akagi_FWP Napisano 14 Sierpień 2010 Autor Napisano 14 Sierpień 2010 Mamy przyjemność zaprezentować, dzięki uprzejmości Zodiak Jerzy Hoffman Production pierwsze wstępnie zmontowane fragmenty filmu Bitwa Warszawska z Waszym, Koledzy Rekonstruktorzy udziałem. Zapraszam. http://www.dobroni.pl/rekonstrukcje,pierwsze-w-polsce-fragmenty-filmu-bitwa-warszawska-1920-roku-jerzego-hoffmana,4989
krzysiek Napisano 15 Sierpień 2010 Napisano 15 Sierpień 2010 No fajnie.Ciekaw jestem jak to będzie wyglądało po montażu, mam nadzieję, że defilada docelowo zostanie zmontowana ciekawiej, bo na razie to wygląda to jak przegląd GRH :) - każda formacja po jednym oddziale. No i gdyby w rzeczywistości w przemarszu przed głównodowodzącym zaprezentowano taką musztrę, to oficerowie chyba by wystrzelali żołnierzy :). Wzruszający jest wz.34 jako sowiecki samochód pancerny. :)W każdym razie z całą pewnością kawał ciężkiej pracy - gratuluję, szczególne wrażanie robi zaprzęg działa i oczywiście Renówki. Olbrychski całkiem fajny jako Piłsudski, jakoś nie mogłem go sobie wyobrazić, a wygląda naprawdę dobrze.PozdrawiamKrzysiek
8total4 Napisano 15 Sierpień 2010 Napisano 15 Sierpień 2010 Pan O. pasuje do roli JP jak piernik do wiatraka, zwłaszcza jego BIO :)Fajne wrażenie robią walki uliczne.Puszka od maski RSC na pierwszym planie, kiedy Panie siedzą przy stoliku wyglądała tragicznie, za to od GM15 spokojnie sobie wisiała na boczku.Hełmy wz.26 też niestety mocno widoczne.cała nadzieja w montażu.pozdro.
krzysiek Napisano 15 Sierpień 2010 Napisano 15 Sierpień 2010 Na szczęście to nie BIO gra, ale aktor.Detali niezgodnych jest sporo, zaskakujące są choćby brezentowe tornistry z lat 30, pewnie były kłopoty z normalnymi pruskimi. A przede wszystkim zbyt ładne to wojsko :)Jak czyta się wspomnienia z bitwy warszawskiej, to rzuca się w oczy, że szli do natarcia bez butów, bez menażek (czasem z puszkami tylko po konserwach na sznurku), z bagnetami bez pochew i żabek - a tutaj śliczni jak z regulaminu :).PozdrawiamKrzysiek
bolas Napisano 15 Sierpień 2010 Napisano 15 Sierpień 2010 Fajnie w 1:50 jakiś biedny piechur walczy z rozwiązanym owijaczem ;) W sumie bardzo ciekawie to wyszło, taka pozornie kiszka, a ile jednak kolorytu taka scena dodaje. Na pewno każdy, kto kiedykolwiek chodził w owijaczach doceni ten moment :)
akagi_FWP Napisano 15 Sierpień 2010 Autor Napisano 15 Sierpień 2010 Wzruszający jest wz.34 jako sowiecki samochód pancerny. :)------------------------------Żadnego wz.34 na planie do tej pory nie było:)Zgadujcie dalej.
KRUSZYNA Napisano 15 Sierpień 2010 Napisano 15 Sierpień 2010 Sowiecki samochód pancerny to replika wz.29 z Orębus.pozdrawiamkruszynaPs.Zdjęcie pochodzi z forum Odkrywcy.:-)
krzysiek Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Ok, ok. Pomyliłem się. :)Sowieci w ogóle mieli jakąś broń pancerną pod Warszawą? Bo wiem tylko, że przełamanie 4 lipca 1920 roku pod Berezyną jest w historii pierwszym użyciem broni pancernej (albo może czołgów?) przez RKKA, nie wiem co było dalej?PozdrawiamKrzysiek
michalmiazga Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Tak, ostatnia próba zdobycia Radzymina przez Rosjam była wspierana przez samochody pancerne. Atak zresztą doszedł do samego Radzymina i dopiero strzały z FT17 wyjaśniły sytuację. Do tego właśnie epizodu nawiązuje chyba reżyser pokazując razem sowiecki sam. panc. i Renówkę w Radzyminie.
akagi_FWP Napisano 16 Sierpień 2010 Autor Napisano 16 Sierpień 2010 Michał ma rację, do tego nawiązał Pan Hoffman w swoim filmie.Natomiast jeśli chodzi o broń pancerną RKKA to w całej Armii Czerwonej było w tym okresie ok. 7 szt. czołgów, ale żaden nie brał udziału w wojnie z Polską. Tu, Armia Polska , posiadająca w swym składzie 1 Pułk Czołgów, uzbrojony w ponad 100 czołgów FT-17 miała zdecydowaną przewagę.Ale Sowieci używali powszechnie samochodów pancernych, których na froncie polskim posiadali co najmniej kilkadziesiąt , może nawet ponad 100 różnych typów.
krzysiek Napisano 16 Sierpień 2010 Napisano 16 Sierpień 2010 Hmmm.Szczerze bym polemizował, ale nie mam pod ręką pozycji z której pochodzi cytat o użyciu czołgów nad Berezyną. A było to zdaje się w książce Bieszanowa.Jak znajdę to przytoczę w szczegółach.PozdrawiamKrzysiek
akagi_FWP Napisano 17 Sierpień 2010 Autor Napisano 17 Sierpień 2010 Krzysiek, szukaj. Ja też by się czegoś nowego dowiedział. Nie znalazłem żadnych zdjęć sowieckich czołgów z roku 1920. Wedle posiadanych przeze mnie informacji więcej jak 7 szt. nie mięli , z czego, 5 gdzieś na północy Estoni lub w okolicach Petersburga i 2 niesprawne w okolicach Krymu. Nad Berezyną na pewno były polskie FT-17. I tu teraz jest czarna dziura - czy Polacy stracili tam jakieś czołgi czy nie?
swojak Napisano 18 Sierpień 2010 Napisano 18 Sierpień 2010 Przypuszczam, że autor zmienił nazwę i dlatego tak się zrobiło. Ale jestem i czuwam: http://www.youtube.com/watch?v=znE9Bya8mbg
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.