audycja była w porze dla prawdziwych ekstremalistów - ok. 5 rano. Tam wtedy w 1ce hulają takie klimaty sielskie-anielskie.
(O takiej porze jak teraz zresztą... :)

[Niestety, ale te kadry nic mi nie mówią o tym tajemniczym rys. :[
pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szybkiego odpowiem Beavisowi:

(coś mi się schrzaniło przed chwilą przy wysyłce tego postu, mam nadzieję, że się nie powtórzę, bo poprzedni się nie wyświetlił)

- Zgadzam się po części z Tobą odnośnie fortyfikacji nadmorskich w pasie Jelitkowo-Stogi. Niemniej jednak uważam, że ze względu na wielkość, jak i położenie (zaplecze w postaci dróg dojazdowych i kolei oraz Nowy Port) główne stanowisko dowodzenia było w parku brzeźnieńskim. Fort" był zapewne, tak jak piszesz, punktem kierowania ognia i gł. stanowiskiem dla wschodniej części linii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczek z Dąbrowskim powalił mnie na łopatki. Ja już widziałem wcześniej, ale ze względu na kiepski skan (załączam) to myślałem, że to kolejna wersja bohaterskiego Sucharskiego. Na tym rysunku na znaczku, to może być każdy z obronców WST, tylko nie Kuba :) Ten wąsik... :) Na kim się wzorowano?
No i ten strzelający Schleswig. Niby chyba z Zakrętu Pięciu Gwizdków strzela...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem napiszę o klimatach a miejscu", czyli na Westerplatte o godz. 0445 1 września. W zeszłym roku byłem tam ostatni raz, zresztą znajomi przyjechali i koniecznie chcieli wziąć udział w tej uroczystości". Żenujące wydarzenie! Szczegóły wieczorem! :)

Pozdrawiam wszystkich! wachmistrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
na początek powiem, że chylę czoła przed wiedzą kolegi Wachmistrza. Wątek, który tu poruszacie jest niezmiernie ciekawy i widzę, że ciągle się rozwija. Czyta się go tak samo przyjemnie jak ten o Ruskim Brodzie, który prowadził Bjar_1 z Duncamem bodajże.

Panowie, posiadacie może jakieś pamiątki po Westerplattczykach?

Pozdr
Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. O uroczystościach" pod pomnikiem to może dziś nie zdążę odpisać, bo chyba mi czasu nie starczy, zaraz muszę odpaść od kompa, ale wrzucę coś ciekawego do naszego tematu.

Do Hoffmandera: Pudło :)
Wskazówki: widać na zdjęciu ślad po torowisku...

Monsun: dzięki :)
Moje jedyne pamiątki po westerplatczykach to autografy matów Bartoszaka i Rygielskiego oraz strz. Dworakowskiego. Kiedy byłem poza długim dostępem do netu to akurat na Allegro toczyła się bitwa o kartkę świąteczną wysłaną przez Kubę do por. Grodeckiego. Poszła za 200zł. Dałbym więcej :)
Acha, no i mam kawałek najprawdopodobniej bomby ze Stukasa (prawdopodobnie 250kg) lub 280mm pocisku ze Schleswiga.

Full pamiątek jest po rodzinach, które chętnie by oddały w depozyt na ekspozycję lub przekazały je muzeum, gdyby było gdzie te pamiątki wyeksponować. Pisałem o Elektrowni, jako o takim obiekcie, który miałby całoroczną wystawę, a nie tak jak na wartowni nr 1 przez 5 miesięcy w roku. A jak jest na jedynce" to chyba każdy wie. Izba pamięci jakich pełno w kraju. Urna z ziemią gręboszowską, hełmy poprzybijane do parapetów, od 30 lat ta sama ekspozycja, zżółkłe zdjęcia, czerwono-białe goździki w wazonie. Jak byłem szczawiem to i tak to wszystko na mnie robiło wrażenie, zwłaszcza że jak pisałem wcześniej, wtedy przewodnikami na wartwoni byli dawni obrońcy. Pamiętam jeszcze jak był tam magnetofon szpulowy i nagrany głos jakiegoś aktora chyba, który opowiadał historię W-tte, w tle wybuchy, strzały z broni maszynowej, krzyki. Jak się jest szczawiem, to takie rzeczy kształtują zainteresowania człowieka już do końca życia :)

Na fotce jedynka". Zdjęcie z lat 60-tych od strony kanału portowego, po lewej ściana zachodnia. Czwórka" wygląda trochę lepiej.
Zanim się zainteresowano jedynką" to w środku ludzie, którzy w owym czasie przyjeżdżali na W-tte to sobie z jedynki" szalet urządzili oraz śmietnik. Ponoć trzeba to było wszystko ciężarówką wywieźć ze środka i wypompować wodę (+ dodatki) z kabiny bojowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie