Skocz do zawartości

nasypy kolejowe


ewald

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
A no popatrz Hebda też znam takiego jednego co mu śmieci nie wadzą,kopie i nie narzeka.Dziś też teren mocno zaśmiecony, przekopany(nie wiem czy nie przez Ciebie) a wyszedł ciekawy fant:)
A kopanie w nasypach kolejowych nie ciekawa sprawa, podkładki, śruby etc. Nie warte zachodu.
<pozdro
Napisano
Znam miejsce gdzie Niemcy zbombardowali radziecki pociąg z amunicją. Teraz jest tam bardzo ruchliwa trasa kolejowa. Na okolicznych polach jak znajomy kiedyś opowiadał jeden pisk od wykrywacza, masa odłamków od amunicji strzeleckiej i artyleryjskiej, co jakiś czas rolnicy wyorywują mniejszy lub większy niewypał. Ogólnie nawet wole się w to miejsce nie zapuszczać.
Napisano
Witam, bardzo zainteresował mnie wasz temat związany z nasypami kolejowymi, w pobliżu mojego miejsca zmieszkania jest praktycznie nie używany już przez wojsko dawny przedwojenny poligon z taką właśnie rozebraną linią kolejową (wąskotorową) przed wojną testowano tam polskie uzbrojenie a jego historia wraz z kolejką sięga jeszcze cara.
No to dziś się tam wybrałem, rozkładam sprzęt i pierwsze trafienie :) trafiłem na lesniczego....
Ale nie poddaję się w weeakend wybieram się tam jeszcze raz i opiszę moje wrażenia (znaleziska) z niego
Napisano
rozmowa z leśnikiem, nawet mu sie nie chciało z terenówki wyjść tylko głowe wystawił
leśnik - co pan tutaj robi?
ja - szukam ślubnej obrączki dziadka, zgubił na jesieni na grzybach
leśnik - oj coś mi sie nie wydaje (czy jakoś tak), wie pan ze to teren poligonu i wstep tutaj jest surowo wzbroniony, proszę opuścić ten teren albo zadzwonię do odpowiednich służb
ja - dobrze nie ma sprawy, miłego popołudnia
Napisano
gdyby nie to że poligon to poza mandatem za wjazd do lasu nic by nie mógł ci zrobić ja też w piątek wybiorę się na nasypy kolejowe

Janczar proszę powstrzymaj zbędne komentarze, zaraz zaroi się od postów co może a co nie leśniczy. Trzymaj się tematu wątku.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Swiety82 00:28 08-04-2010
Napisano

A to moje z nasypu, jeżeli uważacie, że na nasypach nie da się nic trafić to O.K. Więcej dla mnie.
Pozdrawiam

Napisano
Ja dobrze przeszedłem nasyp w którym była stacja i znalazłem stanowisko ckm, mnóstwo podkładów pod tory, 2 łyżki od granatów( wypalone!), parę drobiazgów i mnóstwo śmieci.
Napisano
Od siebie dodam, że linia Tłuszcz- Mińsk Mazowiecki w międzywojniu służyła jako poligon lotniczy na którym to lotnictwo ćwiczyło naloty na linie kolejowe. Zwykle po takich ćwiczeniach linia była w stanie mniej lub bardziej zniszczonym i w związku z powyższym wojska saperskie ćwiczyły szybką odbudowę zniszczonych linii kolejowych.

Pozdrawiam serdecznie i sarepsko (od musztardy).

ksiezyc_nad_gieesem ...
Napisano
Sugerujesz, że lotnictwo zrzucało bomby? Jeśli nawet, to były to bomby wypełnione cementem, niemniej sensu to większego nie miało a mogło skończyć się tragicznie. Naloty nocne wyglądały w ten sposób, że nad celem załoga bombowca włączała reflektor i z ziemi oceniano celność ataku. Ponadto ćwiczenie nalotu na stację kolejową nie oznacza ćwiczenia w celności zrzutu bomb, to można robić bezpiecznie na poligonie.
Napisano
Ja się wybiorę w najbliższych dniach na spacer po nasypach kolei wąskotorowych,obecnie już nie są aktywne kilkadziesiąt lat.zobaczymy czy coś wyjdzie ciekawego.jeśli tak to z pewnością zamieszczę jakieś foto fantów....

Pozdrawiam...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie