Eastlegion Napisano 12 Kwiecień 2010 Autor Napisano 12 Kwiecień 2010 Witam.W jednym z numerów kwartalnika Karta", przeczytałem taką oto relację uczestnika operacji berlińskiej: (...)W czasie dosyć zażartej walki usłyszałem nagle nad głową jakieś koszmarne wycie. Coś, czego nie da się opisać. Tak jakby nagle wszyscy diabli zerwali się z łańcucha i lecieli wprost na nas. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje (...). To wycie było wymyśloną ostatnio przez Niemców bronią psychologiczną. Zamiast normalnego pocisku wystrzeliwano z działa odpowiednio ukształtowaną wiązkę stalowych prętów, które rozlatywały się w dużym promieniu i przeraźliwie wyły wirując z wielką szybkością."Czy posiada ktoś informacje na temat takowych pocisków"?Pozdrawiam.
woytas Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Pierwszy raz cos takiego slysze - ale wydaje sie byc ciekawe.Rosjanie uzyli reflektorow przeciwlotniczych do oslepienia Niemcow.
Czlowieksniegu Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Też OT, ale przyszły mi do głowy słynne rąby jerychońskie" w Ju 87 czy jak kto woli Stukasach.
Hebda Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Kiedys dorwałem gdzieś na skupie książeczkę ptroń psychologiczna"na okładce dłoń trzymająca kolbe rewolweru lecz zamiast lufy coś związane z propagandą,nie pamiętam dokładnie..było tam nieźle opisane wykorzystanie efektu psychologicznego w walce..syreny sztuksów,nacinanie brzechw pocisków i bomb...tylko gdzieś posiałem książeczkę:(
Hebda Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 pokręciło mi się z tytułem:)ale książka była takagoliszewski autor:)
Swiety82 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Kule muszkietowe czy podobne były nacinane dla zwiększenia hałasu podczas lotu-taką teorię też słyszałem-ale co i jak-nie wiem dokładnie.
Hebda Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Aleksander Macedoński podczas jednej z bitew zakazał swoim wojakom nałożenia pancerza(zbroi)na plecy,tylko zbroje przednią,miało to zapobiec odwrotowi,panice-wtedy wojak odsłoniłby nieopancerzone plecy a w takie strzała z łuku np wchodzi jak w masło:)oczywiście bitwę wygrał:)Temat dobry,walka psychologiczna jest tematem obszernym:)
wino39 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 W obozach filtracyjnych stosuje się następujące tortury:psychiczne: pozorowanie rozstrzelania,nadawane w nocy przez głośniki więzienne odgłosy tortur,przymusowe przyglądanie się torturowaniu współwięźniów,poniżanie uczuć narodowych i religijnych oraz godności osobistej więźnia.fizyczne: torturowanie prądem elektrycznym organów płciowych, uszu, nosa, potylicy, pod pachami,jaskółka", czyli podwieszanie na związanych ze sobą rękach i nogach,maska przeciwgazowa zakładana więźniowi, po czym oprawcy zamykają dopływ powietrza i torturowany traci przytomność,karmienie - kaleczenie języka i zmuszanie do jedzenia gorącej, przesolonej i mocno pieprznej mazi,wilcze kły" - tortura dentystyczna, podczas której więźniowi przywiązanemu lub przykutemu do krzesła otwiera się usta, wkłada między szczęki drewniany kołek i pilnikiem piłuje się zęby,okrągły stół" - skutych więźniów sadza się przy stole i ich języki przybija gwoździami do blatu.
Czlowieksniegu Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Nie mylmy tortur z wojną psychologiczną... Choć efekt psychologiczny zbliżony.
Swiety82 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Ot taka ciekawostka...Uczestnik wojny Krymskiej (1853-1856) Ardant du Picq opisał, jak był świadkiem sceny, gdy podczas jednej z bitew natknęły się na siebie w wąskim wąwozie dwa wrogie oddziały. Oba stanęły na dłużej zmrożone swym widokiem: "a potem, jakby zapominając o tym, że mają karabiny, zaczynają rzucać w siebie kamieniami i cofać się. Żadna z tych grup nie ma dowódcy, który zdecydowałby się porwać je naprzód, żadna z nich nie ma odwagi pierwsza rozpocząć ogień z obawy, aby równocześnie druga broni nie użyła - opisywał. Obydwa oddziały po tym, jak obrzuciły się kamieniami, uciekły, nie oddając ani jednego wystrzału."
kopijnik2 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 kukricolt magnumsama broń - możliwość jej użycia, wywołuje efekt aktyczny"połundra" - :) - też_______________gwizdki artyleryjskie - hm... raczej nie używano zabawki artylerzystów - żyletka za pociskiem rozdzielnego ładowania - raczej współczesna
Hebda Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 nie tyle co uzbrojenie to kiedyś decydował ubiór sołdata..wikingowie i ich hełmy z rogami,skrzydła"naszej husarii odpowiednia propaganda że ruski wojak to dzikus i już szkopy robili w spodnie na myśl frontu wschodniego...Propaganda ośmieszająca w IWŚ,działająca na zasadzie stereotypów :)temat rzeka:)
Swiety82 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Z tego co slyszałem skrzydła husarii służyły raczej do bardziej statecznej jazdy na koniu aniżeli na efekcie psychologicznym, ale mogę się mylić...
Swiety82 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Choć z drugiej strony...Dokument ten - zalecający Stefanowi Bielawskiemu sformowanie chorągwi husarskiej - w szczegółowy sposób reguluje kwestie m.in. sposobu uzbrojenia i wyposażenia husarzy. Czytamy w nim:"Każdy rotmistrz ma się starać, aby ...[i tu wymieniona jest długa lista niezbędnego wyposażenia husarza], zaś pióra i inne ozdoby dla okazałości i postrachu nieprzyjaciela zależnie od upodobania każdego. "
traper6 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 W 1066 r. w bitwie po Hastings, Wilhelm Zdobywca w sposób bardzo psychologiczny wpłynął na morale swojego wojska.Po wylądowaniu na brzegu Anglii , kazał spalić wszystkie łodzie mówiąc, że albo oni podbiją Brytów, albo sami tu polegną.Motywacja była konkretna :-) Podbili Brytów.
vis1939 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 http://www.youtube.com/watch?v=4gsWDbudnoc&feature=fvst
Slajmi130 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Malowanie kołpaków, osłony smigieł w niemieckich messerschmitach, malowane w spiralę archimedesa. Wirując miały hipnotyzowac pilotów przeciwników. Jeden z elementów broni psycho.
EAGLE11 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Gdzieś czytałem o wlotach powietrza" w które, coś montowano w samolotach Luftwaffe i przy locie w dół samoloty wydawały charakterystyczny dźwięk/świst, czytałem o tym w temacie Wieluń-a chyba. Przepraszam za brak sprecyzowanych informacji, ale chyba wiecie o co mi mniej więcej chodzi ;)
vis1939 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Wirując miały hipnotyzowac pilotów przeciwników. Jeden z elementów broni psycho."Tia,a tak z pewnością skutecznie zahipnotyzowani sami przeprowadzali atak kamikadze na swoje wojska...:)
Hebda Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 EAGLE11 właśnie mówisz o syrenach montowanych w sztukasach"bądź jak kto woli Ju87Stuka"
sebBo21 Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Oglądaliście Czas Apokalipsy"? Tam gdy lecą hueyami puszczają muzykę Vagnera (chyba Vagnera?).Jest to wielka broń psychologiczna gdyż usłyszy się taką muzykę i zobaczy nadlatujące śmigłowce ucieka się gdzie pieprz rośnie...
Maćko Napisano 12 Kwiecień 2010 Napisano 12 Kwiecień 2010 Ja bym dodał jedną z najskuteczniejszej z tych broni..zwykłą plotkę.Już chyba od zawsze pełniła straszliwą broń niszczącą morale żołnierzy i ludności cywilnej.Przykładów nie trzeba długo szukać.Plotka szerzyła się jak zaraza,często za pośrednictwem agentów wroga.Podobno w bitwie pod Tannenbergiem Pruscy żołnierze potrafili uciekać na sam okrzyk ,,Kossacken Kommen''.Ci sami Niemcy w przerażeniu uciekali z miast i wsi nawet gdy czerwoni byli jeszcze setki kilometrów dalej..ale plotka poszła(mimo iż było w niej dużo prawdy).Wiem że to nie jest czysto materialna forma walki psych. ale nie sposób jej pominąć.
BART30 Napisano 13 Kwiecień 2010 Napisano 13 Kwiecień 2010 To co dla jednych żołnierzy było zabawą i podpisem w najdziwniejszych miejscach dla innych było powodem do podejrzeń, strachu,niepewności.Podobno Hitler uważał go za superszpiega a KGB utworzyło specjalną komórkę do rozwiązania tajemnicy tych podpisów kiedu jeden z nich pojawił sie w toalecie głównej siedziby.Kilroy ma się dobrze i doczekał się wielu opracowań jako zjawisko.W pewien sposób można podciągnąc go do wojny psychologicznej.BART
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.